Jump to content
Dogomania

Cudowna sunia Lenka juz w swoim wspanialym domu !!!!!!!!


Szarotka

Recommended Posts

[B]Lenusia wita cioteczki w niedzielę :loveu:[/B]

Lena czuje się dobrze, przypuszczam, że to była jednak błędna diagnoza ... podejrzewam jakąś niestrawność ...

sunia radośnie biega, szczeka, bawi się jak zdrowy psiak :) ... gdyby to była parwo, to chyba by to inaczej wyglądało.

Czy Lena ma jakieś aktualne ogłoszenia?
... chyba już czas szukac swojego ludzia i dobrego domku, nie można być całe życie na wakacjach :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Lena wita o poranku :loveu: ... spała dobrze i wszystko jest ok.

Niestety nie mam nadal kontaktu z Natalijo (nie odpowiada na maile, nie odbiera tel.)

... na serio zaczynam się martwić :-(

Natalia zawsze bez zarzutu regulowała rachunki w terminie, przysłała też wspaniałą paczkę dla Leny, piłki, smycze, zabawki, pyszną karmę itp. ...

smycz i pożyczone od Dosi szelki Lenka niestety pogryzła (zamieszczałam na wątku fotki), wystarczy sekunda w samochodzie , a Lena wysiada bez 'uprzęży' ...

może trzeba kupić na jakimś bazarku, albo może któraś ciocia ma niepotrzeba smycz i szeleczki i mały kaganiec (ten pożyczony od veta, skórazany, przegryzła w trakcie dawania zastrzyków) ... koniecznie prosimy !!!!!!!!!!!!

... Lena jak fryga, szczególnie u veta ... a z obroży zaciśniętej, ostatnio się wysunęła i na człe szczęście miała na sobie dodatkowo szelki i dwie smycze, bo szukalibyśmy ją w polach :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Javena'](...)
Niepokoję o Natalijo. Cos mi tu nie pasuje. Napewno odezwałaby się , gdyby tylko mogła.[/QUOTE]

Ja się niestety baaardzo niepokoję, rozmawiałam z Nią kikakrotnie i nigdy nie uwierzę, by omijała nas celowo!!!!!!!!!!!!

Ostatnio rozmawiałyśmy tel. jak była w szpitalu i miała nadzieję szybko go opuścić ... widocznie coś się na tyle skomplikowało, że w nim pozostała i nie może się do nas odezwać :(

[SIZE=4]Natalijo wracaj do zdrowia, do psiaków i do nas !!!!!!!!!!!!!!!!!![/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Javena']Natalijo mieszka blisko Jastrzebia Zdroju. Moze jakaś cioteczka zgodziłaby sie odwiedzic ją. Coś mi tu nie gra.Przeciez w szpitalu spokojnie może miec telefon. Chyba,że stan jest bardzo powazny?[/QUOTE]

To by było świetnie, gdyby ktoś mógł Ją odwiedzić, tylko ... czy ktoś tam w pobliżu mieszka???

Rozmawiałam z Natalijo ponad tydzień temu i miała nadzieję, że w sobotę (poprzednią) wyjdzie do domu ......... musiało się wydarzyć coś, coś, czego nie przewidziała ???
Powiedziała mi tylko tyle, że nie miała żadnej łączności ze światem i to był pierwszy dzień, że z kimś rozmawiała przez tel. i miała nadzieję, na łączność internetową i powiedziała że wtedy zrobi przelew ...........nie zrobiła i od tamtej pory cisza .......... :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Javena']Ja bede prosić cioteczki z Pszczyny. Tam na watkach jest jakś babeczka z Jastrzebia. Cos trzeba robić. Mnie już różne mysli chodzą po głowie.

Natalijo była na forum 8 -go sierpnia 21 z minutami. Czy to nie dziwne?[/QUOTE]

Wydaje mi się , że ja właśnie chyba wtedy z Nią rozmawiałam, mówiła, że ma szanse na połączenie z internetem, ale marne i jak jej się uda połączyć z bankiem to zrobi przelew, widocznie się nie udało ... martwię się o Nią, Ona ma bardzo odpowiedzialne podejście do psiaków i swoich i dogomaniackich !!!

Link to comment
Share on other sites

Ja tez wiem ,ze to wspaniała dziewczyna.Rozmawiałam z nią przez telefon kilka razy. Tyle dobrego robila dla psiaków.Trzeba jednak podjać jakąś decyzję. Dowiedziec sie jaki jest jej stan zdrowia .Pewnie dla niej to za duże obciazenie.

Link to comment
Share on other sites

Odwiedzi ją dogomaniaczka Mikoada.Prawdopodobnie w weekend.Dowiemy sie jak można pomóc i jaki jest jej stan zdrowia. To ok.17 km do przejazdu. Chciałam podziekować jeszcze dwum dogomaniaczkom Monice 55 i Klaudus. Obie bez namysłu były gotowe jechac.

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=2][quote name='Javena']EVANKO ,moze napiszesz ile własciwie mamy u Ciebie długu.:oops:Zanim cos sie wyjaśni ,lepiej byc zorientowanym co i jak.;)[/QUOTE][/SIZE]

[SIZE=2]Liczę wszystko dokładnie, bo niestety każdy grosz u nas jest na wagę złota!!![/SIZE]

[FONT=Calibri][SIZE=2]OPŁATA ZA POBYT: [B]zapłacona[/B] [B]od 28maja do 27lipca.2010[/B][/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=blue]Koszt pobytu 10pln/doba plus karma.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=2][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=2]DO ZAPŁATY:[/SIZE][/FONT]

[B][FONT=Calibri][SIZE=2]POBYT[/SIZE][/FONT][/B]
[FONT=Calibri][SIZE=2]od 28 lipca do 31 sierpnia=35dni=[B]350pln[/B][/SIZE][/FONT]
[B][FONT=Calibri][SIZE=2]LECZENIE[/SIZE][/FONT][/B]
[FONT=Calibri][SIZE=2]zastrzyki na zapalenie sutków 80pln, [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=2]zastrzyki na parwo 90pln [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=2]odrobaczenie 10pln[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=2]razem=[B]180pln[/B][/SIZE][/FONT]
[B][FONT=Calibri][SIZE=2]KARMA[/SIZE][/FONT][/B]
[FONT=Calibri][SIZE=2]paczka z karmą przyszła 11.06.2010 - 9,5kg karmy, co starczyło do ok.27 lipca (po ok.20dkg dziennie).[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=2]Od 28 lipca do dzisiaj, czyli 24 sierpnia, Lena zjada karmę kupioną przeze mnie… [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=2]koszt ok. [B]60pln[/B] ... z pewnością więcej, bo dostaje też różne przysmaki, ale to biorę na siebie.[/SIZE][/FONT]

[B][FONT=Calibri][SIZE=2]RAZEM zadłużenie:[/SIZE][/FONT][/B]
[FONT=Times New Roman][SIZE=2]350+180+60 = [B]590pln[/B][/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=2]Benzyna na dojazdy do weta oczywiście gratis - prezent od DT :)[/SIZE][/FONT]

[FONT=Times New Roman][SIZE=2]Lena zjadła swoją smycz i szelki pożyczone od Dosi, bardzo prosimy , może ciocie mają niepotrzebne, albo może kupić na jakimś bazarku ... [/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[B]EWANKO,[/B]

chciałabym Ci bardzo serdecznie podziekować za to, że opiekujesz sie Lenką dalej, pomimo tego, że nie masz uregulowanych płatności... dalej o Nia dbasz, kupujesz to co potrzeba, leczysz... dziekuję. Naprawdę, znam osoby, dla których kasa stoi na pierwszym miejscu. Ty pokazujesz, że psiak stoi na miejscu numer 1 :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...