KAT2707 Posted March 3, 2013 Share Posted March 3, 2013 [quote name='Alicja']Comforty też są taśmowe[/QUOTE] Czyli Comfort Large 8 m z taśmą też istnieją? Wszędzie widzę tylko z linką :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted March 3, 2013 Share Posted March 3, 2013 [quote name='KAT2707']Czyli Comfort Large 8 m z taśmą też istnieją? Wszędzie widzę tylko z linką :roll:[/QUOTE] z tasmą jest 5 m ; ale Giant są nawet 10 , więc generalnie różnia sie wyglądem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KAT2707 Posted March 3, 2013 Share Posted March 3, 2013 [B]Alicja[/B] dziękuję za szybką odpowiedź. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avocado98 Posted March 9, 2013 Share Posted March 9, 2013 Witam. :) Przeczytałam wszystko, cały temat. Trochę ciężko było, ale już mniej więcej się orientuje co i jak. Wiem już, ze chce kupić smycz firmy flexi, ale nie wiem dokładnie jaki model. Ma być dla kotki 4kg, wiec na pewno rozmiar 1. Najbardziej zależy mi na tym, żeby smycz nie była za mocno napięta, bo wtedy kot nie chce jej rozciągać i/lub myśli, ze przytrzymuje smycz. Jest flexi dla kotów, ale ma tylko 3m, a 3m to ja mogę mieć nieautomatyczne. Dlatego będzie to 5, 7 albo 8m. Zastanawiam się nad comfort long 1, lince 8m do 12kg. Jak mocno ona się napina? Moze miał ktoś ta smycz flexi i inny rodzaj tez w rozmiarze 1 i mógłby je porównać, tzn. sile napięcia taśmy/linki. Myślałam tez nad tym, czy taka długa linka jest potrzebna. Bo zwykle wystarcza jej 3m, trzyma się blisko mnie. Tylko jak ma nagłą ochotę pobiegać mogłaby się przydać dłuższa, ale nie wiem, czy aż tak długa. Moze przydałaby się, gdyby mnie nie było kilka dni i ktoś inny wyprowadzałby Lunę, ale czy wtedy nie lepiej będzie, jeśli będzie chodziła na zwykłej? Zwykłą łatwiej obsługiwać, ale zwierzak ma mniej swobody. Ale czy osoba, która wyprowadza kota drugi raz w życiu powinna mieć w ręce smycz o długości 8m, na której futrzak może się dużo bardziej oddalić i którą trudniej kontrolować, niż zwykłą 3m? Pozdrawiam :bye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Victoria Posted March 9, 2013 Share Posted March 9, 2013 mam flexi mini (3m), comfort long 1 (8m) i flexi color (5m) do 20 kilo. Najcięzej rozciaga sie comfort long, im bardziej rozwinieta smycz tym mocniej napięta. Ale ona ma juz 6 lat, wiec nie wiem jak z nowymi modelami ;) Najlżej rozwija sie mini 3 metry ;) wiesz co, jak to ma byc dla kotka, to sądzę, ze powinnas najpierw pozyczyc od kogos taka smycz i sprawdzic czy kot bedzie chcial na tym chodzic ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avocado98 Posted March 9, 2013 Share Posted March 9, 2013 Tylko nie za bardzo mam od kogo pożyczyć :(. Comfort long od początku tak ciężko się rozwijała? Na zooplusie widzialam w zdjeciach tej flexi wlasnie kotka na niej, ale to byl MCO, pewnie 2-3 razy wiekszy od mojej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Victoria Posted March 9, 2013 Share Posted March 9, 2013 może ostatnie 1.5-2 metry ciutke ciężej idą, ale to nie jest jakas duża róznica ;) mój 2 kilo pies daje radę ;P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avocado98 Posted March 10, 2013 Share Posted March 10, 2013 Miałam na myśli od początku czasu używania ;). A może to jest tak, ze te nowsze flexi łatwiej się rozwijają? Moja kota chodziła tylko na jednej smyczy automatycznej, "Avenue" do 45 albo 50kg (nie pamiętam). Strasznie się zacinała i oczywiście wciągała kotę do środka (:lol:), wiec musiałam trzymać linkę w ręce, a jak chciała się oddalić - zablokować smycz, złapać linkę obok obudowy, odblokować i rozciągnąć, i tak aż do odpowiedniej długości. Ze zwijaniem podobnie. Moze było by to do zniesienia, gdyby się łatwiej odblokowywała z tymczasowej blokady, stałej nawet nie używałam. Ale trochę tłumaczy tą smycz fakt, ze jest "po przejściach". ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miska87 Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Dzięki wielu pozytywnym opiniom na dogo, zakupiłam smycz flexi taśmową i dzisiaj do nas dotarła, ba nawet już jej wypróbowaliśmy ;) Mam tylko takie pytanie do użytkowników flexi z dłuższym doświadczeniem - czy Wy używacie tej pętli zabezpieczającej? pytam ponieważ na mojego psiaka owa pętla jest za długa - tzn. jest dłuższa od obroży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 ja nie używam i nie widziałam, żeby ktokolwiek jej używał;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 U nas te pętle leżą gdzieś chyba w szufladach, raz uzyłam, ale jako obroży zaciskowej do łapania bezdomnej suki. Po prostu inaczej się nie dało. A tak to nie używam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rashelek Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Ja używałam pierwsze dwa dni. Teraz leży w pudle, bo nie widzę w tym większego sensu :P No i ciężko mi to do szelek założyć :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avocado98 Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Ja jeszcze nie mam flexi, ale tak sobie pomyślałam ze jak będę mieć, to pętle będę zakładać jak obrożę zaciskowa. Pewnie będzie za duża, wtedy trochę paska będzie wystawać, ale trudno. Przynajmniej będzie łatwiej zapiąć do karabińczyka od smyczy obok zwykłej obroży (może nawet uda się z szelkami). Wtedy jak coś się stanie z zapięciem obroży to futrzak będzie na zaciskowej i przynajmniej nie ucieknie. Wole już zakładać ten pasek, niż oberwać karabińczykiem ;). Kiedyś sama się (przypadkowo) uderzyłam zapięciem od smyczy, na szczęście zwykłej i dla małego zwierzaka (a na nieszczęście w twarz :lol:), wiec sobie wyobrażam, jak musi być w przypadku flexi. Tak sobie myślę, ze chyba jednak kupie ta flexi comfort long. Jak 2 kg pies daje rade, to może moja kota tez sobie poradzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 Tylko wiesz - obroża zaciskowa w pakiecie ze smyczą automatyczną której celem jest bycie napiętą, to tak samo genialny plan, jak flexi plus kolczatka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avocado98 Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 No co ty, przecież nie napisałam, ze będę wyprowadzać kota na zaciskowej + smycz automatyczna. Zaciskowa to tylko taka "obroża bezpieczeństwa" jakby coś się stało ze zwykła obroża albo szelkami. A zaciskowa dlatego, ze bez zaciskania byłaby dużo za duża na moje 4kg kota i Luna ściągnęłaby ją przez głowę (wiec do niczego by się ten pasek nie przydał). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 no jak dla mnie to prędzej pęknie karabińczyk w smyczy niż kółeczko do zaczepiania obroży, przynajmniej patrząc na mój zestaw dla 37kg psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diana S Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 [quote name='Miska87']Dzięki wielu pozytywnym opiniom na dogo, zakupiłam smycz flexi taśmową i dzisiaj do nas dotarła, ba nawet już jej wypróbowaliśmy ;) Mam tylko takie pytanie do użytkowników flexi z dłuższym doświadczeniem - [B]czy Wy używacie tej pętli zabezpieczającej?[/B] pytam ponieważ na mojego psiaka owa pętla jest za długa - tzn. jest dłuższa od obroży.[/QUOTE] O, jakiej pętli piszesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 ja mam Flexi Giant taśmową, linki do mnie nie przemawiają w żadnym wydaniu mimo wszystko,wydaje mi się że są bardziej niebezpieczne.... a wczoraj widziała zarąbisty zestaw na ogromnym ON-ku, który zresztą zaatakował na tym zestawie mojego blabladorka ,jak wychodzili z klatki to nie zauważyli, że ja właśnie pod nią przechodziłam z Brutusem.... - ogromna kolczatka i flexi na taśmie, ale ta mała...paranoja :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miska87 Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 [quote name='Diana S']O, jakiej pętli piszesz?[/QUOTE] do zestawu była dołączona taka czarna taśma z dwoma metalowymi kółeczkami, którą wg instrukcji powinno się zakładać na obrożę i wtedy zapinać flexi, tzn. złapać karabińczykiem od smyczy tak by kółeczko od obroży było w środku. A użyłam nazwy pętla, gdyż taka występuje w instrukcji, a nie wiem jak inaczej to nazwać :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 [quote name='Rinuś']ja mam Flexi Giant taśmową, linki do mnie nie przemawiają w żadnym wydaniu mimo wszystko,wydaje mi się że są bardziej niebezpieczne....[/QUOTE] linka wymiata;) też się martwiłam, czy taki kawałeczek sznureczka z nie za dużym karabińczykiem utrzyma mi 37kg psa, ale bez problemu daje radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika15 Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 ja się zagapiłam i kupiłam tasmę, a tak bardzo chcialam miec linkowa flexi ;) w sumie to nie zaluje, bo smycz sluzy nam juz dbre 3 lata i jest nizniszczalna, tylko obudowa jest nieco zmasakrowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 (edited) ja mając 2 flexi do 50kg obie , obie zwykłe classik jedna linka druga taśma - dużo bardziej wole linke :) szybciej się zwija , nie skręca się co mnie osobiście bardzo wkurza i kolejna flexi jak już to tylko i wyłącznie linka. Edited March 13, 2013 by gops Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika15 Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 ano wlasnie slyszalam sporo opinii, ze linka jest jednak fajniejsza od tasmy ;) zreszta prowadzilam psa na takiej i takiej i jednak bardziej mi sie podobala linka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lasoa Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 Ja mam dwie fleksi i obie taśmowe i jestem na razie zadowolona ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Avocado98 Posted March 13, 2013 Share Posted March 13, 2013 (edited) Może się czepiam, ale bardzo źle się czyta tekst, w którym przecinki postawione są byle gdzie. Co do flexi i kolczatki - dla większości ludzi nie ma w tym nic dziwnego, bo kolczatka jest po to, żeby pies nie ciągnął na smyczy, a smycz automatyczna po to, żeby sobie pobiegał. A to się przecież nie wyklucza... :angryy: Jeszcze lepiej, kiedy pies na takim zestawie jest wyprowadzany przez dziesięcioletnie dziecko, które waży mniej niż pupilek. Co do tej pętli zabezpieczającej - moja kota wazy 4kg, wiec raczej nie zerwie smyczy dla psa do 12kg. A obrożę lub szelki już łatwiej. Teraz mi się przypomniało, ze kiedyś nagle szarpnęła smyczą i kolko od szelek zniknęło :lol:. Nie wiem, co się dokładnie z nim stało, bo go nie znalazłam. To było niedawno po tym, jak ją adoptowałam, wtedy jeszcze bardzo gwałtownie reagowała na różne dźwięki i ruch. Teraz już by się raczej coś takiego nie stało, ale wole uważać. EDIT: Nie wiem, jak to się stało... Pisałam odpowiedz z cytatem a teraz nie ma żadnego cytatu. O co może chodzić?:hmmmm: (w cytacie była wypowiedz Diany S "O, jakiej pętli piszesz?") Edited March 13, 2013 by Avocado98 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.