MagdaNS Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='Murka']Łaaaa.... Jarek wpadł pod kosiarkę!!![/QUOTE] Jelena po prostu już się zaprawia w bojach przed przyszłą pracą w Park-M :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Oj, mój kolega odpowiedzialny za Kielce z TZ (czytaj: Terenów Zielonych) byłby z Ciebie dumny :diabloti: Jelena, czemu aż tak hardcorowo potraktowaliście Jarusia? Bo ja nie kumam..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Dziewczyny, żeby była jasność: ON NIE JEST ŁYSY. Ma chyba centymetr włosów zostawiony. Tylko, że okazało, że się on pod tą czarną sierścią jest... kamelowy! Dla mnie też to był szok. W pierwszej chwili chciałam narobić rabanu, ale jak go dotknęłam to się okazało, że ma włosy. Tylko na pupie i na brzuchu jest pociągnięty krótszą maszynką. Zresztą, jak go opłukałam z tych drobinek, to się okazało, że troszkę ściemniał, a zdjęcia są robione przed płukaniem. Wsadziłam go do wanny, polewam wodą, a tu się okazuje, że nadal ma dużo puchu, spod którego wychodzą suche włosy! :evil_lol: A ostrzygliśmy go z dwóch powodów: - temperatura; on naprawdę fatalnie znosił gorąco w tym futrze; - nie dało się go normalnie umyć, bo ciężko było go namoczyć i natrzeć szamponem tak, żeby umyć skórę z piachu, w wyniku czego zaczął pojawiać się miejscami łupież; stwierdziliśmy, że dobrze będzie skórze dać pooddychać na jakiś czas. No nie gadajcie, że wam się nie podoba... :( Głowa ze starego Jarka, reszta z nowego. A jaką pupcię ma wporzo! Chociaż, tak po prawdzie, to mnie też ta fryzura nie podchodzi, ale przełknę dumę, bo już widać, że mu sporo wygodniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 spoko, odrosną :) Może od razu kup sobie szampon z odżywką do długiego futra plus taki spray ułatwiający rozczesywane, jak nowe futro będzie rosło z właściwa pielęgnacją, to na pewno będzie łatwiej to okiełznać :) Miałam sunię Border Collie to wiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Już po rozmowie. Coś mi się zdaje, że im nie podeszła moja kandydatura zwłaszcza jak powiedziałam ile teraz zarabiam i że nie chcę zarabiać mniej. Nawet w pytaniach dali odczuć, że to trochę nie ta liga. Znaczy się, ludzie od Was, z Sącza - mili i przyjemni, ale był tam taki wieśniol z nimi, który gadał trochę jak Lepper. "I co? Pani mi powie, że woli pani zamiatać i grabić?" - coś w ten deseń. Spójrzmy prawdzie w oczy, jak mawiał Ferdek Kiepski: "Dla ludzi z moim wykształceniem nie ma pracy w tym kraju". :D Szampon z odżywką dla długowłosych to ja mam dla Jarka. Pomagał. A spray sobie kupię, tylko jeszcze nie teraz, bo się przeterminuje, zanim go zacznę używać. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Poczytałam tu,a teraz lece na blog poogladac łysego goscia.Dobrze,ze on nie sprawdza urody w lusterku,bo wygoda wygodą,ale mógłby WAS ugryżć z rozżalenia za futrem....:diabloti::eviltong::eviltong: Dobra ,obejrzałam i....ja bym Was ugryzła!:diabloti::mad:Ale Kostaryka Ulki po strzyżeniu tez nie wygląda ciekawie:evil_lol:.....no i wyłażą na światło dzienne te tłuste kadłubki, bo pod sierścią jedynie sie ich mozna domyślac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna123 Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [B]halcia[/B]... i nie można zwalić, że to kudełki tyle ważą ;) Ale ogonek pędzelkowy jest bosssski :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 [quote name='halcia']Ale Kostaryka Ulki po strzyżeniu tez nie wygląda ciekawie:evil_lol:.....no i wyłażą na światło dzienne te tłuste kadłubki, bo pod sierścią jedynie sie ich mozna domyślac...[/QUOTE] Ja Ci dam tluste kadlubki :eviltong: Jarus rzeczywiscie wyglada jak Kostaryka po ostrzyzeniu, tylko nieco inny ma fason ogona. Kostaryka ma zrobiony na krowke laciata. I tez dostaje takiego wigoru jak Jarus po zrzuceniu 2 kg futra. Biega, skacze, nawet frisbee chce lapac. [B]Jelena[/B], jak bedzie mu futro odrastac, to od razu go czesz pudlowka czy gesta szczotka i bedzie piekne futro mial. Za prace trzymam kciuki :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Nie wyrzekać na szczotkę, bo była kupowana u kaskadaffik na bazarku! :eviltong:Bardzo dobra drewniana szczotka. Poprzednio miałam plastikową, to się połamała na Jarka futrze. Odczepcie się od jarciowych i kostarykowych wałeczków! Śliczne są! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halcia Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 NOoooooo....moze i tak:razz:ale nie na pewno:diabloti:Fiutro,to fiutro!Zawsze ma wyglad.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Halcia, a Ty sie czasami tez nie 'obstrzyglas' ? Mam wstawic zdjecie na forum :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Jaka tu batalia o sierść Jarusia, nie wiem, czy on sam tego świadomy :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 ale się pośmiałam :) a Jarcio... wygląda oryginalnie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Aktualnie nie jest niczego świadomy, bo twardo śpi i tylko mu łapy drgają. [FONT="Comic Sans MS"][SIZE="5"][COLOR="#ff0000"]Oficjalnie dziękujemy za wsparcie finansowe w walce o jarciowe uzębienie![/COLOR][/SIZE][/FONT] :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna123 Posted April 13, 2011 Share Posted April 13, 2011 Taa, bo mówić nie umie ;) Ja się przyzwyczaiłam od wczoraj. Ale opitolonego się nie spodziewałam. ;) Fryzię też obcinałam w niedzielę: łapki, doopkę i głowę, bo miała taaaką wielką;). Ja oczywiście delikatnie, ale moja mama: dawaj nożyczki, bo się pierd.....isz ":oops:. Ja na to, tylko uwazaj na wąsy. Koło pyska tylko troszkę. A mama: a gdzie Niunia ma wąsy? :roll:;). Jak ścinamy ją w saloonie, to też chwilę trwa, zanim się przyzwyczaję;). Ale w międzyczasie podcinam brzuch, dłowę, trochę nogi i zawsze doopkę;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 [quote name='Jelena Muklanowiczówna']Już po rozmowie. był tam taki wieśniol z nimi, który gadał trochę jak Lepper. "I co? Pani mi powie, że woli pani zamiatać i grabić?" [/QUOTE] Miał może brązową marynarkę ze sztruksu i "klaunowe" spodnie czarne a'la jeans????? Taki po czterdziestce? Co zadziera głowę do góry jak mówi ? I nieco do Leppera podobny ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 [quote name='MagdaNS']Miał może brązową marynarkę ze sztruksu i "klaunowe" spodnie czarne a'la jeans????? Taki po czterdziestce? Co zadziera głowę do góry jak mówi ? I nieco do Leppera podobny ?[/QUOTE] Eeee... Co prawda nie zauważyłam tego wszystkiego o czym mówisz, ale chyba tak właśnie był ubrany i miał wąsy! Na bank miał czarne włosy i czarne wąsy. Ale ten sposób mówienia, to normalnie jak Lepper - tak budował zdania i taką ma barwę głosu. Jak już wyszłam, to miałam nawet "l'esprit de l'escalier", bo mogłam mu powiedzieć: "A przepraszam, czy pana to denerwuje, że mam wyższe wykształcenie? Bo zdaje się pan być poirytowany!" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Eh, to nasz najfajniejszy brygadzista z TZów, to on raczej z życzliwości nie mógł się nadziwić, że chcesz z wyższym wykształceniem iść do nas do pracy, bo tu "na zadupiu" Pani Magister to jest ktoś. Myślałam, ze HR dał Ci tak w kość, to bym mu gębę obiła :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Eeee, o daniu w kość to jeszcze nie było mowy. Raz mi dały w kość na rozmowie o pracę takie nawiedzone baby, które mi powiedziały, że u nich w firmie nie zarobię na swoje utrzymanie, ale każdy mnie będzie tu kochał i pragnął mojego dobra! [sic!] No, w każdym razie, jak oni wasi zobaczą tę rzeszę bezrobotnych, którzy nadają się tylko do przycinania drzewek i grabienia liści, to na bank nie wezmą takiej Jeleny, co wie przez jakie "rz" się pisze "drzewo". Ale powiedz im, że jakby kiedyś szukali rzecznika prasowego, to ja bardzo chętnie! ;-) Mogę nawet codziennie chodzić do Urzędu Miasta i składać sprostowania! :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Zobaczyłam zdjęcia i się pytam GDZIE JEST JARUŚ? Ja się nie dziwię, że nie zareagował jak go wołałaś ;) obraził się :D A brzusio ma nie powiem, okazałe :) Bębenek pierwsza klasa - zwłaszcza na tym zdjęciu co na pleckach leży nieźle to widać ;) Teraz powinniście mu kubraczek kupić, żeby w chłodne wieczory i poranki nie marzł biedaczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Zgadzam się z Radunią, podmienili Jarusia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Żebyście wiedziały, że podmienili! Normalnie zniegrzeczniał po tym obcięciu. Dzisiaj mnie zaczął ciągnąć za kokardkę przy koszuli nocnej, a potem poleciał za mną do łazienki (!), czego nigdy nie robił i łasił się do głaskania, jak robiłam siku. No szok. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Jelena! ja to już nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w kiblu bez obstawy! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 Powiem inaczej - ja nie bywam wcale, z Agrafką na kolanach włącznie. Nie wiem, co ich tak przyciąga. Z mężem nie chodzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted April 14, 2011 Share Posted April 14, 2011 moje psy śpią wyłącznie ze mną, do Pawła pod kołdrę się nie cisną ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 15, 2011 Share Posted April 15, 2011 No nie! Trza jechać i mu dokleić te włosy! Jarcio dzisiaj po praz pierwszy odkąd u nas jest WLAZŁ NA ŁÓŻKO!!! Sam, z własnej nieprzymuszonej woli wspiął się na łóżko i siadł obok mnie, a potem zaczął mnie trącać łapkami i trzeć głową o kołdrę, tak, jakby chciał ją ze mnie zdjąć! Zrobiłam eksperyment i nakryłam go kołdrą, to zwiał w trymiga. :evil_lol: Aż się boję co to jutro będzie, bo jedziemy do moich rodziców. A jak zechce podgryźć jakiegoś pasażera? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.