Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

:oops: co ja się nazastanawiałąm, jak murka napisałą, że tu jakiś piesek z poza wybiegu chciał chyba pomóc Lorkowi ;-). Widzę Pajcie i o co chodzi:roll:

że ja tej dziury na zewnątrz sie nie dopatrzyłam:oops:

Posted

A nasza Lenka ciagle na gigancie:shake: Słuchajcie, a czy Murka nie zamierza poszerzyc działalności o usługi budowlane??? pół roku temu byłam mocniej w temacie tunelingu, 1m bieżący przewiertu kosztuje u nas 2 tys zł (przekrój 700mm). Jak się Lorek z kumplem wezma we dwóch to robota w trymiga i zarobią na swój pobyt;) A przekrojowo oni pasowaliby razem, nie?:eviltong: Chłopaki mieliby ucieche, a Murce kasa się przyda...:evil_lol:

Posted

Mój Biszkopt był bardzo chętny do podziemnych przewiertów, jak kopali u nas na osiedlu rowy pod kanalizację, po robotnicy go podpuscili, ze taki pasujący przekrojem, chłopak radosnie poleciał do nich, wpadł do wykopu i nie umiał wyjść. Trzech chłopa musiało mu doopę podsadzić, bo biedactwo nie umiało wyjść ;o)

Posted

Lorek kontynuuje pasję kopacza. Wczoraj po raz kolejny usiłował podkopać się pod beton pod budami... Jama porównywalna z tą pod jabłonią... nieźle się namahałam, żeby to zakopać ;)
Próbował też poprawiać podkop pod jabłonią... Ale się naciął na zakopane "prezenty" :evil_lol:
Ciekawe co on biedny zrobi jak ziemia zamarźnie :roll:

Teraz już nie rzucam mu smaczków, zmuszam go, żeby brał z ręki i... się udaje ;)
Choć Lorcio jeszcze baaardzo ostrożny.

Posted

Murka! jakie Ty będziesz miała mocne ręce od tego kopania! ;) Lorek dba o Twoją kondycję :) Fajnie, że się chłopisko znowu otwiera, nawet jeśli powolutku :)

Posted

[INDENT]ZAPROSZENIE NA BAZAROKWE RÓZNOŚCI:lol:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/196801-Psie-ubranka-smycz-aniołki-kapcie-suszarka-puzzle-jo-jo-art.sport-i-in.-post1-5-9-11/page5"]http://www.dogomania.pl/threads/1968...1-5-9-11/page5[/URL] [/INDENT]

Posted

Loruś jest bardzo gościnny, wita bardzo intensynie nowe psiaki w hoteliku :diabloti:
Baaardzo polubił się (z wzajemnością) z Gutkiem. Zabawnie to wygląda jak sobie "rozmawiają" przez ogrodzenie :diabloti: Gutek to nasz nowy nabytek, taki "krótkowłosy pekińczyk" ;)

I Lorusiowi już wcale nie przeszkadza obecność moja czy TZa, rozmawia sobie intensywnie, biega i szczerzy zęby :cool3: no chyba, że krzyknę na niego lub podejdę w jego stronę to się wycofuje.

Coraz pewniej bierze mi z ręki pychotki (ostatnio poszła w ruch kiełbaska i sprawdza się super ;) ).

Pewnie się zastanawiacie jak Loruś w te mrozy... ano... widziałam nieraz jak sobie poleguje na śniegu ;) Poza tym dba o kondycję i ćwiczenia rozgrzewające (patrz wyżej). Ale do budy też zagląda oczywiście.
Nie mniej mam wrażenie, że ostatni mróz jaki u nas był (ponad -20) nie zrobił na nim wielkiego wrażenia.

Posted

Dawno tu nie zaglądałam z braku czasu :). Lorek, wprawiasz mnie w osłupienie swoimi zdolnościami kopacza :). Tobie naprawdę jakiejś fuchy trzeba poszukać, bo inaczej u Murki powstanie ruch oporu w sprawie uwolnienia Lorka :).
Mureczko, fajnie że Lorek bierze jedzonko od Ciebie z ręki i coraz bardziej czuje się jak u siebie w domu :).
A to kopanie mogło być spowodowane większą aktywnością kretów i podobnych zwierzaków, zarówno Kolusia, jak i Red dostawali "świra" jak wyczuli kreta czy nornicę pod ziemią.
Loruś, nie bądź taki chojrak, przy minus dwudziestu chowaj się do budy :)

Posted

No właśnie nastały ciężkie czasy dla biednego Lorusia, bo coś tam widzę próbuje kopać, ale tylko tycie dołeczki mu z tego wychodzą, wcale się z tego powodu nie martwię :diabloti:
Drżę tylko co to będzie wiosną jak mu się energia skumuluje, trzeba będzie spychacz zamawiać :razz:

Jak jest naście stopni mrozu to Loruś jednak często siedzi w budzie i nawet nie wypada z niej jak słyszy kroki. Jakoś tak dziwnie jak nie ma Lorka na wybiegu :roll:
Dopiero jak się furtkę otworzy to wychyla się z budy sprawdzić czy Murka lub Szerman nie idą go zjeść ;)

Smaczki zjada coraz fajniej. I już czasem nawet nie ucieka od razu po schwytaniu zdobyczy, parę razy się zdarzyło, że stał sobie obok mnie i pałaszował :cool3:

Posted

Gutek i Lorek jak pisałam bardzo przypadli sobie do gustu :p

[IMG]http://img213.imageshack.us/img213/9999/lorcio.jpg[/IMG]

[IMG]http://img571.imageshack.us/img571/9080/lorcio1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img196.imageshack.us/img196/8521/lorcio2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img205.imageshack.us/img205/1127/lorcio3.jpg[/IMG]

Loek coraz pewniej czuje się w naszej obecności i nawet w obecności aparatu ;)
[IMG]http://img257.imageshack.us/img257/849/lorcio4.jpg[/IMG]

Jeśli chodzi o smaczki, to wczoraj miał jakiegoś focha i nie chciał w ogóle podejść :roll:
Dzisiaj było już lepiej, nawet podszedł przy nakładaniu żarełka do miski, stał i się patrzył to skarmiłam go z ręki paroma kawałkami mięsa.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...