mari23 Posted September 17, 2015 Posted September 17, 2015 zaglądam, a tu takie radosne wieści :) mam nadzieję, że uda mi się któremuś pomóc.... Quote
Tola Posted September 17, 2015 Author Posted September 17, 2015 Fajne zdjęcia Mysi, sunia wreszcie zaopiekowana, kochana i tak powinno być :) Donvitow - dziękujemy :) Ja dzisiaj byłam w schronie, mam zdjęcia kolejnych słodkich malizn,a le dzisiaj nie dam rady już wstawić, zapraszam jutro. Quote
Tola Posted September 18, 2015 Author Posted September 18, 2015 Szałwia, Miodka, Lili i Amisia już w swoich domach :) Lili pierwszy dzien przesiedzała za pralką, ale już jest ok, ona tak ma ;) Szałwia w nowym domu (tak urosla!) [url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/55be89ce811bbb33][/URL] A tutaj nowe małe psinki ze schronu, wszystkie suczki :( Ta najmniejsza wazy ok 4 - 5 kg, ta długowłosa tez cudeńko [url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/c0dc079597c7c56a][/URL] [url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/f29832cfd2582ea9][/URL] [url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/25ea4b00155507fc][/URL] [url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/d29be884bb6a3e3a][/URL] Quote
Tola Posted September 18, 2015 Author Posted September 18, 2015 A to ok. roczny piesek, w lecie był szczeniakiem; wlaściciele wyjechali za granice i zostawili go tak na wsi :( Teraz dokarmia go starsza pani,a le na początku października idzie do szpitala. Piesek jest malutki, wazy ok 6 - 7 kg. [URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/9fa776f7f9213971][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/bcda04c7276e7b6f][/URL] Quote
terra Posted September 19, 2015 Posted September 19, 2015 Bardzo się cieszę, że kicie w swoich domkach. Biedne te malizny. Quote
Tola Posted September 19, 2015 Author Posted September 19, 2015 W czwartek ze schroniska został zabrany Silverek (dzięki pomocy Anuli pojechał do hoteliku szafirki :) Dziękuje wszystkim zaangażowanym! http://www.dogomania.com/forum/topic/152201-silverkud%C5%82ateksmutnyzrezygnowany-czeka-na-pomoc/ A pati C zabrała do siebie na BDT czarną sunię; dla jej koleżanki nadal szukamy DT lub DS Quote
b-b Posted September 19, 2015 Posted September 19, 2015 Te większe sunie też śłiczne ...i chłopczyk malutki.... Quote
wieso Posted September 19, 2015 Posted September 19, 2015 A to Male w srodku stojace to Co to jest? Chlopczyk malutki Do zamiziania jest. Quote
Havanka Posted September 19, 2015 Posted September 19, 2015 Ciekawe, jak się miewa Czarnulka w nowym miejscu. Pewnie próbuje się zaaklimatyzowac w nowym miejscu. Tyle lat w betonowym boksie... a teraz w domu. Marzy mi sie to samo dla drugiej suczki. Została tam teraz sama, bez swojej koleżanki. Quote
Havanka Posted September 19, 2015 Posted September 19, 2015 A to Male w srodku stojace to Co to jest? Chlopczyk malutki Do zamiziania jest. Ta mała w środku, przypomina mi Tośka za kratami. Quote
Marysia R. Posted September 19, 2015 Posted September 19, 2015 [...] A tutaj nowe małe psinki ze schronu, wszystkie suczki :( Ta najmniejsza wazy ok 4 - 5 kg, ta długowłosa tez cudeńko http://images70.fotosik.pl/1188/c0dc079597c7c56amed.jpg http://images70.fotosik.pl/1188/f29832cfd2582ea9med.jpg http://images68.fotosik.pl/1190/25ea4b00155507fcmed.jpg http://images69.fotosik.pl/1190/d29be884bb6a3e3amed.jpg A to Male w srodku stojace to Co to jest? Chlopczyk malutki Do zamiziania jest. Z postu Toli na poprzedniej stronie wynika, że to kudłate to dziewczynka. Quote
wieso Posted September 19, 2015 Posted September 19, 2015 Ta mała w środku, przypomina mi Tośka za kratami. Wlasnie to samo pomyslalam, Havanko, trzeba ja z tamtad wyciagnac..... Quote
Havanka Posted September 19, 2015 Posted September 19, 2015 Wlasnie to samo pomyslalam, Havanko, trzeba ja z tamtad wyciagnac..... Też o tym myślę. Tylko trzeba by dozbierac trochę deklaracji. Quote
Anula Posted September 19, 2015 Posted September 19, 2015 Też o tym myślę. Tylko trzeba by dozbierac trochę deklaracji. Gdyby były pieniążki na utrzymanie suni to mogła jechać razem z Silverem do szafirki,ponieważ jest jedno wolne miejsce po Selmie,która znalazła właśnie domek.Myślałam o tym aby drugi psiak pojechał ale finanse nie pozwoliły.Nie dam rady sama utrzymać psiaka w Hoteliku.Deklaracje się wykruszają pomalutku w przypadku zabranych psiaków jak Maksik, Bleki, Niko,Filipek i teraz Silver.Muszę myśleć rozsądnie aby w razie braku pieniążków za Hotel opłacić ten Hotel. Quote
malagos Posted September 19, 2015 Posted September 19, 2015 A ta biala sunia nie miała iść do domu? czy pomyliłam ją z którąś?...... Quote
Tola Posted September 20, 2015 Author Posted September 20, 2015 Z postu Toli na poprzedniej stronie wynika, że to kudłate to dziewczynka. Tak - to same dziewczynki, kudłatka również, czekają na sterylkę A ta biala sunia nie miała iść do domu? czy pomyliłam ją z którąś?...... Białej suni już nie ma w schronie, a ten biały to szczeniak Quote
Tola Posted September 20, 2015 Author Posted September 20, 2015 Tola, ona jest nastepna w kolejce. Bardzo się cieszę, tylko trzeba liczyć się z tym, ze jak nie podam orientacyjnej daty jej zabrania, to w każdej chwili może być wydana do adopcji schroniskowej. Quote
wieso Posted September 20, 2015 Posted September 20, 2015 Gdybysmy uzbieraly troche grosza, na pierwszy miesiac moze byc cos uciulala... Quote
Anecik Posted September 20, 2015 Posted September 20, 2015 Tola, ona jest nastepna w kolejce. Gdybysmy uzbieraly troche grosza, na pierwszy miesiac moze byc cos uciulala... Wiesia niemożliwa jesteś :) Myślisz o tej Kudłatce? Quote
Tola Posted September 21, 2015 Author Posted September 21, 2015 Malutka Rewia ma już własny dom - zamieszkała w Zamościu u znajomych p. weterynarz, ( u której przebywała w gabinecie) :) Niestety - z adopcji w Krakowie wróciła malutka, cudna Miodka :( Malutka po 2 dniach brykania i zabaw zaczęła wymiotować, doszła tez biegunka - dolegliwości pojawiały się i znikały. Nowa właścicielka była u krakowskiej wetki, która oprócz leków stwierdziła ... lęk separacyjny (mała zostawała w domu na 8 godz.) Przyznam, ze nie słyszałam o lęku u kotów, który dawałby takie dolegliwości; tym bardziej, ze Miodka w gabinecie również przebywała sama ( wieczorami i w niedziele). Pani niestety nie udźwignęła ciężaru leczenia (proponowaliśmy opłacenie badań) i opieki nad koteczką. Bardzo płakała, bardzo to rozstanie przeżywała, ale nie zdecydowała się na pozostawienie koteczki. Miodka jest już znowu w gabinecie, jest diagnozowana (kał, krew, RTG) i zobaczymy, co się dzieje. Na razie jest podejrzenie, ze malutka coś połknęła... [url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/9be6aa11230c7d93][/URL] U Szałwi, Amisi i Lili wszystko ok; Lili siedziała 1,5 dnia za pralką, ale już jest wszystko dobrze. Quote
mar.gajko Posted September 21, 2015 Posted September 21, 2015 Szkoda, żeście nie pisały o Miodce, mogłam odebrać i przetrzymać do czasu znalezienia nowego domku, zawsze by się tak nie najeździła, bo kot mi się zmieści ;) z moimi kotkami. A ruda koteczka to przecież cymesik, znalazłaby dom, nawet w Krakowie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.