Tola Posted March 10, 2021 Author Posted March 10, 2021 W piątek wyjeżdżają dwie suczki, które wczoraj pokazałam, już są zarezerwowane. Piesek zostanie dobrany już w dniu wyjazdu z tych pokazanych na dzisiejszych zdjęciach. Jak uda się w najbliższym czasie zorganizować wyjazd w stronę Wrocławia, to pojadą kolejne. Quote
limonka80 Posted March 10, 2021 Posted March 10, 2021 Boże, tyle psiaków wyjeżdża, a w schronisku wciąż tych biedaków więcej i więcej .... Quote
Tola Posted March 10, 2021 Author Posted March 10, 2021 2 godziny temu, limonka80 napisał: Boże, tyle psiaków wyjeżdża, a w schronisku wciąż tych biedaków więcej i więcej .... Tak, jest o wiele więcej psów niż np. w grudniu, kwarantanna cała zajęta. U suk też sporo nowych, po sterylizacji. Quote
elik Posted March 10, 2021 Posted March 10, 2021 32 minuty temu, Tola napisał: Tak, jest o wiele więcej psów niż np. w grudniu, kwarantanna cała zajęta. U suk też sporo nowych, po sterylizacji. Jedynie obowiązek kastracji rozwiązałby ten problem, ale nie dopuszczą do tego właściciele schronisk, dla których jest to bardzo dochodowy biznes :( Ich lobby w sejmie jest bardzo mocne. 2 Quote
Sowa Posted March 10, 2021 Posted March 10, 2021 Elik, lata temu opracowano w Krakowie obywatelski projekt zmiany ustawy o ochronie zwierząt. Były tam m.in sprawy chipowania, opodatkowania niewysterylizowanych, przeznaczenia jednej godziny lekcyjnej w szkole podstawowej problemom zwierząt domowych. Najpierw Krakowskie TOZ nie wyraziło zgody na zbiórkę podpisów w swoim lokalu; potem działacze społecznych organizacji nie mogli się dogadać, kto wręczy petycję prezydentowi. I sprawa upadła. Więc nie trzeba szukać aż sejmowego lobby - gdyby wszystkie organizacje prozwierzęce zgodnie działały, dałoby się ograniczyć niekontrolowany rozród psów i kotów. Bez tego nie zrobi się nic. Quote
konfirm31 Posted March 11, 2021 Posted March 11, 2021 Nie do końca masz rację, Sowo. Elik słusznie napisała. Lokalne inicjatywy, zmieniające ( z reguły, tylko chwilowo), los zwierząt na danym terenie, nie wystarczą. Potrzebna jest zmiana PRAWA. Kiedy wspólnym wysiłkiem organizacji prozwierzęcych udało się zlikwidować Radysy( co dało wiarę i siłę), a słynna pierwsza Piątka Kaczyńskiego,kolejny raz okazała się wydmuszką, zjednoczone organizacje pod wodzą B. Krupianik, próbowały ( przy iluzorycznym poparciu nowego Ministra Rolnictwa), zmienić polskie prawo na bardziej przyjazne wszystkim zwierzętom. Powstała Federacja Organizacji prozwierzęcych, na stronie ktorej, można o tym poczytać: https://m.facebook.com/FederacjaOrganizacjiOchronyZwierzat/ Ale pomimo, że tym razem mówiono jednym głosem, niestety i w Sejmie i w Senacie lobby rolniczo- hodowlane, okazało się nie do zwyciężenia, a minister Puda, który tak dobrze się w tej sprawie zapowiadał, wycofał się rakiem. I to się nieprędko zmieni, bo u nas w stosunku do zwierząt (wszystkich), podchodzi się jak do przedmiotów, które mają człowiekowi przynosić zysk, a ich dobrostan, jest rozumiany głównie z punktu widzenia konsumenta. Dlatego Ci, którzy walczą o prawa zwierząt ( psów, kotów, zwierząt gospodarczych, hodowlanych, dzikich itd itp), przez większość społeczeństwa odbierani są jako " nawiedzeni ekolodzy" i osoby chore na umyśle, lub wrogowie polskiej gospodarki :(. I z tego powodu, wygrywa lobby wykorzystywania zwierząt, bo tak myśli większość. 2 Quote
Sowa Posted March 11, 2021 Posted March 11, 2021 Owszem, konieczna jest zmiana prawa. Tylko zmiana prawa nie może na dzień dobry obejmować wszystkich zwierząt - bezdomności psów można zapobiegać łatwiej niż wprowadzić zakaz uboju rytualnego, tuczu przemysłowego, miażdżenia żywych kurcząt (chyba tylko Szwajcaria wprowadziła zakaz - ale nie ma zakazu importu karmy z kurczaków dla psów). Wprowadzenie obowiązkowego chipowania z przypisaniem psa do właściciela i zmian w opodatkowaniu (zwolnienie wysterylizowanych, opodatkowanie masowych hodowli psów) byłoby nie takie trudne do przeprowadzenia. I byłyby argumenty ekonomiczne - można udowodnić, że taniej jest wprowadzić na dwa lata przed opodatkowaniem bezpłatną sterylkę niż utrzymywać wszystkie miejskie schroniska. Argumenty ekonomiczne łatwiej trafią do przekonania niż apele do tzw. uczuć wyższych. 1 Quote
Onaa Posted March 11, 2021 Posted March 11, 2021 Oglądałam zdjęcia , strasznie mi smutno , znowu kilka batoników które bym chciała zabrać a nie mogę :(, i w jednym kojcu to chyba psiaczki bliźniaki. I tyle nowych pyszczków :(. Jeśli chodzi o Hanę to miałam na myśli taką inną niewielką suczkę :(. A ta suczka to nie ma coś z łapkami ? Quote
elik Posted March 11, 2021 Posted March 11, 2021 15 godzin temu, Sowa napisał: Wprowadzenie obowiązkowego chipowania z przypisaniem psa do właściciela To rozwiązanie mogłoby się obrócić przeciwko psom, czy kotom. Teraz właściciel zwierzątka wywiezie i porzuci, a gdy będzie mógł być rozpoznany przez czipa, może skuteczniej, a nie koniecznie bezboleśnie pozbyć się niechcianego zwierzęcia.To byłoby super rozwiązanie, gdyby wszyscy ludzie mieli empatie i rumienie, które nie pozwoliłoby na takie postępowanie. Niestety ilość porzucanych, katowanych zwierząt świadczy, że zwierzoluby są w mniejszości :( 1 Quote
Sowa Posted March 11, 2021 Posted March 11, 2021 Elik, margines łajdactwa będzie zawsze, nie ma chipów, i też są psy porzucane, katowane, uwiązywane w lesie. Gdyby bardzo istotnie zmniejszyć rozród zwierząt, pies mógłby stać się dobrem cenionym, bo trudno osiągalnym. To co rzadsze, droższe, trudniejsze do uzyskania jest bardziej cenione przez ludzi. A margines będzie zawsze. 2 Quote
Moli@ Posted March 12, 2021 Posted March 12, 2021 18 godzin temu, Onaa napisał: Oglądałam zdjęcia , strasznie mi smutno , znowu kilka batoników które bym chciała zabrać a nie mogę :(, i w jednym kojcu to chyba psiaczki bliźniaki. I tyle nowych pyszczków :(. Jeśli chodzi o Hanę to miałam na myśli taką inną niewielką suczkę :(. A ta suczka to nie ma coś z łapkami ? Sunia przepiękna :) Niedożywiona matka, niedożywione szczeniaki i mamy krzywicę :( Łapki jak u naszej Stefanii... Quote
Tola Posted March 12, 2021 Author Posted March 12, 2021 Dnia 11.03.2021 o 11:58, Onaa napisał: Oglądałam zdjęcia , strasznie mi smutno , znowu kilka batoników które bym chciała zabrać a nie mogę :(, i w jednym kojcu to chyba psiaczki bliźniaki. I tyle nowych pyszczków :(. Jeśli chodzi o Hanę to miałam na myśli taką inną niewielką suczkę :(. A ta suczka to nie ma coś z łapkami ? 7 godzin temu, Moli@ napisał: Sunia przepiękna :) Niedożywiona matka, niedożywione szczeniaki i mamy krzywicę :( Łapki jak u naszej Stefanii... Nie wiem o suni nic więcej, jest nowa, tuz po sterylizacji. Quote
Tola Posted March 12, 2021 Author Posted March 12, 2021 Dostałam piękne zdjęcia Bajeczki z domu w Krakowie, pokażę tutaj 1 Quote
Tola Posted March 12, 2021 Author Posted March 12, 2021 Stan mojej Zulci pogorszył się, ma wysokie ciśnienie, nie je, cały czas leży:( 1 Quote
Tola Posted March 12, 2021 Author Posted March 12, 2021 Wyjazd 3 kolejnych szczęśliwców ze schroniska przeniesiony na jutro. Quote
Poker Posted March 12, 2021 Posted March 12, 2021 ojej, Zuleczko nie daj się jeszcze. Ale nie cierp. Quote
limonka80 Posted March 12, 2021 Posted March 12, 2021 Zulka, trzymaj się bliźniaczko mojego Dżeka. Do okrągłych urodzin przynajmniej... Quote
Jo37 Posted March 12, 2021 Posted March 12, 2021 4 godziny temu, Tola napisał: Stan mojej Zulci pogorszył się, ma wysokie ciśnienie, nie je, cały czas leży:( Trzymam kciuki za Zulkę. Quote
elik Posted March 12, 2021 Posted March 12, 2021 9 godzin temu, Tola napisał: Stan mojej Zulci pogorszył się, ma wysokie ciśnienie, nie je, cały czas leży:( Wybierałaś się z nią dzisiaj do weta, byłaś? Quote
Gabi79 Posted March 13, 2021 Posted March 13, 2021 20 minut temu, Jolanta08 napisał: Myślami jestem z Wami ... Ja też Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.