limonka80 Posted November 4, 2022 Posted November 4, 2022 Dnia 4.11.2022 o 19:08, agat21 napisał: On ma oczka podobne do Dżekusia, to znaczy spojrzenie. Tak, dziadeczki mają takie charakterystyczne spojrzenie ... już nie ten łobuzerski błysk, ale taką życiową mądrość - trochę smutku, trochę nadziei ... 1 Quote
Onaa Posted November 4, 2022 Author Posted November 4, 2022 Właśnie wróciliśmy od weta, jeszcze się tak rozpadało. Nie wiem od czego zacząć, tyle rzeczy jest. To po kolei, w uszkach drożdżaki - (preparat) , oczko jedno zaropiałe, mocny stan zapalny (recepta na krople) ząbki nienajgorsze, sierść - pchły (kropelki),(odrobaczenie), szampon, test płytkowy na lamblie - ujemny, usg pęcherza - obraz nieprawidłowy, nie powiem z jakim podejrzeniem, do konsultacji, po badaniu moczu, do usg z próbką z pęcherza, badanie krwi - profil geriatryczny. Kartę z przebiegu wizyty dostanę na maila, to wkleję. Mam fakturę, zapłaciłam 545zł. A to dopiero początek. Przed nami jutro wykupienie leków, badanie moczu, po niedzieli - usg całej jamy brzusznej, pęcherza z uwzględnieniem pobrania próbki. Później konsultacja ortopedyczna, rtg. Łatuś był bardzo bardzo bardzo grzeczny, pogodzony ze swoim losem, ale już ufnie we mnie wtulony, patrzący za mną w gabinecie. Waży 11,75kg. Zjadł późną kolację, i odpoczywa. Chłopak na medal :). 8 Quote
Nesiowata Posted November 4, 2022 Posted November 4, 2022 Wygląda na większą wagę. Najważniejsze, że w końcu doczekał się pomocy. Quote
Onaa Posted November 4, 2022 Author Posted November 4, 2022 Dnia 4.11.2022 o 18:42, limonka80 napisał: Dziś odkryłam wątek Łacia - o mamo, jaki on cudny - prawie tak cudny jak mój Dżekcio 😃 Widać że dziadunio z niego i że życie go nie rozpieszczało... Tak się cieszę, że jest u Ciebie Reniu 😘 Witaj u Łatusia :). Na początku myślałam że jego największy problem to wypadek, ale widzę że on ogólnie zaniedbany, biedniusi. Dnia 4.11.2022 o 14:45, Moli@ napisał: Przesyłka z podkładami jedzie do Łaciatka Fajnie bo przydadzą się nam jeszcze jakiś czas na pewno. Dnia 4.11.2022 o 08:14, mari23 napisał: Rozczulający jest i pomimo wciąż złego stanu wygląda jednak na takiego, któremu wraca chęć do życia ❤️ Trzymam kciuki za zdrówko i proszę o nr konta, też coś dorzucę do jego skarbonki. Bardzo dziękuję 🌼, a Łatuś faktycznie jest właśnie taki rozczulający. Dnia 3.11.2022 o 21:45, agat21 napisał: Poza wszystkim - jaki on jest śliczny 😍 Ma ciekawą urodę, tylko bardzo zaniedbany jest i na żywo wygląda kiepsko, jak sterany życiem staruszek.. Ale jak się mu zapewni komfort fizyczny, odpowiednie jedzonko a apetyt na szczęście ma :), nawodni się cały organizm, wypierze 😄 to będzie będzie taki uroczy starszy pan. Dnia 3.11.2022 o 21:10, Aska7 napisał: Jeszcze jak przestanie boleć, to metamorfoza pełną gębą : ) Dnia 4.11.2022 o 21:52, Nesiowata napisał: Wygląda na większą wagę. Najważniejsze, że w końcu doczekał się pomocy. No właśnie żeby udało mu się pomóc, w tych drobnych i tych większych dolegliwościach. On nie piszczy, nie płacze, więc nie wiem czy coś go boli. Na szczęście oczka ma każdego dnia coraz bardziej żywsze, zaciekawione, zaczyna patrzeć z nadzieją już. Dziś tak ufnie się we mnie wtulał jak go niosłam. Jeśli chodzi o wagę to mój Gucio waży 15kg, jest masywny, budowę mają podobną, ale Gucio jest niższy, a Łatuś ma długie łapki, z budowy jest jak spaniel. No ale właśnie jest taki chudziutki, tył to jak przecinek, muszę zrobić zdjęcie żeby było widać. A jak przyjechał, i Gucio stał obok niego - Asia widziała go - to Gucio jak pulpet, ponad dwa razy grubszy w tułowiu, w pupie od Łatusia, Łatuś jak przecinek przy nim. Aż było patrzeć. Natomiast o ile chudość martwi to bardziej martwią mnie te zaniki mięśni, w starszym wieku to chyba nie można już tego odbudować, zwłaszcza jak od wypadku minęło sporo czasu i był w bezruchu. U mnie w domu, prawie cały czas leży, przemieszcza się tylko zmieniając pozycje. Natomiast na spacerze, idzie z Guciem więc stara się podążać za nim, gdzie Gucio powącha tam zmierza Łatuś, gdzie Gucio siknie tam i Łatuś, ale nie zmuszam go tyle ile chce, jak widzę że już stoi dłużej to go zabieram do domu. 3 Quote
agat21 Posted November 4, 2022 Posted November 4, 2022 Nabierze chęci do życia - zobaczysz. I kondycja też się poprawi, może mięśnie już takie zostaną, ale powrót sił jeszcze nastąpi ogromny, na pewno 🙂 Quote
Aska7 Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 Gucio to trochę jak wałek od tapczanu 😉, sorry, a Łatuś jest "bida z nędzą". Quote
Onaa Posted November 5, 2022 Author Posted November 5, 2022 Dziś miałam oddać mocz do badania, tylko. Ale na mój widok wetka mnie zatrzymała , żeby zaczekać, że wykona badanie, i że nie chce straszyć ale nie wyklucza że trzeba będzie jechać z Łatkiem do kliniki całodobowej - anemia i silny stan zapalny. Nie powiem że serce mi zamarło.. Już jestem w domu, na szczęście okazało się że to nie nerki. Jednak stan poważny - krwotoczne zapalenie pęcherza, jeśli dobrze zrozumiałam, bo od wczoraj mam masę informacji, dostał mnóstwo leków, antybiotyk. Jesteśmy w kontakcie, do wizyty kontrolnej, i badanie usg jak wcześniej. Antybiotyk będzie podawany przynajmniej 3 tygodnie. Łatuś wzorowym pacjentem, w domu leki ładnie zjadł z mokrą karmą. Przyznam się że koszty mnie przerażają, to dopiero początek a już tyle wydatków 😔 dla Łatusia warto żeby mu ulżyć, jak patrzę w te jego poczciwe oczka, to jak bardzo się stara, jak się przytula ufnie do człowieka szukając ratunku mimo tego złego co zaznał :(. Będę chyba prosić Tolę o zrzutkę przez fundację ZEA bo nie wiem jak inaczej podołać , chciałabym też zrobić wydarzenie Łatusia na fb, i podać tam nr konta ZEA , bo może łatwiej będzie komuś wspomóc Łatusia przez fundację niż przez prywatne konto. Dzisiaj zapłaciłam 170zł. Quote
Aldrumka Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 Biedny chłopczyk miejmy nadzieję, że po lekach wrócą mu siły.. Zadeklaruję 30 zł stałą i na początek wpłacę coś więcej Quote
agat21 Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 Reniu, zakończył się mój bazarek imienny dla suni, która pojechała na ds do Grażyny ❤ i Jo37, która miała sunię wyciągać ze schronu, zdecydowała, że pieniądze z tego bazarku idą na Twojego Łatusia. Nie będę czekać aż przyjdzie kasa od licytujących, nie miałam jeszcze czasu porozsyłać pw w tej sprawie, ale prześlę Ci dzisiaj tę kwotę, żebyś już miała, a potem spokojnie sobie pozbieram od ludzi. Policzę zaraz ile się zebrało na bazarku. 1 Quote
agat21 Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 Wychodzi z bazarku 218 zł, przeleję Ci 220 zł. Na to samo konto, co ostanio dla Łatusia czy wolisz na inne? Quote
elik Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 Jestem wreszcie i ja u Łatusia. Ostatnio mam tyle zajęć, że zaglądam tylko na wątki moich psiaczków. Skierowała mnie tu Jo37 z wątku Zojki. Myślałam, że mój Finek jest strasznie zaniedbany, ale widzę, że Łatuś jeszcze bardziej 😪 Jutro kończy się bazarek m.in. na Finka, a ponieważ Łatuś bardzo potrzebuje kasy więc wskoczy w miejsce mojego Finka. Jemu zrobię kolejny bazarek. Renatko podaj proszę nr konta. 1 Quote
Anula Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 Przeleję jeszcze dla Łatka 500zł bo doskonale orientuję się jakie są na początku bardzo duże wydatki.Byłam 13 lat BDT dla psiaków i każdy wymagał sporych kosztów. Bardzo dobry pomysł z założeniem zbiórki bo koszty leczenia,badań będą spore. 7 Quote
elik Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 Dnia 5.11.2022 o 17:39, Anula napisał: Przeleję jeszcze dla Łatka 500zł bo doskonale orientuję się jakie są na początku bardzo duże wydatki.Byłam 13 lat BDT dla psiaków i każdy wymagał sporych kosztów. Moje lajki poszły sobie precz, a gdyby to było możliwe dałabym Ci lajków wiele ❤️ 1 Quote
Anula Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 Reniu,spróbuj pomoczyć siusiaczka w rivanolu.Rozrób tabletkę w letniej wodzie w słoiczku i na ile sobie pozwoli pomocz kilka razy.Rivanol koi ból i zabija bakterie po wydzielanym moczu. 1 Quote
elik Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 Zapraszam na Bazarek, którego beneficjentem jest Łatuś. Jutro kończymy więc proszę nie zwlekać 🙂 < L I N K > A na bazarku... Quote
mari23 Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 Dnia 4.11.2022 o 21:52, Nesiowata napisał: Wygląda na większą wagę. Najważniejsze, że w końcu doczekał się pomocy. Też myślałam, że on większy jest. Jak dobrze, że już pod wspaniałą opieką i w trakcie diagnostyki. Teraz będzie z każdym dniem lepiej ❤️ Koszty będą ogromne, na pewno pomoże Staruszkowa Skarpeta, prośbę już napisałam, czekam, aż dziewczyny znajdą czas, żeby zajrzeć i podjąć decyzję. Quote
Onaa Posted November 5, 2022 Author Posted November 5, 2022 Dnia 5.11.2022 o 12:50, Aldrumka napisał: Biedny chłopczyk miejmy nadzieję, że po lekach wrócą mu siły.. Zadeklaruję 30 zł stałą i na początek wpłacę coś więcej Aldrumko, też mam taką nadzieję, bardzo bym chciała zobaczyć radość w jego oczkach, i bardzo Ci dziękuję za pomoc dla Łatusia 🌷. Dnia 5.11.2022 o 12:58, agat21 napisał: Reniu, zakończył się mój bazarek imienny dla suni, która pojechała na ds do Grażyny ❤ i Jo37, która miała sunię wyciągać ze schronu, zdecydowała, że pieniądze z tego bazarku idą na Twojego Łatusia. Nie będę czekać aż przyjdzie kasa od licytujących, nie miałam jeszcze czasu porozsyłać pw w tej sprawie, ale prześlę Ci dzisiaj tę kwotę, żebyś już miała, a potem spokojnie sobie pozbieram od ludzi. Policzę zaraz ile się zebrało na bazarku. Agatko bardzo dziękuję 🍀. Ale niespodzianka :). Dnia 5.11.2022 o 13:02, agat21 napisał: Wychodzi z bazarku 218 zł, przeleję Ci 220 zł. Na to samo konto, co ostanio dla Łatusia czy wolisz na inne? Pieniążki już dziś przyszły na konto Łatusia :). Dnia 5.11.2022 o 17:29, elik napisał: Jestem wreszcie i ja u Łatusia. Ostatnio mam tyle zajęć, że zaglądam tylko na wątki moich psiaczków. Skierowała mnie tu Jo37 z wątku Zojki. Myślałam, że mój Finek jest strasznie zaniedbany, ale widzę, że Łatuś jeszcze bardziej 😪 Jutro kończy się bazarek m.in. na Finka, a ponieważ Łatuś bardzo potrzebuje kasy więc wskoczy w miejsce mojego Finka. Jemu zrobię kolejny bazarek. Renatko podaj proszę nr konta. Witaj Elu u Łatusia :), dawno nie miałam tymczasa u siebie zwłaszcza tak biednego. Bardzo Ci dziękuję za pomoc 🌺 Dnia 5.11.2022 o 17:39, Anula napisał: Przeleję jeszcze dla Łatka 500zł bo doskonale orientuję się jakie są na początku bardzo duże wydatki.Byłam 13 lat BDT dla psiaków i każdy wymagał sporych kosztów. Bardzo dobry pomysł z założeniem zbiórki bo koszty leczenia,badań będą spore. Anulko, nie wiem co powiedzieć - bardzo Ci dziękuję 🌸 to ogromna pomoc dla Łatusia. Dnia 5.11.2022 o 18:24, Anula napisał: Reniu,spróbuj pomoczyć siusiaczka w rivanolu.Rozrób tabletkę w letniej wodzie w słoiczku i na ile sobie pozwoli pomocz kilka razy.Rivanol koi ból i zabija bakterie po wydzielanym moczu. Dziękuję za radę, faktycznie przydałoby mu się coś doraźnego za czym się wyleczy. Dnia 5.11.2022 o 18:40, elik napisał: Zapraszam na Bazarek, którego beneficjentem jest Łatuś. Jutro kończymy więc proszę nie zwlekać 🙂 < L I N K > A na bazarku... Już lecę :). Dnia 5.11.2022 o 20:22, Poker napisał: Jest gotowy Rivanol w płynie. O , dobrze wiedzieć :). Quote
Tola Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 Dnia 5.11.2022 o 12:18, Onaa napisał: Dziś miałam oddać mocz do badania, tylko. Ale na mój widok wetka mnie zatrzymała , żeby zaczekać, że wykona badanie, i że nie chce straszyć ale nie wyklucza że trzeba będzie jechać z Łatkiem do kliniki całodobowej - anemia i silny stan zapalny. Nie powiem że serce mi zamarło.. Już jestem w domu, na szczęście okazało się że to nie nerki. Jednak stan poważny - krwotoczne zapalenie pęcherza, jeśli dobrze zrozumiałam, bo od wczoraj mam masę informacji, dostał mnóstwo leków, antybiotyk. Jesteśmy w kontakcie, do wizyty kontrolnej, i badanie usg jak wcześniej. Antybiotyk będzie podawany przynajmniej 3 tygodnie. Łatuś wzorowym pacjentem, w domu leki ładnie zjadł z mokrą karmą. Przyznam się że koszty mnie przerażają, to dopiero początek a już tyle wydatków 😔 dla Łatusia warto żeby mu ulżyć, jak patrzę w te jego poczciwe oczka, to jak bardzo się stara, jak się przytula ufnie do człowieka szukając ratunku mimo tego złego co zaznał :(. Będę chyba prosić Tolę o zrzutkę przez fundację ZEA bo nie wiem jak inaczej podołać , chciałabym też zrobić wydarzenie Łatusia na fb, i podać tam nr konta ZEA , bo może łatwiej będzie komuś wspomóc Łatusia przez fundację niż przez prywatne konto. Dzisiaj zapłaciłam 170zł. Reniu,w zbiórce bardzo ważne są zdjęcia, więc postaraj się porobić Łatusiowi parę, takich w zbliżeniu, mordkę z bliska. Nie wiem tylko jak to ma być, jak teraz płacisz za faktury? Quote
Onaa Posted November 5, 2022 Author Posted November 5, 2022 Dnia 5.11.2022 o 21:22, Tola napisał: Reniu,w zbiórce bardzo ważne są zdjęcia, więc postaraj się porobić Łatusiowi parę, takich w zbliżeniu, mordkę z bliska. Nie wiem tylko jak to ma być, jak teraz płacisz za faktury? Tak muszę mu porobić zdjęcia które oddadzą jak wygląda w rzeczywistości, jego zabiedzenie, fatalny stan skóry, oczków, wystające kości z tyłu, łapkę na której nie staje, i chudość - z góry wygląda jak przecinek :(. Jeśli chodzi o zbiórkę to nie wiem jak to się robi, z tym opłacaniem faktur. Mnie pani wet powiedziała że może wystawić fakturę na fundację z terminem płatności np dwa tygodnie. I myślałam, że takie faktury można podłączyć do takiej zbiórki. Quote
Onaa Posted November 5, 2022 Author Posted November 5, 2022 wyniki karta info Łatuś krew.pdf wyniki karta info Łatuś.pdf fa Łatek 2.pdf Quote
agat21 Posted November 5, 2022 Posted November 5, 2022 No widać, że wyniki niedobre i Łatuś słaby i biedny. Za każdym razem jak się go widzi serce się ściska. Z żalu, że ktoś go do takiego stanu doprowadził i z wdzięczności, że go zabrałaś i dałaś mu dom. Wierzę, że ma sporo siły i woli walki i jeszcze będzie zdrowy i radosny i będzie korzystał z życia. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.