Jump to content
Dogomania

Drugi za TM : ( Drugi Feniś. To byłoby niesprawiedliwe, gdyby umarł w schronie. Tkwi tam od 2011. Dajmy Mu poczuć co to miłość. POMOCY !!!


Recommended Posts

Posted

Nie wiem o co chodzi tym razem, ale lata temu piekliłam się o wyciągnięcie ze schronu pieska, który tam się jakoś odnalazł, wszyscy go lubili, jeździł na eventy, był wizytówką schroniska. W DT się załamał. Zamknięty sam w pokoiku, bo miał totalne rozwolnienie, o ile pamiętam.

Posted

Rozi, ten pies nie jest wizytowka schroniska. Szczerze, to na miejscu kierownika nie chciałabym, żeby byl. Chudy, sfilcowany, z chora skóra, niewidomy z niewiadomego powodu, bo nikt go nie badał. Gdybym była kierownikiem, to nie zabiegałabym absolutnie o taka wizytówkę i gdyby nadarzyła się okazja, ze fundacja chce psa przejąć, to przekazałbym go z radością. Ten pies nigdzie nie jeździ. Siedzi w budzie i czeka na śmierć.  Nie porownuj schronisk i psów, bo możesz jakiejś biedzie zaszkodzić.

Tez widziałam sunię wizytówkę schroniska w Rudzie Śląskiej i nie nalegalabym na jej adopcję.  Była ulubienica personelu, miala staly kontakt z odwiedzającymi schroniska, mogla wchodzić do biura, była tam po prostu psią szefową.

Ten pies wegetuje w budzie a kontakt z człowiekiem na przy karmieniu i sprzątaniu. 

Posted
Dnia 14.02.2022 o 15:06, rozi napisał:

Jaaga, ja to napisałam nie dlatego, że jestem głupia.

Rozi , oczywiscie wiemy o tym obie. Tylko ktoś przeczyta, pomysli ze moze rzeczywiście niech ten pies zostanie i staruszek straci szansę na leczenie i końcówkę życia w domu.

Posted

Od czasu zniknięcia Misia oczekiwanie na decyzję weta w tym schronisku budzi mój straszliwy niepokój 😞

co do "wizytówki".....no cóż, pasowałby na wizytówkę, adekwatnie do stanu tego miejsca.... 

  • Like 1
  • Upvote 1
Posted
Dnia 14.02.2022 o 14:41, Aska7 napisał:

Na razie czekamy na decyzję weta, który wraca z urlopu za tydzień.

W piątek jak dzwoniłam to usłyszałam, że kierownik jest przeciwny zabieraniu psa po tylu latach ze schroniska, ale to nasza decyzja i że pies będzie wydany.

Dzisiaj powtórnie rozmawiałam i usłyszałam, że trzeba czekać  na decyzję weta.

Więc czekamy do poniedziałku.

Udało mi się zrobić Drugiemu tylko te zdjęcia i to z daleka.

Jest chyba sam na wybiegu.

1644846806189.jpg

1644846812415.jpg

1644846818920.jpg

Posted

Na wątku Skarpety im. Talcott jest przyznana pomoc w wysokości 200 złotych, mam nadzieję, że ten biedak opuści schronisko.

Być może pan kierownik obawia się jakichś zarzutów do stanu psa, nagłaśniania z naszej strony. Nie da się ukryć, że żadne, nawet najlepsze schronisko nie będzie dla psa "domem", na który zasługuje każdy pies, a szczególnie ten, który tak długo już czeka. Przecież ten pies jest w lepszym stanie, niż był Feniks, ale każdy dzień opóźnienia to ryzyko choroby zakaźnej, której nazwy boję się tu  nawet napisać....  i nikt nie chce atakować schroniska, tylko pomóc psiemu staruszkowi. Nikomu nie jest potrzebna "utarczka" ze schroniskiem,wręcz przeciwnie, "zgoda buduje..."

Mam nadzieję, że pan kierownik to czyta i zmieni zdanie.

  • Like 4
  • Upvote 1
Posted
Dnia 20.02.2022 o 22:52, Tola napisał:

Jutro poniedziałek, bardzo się denerwuję, mam nadzieję, że będę miała dobre wieści...

Zaglądam z nadzieją. 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...