Max ma dom!!! Zamieszkał w Lublinie! MAX od 01.01.2022r w hoteliku DIVIA. Dramat Maxa..Znaleziony jako szczeniak z wrośniętą kolczatką a teraz groźba śmierci głodowej na łańcuchu!!Pomocy!!!

[Nadziejka]

                                                          ❤️   ❤️   ❤️

[Alaskan malamutte]

Byłam rano u Maxa. Przywitał mnie merdaniem ogonka. Poszliśmy na spacer, dostał porcję puszki. Plusem dzisiejszego spaceru jest to, że załatwił się poza kojcem. 

Po pracy znowu jadę. Zdjęcia jutro.

[Tyśka)]

Bystrzacha 🙂

[Ewa Marta]

Dnia 8.11.2021 o 11:21, Alaskan malamutte napisał:

Byłam rano u Maxa. Przywitał mnie merdaniem ogonka. Poszliśmy na spacer, dostał porcję puszki. Plusem dzisiejszego spaceru jest to, że załatwił się poza kojcem. 

Po pracy znowu jadę. Zdjęcia jutro.

Dla niego Twoje odwiedziny to wielka atrakcja. Żył tam w dawnym miejscu samotnie. Może sąsiad czasem podszedł i rzucił jedzenie, a teraz spacery, jedzonko, pogawędka z dobrym człowiekiem:) Potem spokojny sen bez plączącego się i ocierającego szyję łańcucha, można się zakopać w sianku albo popatrzeć na piękne widoki dookoła... też bym merdała ogonkiem, gdybym go miała:)

[Nadziejka]

Dnia 7.11.2021 o 12:17, Alaskan malamutte napisał:

Taki jestem szczęśliwy Maxio💗

                                    

[rozi]

Zżyjesz się z nim przez spacery. Będzie Ci ciężko oddać.

[agat21]

Cieszą ogromnie wieści o Maksiulcu 🙂 Taki fajny pies tak tracił życie w beznadziejnym miejscu. Dobrze, że to przeszłość.

[Ewa Marta]

Dnia 8.11.2021 o 15:21, rozi napisał:

Zżyjesz się z nim przez spacery. Będzie Ci ciężko oddać.

Ale jak tu nie zabierać go na spacer, skoro on taki szczęśliwy.

[rozi]

Dnia 8.11.2021 o 16:07, Ewa Marta napisał:

Ale jak tu nie zabierać go na spacer, skoro on taki szczęśliwy.

Uprzedzam tylko  :). Wspólny spacer to jest wszystko na świecie.

[Ewa Marta]

Dnia 8.11.2021 o 16:08, rozi napisał:

Uprzedzam tylko  :). Wspólny spacer to jest wszystko na świecie.

Nawet nie wiesz, jak to rozumiem i jak się z Tobą zgadzam:) 

[Alaskan malamutte]

Jadę do Maxa. Wyglaszczę go od Was❤️

[agat21]

Dnia 8.11.2021 o 16:36, Alaskan malamutte napisał:

Jadę do Maxa. Wyglaszczę go od Was❤️

Koniecznie! 🙂

[Alaskan malamutte]

Max nakarmiony, wyprzytulany. Już nie kuli się przy dotyku grzbietu, stoi spokojnie. 

Je nadal z prędkością światła, dlatego dostaje male porcje a częściej. Wczoraj go odrobaczylam, jutro podam Simparicę. 

Podaję mu od dzisiaj Beta karoten  biotyna forte. 

 

 

[Ewa Marta]

Dnia 8.11.2021 o 18:33, Alaskan malamutte napisał:

Max nakarmiony, wyprzytulany. Już nie kuli się przy dotyku grzbietu, stoi spokojnie. 

Je nadal z prędkością światła, dlatego dostaje male porcje a częściej. Wczoraj go odrobaczylam, jutro podam Simparicę. 

Podaję mu od dzisiaj Beta karoten  biotyna forte. 

 

 

Czyli brak apetytu był chwilowy. Ufff!!!

[Ellig]

Dnia 8.11.2021 o 16:36, Alaskan malamutte napisał:

Jadę do Maxa. Wyglaszczę go od Was❤️

 

Dnia 8.11.2021 o 18:33, Alaskan malamutte napisał:

Max nakarmiony, wyprzytulany. Już nie kuli się przy dotyku grzbietu, stoi spokojnie. 

Je nadal z prędkością światła, dlatego dostaje male porcje a częściej. Wczoraj go odrobaczylam, jutro podam Simparicę. 

Podaję mu od dzisiaj Beta karoten  biotyna forte. 

 

 

Cudownie 😊

[Alaskan malamutte]

Dnia 8.11.2021 o 19:18, Ewa Marta napisał:

Czyli brak apetytu był chwilowy. Ufff!!!

Jak przyjechalam dzisiaj rano to na dnie miski była jeszcze karma..

Po spacerze dostał puszkę tak 300g, to tylko dmuchnęło.

Teraz też podalam mniej więcej tyle samo, to wyrywal mi łyżkę...nie mialam jak nałożyc do miski. Boszszsz..a mój gałgan wybrzydza...tego nie, tamtego też nie...

Mam nadzieję, ze Max w koncu zrozumie, że jedzonko będzie 2 razy dziennie, swiezutkie i pelnowartosciowe a nie chleb czerstwy moczony w wodzie...

 

[agat21]

Musi się odpaść trochę biedaczysko. Jeszcze pewnie przez jakiś czas będzie Ci łyżkę z ręki wyrywał 😄

[Nadziejka]

Dziewczyny   Maksiutku   

wojtyszki wojtyszki zaglada holokaust wszelkiego istnienia-

od kilku dni trwa interwencja..ratunek dla tysiecy ...oby jak najwiecej udalo sie pomoc

[agat21]

Dnia 8.11.2021 o 21:01, Nadziejka napisał:

Dziewczyny   Maksiutku   

wojtyszki wojtyszki zaglada holokaust wszelkiego istnienia-

od kilku dni trwa interwencja..ratunek dla tysiecy ...oby jak najwiecej udalo sie pomoc

Znajoma mi o tej akcji też powiedziała. Ona ratowała psy stamtąd właśnie.

[Ewa Marta]

Dnia 8.11.2021 o 21:01, Nadziejka napisał:

Dziewczyny   Maksiutku   

wojtyszki wojtyszki zaglada holokaust wszelkiego istnienia-

od kilku dni trwa interwencja..ratunek dla tysiecy ...oby jak najwiecej udalo sie pomoc

Tak, ratują psiaki i szukają domów tymczasowych. Nareszcie ktoś tam wszedł.

[konfirm31]

Schronisko w Bystrym też

https://www.facebook.com/100000432850105/posts/4747610611929987/

https://www.facebook.com/105104557896723/posts/414257730314736/

[agat21]

Jest też zbiórka Zbiórka na uratowane psy z Bystrego

Przepraszam Maksiu, że na twoim wątku, ale na pewno zrozumiesz..

[Alaskan malamutte]

Dnia 8.11.2021 o 21:30, agat21 napisał:

Jest też zbiórka Zbiórka na uratowane psy z Wojtyszek

Przepraszam Maksiu, że na twoim wątku, ale na pewno zrozumiesz..

Max rozumie..bardzo dobrze..

Tylko jemu się udalo..nie wiem czy nie zamarzlby na tym lancuchu..

Tego nie widać ale to szkielet..tylko siersć sterczy..

Oby i tym psiakom z interwencji się udało...

[Jo37]

To jest straszne. Jednego psa ratujemy a słyszymy o setkach maltretowanych. 

A nas "zwierzolubów" jest tak mało.

[mari23]

Dnia 8.11.2021 o 16:19, Ewa Marta napisał:

Nawet nie wiesz, jak to rozumiem i jak się z Tobą zgadzam:) 

wiemy, wiemy, zwłaszcza z pewnego wątku na dogo ❤️

Dnia 8.11.2021 o 22:05, Jo37 napisał:

To jest straszne. Jednego psa ratujemy a słyszymy o setkach maltretowanych. 

A nas "zwierzolubów" jest tak mało.

Nas nie tylko mało, ale i psów mamy dużo, dlatego tak trudno pomagać 😞 😞 straszne to i przygnębiające 😞

Ale uśmiech szczęśliwego Maksia osładza choć trochę to poczucie bezsilnego żalu