Tyśka) Posted February 25, 2019 Author Share Posted February 25, 2019 Powiem Wam, że dawno się tak nie bałam... Transport Bezy do weta już uzgodniony, elficzkowa wtedy będzie w pracy. Mam nadzieję, że limit nieszczęść mała wyczerpała i jutro będzie dobrze :((( Nie chcę dopuszczać do siebie innej myśli. Dziękuję Wszystkim Darczyńcom za pieniążki, shoto dała znać, że doszły i Beza ma trochę na koncie, ale jeszcze nie wróciła z pracy i nie ma jak mi podesłać dokładnych informacji kto i ile. Proszę o wyrozumiałość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted February 25, 2019 Share Posted February 25, 2019 Wróciłam z Bezunią ze spacerku. Wierzę, że jutro też to zrobię i pojutrze i..... Tysiu, ja też się boję, strasznie. Wiem, że operacja musi być bo tylko tak można jej pomóc. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted February 25, 2019 Share Posted February 25, 2019 Nie ważne jakie będą koszta bo to jakoś ogarniemy...oby tylko mała wyszła z tego . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Kciuki zaciśnięte! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Bezuniu,żeby moje czarnowidztwo się nie sprawdziło i żebyś nie miała perforacji jelit. Trzymam mocno kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 36 minut temu, Poker napisał: Bezuniu,żeby moje czarnowidztwo się nie sprawdziło i żebyś nie miała perforacji jelit. Trzymam mocno kciuki. Przy perforacji jelit poważne kłopoty powinny wystąpić wcześniej. Mam nadzieję że będzie dobrze..., zostało wierzyć, czekać i liczyć że sunia wytrzyma eksperymenty wetów. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Perforacja jelit mogła nastąpić właśnie wczoraj, bo pojawiło się pogorszenie. Chcę sie mylić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Trzymaj się bidulko, musi byc dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted February 26, 2019 Author Share Posted February 26, 2019 Ja chcę wierzyć, że pogorszenie nastąpiło w wyniku braku przeciwbólowych... Nie mogę się na niczym dzisiaj skupić. Dziękuję że jesteście... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 25 minut temu, Tyś(ka) napisał: Ja chcę wierzyć, że pogorszenie nastąpiło w wyniku braku przeciwbólowych... Nie mogę się na niczym dzisiaj skupić. Dziękuję że jesteście... Brak przeciwbólowych może uratować jej życie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted February 26, 2019 Author Share Posted February 26, 2019 1 godzinę temu, Moli@ napisał: Brak przeciwbólowych może uratować jej życie :( Bezunia czeka w lecznicy... i prosi o dobre myśli, kciuki, fluidy, modły... Sama posikała się ze strachu, bidula :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Jestem z psinką myślami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted February 26, 2019 Author Share Posted February 26, 2019 Nie jest dobrze. Beza ma gorsze wyniki badań niż miała. Jest wyciek z macicy. Beza już na stole operacyjnym. Dziewczynom kazano pojechać do domu i czekać na telefon... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Biedna sunia. To ona miała sterylkę i zostawiono jej macicę? nie do wiary po prostu. Bezuniu, postaraj się dać radę. Nie opuszczaj nas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted February 26, 2019 Author Share Posted February 26, 2019 44 minuty temu, Poker napisał: Biedna sunia. To ona miała sterylkę i zostawiono jej macicę? nie do wiary po prostu. Bezuniu, postaraj się dać radę. Nie opuszczaj nas. Też jestem w szoku Poker :( Nasi weci raczej nie straszą, ale teraz powiedzieli otwarcie, że naprawdę jest źle... :( Powiedzieli też, że Bezunia raczej ma parę lat za sobą... EDIT: Dostałam dokumentację medyczną ze schroniska - tam ma wpisane 14 lat 2msc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Bezuniu, też ślę dobre myśli. Trzymaj się sunieczko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Czekam jak na igłach za wieściami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 2 minuty temu, b-b napisał: Czekam jak na igłach za wieściami. Ja też. Szkoda ,że Bezunia nie trafiła od razu do Waszych wetów. Ciągle mam nadzieję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Żeby udało się ją uratować... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted February 26, 2019 Author Share Posted February 26, 2019 Właśnie dzwonił wet. Beza odeszła. Już kończyli operacje.... Już mieli ja wybudzać. A ona odeszła. Przepraszam Bezo, naprawde przepraszam... pękło mi serce.... Nic więcej nie jestem w stanie teraz Wam napisać. :((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Straszne to wszystko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Biedna sunieczka:( Bezuniu [*] Tak ogromnie żal, tak żal:( Trzymajcie się dziewczyny, opiekunki suni:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Dopiero ją poznałam ,a ryczę jak głupia. Biedna sunia nie dała więcej rady. Była zbyt wycieńczona i pewnie miała w brzuszku sito. Poprzedni weci powinni ponieść odpowiedzialność. Faszerowanie lekiem przeciw bólowym to nie jest leczenie. Antybiotyk doustny przy zapaleniu otrzewnej to wielki błąd w sztuce. Beza zapłaciła za to życiem. Trzeba tych wetów omijać szerokim łukiem. i poinformować ich co się stało. może będą mieli nauczkę i w innych przypadkach wykażą się większą pokorą . 1 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted February 26, 2019 Share Posted February 26, 2019 Bałam się takich wieści :((((((((((((((( Nie tak miało być :(((((((((((((((((( Choć to źadne pocieszenie to chociaż te ostatnie dni miała dom....w którym ją kochano i dbano o nią Bezuniu [*] 7 minut temu, Poker napisał: Dopiero ją poznałam ,a ryczę jak głupia. i poinformować ich co się stało. może będą mieli nauczkę i w innych przypadkach wykażą się większą pokorą . I ja dudlam jak dziecko. Myślę Poker , że te konowały nic sobie z tego nie zrobią Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.