masienka Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 [quote name='shin']Zalosne. Ja na twoim miejscu bym poslowi podeslal link do tego watku, niech se nie mysli, ze jedna osoba ma ochote sie bawic w taka krucjate :roll: Bo sorry, ale to 'scigac was za podszywanie sie' jest najnormalniej w swiecie obrazliwe.[/quote] " Szanowny Panie Posle Musze przyznac, ze jestem pod wrazeniem, iz akcja mailowa w sprawie poprawy bytu zwierzat w Polsce spowodowala w ogole jakikolwiek odzew z Pana strony. Jest Pan jedyna osoba (na blisko 400 wyslanych przeze mnie maili), ktora raczyla odpowiedziec czyms wiecej niz wiadomoscia wygenerowana automatycznie. Tresci Panskiej odpowiedzi nie skomentuje. Moge jedynie sprobowac wyprowadzic Pana z bledu (co zreszta rownie skutecznie zrobilby program do sprawdzania IP) zapraszajac do poczytania o tej inicjatywie i wziecia udzialu w dyskusji na jednym z najwiekszych polskich portali o tematyce zwierzecej. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f402/teraz-albo-nigdy-zmieniamy-prawo-zasypmy-poslow-mailami-134409/[/URL] Mam nadzieje, ze dzieki obecnej akcji oraz planowanemu Wystapieniu Obywatelskiemu w Sejmie wreszcie zarowno polska jak i zagraniczna opinia publiczna zwroci uwage na problem wlasciwego traktowania zwierzat oraz koniecznosci zmiany prawa w kraju, ktorego obywatelem w dalszym ciagu sie czuje mimo wielu lat spedzonych poza jego granicami. Odp. p. Posla " niestety informuję panią ze odpowiedziałem na ponad 400 maili tej samej treści więc proszę nie dziwić się ze z komputerowąsymultana nie chce rozmawiać i apelowałem o zaprzestanie zabawy,na wszystkie maile odpowiadam osobiscie i na poważnie pozdrawiam jp" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shin Posted April 15, 2009 Author Share Posted April 15, 2009 [quote name='masienka']"niestety informuję panią ze odpowiedziałem na ponad 400 maili tej samej treści więc proszę nie dziwić się ze z komputerowąsymultana nie chce rozmawiać i apelowałem o zaprzestanie zabawy,na wszystkie maile odpowiadam osobiscie i na poważnie pozdrawiam jp"[/quote] Nosz ja pier... Po pierwsze - tekst jest ten sam, bo K.. O TO CHODZI. Po drugie - no to jak dla pana osla obdarcie ze skory zywego psa jest zabawa, to chyba nie ma o czym w ogole rozmawiac :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scarlet Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 [quote name='masienka']" Szanowny Panie Posle Musze przyznac, ze jestem pod wrazeniem, iz akcja mailowa w sprawie poprawy bytu zwierzat w Polsce spowodowala w ogole jakikolwiek odzew z Pana strony. Jest Pan jedyna osoba (na blisko 400 wyslanych przeze mnie maili), ktora raczyla odpowiedziec czyms wiecej niz wiadomoscia wygenerowana automatycznie. Tresci Panskiej odpowiedzi nie skomentuje. Moge jedynie sprobowac wyprowadzic Pana z bledu (co zreszta rownie skutecznie zrobilby program do sprawdzania IP) zapraszajac do poczytania o tej inicjatywie i wziecia udzialu w dyskusji na jednym z najwiekszych polskich portali o tematyce zwierzecej. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f402/teraz-albo-nigdy-zmieniamy-prawo-zasypmy-poslow-mailami-134409/[/URL] Mam nadzieje, ze dzieki obecnej akcji oraz planowanemu Wystapieniu Obywatelskiemu w Sejmie wreszcie zarowno polska jak i zagraniczna opinia publiczna zwroci uwage na problem wlasciwego traktowania zwierzat oraz koniecznosci zmiany prawa w kraju, ktorego obywatelem w dalszym ciagu sie czuje mimo wielu lat spedzonych poza jego granicami. Odp. p. Posla " niestety informuję panią ze odpowiedziałem na ponad 400 maili tej samej treści więc proszę nie dziwić się ze z komputerowąsymultana nie chce rozmawiać i apelowałem o zaprzestanie zabawy,na wszystkie maile odpowiadam osobiscie i na poważnie pozdrawiam jp"[/quote] bez komentarza to pozostawię :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 przyznam się szczerze, że włosy mi dęba stają jak czytam odpowiedzi pana - pożal się Boże - posła :roll: tak, taką sobie zabawę urządziliśmy, bo nie mamy co robić i nękamy biednych posełków, którzy nie są władni czegokolwiek z tym zrobić. noż ku*wa. chyba rzeczywiście pozostaje nam się udać pod ten cholerny sejm :angryy: a tak P.S. JAK KTOŚ, KTO NIE UMIE UŻYWAĆ KLAWIATURY MOŻE BYĆ POSŁEM?!?!?!?! :angryy: [SIZE=1] no i wybuchłam :roll:[/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ruth Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 :-o Zatkało mnie gdy zobaczyłam w jaki sposób ta odp jest napisana. Normalnie zatkało. Też wyślę maile od siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 szok :-o może trzeba mu załączyć zdjęcia, najbardziej drastyczne z dogo... bo chyba tego filmiku nawet nie obejrzał ten pożal sie boże poseł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kisses Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 Czytam i jestem wściekła. Rozumiem, ze zdarzają się wpadki matki natury i tworzy się taki pan Lepper czy cała Samoobrona, ale na Boga... Ilu, pytam ilu, posłów z tych 460 robi coś oprócz łaskawego przyjścia na obrady, spania w ich czas i od czasu do czasu wciśnięcia guziczka/podniesienia ręki. No i oczywiście zarabiania grubych pieniędzy. Kryzys mamy, powiadają. A to, że co rok do kieszeni wpływają im grube tysiące to nic? A potem są obietnice, zmienimy Polskę, liczymy się ze zdaniem obywateli... Ta, jasne :angryy: Nie, nerwowo nie wytrzymam. A tak w ogóle ja tu w innej sprawie, dokładniej z przekazaniem wiadomości z forum gazety PP od użytkownika, który chciał się zarejestrować, ale nie widzi kodu na obrazku. [quote] [COLOR=Black][COLOR=#ff0000]Hejka. Zrobiłem dla tej akcji (narazie taką) stronę. zobaczcie na moim blogu. [/COLOR][URL="http://www.pies.bloog.pl/"][COLOR=#ff0000]www.pies.bloog.pl[/COLOR][/URL][COLOR=#ff0000] tam jest po prawej stronie albo wejdźcie od razu [/COLOR][URL="http://erulogispies.bloog.pl/id,4466162,title,Teraz-albo-Nigdy,index.html"][COLOR=#ff0000]<klik>[/COLOR][/URL][COLOR=#ff0000] . Pisać uwagi. Aha i mam prośbę. Kto ma konto na Dogomani,bo się nie można rejestrować (nie ma kodu z obrazka). Powiedzcie użytkownikowi "shin" który to wszystko razem z "Bamboo" stworzyli o tej stronie. Proszę!!![/COLOR][/COLOR] [/quote] Co do pomysłu załączenia fotek z dogo - jestem za. A tak w ogóle, to ja nic nie dostałam :roll: Jak nie wierzą, ze my to my, to zapraszam na NK, niech napiszą do każdego :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niceravik Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 [quote name='Kisses_xox'] A tak w ogóle, to ja nic nie dostałam :roll: :diabloti:[/quote] Mnie też żaden poseł nie odpowiedział. Olewaja nas, jak zwykle. :mad: Ale ta akcja nie może skończyć się na niczym. Nie damy się.:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dark Lord Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 Ja draniowi podesłałam link do wątku, co z tego jak dla niego to zabawa:angryy:.Cholerny kraj.A to odpowiedź na to, że to nie zabawa i nikt się pod nikogo nie podszywa: no i po co ciagnie Pani wątek "mutacji komputerowych ' to daje się sprawdzić a ja to potrafię zrobić pozdrawiam jp Nie chce mi się już gadać z tym (p)osłem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niceravik Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 Tych trzeba męczyć: [URL="http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/skladzesp?OpenAgent&56"]PARLAMENTARNY ZESPӣ PRZYJACIӣ ZWIERZ?T - sk?ad zespo?u[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dark Lord Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 Na mojego maila: Szanowny panie pośle, jeżeli dla pana jest "zabawą" to co robimy to jest mi wstyd za posłów, którzy wybrani przez nas traktują nas niepoważnie i pogardliwie.Zapraszam pana na portal Dogomania.pl szczególnie na wątki: [url]http://www.dogomania.pl/forum/f402/teraz-albo-nigdy-zmieniamy-prawo-zasypmy-poslow-mailami-134409/[/url] [url]http://www.dogomania.pl/forum/f402/ludzie-bestie-w-skierniewicach-kim-jest-osobnik-ktory-zrobil-cos-takiego-133208/[/url] Nie trzeba być ekspertem w tych sprawach żeby coś zmienić, wystarczy odrobina zainteresowania i współczucia, człowiek, który jest w sejmie ma tę możliwość, że może wpłynąć na resztę rządzących bardziej niż zwykły, szary obywatel.Nie zostaliście wybrani, żeby pobierać ciężkie pieniądze za nic nierobienie, tyle mądrego mają politycy do powiedzenia w kampanii wyborczej, tyle obietnic i zrozumienia dla zwykłych ludzi.To wszystko jest nic nie warte.Jeżeli za zabawę uważa pan zagłodzenie psa, obdarcie go ze skóry żywcem, bicie, katowanie, jeżeli schroniska-mordownie takie jak w Olkuszu, Krzyczkach, Ligocie to fajna zabawa, pseudochodowle jak ostatnio zlikwidowana pekińczyków też zabawa to pytam się jakim pan jest człowiekiem, jakim katolikiem, pytam każdego posła z osobna czy mogą spokojnie spać widząc to wszystko.A może pan i reszta nie widzicie tego, nie chcecie, po co, "przecież to tylko zwierzę".Przykre.Nie poprzestaniemy na naszych działaniach, zrobimy wszystko aby los zwierząt w tym kraju się poprawił z panem i resztą rządu czy bez.Proszę pamiętać, że cierpliwość wyborców się zawsze kończy, nie będą głosować na tych, którzy drwią z ważnych spraw i domagają się działań. Przysłał taką odpowiedź: wielce Czcigodna Pani Anno Pani raczy zartować ,traktuję Panią poważnie i powagi od Pani oczekuję ...uczono mnie ,ze lepiej poszukiwać przyjaciól niż na siłe robić sprawie wrogów Pani wybaczy ale nie te formy we wzajemnych relacjach..Otrzymałerm kilkaset maili tej samej treści ponad połowa wyszła z tego samego kompa ,proponuję kontakt z wyspecjalizowana grupą posłów , ważnych dla sprawy a Pani mnie tu straszy ,wyzywa od darmozjadów i etc ..nie zasłużyłem sobie na takie traktowanie ,poważnie wypełniam swoje obowiązki i szacunku dla poważnej roboty oczekuję także od Pani ...nie musi Pani mnie popierac ,nie musi Pani na mnie głosować ale podkreślam wymagam szacunku dla kilkunastogodzinnej pracy którą z odpowiednią starannością wykonuję tyle i aż tyle... zapewniam Pani że dla mnie także poza Sejmem istnieje zycie i tupanie nózką "wez się leniu do roboty" niczego u mnie nie zmieni bo i tak z natury jestem pracoholikiem i nikt mnie nie będzie pouczał co ,kiedy i jak mam robić ...Państwa stronę już dawno sobie obejrzałem ale stawianie sprawy tak jak Pani chce nie zbliża szybszego rozwiązania problemu..... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 [QUOTE]Otrzymałerm kilkaset maili tej samej treści ponad połowa wyszła z tego samego kompa[/QUOTE] co on się tak czepił? :cool1: wszyscy dogomaniacy mają "jednego kompa" :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dark Lord Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 Większość z nas ma pocztę na wp lub gmail, więc pewnie wymyślił, że to ten sam komp:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niceravik Posted April 15, 2009 Share Posted April 15, 2009 [quote name='Dark Lord']Na mojego maila: Otrzymałerm kilkaset maili tej samej treści [B]ponad połowa wyszła[/B] [B]z tego samego kompa:eviltong:[/B] ,proponuję kontakt z wyspecjalizowana grupą posłów , ważnych dla sprawy a Pani mnie tu straszy ,wyzywa od darmozjadów i etc ..nie zasłużyłem sobie na takie traktowanie ,poważnie wypełniam swoje obowiązki i szacunku dla poważnej roboty oczekuję także od Pani ...nie musi Pani mnie popierac ,nie musi Pani na mnie głosować ale podkreślam wymagam szacunku dla kilkunastogodzinnej pracy którą z odpowiednią starannością wykonuję tyle i aż tyle... zapewniam Pani że dla mnie także poza Sejmem istnieje zycie i tupanie nózką "wez się leniu do roboty" niczego u mnie nie zmieni bo i tak z natury [B]jestem pracoholikiem[/B] i nikt mnie nie będzie pouczał co ,kiedy i jak mam robić ... :shake:[/quote] Zachowuje się jak MITOMAN a może i jak świrek... Jestem zdania, że pracowity osobnik może być poważnym zagrożeniem dla ludzkości. Pracowity poseł to już tragedia. Bo weźmy tak jak w tym wypadku, nie ma gwarancji że pracowity jest mądry. A durny i pracowity to prawdziwe nieszczęście dla NARODU...:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 Kochani chciałam tylko nieśmiało przypomnieć ,że ( tak mi się przynajmniej wydaje) celem tej akcji było zwrócenie uwagi Posłów na sytuację zwierząt w Polsce [U]i szukanie sojuszników dla tej sprawy. [/U]Nie jestem pewna czy słowne utarczki na publicznym forum, znieważanie Posła znanego z imienia i nazwiska ( czy to w ramach odpowiedzialności zbiorowej?) tych sojuszników przysporzą:roll:. Może jestem nie z tej epoki ale moje doświadczenia mówią, że stanowczość, wytrwałość, takt i spokój w przedstawianiu swoich racji mogą znacznie więcej zdziałać niż przekonywanie do sprawy argumentami "osioł" , "leń" "nierób" "dureń":shake:. W kłótni nie rodzi się z pewnością nic dobrego... Tekst petycji był jasny, rzeczowy, wyważony i nikogo personalnie nie obrażał - szkoda, że tak to się dalej w niektórych wypadkach potoczyło bo z pewnością nie jest zachętą do podjęcia jakiegokolwiek konstruktywnego dialogu:-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kociabanda2 Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 Wszystko to prawda, ale poseł Piechociński nie czuje się kompetentny, by gmarać w ustawie o prawach zwierząt i nic tu nie poradzimy. Myli się także co do tego jednego komputera. Uważam jednak, że nie powinniśmy czepiać się jedynego człowieka, który w ogóle raczył nam osobiście odpisać! Zauważcie, że [B]tylko on z nami rozmawia[/B] (nawet ten parlamentarny klub miłośników zwierząt nie odpowiedział!! i to ich powinniśmy się za to czepnąć) na jakim poziomie by ta rozmowa nie była. Doceńmy, że [B]czyta nasze maile i odpowieda[/B]. Kto wie - jeśli zachowamy w tych rozmowach spokój - to może z czasem przekonamy pana posła, że jednak warto zająć się ustawami dotyczącymi zwierząt. [B]Czy ktoś posłowi Piechocińskiemu napisał już, że nie prosimy go o to, by tworzył sam nową ustawę, że taki projekt nowej ustawy już istnieje i był posłom przedstawiany[/B] tylko rządząca ekipa uznała, że w kryzysie ma pilniejsze sprawy do załatwienia[B]? [/B]Myślę, że powinniśmy pana posła prosić o zainteresowanie się co się z tym projektem ustawy stało i dlaczego nic o nim nie wiedział. Tyle. Wchodzenie w konflikt z jedyną osobą, która chce z nami rozmawiać jest bez sensu. A jeśli chodzi o pójście pod sejm to uważam, że skoro reakcja pozostałych posłów na nasze maile jest taka jak jest - czyli olewka - to powinniśmy poważnie pomyśleć o przejściu do bardziej zdecydowanych i bezpośrednich działań! :zly7: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shin Posted April 16, 2009 Author Share Posted April 16, 2009 Jak dla mnie to nie ma sensu z tym poslem rozmawiac. Nie dosc, ze uwaza nas wszystkich za jedna osobe [bo z jednego komputera maile przychodza :roll: Serio, wiekszosc ludzi ma konta na gmailu, wp, tlenie i interii - znaczy co, czterech Polakow ma internet tylko?], to nie ma po prostu ochoty cokolwiek robic. Ani go ziebi sprawa, ani grzeje. My sie [I]bawimy [/I]w ratowanie pieskow oblanych kwasem, on ma swoje pociagi. [SIZE=1][COLOR=Black]szkoda, ze nie do interpunkcji[/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karmi Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 [quote name='taks'] Nie jestem pewna czy słowne utarczki na publicznym forum, [B]znieważanie Posła znanego z imienia i nazwiska [/B]( czy to w ramach odpowiedzialności zbiorowej?) tych sojuszników przysporzą:roll:. Może jestem nie z tej epoki ale moje doświadczenia mówią, że stanowczość, wytrwałość, takt i spokój w przedstawianiu swoich racji mogą znacznie więcej zdziałać niż przekonywanie do sprawy argumentami "osioł" , "leń" "nierób" "dureń":shake:. W kłótni nie rodzi się z pewnością nic dobrego...:-(.[/quote] Czy istnieją posłowie, którzy nie są znani z imienia i nazwiska? :cool3: Osoba publiczna podlega publicznej ocenie a kwestia czy jest to jeszcze dozwolona w demokratycznym społeczeństwie krytyka czy może już zwykła zniewaga (art 216 kk) albo wręcz jej zaostrzona forma: znieważenie funkcjonariusza publicznego z art 226 kk jest mocno dyskusyjna.Widac to w chocby orzecznictwie od W-wy po Strasburg. Ty natomiast już to ustaliłaś...:lol: Działanośc poselska pana J.P nie jest tajemnicą. Każdy może wejśc na stronę sejmu, poczytac i wyciągnac własne wnioski. ;) [quote name='shin']J[B]ak dla mnie to nie ma sensu z tym poslem rozmawiac[/B].[B] Nie dosc, ze uwaza nas wszystkich za jedna osobe[/B] [bo z jednego komputera maile przychodza :roll: Serio, wiekszosc ludzi ma konta na gmailu, wp, tlenie i interii - znaczy co, czterech Polakow ma internet tylko?], [B]to nie ma po prostu ochoty cokolwiek robic.[/B] Ani go ziebi sprawa, ani grzeje. My sie [I]bawimy [/I]w ratowanie pieskow oblanych kwasem, on ma swoje pociagi. [SIZE=1][COLOR=Black]szkoda, ze nie do interpunkcji[/COLOR][/SIZE][/quote] [SIZE=1]Przypomniał mi się taki gorzki dowcip wyczytany na joemonster[/SIZE] [B],,Jeśli chcecie aby parlamentarzysta wziął się wreszcie do roboty, więcej go nie wybierajcie" :shake:[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 [quote name='Karmi']Czy istnieją posłowie, którzy nie są znani z imienia i nazwiska? :cool3:[/quote] ale tu padło KONKRETNE NAZWISKO w KONKRETNYM KONTEKŚCIE - to przyznasz trochę inna bajka;) [quote name='Karmi'] Osoba publiczna podlega publicznej ocenie a kwestia czy jest to jeszcze dozwolona w demokratycznym społeczeństwie krytyka czy może już zwykła zniewaga (art 216 kk) albo wręcz jej zaostrzona forma: znieważenie funkcjonariusza publicznego z art 226 kk jest mocno dyskusyjna.Widac to w chocby orzecznictwie od W-wy po Strasburg. Ty natomiast już to ustaliłaś...:lol:[/quote] Dla mnie jest kolosalna róznica między rzeczową krytyką a rzucaniem w gniewie słów o jednoznacznie obraźliwym charakterze i tu ani demokracja ani orzecznictwo nic nie ma do rzeczy - raczej "osobnicza" wrażliwość i sposób traktowania tzw. "innych" , nawet tych z którymi się w jakiejś kwestii nie zgadzamy. Demokracja natomiast pozwala mi wyrazić tu ten pogląd i zachecać do bardziej moim zdaniem skutecznych metod prowadzenia i dialogu i agitacji do sprawy na której nam wszystkim zależy. Potrafię też zrozumieć, że nie zawsze to co dla mnie jest absolutnym priorytetem [U]musi[/U] też tym być dla kogoś innego. Podobnie jak rozumiem, że także w Sejmie istnieje coś takiego jak specjalizacja i podział zadań i gdyby 460 posłów zaczęło pracować nad jakąś jedną ustawą to marne byłyby tej pracy skutki a ustawa w ten sposób napisana nadawałaby sie tylko do kosza :shake:. Nasz apel jak sądzę miał zwrocić uwagę na problem , byc może wywołać pojawienie się jakiejś przychylnej sprawie atmosfery ale pójście "na udry" z tymi nielicznymi którzy zareagowali na pewno tego celu nie przybliży . To jest moje prywatne zdanie , możecie się z tym zgodzić albo nie, bo w końcu każdy odpowiada za siebie i ma swoje metody "dzałania". Ja paleniem opon i dosłownie i w przenośni się po prostu brzydzę i uważam za przejaw zdziczenia obyczajów i bezsilnej , nieproduktywnej złości marnującej potencjał jaki tkwi w susznym niejednokrotnie społecznym protescie. [quote name='Karmi'] Działanośc poselska pana J.P nie jest tajemnicą. Każdy może wejśc na stronę sejmu, poczytac i wyciągnac własne wnioski. ;)[/quote] otóż własnie tylko, że chyba się nie mylę przypuszczając ,że tak jak ja, nikt z oceniających Posła i Jego pracę na tym wątku nie zadał sobie trudu prześledzenia CAŁEJ Jego działalności a mimo to pojawiły się "recenzje" [U]o charakterze ogólnym[/U] - i [B][U]to[/U][/B] mi się nie podoba - i tyle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shin Posted April 16, 2009 Author Share Posted April 16, 2009 Jak dla mnie to ten posel moglby byc nowym papiezem, a i tak zawsze by mi pozostal ten niesmak - zarzucanie nam podszywania sie pod innych, grozenie prokuratura [bo czyn karalny] i jeszcze stwierdzenie, ze sie 'bawimy'. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal_sm Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 Ja powiem jedno moja babcia mówiła mi zawsze tak.Z wielką dupą wejdziesz w każde drzwi .Z wielka gębą w żadne.Publicznie tym bardziej obrażać nikogo się nie powinno.Problem zwierząt nie jest czymś marginalnym ale ten kraj niestety ma wiele kłopotów.Niestety na nasze tupanie nóżkami bo ja chcę już i natychmiast możemy dostać po łapkach.Musimy być cierpliwi i się nie zniechęcać ,nie obrażać i jednak chwilę poczekać.W biblii jest napisane pukajcie ,a otworzą ,proście ,a będzie wam dane.Natomiast stanowcze już i natychmiast donikąd nie zaprowadzi no może poza sądami.I jeszcze raz przytoczę biblie.Pogódź się z bratem w drodze do sądu ,bo sądy są jak grobowce z wierzchu pobielane ,a w środku zgniłe.Może nie są to dosłowne cytaty ale jest w tym wiele mądrości.Spokój,rozwaga ,a nie obrażanie się lub co gorsza kogoś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shin Posted April 16, 2009 Author Share Posted April 16, 2009 [quote name='michal_sm']Ja powiem jedno moja babcia mówiła mi zawsze tak.Z wielką dupą wejdziesz w każde drzwi .Z wielka gębą w żadne.[/quote]Chyba babcia nie byla na moim uniwerku nigdy... :shake: [quote]Niestety na nasze tupanie nóżkami bo ja chcę już i natychmiast możemy dostać po łapkach.[/quote]Fakt, ale wiesz... my tu naprawde papramy sie w ohydnych sprawach, spotykamy sie ciagle ze zdychajacymi, obdartymi ze skory psami, z pustych oczodolow po wylupionych slepiach saczy sie ropa, lapy polamane po wyrzuceniu przez balkon z x pietra, gardlo poderzniete stalowa linka, ktora ktos przywiazal do drzewa... a tu nagle posel mowi, ze sie bawimy. To zrozumiale, ze k...wica nas bierze, nie? [quote]W biblii jest napisane pukajcie ,a otworzą ,proście ,a będzie wam dane.[/quote]Pewnie jakis blad w tlumaczeniu. W chwili obecnej powinno byc [quote]pukajcie, a dostaniecie drzwiami w twarz, proscie, a bedziecie prosci[/quote]i pisze to bez sarkazmu, o dziwo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taks Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 shin ale ten passus o "bawieniu się" dotyczył chyba nie pomocy psom tylko zapychania poselskich skrzynek . Przynajmniej ja to tak zrozumiałam:oops: Miało być upierdliwe i ten cel jak widać został osiągnięty - i tak dobrze, że nazwano to tylko "zabawą";) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shin Posted April 16, 2009 Author Share Posted April 16, 2009 [quote name='taks']shin ale ten passus o "bawieniu się" dotyczył chyba nie pomocy psom tylko zapychania poselskich skrzynek . Przynajmniej ja to tak zrozumiałam:oops:[/quote]Nie no, ja to rozumiem, tylko ze... jak pisalem - papramy sie po lokcie albo i dalej w ropie, odlazacej platami skorze i zywym miesie, a wg posla nasza inicjatywa zmiany prawa miedzy innymi w kierunku porzadnego karania ludzi za doprowadzanie zwierzat do takiego stanu to zabawa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dark Lord Posted April 16, 2009 Share Posted April 16, 2009 Bo z posłami to nie ma co się głaskać i bawić w zwroty grzecznościowe, przynajmniej ja nie potrafię i nie mam zamiaru, zamiast tego wolałabym właśnie iść i palić te opony, skoro taks chce dyplomatycznie i grzecznie niech próbuje, nie każdy tak musi:diabloti:, każde metody są dobre żeby coś wywalczyć, ja to bym ich wszystkich za fraki i pokazała tę ropę, gnijące mięso, obdarte ze skóry.Jak inaczej?Przykro mi, trzeba być chyba drugim Gandhim żeby z polskimi posłami pokojowo i dyplomatycznie coś osiągnąć:evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.