Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted
36 minut temu, IlonaS napisał:

Wydaje mi się, że w grę powinny wchodzić też sprawy zdrowotne Czesi. Bo jeśli zostanie wydana z niepełnosprawną nóżką, to jest mimo wszystko, ryzyko wszelkich urazów, zadrapań - musi to być osoba świadoma tego co robić w takiej sytuacji. Z drugiej strony czy ona całe życie będzie w tym kołnierzu?, jeśli nerw się nie zregeneruje. Czy będzie miała właściwą dalszą opiekę zdrowotną?

Czytałam trochę w Internecie o takich przypadkach. Piszą tu, że w takiej sytuacji zalecana jest amputacja. Nie jestem lekarzem, ale myślę, że przed adopcją sprawa tej nóżki powinna być wyjaśniona tj. przedyskutowania z lekarzem. I nie wiem czy lepiej /jeśliby nie było poprawy/, gdyby  została zaadoptowana jako trójłapka, czy jako pies z ciągnącą się w buciku łapą, omotany kołnierzem.

Podpisuję sie pod każdym Twoim słowem. M.

Posted

Już dawno zastanawiałam się czy amputacja nie byłaby lepsza. Ta łapka i tak nie spełnia swojej roli, a wręcz jest przeszkodą . Sunia jest zestresowana kołnierzem , nakładaniem buta.

Posted

Na razie radzimy sobie bez kołnierza, uszyty "but" nie zsuwa się i Czesia go nie zdejmuje - pewnie nie może sobie poradzić z cienkimi gumkami recepturkami - trzymają mocno materiał, a dzięki temu, że jest on gruby, nie oddziałują i nie ściskają skóry. Także na razie Czesia jest bez kołnierza i łapka jest bezpieczna. 

Wczoraj została zaszczepiona kompletem (wet powiedział, że kiedyś była opinia, że w cieczce się nie powinno szczepić, ale tak naprawdę nie ma przeciwskazań) i zaczipowana. 

Co do łapki - myślę, że na tym etapie żaden wet nie wykona amputacji. To czas rekonwalescencji, trzeba czekać. Jak sunia nie odzyska czucia to wtedy będzie można brać pod uwagę amputację i konsultować to z wetem.

Dla Czesi zakładanie buta nie jest stresem, ona uwielbia być blisko człowieka. Mimo rozpierającej ją energii przy zakładaniu buta jest grzeczna i czeka cierpliwie - jakby wiedziała, że to dla jej dobra.

Czesia nie warczy w żadnym wypadku, jest niezwykle uległa, ufna, łagodna. Jestem pewna, że znosiłaby cierpliwie nawet małe dzieci ciągnące ją za uszy:) Przy zabiegach wet. (szczepienia, czipowanie) była mega grzeczna, tylko przytrzymać ją było trzeba w bezruchu, bo z radości, że ktoś nowy przyszedł, chciała go obskakać ze wszystkich stron:)

 

Wczoraj przyszedł but z Admirała, koszt z wysyłką 64 zł:

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/26a3ff3bbaf5963d

But wygląda solidnie, ale na razie go trzymam na zapas. Póki sprawdza się mój wynalazek nie chcę nic zmieniać, tylko będę musiała go wyprać i wtedy albo na jeden dzień założę ten but z Admirała, albo uszyję drugi "wynalazek".

czesiabut1.jpg

czesiabut2.jpg

  • Like 1
Posted

Murko. nieustannie rozsyłam wici w sprawie pomocy dla  Czesi, ale nie wiem, kto jest w tej chwili decyzyjny w sprawie ogłoszeń i kto jest skarbnikiem suki. Proszę o podanie na priv konta dla niej.   

 

Posted

Skarbnikiem chyba jest ala123, ale ona i tak wszystkie wpłaty przesyła do mnie, bo Czesia jest na minusie, więc mogę podać konto Hoteliku:

Hotelik u Murki

Alior Bank
66 2490 0005 0000 4500 9421 4126

 

Wpłatę ujmę w rozliczeniu na koniec listopada.

 

Niestety nic co dobre nie trwa wiecznie: Czesia zaczęła pracować nad moim "butkiem", spodobała się jej fizelina, którą z zapałem wydziera. Rozpruła już szwy od góry. "But" się jeszcze trzyma, ale jego koniec jest bliski i moje marzenia o tym, że będę go prała i stosowała na zmianę z innym, odpłynęły w siną dal. Uszyłam dziś drugi z reszty ubranka i podmienię dziś wieczorem. Niestety trzeba będzie się przeprosić z kołnierzem, nie ma innego wyjścia:(

Posted
13 godzin temu, Sowa napisał:

Murko. nieustannie rozsyłam wici w sprawie pomocy dla  Czesi, ale nie wiem, kto jest w tej chwili decyzyjny w sprawie ogłoszeń i kto jest skarbnikiem suki. Proszę o podanie na priv konta dla niej.   

 

 

3 godziny temu, Murka napisał:

Skarbnikiem chyba jest ala123, ale ona i tak wszystkie wpłaty przesyła do mnie, bo Czesia jest na minusie, więc mogę podać konto Hoteliku:

Hotelik u Murki

Alior Bank
66 2490 0005 0000 4500 9421 4126

 

Wpłatę ujmę w rozliczeniu na koniec listopada.

 

Niestety nic co dobre nie trwa wiecznie: Czesia zaczęła pracować nad moim "butkiem", spodobała się jej fizelina, którą z zapałem wydziera. Rozpruła już szwy od góry. "But" się jeszcze trzyma, ale jego koniec jest bliski i moje marzenia o tym, że będę go prała i stosowała na zmianę z innym, odpłynęły w siną dal. Uszyłam dziś drugi z reszty ubranka i podmienię dziś wieczorem. Niestety trzeba będzie się przeprosić z kołnierzem, nie ma innego wyjścia:(

Jeżeli ktoś chce mnie wesprzeć ogłoszeniami Czesi , to naprawdę nie mam nic przeciwko temu, będę wręcz wdzięczna, nie musicie mnie pytać o zgodę. Niby jestem decyzyjna, ale bez Was  nie wiele bym zdziałała.

Murko, w piętek wysłałam buciki dla Czesi, nie wiem czy nadadzą się.

Zapraszam na bazarek dla Czesi:

 

Posted

Przeczytałam wątek Czesi od początku. Biedna suczyna cierpi już tak długo.

Ala123 czy rozmawiałaś z wetem  odnośnie szansy na odzyskanie sprawności w tej łapie? Aktualny stan łapki i jego konsekwencje są okropnie uciążliwe i bolesne dla suni. Jakie są prognozy, co sunię czeka?

Posted
19 godzin temu, Sowa napisał:

Murko, wysłałam dziś dla Czesi 100 zł,  do końca listopada na pewno dojdą.

Dziękuję bardzo :)

10 godzin temu, elik napisał:

Przeczytałam wątek Czesi od początku. Biedna suczyna cierpi już tak długo.

Ala123 czy rozmawiałaś z wetem  odnośnie szansy na odzyskanie sprawności w tej łapie? Aktualny stan łapki i jego konsekwencje są okropnie uciążliwe i bolesne dla suni. Jakie są prognozy, co sunię czeka?

Lekarze nie potrafią powiedzieć na razie, czy Czesia odzyska czucie w łapce, na to trzeba czasu. Wet powiedział,że nawet pół roku po operacji może to trwać. Może się też okazać,że konieczna będzie amputacja.

Czesia teraz już nie cierpi,jest wesołą suczką kochającą cały świat. Cierpiała zanim trafiła do szpitala, jak  błąkała się nie wiadomo jak długo po wypadku z licznymi złamaniami.

Sytuacja jest trudna, taki stan może trwać jeszcze miesiącami, utrzymanie Czesi w hoteliku to raz, a dwa to opieka nad nią. Murka pewnie jest już umęczona. Ale nie pozostaje nic innego jak czekać.

Posted

Najlepszy byłby BDT w domu z ogrodem i dwójką ludzi zajmujących się tylko Czesią, ale w takie cudy to ja nie wierzę. Więc nadal sklamrzę o finansową pomoc u wszystkich znajomych belgomaniaków i o przekazywanie informacji o Czesi dalej.

Posted
1 godzinę temu, Sowa napisał:

Najlepszy byłby BDT w domu z ogrodem i dwójką ludzi zajmujących się tylko Czesią, ale w takie cudy to ja nie wierzę. Więc nadal sklamrzę o finansową pomoc u wszystkich znajomych belgomaniaków i o przekazywanie informacji o Czesi dalej.

I najlepiej z dużego miasta, bo chyba warto było by jakąś rehabilitację wdrożyć..... Cud do kwadratu :((

PS. Czy buciki z bazarku Kejciu, już dotarły? 

Posted
6 godzin temu, ala123 napisał:

Czesia teraz już nie cierpi,jest wesołą suczką kochającą cały świat.

Niestety cierpi dyskomfort kołnierza, bucika i ból otartej łapki.

Taki stan trwa już 3 miesiące, czyli jeszcze trzy miesiące oczekiwania na wynik operacji. Biedactwo :(

Posted

Czy moge zrobic Czesi post na facebook dla znajomych? Gdzie ona w tej chwili przebywa i w jaki sposob ludzie mieliby sie kontaktowac gdyby ktos zechcial ja przygarnac?

Jaki jest teraz stan finansowy, czy potrzeba pieniedzy na hotelik, weterynarza?

 

Posted

Kitkat, opiekunki Czesi chyba nie zaglądają codziennie na Dogo. ale bardzo proszę, nie uciekaj od nas, Czesia ogromnie potrzebuje pomocy. Każdej.

Posted
6 godzin temu, Kitkat napisał:

Czy moge zrobic Czesi post na facebook dla znajomych? Gdzie ona w tej chwili przebywa i w jaki sposob ludzie mieliby sie kontaktowac gdyby ktos zechcial ja przygarnac?

Jaki jest teraz stan finansowy, czy potrzeba pieniedzy na hotelik, weterynarza?

 

Super. Jak zrobisz to daj znać udostępnię na swoim FB i poproszę znajomych o udostępnienie. Na pewno Ala123 czy Murka jurto, pojutrze się odezwą i powiedzą.

Posted
21 minut temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Jak zrobisz to daj znać udostępnię na swoim FB

Też udostępnię i na pewno jeszcze kilka osób także.

Posted
6 godzin temu, Kitkat napisał:

Czy moge zrobic Czesi post na facebook dla znajomych? Gdzie ona w tej chwili przebywa i w jaki sposob ludzie mieliby sie kontaktowac gdyby ktos zechcial ja przygarnac?

Jaki jest teraz stan finansowy, czy potrzeba pieniedzy na hotelik, weterynarza?

 

Oczywiście, że możesz zrobić post. nie trzeba mnie pytać o takie rzeczy. Każdy rodzaj pomocy jest mile widziany :)

Czesia przebywa w hoteliku u Murki w woj.lubelskim, tel. kontaktowy 694529231

Najbardziej potrzebny jest cud : dom tymczasowy dla Czesi.

Jeżeli chodzi o finanse Czesi, to dzięki wpłatom Dogomaniaczek, za co im bardzo dziękuję,  jesteśmy na bieżąco. Tzn wg moich obliczeń do zapłaty za październik zostało 50zł, które wpłąci lub już dzisiaj wpłaciła moja koleżanka. Nie oznacza to,że pieniądze nie są potrzebne, za chwilę trzeba będzie zapłacić za  listopad, poza tym Czesia ma wyznaczoną wizytę kontrolną, poprzednia kosztowała 150zł + ok.100zł transport do Lublina. No i te nieszczęsne buciki i kołnierze, których Murka nie nadąża kupować.

Przepraszam,że nie zaglądam tutaj codziennie, mam dużo innych obowiązków, związanych ze zwierzętami i nie tylko.

Posted
19 minut temu, ala123 napisał:

Oczywiście, że możesz zrobić post. nie trzeba mnie pytać o takie rzeczy. Każdy rodzaj pomocy jest mile widziany :)

Czesia przebywa w hoteliku u Murki w woj.lubelskim, tel. kontaktowy 694529231

Najbardziej potrzebny jest cud : dom tymczasowy dla Czesi.

Jeżeli chodzi o finanse Czesi, to dzięki wpłatom Dogomaniaczek, za co im bardzo dziękuję,  jesteśmy na bieżąco. Tzn wg moich obliczeń do zapłaty za październik zostało 50zł, które wpłąci lub już dzisiaj wpłaciła moja koleżanka. Nie oznacza to,że pieniądze nie są potrzebne, za chwilę trzeba będzie zapłacić za  listopad, poza tym Czesia ma wyznaczoną wizytę kontrolną, poprzednia kosztowała 150zł + ok.100zł transport do Lublina. No i te nieszczęsne buciki i kołnierze, których Murka nie nadąża kupować.

Przepraszam,że nie zaglądam tutaj codziennie, mam dużo innych obowiązków, związanych ze zwierzętami i nie tylko.

Mogę zrobić wydarzenie na fb?  Z tym kontaktem  na podany wyzej nr telefonu.  Zdjęcia i informace wezme z wątku.  Oczywiście dam linka tutaj zebyscie tez pisaly.

Bo chyba nikt nie zrobil na razie. Piszemy na wątku to i na fb można, a bedzie sie latwiej udostępniać.

  • Upvote 1
Posted

To jest wydarzenie z sierpnia - chyba przydałoby się nowe, aktualne, jakie proponuje Patmol? Z większa ilością zdjęć, z opisem stanu po operacji?

 

Posted
5 minut temu, bou napisał:

Alu,przecież to stare ogłoszenie,czy pod nim teraz coś się dzieje?

A szczegóły?Stan psa,ocena weta,etc.?

To jest wydarzenie, w dyskusji jest więcej.

Posted

Nie znam się na prawach rządzących facebookiem. Czy nowe wydarzenie, proponowane przez Patmol, może zwiększyć szanse Czesi na DT lub inna jakąkolwiek pomoc?

 

Posted
22 minuty temu, Sowa napisał:

Nie znam się na prawach rządzących facebookiem. Czy nowe wydarzenie, proponowane przez Patmol, może zwiększyć szanse Czesi na DT lub inna jakąkolwiek pomoc?

 

Ja też się nie znam, nie wiem. Jeżeli ma to pomóc w znalezieniu Czesi domu i regulamin fb pozwala na to, to można zrobić drugie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...