Patmol Posted August 6, 2019 Posted August 6, 2019 Nieciekawa ta kobieta, która wzięła Czesię. Stara się wszystkich obrazić, żeby nikt nie zadawał już pytań, zamiast po prostu raz na jakis czas napisać kilka zdań o Czesi i wkleić zdjecie. Co w tym dziwnego, ze ludzie interesują sie losem Czesi? A jak ktoś nie chce zainteresowania losem psa, któremu pomaga - to może przecież wziąć psa ze schroniska czy z ulicy, który nie ma żadnego wątku na dogo - i nikt o niego nie zapyta, wiele jest takich psów. Quote
Anula Posted August 6, 2019 Posted August 6, 2019 Dajmy spokój.Teraz najważniejsze aby Czesia została wysterylizowana, tylko dwa dni.Mam ogromną nadzieję,że pojawi się jeszcze opiekunka Czesi ten jedyny raz i napisze,że Czesia została poddana sterylizacji i,że wszystko jest okey.Wstawi Czesiulki zdjęcia i kartę informacyjną z przeprowadzenia zabiegu.Na to liczę. 1 Quote
Zagrodowy pies polski Posted August 8, 2019 Posted August 8, 2019 Dnia 5.08.2019 o 20:45, Nn. napisał: 7. To jest pierwszy i ostatni raz jak piszę na tym wątku. Wam życzę dalej marnowania czasu na pomówienia i wymyślanie historii z kosmosu. Dzięki wam, 50 razy sie zastanowie czy warto pomagac, bo siedzicie i dewastujecie moje nerwy juz od grudnia 2018 r. Przez dyskusje na forum internetowym najlepiej i najefektywniej sie pomaga. Mogę zrozumieć zdenerwowanie Nn. nieprzyjaznymi komentarzami, bo sama spotkałam się z hejtem na dogomanii. Wiem, że niesprawiedliwy osąd bardzo boli i odbiera chęć pomocy w ogóle jakimkolwiek psom. Z powodu tego hejtu bardzo ograniczyłam pomoc dla dogomaniackich psów przez ostatnie pół roku a wiele fajnych osób odeszło z dogomanii. Sama myślałam o rezygnacji. Jednak jest też wiele osób, rzetelnych, serdecznych i empatycznych, które rzeczywiście niosą pomoc psom, na które mogę liczyć w każdej sytuacji. Przez te osoby warto zostać na dogomanii. Dlatego nie można generalizować, bo są na tym wątku osoby, które od pierwszego dnia pomagały Czesi w jej najgorszych chwilach i czują się z nią związane uczuciowo. Te osoby nie hejtują, nie piszą nieprzyjaznych komentarzy. Przekazanie informacji raz na jakiś czas o Czesi byłoby w dobrym i właściwym postępowaniem - ja tak robię przy swoich psach. 1 Quote
Nesiowata Posted August 8, 2019 Posted August 8, 2019 5 minut temu, Zagrodowy pies polski napisał: Przekazanie informacji raz na jakiś czas o Czesi byłoby w dobrym i właściwym postępowaniem - ja tak robię przy swoich psach. I tylko o to chodziło. Bo przecież w końcu okazało się że przyczyna odroczenia sterylizacji była uzasadniona. A jednak wcześniej była mowa o zupełnie innej sytuacji, zakrawającej na kpinę. Quote
Zagrodowy pies polski Posted August 15, 2019 Posted August 15, 2019 Otrzymałam informację o Czesi: "Czesia miała wczoraj wyciągniętą płytkę z biodra. Ocierała o kość udowa. Trudno było znaleźć weta, który chciał się tego podjąć. Czuje się dobrze. Jak przyjdzie odpowiedni czas zostanie wysterylizowana." Biedna Czesia, a wydawało się, że już będzie dobrze. Zdrowiej nam Czesiu, żebyś znowu mogła biegać i nie martwić Opiekunki i nas. 1 Quote
Zagrodowy pies polski Posted August 15, 2019 Posted August 15, 2019 Karta informacyjna Czesi. Jest nadzieja, że po zabiegu Czesia nie będzie szurała łapką. Pani włożyła dużo pracy i zaangażowania w doprowadzenie Czesi do zdrowia. Niestety zabieg był konieczny. 1 Quote
bou Posted August 15, 2019 Posted August 15, 2019 13 godzin temu, Zagrodowy pies polski napisał: Karta informacyjna Czesi. Jest nadzieja, że po zabiegu Czesia nie będzie szurała łapką. Pani włożyła dużo pracy i zaangażowania w doprowadzenie Czesi do zdrowia. Niestety zabieg był konieczny. Czesia - jak na pacjenta ortopedycznego jest zdecydowanie za gruba.Otyłość z pewnością nie pomaga w problemach z łapą,miednica etc,jest również szkodliwa dla całego organizmu,dla zdrowia. Proszę nie mysleć,że się czepiam.Piszę,co widzę,a sądzę,że inni też widzą to samo.Poza tym - podziękowania za opiekę nad Czesią,z pewnością to wymagające wiele czasu i poświęcenia zajęcie.Byle "nie zagłaskać kotka...",czyli nie przekarmiać suni. Quote
Zagrodowy pies polski Posted August 16, 2019 Posted August 16, 2019 Jestem pewna, ze jak tylko łapka się wygoi, to Czesia schudnie, bo będzie miała dużo ruchu. Wygląda wspaniale, taka piękna i zadbana. Mamy szczęście, że trafiła do troskliwego domku. 1 Quote
seramarias Posted August 16, 2019 Posted August 16, 2019 20 godzin temu, Zagrodowy pies polski napisał: Czasia bardzo utyla , ale pyszczek zadowolony. Trzymam kciuki, żeby to był koniec jej problemów zdrowotnych. 1 Quote
bou Posted October 2, 2019 Posted October 2, 2019 Dnia 5.08.2019 o 20:45, Nn. napisał: 1. Czeska, bedzie sterylizowana 10.08. w Gliwicach w Onkowecie, chyba, ze dostanie cieczki. Czy można zapytać,co ze sterylką? Czesia jest psem,który otrzymał niemałe pieniądze od dogomaniaków i jej los nie jest nam obojętny.To chyba zrozumiałe,prawda?Poprosimy o informację dot.sterylki. 1 Quote
ala123 Posted October 6, 2019 Author Posted October 6, 2019 Od operacji wyciągnięcia płytki nie minęły nawet dwa miesiące, więc Czesia nie może być jeszcze sterylizowana. Z jej zdrowiem wszystko OK. 1 Quote
bou Posted October 7, 2019 Posted October 7, 2019 Dziękuję za info.Daj.prosze znać - przed planowana sterylką,p.s - Czesia ma śliczny pysio... Quote
bou Posted January 15, 2020 Posted January 15, 2020 Dnia 8.10.2019 o 08:34, ala123 napisał: Dam znać. Co słychać u Czesi? Quote
Zagrodowy pies polski Posted January 15, 2020 Posted January 15, 2020 23 minuty temu, bou napisał: Co słychać u Czesi? Też jestem ciekawa. Quote
ala123 Posted January 16, 2020 Author Posted January 16, 2020 Czesia wczoraj miała robione prześwietlenie łapki. Jeden palec od początku był grubszy, ale pomimo że Czesia nie miała w nim czucia, na poprzednich zdjęciach niczego złego nie było widać. Teraz czucie wróciło, ale widać, że z łapką coś się dzieje, bo na miękkim podłożu Czesia staje normalnie, na twardym podnosi łapę. Lekarz powiedział, ze to zgrubienie wygląda mu na zwyrodnienie kości spowodowane przez dawny uraz. Dzisiaj Czesię przyjmie lekarz, który usuwał płytkę, czekam na informacje. Quote
ala123 Posted February 6, 2020 Author Posted February 6, 2020 Czesia została wczoraj wysterylizowana. 1 Quote
Moli@ Posted February 6, 2020 Posted February 6, 2020 5 minut temu, ala123 napisał: Czesia została wczoraj wysterylizowana. Czesi chyba więcej :( Wiem jak trudno odchudzić psa gdy błagalne spojrzenia rzuca z nad miseczki ..., ale tu nie ma wyjścia...Czesia powinna schudnąć (łatwiej / szybciej na psim jedzonku) 2 Quote
Sowa Posted February 6, 2020 Posted February 6, 2020 Malinois są największymi łakomczuchami ze wszystkich znanych mi psich ras - i najszybciej zasysają miskę. Zasysają jak odkurzacz, bo to nie jest normalne zjadanie ani wytworne pojadanie po troszkę, tylko wciąganie na jednym oddechu. Więc łatwo je zatuczyć, ale zwłaszcza przy problemach z aparatem ruchu przydałby się szlaban na gary. Co najmniej dziesięć kilo mniej. Quote
Moli@ Posted February 6, 2020 Posted February 6, 2020 1 godzinę temu, Sowa napisał: Malinois są największymi łakomczuchami ze wszystkich znanych mi psich ras - i najszybciej zasysają miskę. Zasysają jak odkurzacz, bo to nie jest normalne zjadanie ani wytworne pojadanie po troszkę, tylko wciąganie na jednym oddechu. Więc łatwo je zatuczyć, ale zwłaszcza przy problemach z aparatem ruchu przydałby się szlaban na gary. Co najmniej dziesięć kilo mniej. Znam jeszcze jedną rasę łakomczuchów....,) basset to turbo odkurzacz i złodziejaszek ..., jak nie widzi to wyniucha schowane w szafkach :D Quote
dwbem Posted February 6, 2020 Posted February 6, 2020 To nie znacie średnich pinczerów, gdybym dawała tyle ile by chciały to chyba byłyby kwadratowe wszerz. 2 Quote
bou Posted February 6, 2020 Posted February 6, 2020 Dnia 16.01.2020 o 11:48, ala123 napisał: Czesia wczoraj miała robione prześwietlenie łapki. Jeden palec od początku był grubszy, ale pomimo że Czesia nie miała w nim czucia, na poprzednich zdjęciach niczego złego nie było widać. Teraz czucie wróciło, ale widać, że z łapką coś się dzieje, bo na miękkim podłożu Czesia staje normalnie, na twardym podnosi łapę. Lekarz powiedział, ze to zgrubienie wygląda mu na zwyrodnienie kości spowodowane przez dawny uraz. Dzisiaj Czesię przyjmie lekarz, który usuwał płytkę, czekam na informacje. Dzięki za info.Myślę,że gdyby Czesia mieściłaby się w normie wagi - problem z łapką byłby łatwiejszy do leczenia.Otyłość nie sprzyja zdrowiu,ani człowieka,ani psa,a sunia jest bardzo otyła.(kiedyś już była o tym mowa,tak mi się zdaje),a przecież miłość do psa nie powinna objawiać się ciągłym spełnianiem zachcianek pokarmowych,tylko dbałościa o zdrowie. ps sama mam molosa łakomczucha i wiem,jak trudno odmówić błagalnym oczętom,ale ważniejsza jest sprawność ruchowa niż objadanie się. Zdrowiej Czesiu - to jest najważniejsze. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.