Murka Posted August 28, 2018 Posted August 28, 2018 Dysia czuje się dobrze. Usunęli tylko jeden guz, ponieważ, nie dało się naciągnąć skóry (Dysia jest jeszcze szczupła). Usunięto całą listwę i dobrze się stało, bo w trakcie zabiegu okazało się, że są już na niej zmiany. Fragment listwy został wysłany na badanie histopatologiczne. Cała operacja wraz z kosztami badania histo, ubranka pooperacyjnego i leków kosztowała 830 zł. Problemów z oddychaniem Dysia nie miała, wybudziła się szybko, było lepiej niż się spodziewano. Nie spodziewano się natomiast innego problemu: Dysia straciła sporo krwi, mieli problem, żeby zahamować krwawienie. Prawdopodobnie sunia ma zmniejszoną krzepliwość krwi spowodowaną przez pasożyty. Udało się na szczęście sytuację opanować i obecnie stan Dysi jest stabilny, była już na spacerze. Pod koniec tygodnia sunia będzie miała ponowne badanie kału i jeśli wynik będzie zadowalający to będziemy mogli ją zabrać. Wszystkie koszty (pobyt, badania, leki, operacja) od ostatniego rachunku na dzień dzisiejszy wynosi ponad 2600 zł. Mogą nam tę kwotę rozbić na raty, na kilka rachunków itd. Jesteśmy tam stałym i solidnym klientem, więc mamy pewne przywileje:) Dr wspomniał także, że Dysia jest traktowana ulgowo i wiele drobnych rzeczy nie jest liczona. 4 1 Quote
bela51 Posted August 28, 2018 Posted August 28, 2018 Co za ulga. Skontaktuj sie Murko ze Skarpetą, niech czesc kwoty wypisza na SMON. Quote
Elisabeta Posted August 28, 2018 Posted August 28, 2018 Kciuki dalej i czekamy na dzień, kiedy Dysia będzie mogła pojechać do Was, Murko. Zaraz na początku września wyślę 100 zł na konto suni. Quote
terra Posted August 28, 2018 Posted August 28, 2018 Dobrze, że już po. teraz musi być tylko lepiej. Quote
Nadziejka Posted August 28, 2018 Posted August 28, 2018 kochana cudna jaka ulga jak dobrze iskiereczko ze juz po wszytkim ze sie udalo ciezkie wszytsko ciezkie ale juz za toba kochana bardzo bardzo mocno sciskamy za zdrowionko cieszymy ze wreszcie iskierenka bedzie mogla do Mureczkow Quote
agat21 Posted August 28, 2018 Posted August 28, 2018 Dobrze, że Dysia już po i że usunęli ile się dało. I fajnie, że z oddychaniem nie było problemów. Niech się goi jak najlepiej. Quote
Nadziejka Posted August 28, 2018 Posted August 28, 2018 iskiereczko niechaj sie goi niechaj nie boli kokana cudna spokojenj nocunki 1 Quote
DORA1020 Posted August 29, 2018 Author Posted August 29, 2018 dobrze,ze juz po....i ze tak to sie skończyło teraz Dysia bedzie wychodzic na prosta 1 1 Quote
Madie Posted August 29, 2018 Posted August 29, 2018 Wpłacę coś na poczet długu w lecznicy. Komju na konto? Murce? Quote
dobra wróżka Posted August 29, 2018 Posted August 29, 2018 6 godzin temu, dobra wróżka napisał: Jak wygląda sytuacja finansowa Lisiczki? Postanowiłam wspierać finansowo Lisiczkę i Dysię, ale jeżeli tutaj nie ma pilnych potrzeb to może w tym miesiącu przeleję wszystko na Dysię, bo tam potrzeby ogromne. Decydujcie. Tyś(ka) spokojnie wpłać na Dysię. Tak też uczynię. 2 1 Quote
Nadziejka Posted August 29, 2018 Posted August 29, 2018 ten wyzej jeszcze trwa a zapraszam do zagladania moze dzis otworze juz na trzy biedunki kramik z fantuskami co zjechaly pol Swiata od naszej Margo3011 ale nie czynny jeszcze 1 Quote
DORA1020 Posted August 29, 2018 Author Posted August 29, 2018 Dnia 28.08.2018 o 14:14, Elisabeta napisał: Kciuki dalej i czekamy na dzień, kiedy Dysia będzie mogła pojechać do Was, Murko. Zaraz na początku września wyślę 100 zł na konto suni. 9 godzin temu, Olena84 napisał: Z bazarku mam dla Dysi 86,84zł 6 godzin temu, Madie napisał: Wpłacę coś na poczet długu w lecznicy. Komju na konto? Murce? Tak Madie,na konto Murki. 35 minut temu, dobra wróżka napisał: Przelew poszedł. Serdecznie dziekuje za pomoc Dysi:) I zapraszamy na bazarek Nadziejkowy,ktory trwa:) Quote
Baltimoore Posted August 29, 2018 Posted August 29, 2018 Też jeszcze dorzucę do kosztów leczenia Dysi. Quote
Nadziejka Posted August 29, 2018 Posted August 29, 2018 2 godziny temu, DORA1020 napisał: Tak Madie,na konto Murki. Serdecznie dziekuje za pomoc Dysi:) I zapraszamy na bazarek Nadziejkowy,ktory trwa:) zapraszamy serduchem razem z Malgonia Margo3011 na kramik dla trzech istotek Dysi Toni i Grzesia Quote
Madie Posted August 29, 2018 Posted August 29, 2018 Wpłaciłam, a jak będzie trzeba wpłacę jeszcze w październiku 1 Quote
DORA1020 Posted August 30, 2018 Author Posted August 30, 2018 10 godzin temu, Baltimoore napisał: Też jeszcze dorzucę do kosztów leczenia Dysi. 9 godzin temu, Madie napisał: Wpłaciłam, a jak będzie trzeba wpłacę jeszcze w październiku Serdecznie dziękuje:) Quote
Murka Posted August 30, 2018 Posted August 30, 2018 Dnia 26.08.2018 o 21:05, Murka napisał: Od ostatniego razu wpłat było niewiele, ale zrobię podsumowanie: Stan konta na 15 sierpień wynosił +410,50 zł +50 zł Lipsik +12 zł Nadziejka (bazarek) +10 zł Nadziejka (bazarek) Stan konta na 26 sierpień wynosi +482,50 zł. Dziękuję wszystkim serdecznie za wsparcie! Oto kolejne wpłaty: +50,40 zł terra (bazarek) +10 zł anica +400 zł helli +40 zł RIVER +86,84 zł Olena84 (bazarek) +10 zł Sara2011 z bazarku Nadziejki +300 zł dobra wróżka (kokolidek z forum oaza) +300 zł Madie Stan konta na 30 sierpnia wynosi +1679,74 zł. 3 1 Quote
dobra wróżka Posted August 30, 2018 Posted August 30, 2018 Kamień z serca. Jak jeszcze Skarpeta coś dołoży to damy radę. 1 Quote
Dusia-Duszka Posted August 30, 2018 Posted August 30, 2018 Jeszcze tylko 2 tygodnie zbiórki na Dysię, a znowu się zatkało :( na kwocie 530,- https://www.ratujemyzwierzaki.pl/dysiapsiszkielet Udostępniajcie. Quote
DORA1020 Posted August 31, 2018 Author Posted August 31, 2018 Dziękuje Murko za rozliczenie:) i wszystkim obecnym na watku i wspierających Dysię:) Quote
Murka Posted August 31, 2018 Posted August 31, 2018 Zbadali kał i niestety jest nawrót robaczycy: Capillarii jest więcej niż w ostatnim badaniu:( prawdopodobnie stało się tak dlatego, że sunia była osłabiona po operacji. Dostanie teraz dodatkowe leki przez 4 dni i potem znów będzie mieć badany kał (koło środy). Do tego czasu będzie musiała zostać w klinice, bo jest bardzo duże ryzyko w tym momencie zarażenia pasożytami innych zwierząt. Po operacji czuje się dobrze, miała jeden gorszy dzień, ale teraz ma już apetyt. Jest nieco osłabiona, ale to normalne po takim zabiegu. 1 1 Quote
Dusia-Duszka Posted August 31, 2018 Posted August 31, 2018 Kiedy ją to plugastwo zostawi w spokoju? Co za paskudne robale. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.