Alaskan malamutte Posted January 13, 2018 Share Posted January 13, 2018 Ach, te oczy..... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 13, 2018 Share Posted January 13, 2018 Cudne ma te ślipka! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted January 14, 2018 Share Posted January 14, 2018 Oczeta jak marzenie, a do tego radarki - miodzio! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 14, 2018 Share Posted January 14, 2018 Dobrusia na kanapie czuje sie trochę nieswojo....Posiedziała chwilkę, zeskoczyła i tradycyjnie potuptała na swoje poslanko...ale domek tymczasowy sie nie zraża i bedzie powolutku oswajał malutką z rónymi sytuacjami domowymi... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted January 14, 2018 Share Posted January 14, 2018 taka bystra dziewuszka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted January 14, 2018 Share Posted January 14, 2018 Śliczna z niej sunia! A jak ranka. Wszystko OK? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 14, 2018 Share Posted January 14, 2018 19 minut temu, b-b napisał: Śliczna z niej sunia! Śliczna oj śliczna!! I taka rozbrajajaca, jak spojrzy tymi swoimi ślipkami. 20 minut temu, b-b napisał: A jak ranka. Wszystko OK? Ranka malutka, tylko dwa szwy. Sunia w ubranku, bo inaczej chce tam majstrować...Jutro jedziemy do kontroli, zgodnie z zaleceniem, ale nic sie tam niepokojącego nie dzieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 Na pewno szybko przywyknie do kanapy. Moja śmietnikowa Neska po kilku godzinach nie miała żadnych problemów w tym zakresdie no, ale ona była wcześniej w DT), a "sznyrkowa" Lala muała tak samo ( a teraz szczeka zajadle na biednego Miśka, jesli to ona jest wcześniej na miejscu),Każdy pies doskonale wie,\ co jest dobre i z pewnością nie będzie z tego rezygnował. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 6 godzin temu, Nesiowata napisał: Na pewno szybko przywyknie do kanapy. Moja śmietnikowa Neska po kilku godzinach nie miała żadnych problemów w tym zakresdie no, ale ona była wcześniej w DT), a "sznyrkowa" Lala muała tak samo ( a teraz szczeka zajadle na biednego Miśka, jesli to ona jest wcześniej na miejscu),Każdy pies doskonale wie,\ co jest dobre i z pewnością nie będzie z tego rezygnował. O niczym innym nie marzymy, tylko o tym aby malutka się otworzyła...Tak żal patrzeć, jak leży i tylko wodzi oczkami..Ożywia się jedynie na spacerku. Dobrusia po prostu potrzebuje więcej czasu.... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 Byliśmy dzisiaj na kontroli ranki posterylkowej. Wszystko w należytym porządku. Zdjęcie szwów w poniedziałek. Dobrusia na spacerku 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 Zaglądam do cudnej Dobrusi!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 15, 2018 Share Posted January 15, 2018 Dobrusia baaaardzo, bardzo w moim typie, uwielbiam takie sunieczki Oby ktoś zachwycił się jej pięknem i dobrocią równie mocno jak my tutaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 trzymam kciuki za szybką socjalizację Dobrusi. Dziewczyny a może macie konga albo matę węchową aby ją czymś zainteresować i może rozładować stres ( zmęczyc psychicznie ) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 9 minut temu, Kejciu napisał: Dziewczyny a może macie konga albo matę węchową aby ją czymś zainteresować i może rozładować stres ( zmęczyc psychicznie ) ? Kejciu, ona smaczki mamla, chrupki je, zabawki ją nie interesują...Wczoraj przemieściła sie do drugiego pokoju, powąchała, pozwiedzała.... To jest bardzo spokojna sunia, która jak podchodzi mężczyzna, to chce byc niewidzialna...Ona nie ucieka w popłochu ani panice, po prostu przywiera do podloża albo powolutku idzie na posłanko. Wczoraj na spacerku poznała pieska, tzn. piesek poznawał ją, machał ogonkiem. Dobrusia nie uciekała, pozwoliła sie powąchać, nawet sama tez tam coś próbowała... Powolotku będziemy ją zachęcać do wycieczek po domu. W tej chwili już bierze smaczki z ręki, więc bedziemy tak pracować.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 3 godziny temu, Alaskan malamutte napisał: Kejciu, ona smaczki mamla, chrupki je, zabawki ją nie interesują...Wczoraj przemieściła sie do drugiego pokoju, powąchała, pozwiedzała.... To jest bardzo spokojna sunia, która jak podchodzi mężczyzna, to chce byc niewidzialna...Ona nie ucieka w popłochu ani panice, po prostu przywiera do podloża albo powolutku idzie na posłanko. Wczoraj na spacerku poznała pieska, tzn. piesek poznawał ją, machał ogonkiem. Dobrusia nie uciekała, pozwoliła sie powąchać, nawet sama tez tam coś próbowała... Powolotku będziemy ją zachęcać do wycieczek po domu. W tej chwili już bierze smaczki z ręki, więc bedziemy tak pracować.. Ja mam strachulca z Chrcynna już 3 lata ale jej strach ma zupełnie inny wymiar niż Dobrusi więc Dobrusia rokuje lepiej :) u nas akurat kong się sprawdził ale tak jak mówię inny przypadek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 35 minut temu, Kejciu napisał: Ja mam strachulca z Chrcynna już 3 lata ale jej strach ma zupełnie inny wymiar niż Dobrusi więc Dobrusia rokuje lepiej :) u nas akurat kong się sprawdził ale tak jak mówię inny przypadek :) Kejciu, bardzo dziękuję za podpowiedzi. To jest bardzo ważne, aby wymieniać się doświadczeniami. Jeżeli Dobrusia dalej będzie taka spokojniutka, będziemy próbować konga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 4 minuty temu, Alaskan malamutte napisał: Kejciu, bardzo dziękuję za podpowiedzi. To jest bardzo ważne, aby wymieniać się doświadczeniami. Jeżeli Dobrusia dalej będzie taka spokojniutka, będziemy próbować konga. A jak dzieczynka ma na imię ?Dobrusia czy Tosia ?:) bo zerknęłam na tytuł i już się pogubiłam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 16, 2018 Author Share Posted January 16, 2018 Na bazarku imiennym wygrało Tosia. Niestety w DT była niedawno Tosia i domowo jest Dobrusia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 42 minuty temu, Kejciu napisał: A jak dzieczynka ma na imię ?Dobrusia czy Tosia ?:) bo zerknęłam na tytuł i już się pogubiłam :D Moja siostra ma na imię Ewa Małgorzata. W szkole była Ewa, w domu Gosia, ponieważ babcia nie akceptowała imienia Ewa.. Podobnie z Tosią...W DT była ostatnio Tosia, więc domek dał Dobrusia i po "domkowemu" tak ja nazywamy, :-)))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 Może jej chrupki, kąski, po kątach pochować, żeby bawiła się w tropienie, poznawanie mieszkania Żeby jej to tylko złodziejstwa nie nauczylo, choć ona by się nie odważyła pewno zwijać że stolu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 7 godzin temu, Alaskan malamutte napisał: To jest bardzo spokojna sunia, która jak podchodzi mężczyzna, to chce być niewidzialna...Ona nie ucieka w popłochu ani panice, po prostu przywiera do podloża albo powolutku idzie na posłanko. Mieliśmy to samo. I jeszcze posikiwała z wyłożonym do góry brzuszkiem. A przy nagłym do niej ruchu odskakiwała z czterech łap jak pchła. Duśka wybrała sobie za legowisko oparcie sofy w najdalszym kątku mieszkania. I ciągnęło się to przez 3 tygodnie. Obserwowała. My nie podchodziliśmy, kiedy tam czmychnęła: AZYL i koniec. A później stopniowo robiła wycieczki po domu. A na inny fotel niż swoje "legowisko" wskoczyła może po miesiącu. Kładłam jej do "legowiska" kocyk i jak już zostawiła na nim zapach, zamieniałam na kolejny, a ten, na którym pospała zanosiłam na inny fotel, pod biurko, do kuchni, łazienki, itd. Podchodziła do tych miejsc i nawet na troszkę przysiadała, wtedy - smaczek, pochwała ale bez wylewności żeby jej nie osaczać. Mąż wierzył w nią bardzo ale głaskanie odpuścił. Siadał w pobliżu bez kontaktu wzrokowego, ze zwieszonymi w dół dłońmi (czasem chował w nich smaczka) i czekał, np.: oglądając film :) Aż kiedyś nieśmiało podeszła i później już postępy w kontaktach były. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 3 godziny temu, Dusia-Duszka napisał: Mieliśmy to samo. I jeszcze posikiwała z wyłożonym do góry brzuszkiem. A przy nagłym do niej ruchu odskakiwała z czterech łap jak pchła. Duśka wybrała sobie za legowisko oparcie sofy w najdalszym kątku mieszkania. I ciągnęło się to przez 3 tygodnie. Obserwowała. My nie podchodziliśmy, kiedy tam czmychnęła: AZYL i koniec. A później stopniowo robiła wycieczki po domu. A na inny fotel niż swoje "legowisko" wskoczyła może po miesiącu. Kładłam jej do "legowiska" kocyk i jak już zostawiła na nim zapach, zamieniałam na kolejny, a ten, na którym pospała zanosiłam na inny fotel, pod biurko, do kuchni, łazienki, itd. Podchodziła do tych miejsc i nawet na troszkę przysiadała, wtedy - smaczek, pochwała ale bez wylewności żeby jej nie osaczać. Mąż wierzył w nią bardzo ale głaskanie odpuścił. Siadał w pobliżu bez kontaktu wzrokowego, ze zwieszonymi w dół dłońmi (czasem chował w nich smaczka) i czekał, np.: oglądając film :) Aż kiedyś nieśmiało podeszła i później już postępy w kontaktach były. Dusiu - Duszko, bardzo dziękujemy!! Przekażę wszystkie sugestie domkowi tymczasowemu, szczególnie te, które dotyczą mężczyzn... Info z ostatniej chwili: Sunia po spacerku sama wskoczyła na kanapę!!!! Przyszła sama do pokoiku, pozwiedzała...Poleżała sobie na kanapie...Uffffff.... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 5 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Noooooszszsz... to piękności do zakochania są przecież. Modelka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 Zwiedzam mieszkanko, daja smaczki to przychodzę.... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 16, 2018 Share Posted January 16, 2018 Jeszcze odnośnie pazurków...Sunia miała przycinane, krócej sie nie da.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.