Jump to content
Dogomania

Z rowu, lękliwa lisia Mimisia: skradła serce Jaguski i Jej Połówka i zakotwiczyła u nich na stałe <3 DZIĘKUJĘ!!!


Recommended Posts

Posted

Brak lajków - normalka. Ale czytając takie relacje  człowiek śmieje się do rozpuku i sam nie wie z jakiego powodu. Rewelacyjne obydwie - zołziasta lisiczka i jej super spokojna  opiekunka.

Posted

"Mimi roztrzepana jak jajko na omlet."  icon2_rotfl.gif

Jagusko, jeśli można, kupuję to. Piękne. Przyda się. Mam taką ludzką Mimi w rodzinie... 

A lajk za Twój pyszny post jest wspólny. Od Nesiowatej i ode  mnie, bo Jej zabrakło, a ja póki co mam.

Może ostatni na dzisiaj... happy.gif

Posted

Z niedzielną popołudniową kawusią wpadam 71fcaa9aa8d39dc618b25d8c15725f49.gif

Dzięki piękne że zaglądacie i pamiętacie.

O z Mimisią nie sposób się nudzić, właśnie zaliczyła kolejny wygłup, ...się ze śmiechu popłakałam, cyknęłam fotki, wieczorkiem napiszę. 

Posted
1 godzinę temu, Olena84 napisał:

Mimi życzę Ci domku, ale kto będzie wtedy pisał o Twoich przygodach:(

No chyba, że do wymagań domnych będzie jeszcze jedno: regularne relacjonowanie :))

Posted
Dnia 26.08.2018 o 12:40, Sowa napisał:

Malwa, owszem, to tak jest, podobnie ze szczekaniem na ludzi przechodzących za płotem. Pies jest przekonany, że samym szczekaniem kogoś przepędza - nie wie, ze człowiek i tak poszedłby dalej.  Gdybyś najpierw nauczyła psa wykonania polecenia siad działającego także wtedy, gdy ktoś zaprzyjaźniony, ktoś z rodziny bodaj, siedzi obok Ciebie, wstaje, chodzi, biega, skacze, przewraca się specjalnie -  problem byłby do rozwiązania.

 

Komenda siad nie działa, niestety.... próbowałam prawie od samego początku, kiedy Tosia dołączyła do mnie, tj. ponad 3 lata temu. Owszem, psica robi siad, ale potrafi szczekać nawet na siedząco. Siada i dalej szczeka. Ona jest po prostu specyficzna.

Posted

Fajnie poczytać sobie po całym męczącym dniu w pracy opis z wielkiej chwili Mimisi pisanej przez Jagusię :)

Pośmiał się człowiek przed snem a śmiech to podobno samo zdrowie ;)

Posted
18 godzin temu, jaguska napisał:

odpoczynek po wariacjach, łóżko rano było ładnie zasłane, ale Mimi z Yoshim posłali po swojemu.

 

Przecież wszyscy wiedzą, że nie da się wyspać na niepościelonym:) 

Posted

Skoro kociolubna Mimi nie daje znaków, to ja nieśmiało zaproszę na koci wątek :(

Od wczoraj ze stanu jednego kota w potrzebie, zrobiło się nagle ich stadko... a rąk do pomocy brak :( Dzisiaj odszedł jeden maluszek znaleziony przez dzieci, karmiony butelką :( 

A myślałam, że pójdę na urlop...

Posted
6 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Obstawiam dynie, Nesiowata - wszak lisiczka jest grzeczna :))

Też tak myślę i czekam, aż jaguska wygramoli się spod tych dyń i opowie jak tam było  :)

Posted

To czekamy nadal... :)

Ciocie, nie pogniewacie się jak pojadę na urlop i będę pisać z doskoku? Jadę do rodziców... i dziadków też. I na badania różne różniaste. Bardzo potrzebuję tego, takiego oddechu dla siebie. Uspokajam na wstępie martwiących się czy to nie utrudni ze mną kontakt - jedynie internetowo. Bo pod telefonem będę bardziej niż teraz, jak pracowałam na tyle zmian i to łapiąc się dwóch prac jednocześnie. ;)

Posted
12 minut temu, Tyś(ka) napisał:

To czekamy nadal... :)

Ciocie, nie pogniewacie się jak pojadę na urlop i będę pisać z doskoku? Jadę do rodziców... i dziadków też. I na badania różne różniaste. Bardzo potrzebuję tego, takiego oddechu dla siebie. Uspokajam na wstępie martwiących się czy to nie utrudni ze mną kontakt - jedynie internetowo. Bo pod telefonem będę bardziej niż teraz, jak pracowałam na tyle zmian i to łapiąc się dwóch prac jednocześnie. ;)

Tyś(ka) - obowiązkowo jedź na urlop i odpocznij trochę.  Oj, należy Ci się odpoczynek. A jak Mimiśka się jeszcze bardziej rozbryka to trzeba będzie jechać do jaguski na ratunek a Ty masz chyba najbliżej : )) Zbieraj siły i udanego urlopowania :)

  • Like 1
Posted
1 godzinę temu, elficzkowa napisał:

Tyś(ka) - obowiązkowo jedź na urlop i odpocznij trochę.  Oj, należy Ci się odpoczynek. A jak Mimiśka się jeszcze bardziej rozbryka to trzeba będzie jechać do jaguski na ratunek a Ty masz chyba najbliżej : )) Zbieraj siły i udanego urlopowania :)

Dziękuję :)) Wiem, że mogę spokojnie zostawić wątek Mimisi w Waszych rękach. Ojj, to prawda - mam najbliżej i jakoś specjalnie to mnie nie martwi. Wiercę komuś dziurę w brzuchu, do znudzenia pokazuję Mimi:) Przygotowuję psychicznie na ewentualność wyratowania jaguski z rudej opresji.  

  • Like 2
Posted
Przed chwilą, Nesiowata napisał:

Ciekawe ile tych dyni ma Jaguska skoro tak długo nie potrafi się z nich wydostać? A może  lisiczka pilnuje  aby jej się nie udało?  

Dynie chyba naprawdę obrodziły... Pewnie bardziej niż Nesiowate ogórki...  Czekamy cierpliwie na Jaguskę i wieści o naszej Mimisi. happy.gif

Spokojnego dnia Wszystkim. happy.gif

Posted
3 godziny temu, Patrycja96 napisał:

Wysłałam Mimi 15 zl deklaracje za październik a dziś 10 zl od mojego syna.Pozdrawiam wszystkich cieplutko

Jutro sprawdzę konto i uzupełnię wszystkie wpłaty.

Posted
7 godzin temu, Poker napisał:

Mimi , gdzie jesteś? Obierasz dynie czy co ?

Raczej obszczekuje je z bezpiecznej odległości. To przecież kolejne potwory nie dające żyć.

  • Like 3

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...