elik Posted October 26, 2017 Share Posted October 26, 2017 Takie odbiegające od normy stany mogą się zmienić w każdej chwili. Nie panikuję, ale dobrze byłoby, żeby chociaż jakiś miejscowy wet zobaczył to oko i zadecydował czy można tak długo czekać. To półtorej tygodnia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted October 26, 2017 Share Posted October 26, 2017 Olena84, magdaad jeśli będziecie wiozły Grzesia w transporterze, nie otwierajcie drzwiczek w podróży. W przychodni jest mała łazienka dostępna dla pacjentów, można tam wnieść kontener i "rozpakować" Grzesia, przypiąć smyczki i dopiero wejść do poczekalni, trzymajcie go mocno, już raz nawiał. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted October 26, 2017 Share Posted October 26, 2017 11 minut temu, elik napisał: Takie odbiegające od normy stany mogą się zmienić w każdej chwili. Nie panikuję, ale dobrze byłoby, żeby chociaż jakiś miejscowy wet zobaczył to oko i zadecydował czy można tak długo czekać. To półtorej tygodnia :( Też sądzę, że lepiej pokazać teraz jakiemukolwiek lekarzowi, niż czekać. Jeśli to owrzodzenie rogówki, to bardzo boli, sama miałam, krople trzeba, te krople raczej psu nie zaszkodzą, lekarz może też swoją decyzję skonsultować telefonicznie z okulistą, no albo powie, że się nie podejmuje i odeśle do specjalisty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted October 26, 2017 Author Share Posted October 26, 2017 Ja was rozumiem, tylko stronę wcześniej pare osób napisało, że nie ma sensu wieźć go do weta koło hoteliku bo i tak trzeba go będzie zawieźć do Warszawy, a po co stresować psa dwa razy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 26, 2017 Share Posted October 26, 2017 7 minut temu, Olena84 napisał: Ja was rozumiem, tylko stronę wcześniej pare osób napisało, że nie ma sensu wieźć go do weta koło hoteliku bo i tak trzeba go będzie zawieźć do Warszawy, a po co stresować psa dwa razy. Oleno, być może trzeba działać natychmiast, a to może stwierdzić tylko wet. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted October 26, 2017 Share Posted October 26, 2017 2 godziny temu, Olena84 napisał: Ja was rozumiem, tylko stronę wcześniej pare osób napisało, że nie ma sensu wieźć go do weta koło hoteliku bo i tak trzeba go będzie zawieźć do Warszawy, a po co stresować psa dwa razy. No tak, ja zapominam, że hotelik nie ma - jak ja - paru przychodni na wyciągnięcie ręki. A może zadzwonić do lekarza i spytać, czy jest sens do niego jechać, że piesek dziki, ledwie co uratowany, może lekarz by podjechał do hoteliku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted October 26, 2017 Share Posted October 26, 2017 Wet z Celestynowa od Michasia na pewno by przyjechał. Był na wakacjach ale może już wrócił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted October 27, 2017 Author Share Posted October 27, 2017 Pan doktor najwcześniej może zrobić wizytę domową w czwartek (jest na wyjeździe), we wtorek zadzwonię i potwierdzę godzinę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted October 27, 2017 Share Posted October 27, 2017 3 godziny temu, Olena84 napisał: Pan doktor najwcześniej może zrobić wizytę domową w czwartek (jest na wyjeździe), we wtorek zadzwonię i potwierdzę godzinę To świetnie, na pewno wszystko dokładnie omówisz z wetem i będzie wiadomo co się dzieje z oczkiem. W ten sposób biedny Grześ może uniknie wyjazdu do Warszawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted October 27, 2017 Share Posted October 27, 2017 3 minuty temu, Zagrodowy pies polski napisał: To świetnie, na pewno wszystko dokładnie omówisz z wetem i będzie wiadomo co się dzieje z oczkiem. W ten sposób biedny Grześ może uniknie wyjazdu do Warszawy. I oby tak było :) Może niepotrzebnie się martwimy, ale trzeba to jak najszybciej sprawdzić :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zagrodowy pies polski Posted October 27, 2017 Share Posted October 27, 2017 4 godziny temu, elik napisał: I oby tak było :) Może niepotrzebnie się martwimy, ale trzeba to jak najszybciej sprawdzić :) Myślę, że Olena podejmie jak najlepszą decyzję dla Grzesia. Na pewno trzeba stwierdzić dlaczego oczko tak wygląda. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorcia2 Posted October 29, 2017 Share Posted October 29, 2017 Dnia 26.10.2017 o 10:22, Olena84 napisał: bardzo dziękuję, jeśli nie uda mi sie znaleźc tego transportu po 06.11, wezmę może bezpłatny urlop na jeden dzień dr Garncarz daje zniżki gdy chodzi o bezdomniaki , jak umawiałam na wizyty Diesla i Ralfa zaznaczyłam że to są psy "bezdomne" , Diesel miał u niego zabieg wymrażania guzka na powiece i również ze zniżką w niedługim czasie wybieramy się właśnie z Ralfem na wizytę kontrolną do Garncarza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted October 29, 2017 Share Posted October 29, 2017 Mój Bakuś też miał u Garncarza wymrażaną narośl na brzegu powieki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted November 2, 2017 Share Posted November 2, 2017 Co słychać u Grzesia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 3, 2017 Author Share Posted November 3, 2017 Grześ ze mną i Magdaad jedzie do okulisty do Warszawy we wtorek w ciągu dnia. Od razu chciałabym napisać, że poprzedni wyjazd nie doszedł do skutku nie z winy hotelu, w którym przebywa Grześ. Ponadto p. Renata zaproponowała zawiezienie Grzesia do Warszawy ale dopiero po konsultacji w domu i zgraniu terminów, czego niestety nie udało się zrobić. Ja napisałam że hotelik Grzesia do Warszawy zawiezie. Za wprowadzenie w błąd przepraszam. Wieczorem spróbuje wgrać zdjęcia na bazarek, ale później nie wiem kiedy teraz pojawię się na dogomanii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted November 3, 2017 Share Posted November 3, 2017 14 godzin temu, Olena84 napisał: Grześ ze mną i Magdaad jedzie do okulisty do Warszawy we wtorek w ciągu dnia. Mam nadzieję, że konsultacja wypadnie pomyślnie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xibalba Posted November 6, 2017 Share Posted November 6, 2017 Trzymam kciuki za Grzesia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted November 7, 2017 Share Posted November 7, 2017 No i jak? Byłyście na wizycie u doktora Garncarza? Jeśli tak, napiszcie co stwierdzono i co zalecono. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 8, 2017 Author Share Posted November 8, 2017 Kochani, nie byłam bo w niedziele w nocy dostałam wysokiej temperatury, bólu mięśni, powiększonych węzłów, nie wiem jak wróciłam z pracy do domu jak mnie pogonili stamtąd, ale lekarz domowy kazał nie ruszać się z domu bo powiedziałam że chce jechać następnego dnia to powiedział, że ryzykuje, bo przelewam się przez ręce, dała nam skierowanie na rtg i morfologie z podejrzeniem zapalenia płuc i krztuśca (!) i chłopak wieczorem prawdopodobnie będzie przyjęty do szpitala. Wstępnie umówiłam Grzesia na 12.15 we wtorek tak już żeby wizyta była umówiona, w piątek zadzwonię do p. Renaty by dała znać czy będzie w domu wtedy i do poniedziałku wizyte potwierdzę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 8, 2017 Share Posted November 8, 2017 5 minut temu, Olena84 napisał: Kochani, nie byłam bo w niedziele w nocy dostałam wysokiej temperatury, bólu mięśni, powiększonych węzłów, nie wiem jak wróciłam z pracy do domu jak mnie pogonili stamtąd, ale lekarz domowy kazał nie ruszać się z domu bo powiedziałam że chce jechać następnego dnia to powiedział, że ryzykuje, bo przelewam się przez ręce, dała nam skierowanie na rtg i morfologie z podejrzeniem zapalenia płuc i krztuśca (!) i chłopak wieczorem prawdopodobnie będzie przyjęty do szpitala. Wstępnie umówiłam Grzesia na 12.15 we wtorek tak już żeby wizyta była umówiona, w piątek zadzwonię do p. Renaty by dała znać czy będzie w domu wtedy i do poniedziałku wizyte potwierdzę. Współczuję, ale sory, nie rozumiem - Cytat dała nam skierowanie na rtg i morfologie z podejrzeniem zapalenia płuc i krztuśca (!) i chłopak wieczorem prawdopodobnie będzie przyjęty do szpitala. To kto jest chory ? Ty, czy jakiś chłopak ? I na kiedy umówiłaś Grzesia - 12.15 - co to za data ? Cytat Wstępnie umówiłam Grzesia na 12.15 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 11, 2017 Author Share Posted November 11, 2017 Dnia 8.11.2017 o 14:46, elik napisał: Współczuję, ale sory, nie rozumiem - To kto jest chory ? Ty, czy jakiś chłopak ? I na kiedy umówiłaś Grzesia - 12.15 - co to za data ? Nie jakiś tylko mój i ja, na razie cały czas siedzimy na zwolnieniu. 12.15 we wtorek czyli o 12.15 w najbliższy wtorek, ale przełożono nam na tą samą godzinę na czwartek. Niestety ale wyjazd z Grzesiem zależy od paru czynników, samochodu, osoby towarzyszącej, teraz już bezpłatnego dnia wolnego u mnie lub kogoś z transportu, wolnego terminu u okulisty i obecności w domu pani z hotelu, dlatego ciężko to ugrać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 11, 2017 Share Posted November 11, 2017 Czy po takim czasie wizyta u okulisty ma jeszcze sens? Może oko jest już zdrowe albo jest tak chore ,że pomoc już niepotrzebna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted November 11, 2017 Share Posted November 11, 2017 Dnia 14.10.2017 o 17:42, magdaad napisał: . . . Drugie zdjęcie obrazuje problem Grzegorza z zaćmą. Może tak tego nie widać, ale to co wygląda na błysk w oku, to coś białego, jakby twardego i wystającego. . . . Dnia 14.10.2017 o 17:48, Olena84 napisał: . . . Jak da się zawieźć do weterynarza, to sprawdzimy do oczko. Dnia 14.10.2017 o 17:56, elik napisał: Oleno, Grzesia koniecznie trzeba zawieźć do weta i to jak najszybciej. Zaćma nie wystaje poza oko. Może i ma zaćmę, ale jeszcze coś i musi to zobaczyć lekarz. . . . Dnia 17.10.2017 o 12:01, Olena84 napisał: Pani z hoteliku poradziła zgłosić się do dr Garncarza, bo wygląda to dość poważnie. Niestety lekarz nie przyjmuje w weekendy a ja urlop mam już rozpisany na jedne i drugie święta i niestety nie jestem w stanie wziąć kolejnego dnia. Wstępnie zapisałam Grzesia 26 października godz. 12.30, czyli w następny czwartek. Szukamy transportu do Osiecka i Warszawy i z powrotem, myślę że to koszt ok 200zł plus wizyta:( Oleno, już blisko miesiąc upłynął od kiedy piszemy o tym, że z oczkiem Grzesia jest coś niedobrego i że koniecznie lekarz powinien zobaczyć to oko. Miałaś kilka propozycji pomocy w transporcie. Wyznaczałaś kilka terminów zawiezienia Grzesia do lekarza i co ? I nic. Czy Twoim zdaniem to jest w porządku ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 11, 2017 Share Posted November 11, 2017 Zaglądam do Grzesia. Rozumiem, że nie zawsze zdrowie i sytuacja pozwala, ale dobrze by było chociaż, by jakiś okoliczny wet obejrzał oczko Grzesia. Musi go boleć... :( Tak swoją drogą, Grzesio jest prześliczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 11, 2017 Author Share Posted November 11, 2017 Dnia 11.11.2017 o 16:50, elik napisał: Oleno, już blisko miesiąc upłynął od kiedy piszemy o tym, że z oczkiem Grzesia jest coś niedobrego i że koniecznie lekarz powinien zobaczyć to oko. Miałaś kilka propozycji pomocy w transporcie. Wyznaczałaś kilka terminów zawiezienia Grzesia do lekarza i co ? I nic. Czy Twoim zdaniem to jest w porządku ? Elik nie bardzo rozumiem o jakich kilku propozycjach mówisz, jedyny transport był od Zagrodowego psa polskiego,ale nie udało się wtedy, innych propozycji nie było. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.