Poker Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 1 minutę temu, Ellig napisał: Jeżeli sunia będzie w BDT, to proszę o namiary na wątek, Klub WB może wesprzeć sterylizację ... Szerokiej drogi! Bardzo dziękuję za pamięć. U mnie psy są zawsze w BDT. Zwykle daję sobie radę bazarkami. Jeżeli proszę o pomoc to w sprawie sterylek dla innych suniek w pilnej potrzebie i wtedy pukam do Akcji sterylizacja, bo też jestem datkowiczką. Quote
Ellig Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 4 minuty temu, Poker napisał: Bardzo dziękuję za pamięć. U mnie psy są zawsze w BDT. Zwykle daję sobie radę bazarkami. Jeżeli proszę o pomoc to w sprawie sterylek dla innych suniek w pilnej potrzebie i wtedy pukam do Akcji sterylizacja, bo też jestem datkowiczką. Klub wspiera wszystkie zwierzaki w BDT zarówno na leczenie, karmę jak i np. transport, zapraszamy również inne potrzebujace zwierzaki :) 1 Quote
Poker Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 P. Piotr dzwonił . Sunia jest bardzo przyjazna . Zaraz po nią wyjeżdżam. 1 Quote
Bogusik Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 15 minut temu, Poker napisał: P. Piotr dzwonił . Sunia jest bardzo przyjazna . Zaraz po nią wyjeżdżam. Super!Trzymam kciuki :) Quote
Anecik Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 Pokerowa sunieczka troszkę poszczekiwała ale po to żeby zwrócić na nią uwagę :) Wygłaskałam od nas i się uspokoiła. Bardzo przyjazna. Nie myślę żeby długo szukała domku. Donia jeszcze bardziej proludzka :D cały czas domagała się głaskek, Podróżowała razem z maluchem i troszkę go "zanieczyściła" :). Wykąpać i sruuu do dom. Joki nie szukał kontaktu, nawet nie obwąchiwał ręki. Ale co się dziwić dość długo byl w schronie a dziś tyle wrażeń. Leydi.......no prawdziwa Lady. Ukradła mi serce na amen. Jest piękna. Też nie szukała zupełnie kontaktu z człowiekiem - ale pewnie jak z Jokim - tyle wrażeń to i psiak nie wie o co chodzi. Quote
Anula Posted May 16, 2017 Author Posted May 16, 2017 2 godziny temu, anecik napisał: Pokerowa sunieczka troszkę poszczekiwała ale po to żeby zwrócić na nią uwagę :) Wygłaskałam od nas i się uspokoiła. Bardzo przyjazna. Nie myślę żeby długo szukała domku. Donia jeszcze bardziej proludzka :D cały czas domagała się głaskek, Podróżowała razem z maluchem i troszkę go "zanieczyściła" :). Wykąpać i sruuu do dom. Joki nie szukał kontaktu, nawet nie obwąchiwał ręki. Ale co się dziwić dość długo byl w schronie a dziś tyle wrażeń. Leydi.......no prawdziwa Lady. Ukradła mi serce na amen. Jest piękna. Też nie szukała zupełnie kontaktu z człowiekiem - ale pewnie jak z Jokim - tyle wrażeń to i psiak nie wie o co chodzi. Przed chwilą P.Piotr pojechał z psiakami do domu.Też mam te same odczucia odnośnie psiaczków.Mam nadzieję,że Joki się zmieni.Jak go wołałam,dawałam rękę do powąchania to odwracał głowę i tak tkwił.Absolutnie nie szukał kontaktu ze mną. Wszystkie psiaki wymęczone na czele z P.Piotrem. Wszystkie wymiotowały. Zaczerwienienia po szwach.Haniu bardzo proszę przemyj Rivanolem.Koniecznie SPA bo niesamowicie śmierdzą.Jak P.Piotr tyle godzin wytrzymuje w samochodzie,podziwiam. Donia raczej chudzinka,drobniutka,mała.Trzeba chyba będzie zamówić Animondę ale to napisze Hania jak dokładnie obejrzy psiaki.Leydi jest spora wg.mnie do kolana a Joki przed kolano,koniecznie trzeba obciąć. Przekazałam pieniążki za transport. Haniu bardzo dziękuję za przekazanie umów adopcyjnych. P.Piotrowi szczególne podziękowanie proszę przekazać za transport i trud. Donia Joki Leydi 1 Quote
Nadziejka Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 Raduje ze tyle serduszek juz nowe zycie zaczelo bardzo bardzo sciskam za wszystkie Quote
Tyśka) Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 Cudne mordeczki :) Jestem pełna podziwu całej akcji i oczywiście p. Piotrowi. Quote
Bogusik Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 32 minuty temu, Anula napisał: Przed chwilą P.Piotr pojechał z psiakami do domu.Też mam te same odczucia odnośnie psiaczków.Mam nadzieję,że Joki się zmieni.Jak go wołałam,dawałam rękę do powąchania to odwracał głowę i tak tkwił.Absolutnie nie szukał kontaktu ze mną. Wszystkie psiaki wymęczone na czele z P.Piotrem. Wszystkie wymiotowały. Zaczerwienienia po szwach.Haniu bardzo proszę przemyj Rivanolem.Koniecznie SPA bo niesamowicie śmierdzą.Jak P.Piotr tyle godzin wytrzymuje w samochodzie,podziwiam. Donia raczej chudzinka,drobniutka,mała.Trzeba chyba będzie zamówić Animondę ale to napisze Hania jak dokładnie obejrzy psiaki.Leydi jest spora wg.mnie do kolana a Joki przed kolano,koniecznie trzeba obciąć. Przekazałam pieniążki za transport. Haniu bardzo dziękuję za przekazanie umów adopcyjnych. P.Piotrowi szczególne podziękowanie proszę przekazać za transport i trud. Anulko jak dobrze,że Piotrek stara się do Ciebie zajechać i możesz zobaczyć psiaki :) O Animondzie rozmawiałam wczoraj z Hanią i jak oceni,że będzie potrzebna to zamówimy. Najważniejsze,że juz są chyba na miejscu w hoteliku i opuszczą transportery po tak długiej podróży.Teraz będziemy czekać na relację Hani :) Quote
Bogusik Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 Jestem też bardzo ciekawa jak się ma sunia z łańcucha u Poker.Pewnie jak założy jej wątek to da znać... Quote
szafirka Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 Pieski dojechały szczęśliwie. Każdy zwiedził ogródek, a potem dostał kolację i świeżą wodę. Są przyjazne, ale widać, że zmęczone. Teraz odpoczywają. 2 Quote
Poker Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 Sunia u nas od.ok.16.30. Już wykąpana, bardzo pro ludzka. Resztę napiszę na założonym wątku. Pieseczki słodkie, bardzo fajne. A pan Piotr bardzo dzielny i oddany. Quote
Bogusik Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 Haniu pięknie dziękujemy za zdjęcia psiaczków :) Mam nadzieję,że noc będziecie mieli w miarę spokojną, czego z całego serca Wam życzę :) Quote
Alaskan malamutte Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 Serce raduje widok psiaczków na zielonej trawce. Aż mi się łza w oku zakręciła...Anula, Bogusik, dziękuję!! Quote
Tola Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 Bardzo urodziwa trójka :) Dobrze, że już na miejscu, odeśpią podróż, stres i będzie już tylko lepiej - szafirka odkarmi, wypieści, a Bogusik i Anula zadbają o cudowne domy :) Kochane dziewczyny - po raz kolejny ogromne podziękowania za wszystko, co robicie dla psów, te zamojskie są Wam szczególnie wdzięczne! Czekam na jutrzejsze wieści. Quote
Poker Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 Założyłam wątek suni z łańcucha, która znalazła się u nas za wstawiennictwem Sara2011. Quote
Bogusik Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał: Serce raduje widok psiaczków na zielonej trawce. Aż mi się łza w oku zakręciła...Anula, Bogusik, dziękuję!! 22 minuty temu, Tola napisał: Bardzo urodziwa trójka :) Dobrze, że już na miejscu, odeśpią podróż, stres i będzie już tylko lepiej - szafirka odkarmi, wypieści, a Bogusik i Anula zadbają o cudowne domy :) Kochane dziewczyny - po raz kolejny ogromne podziękowania za wszystko, co robicie dla psów, te zamojskie są Wam szczególnie wdzięczne! Czekam na jutrzejsze wieści. Kochane,one są Wasze i Nasze i dzięki zawsze dobrze układającej się współpracy,wspólnie udaje nam się pomóc zamojskim piesiom :) Cieszę się ogromnie,że tym razem aż 4 psiaki opuściły schronisko + jeden z Chełma :) 1 Quote
Gabi79 Posted May 16, 2017 Posted May 16, 2017 1 godzinę temu, Bogusik napisał: Kochane,one są Wasze i Nasze i dzięki zawsze dobrze układającej się współpracy,wspólnie udaje nam się pomóc zamojskim piesiom :) Cieszę się ogromnie,że tym razem aż 4 psiaki opuściły schronisko + jeden z Chełma :) Ja też się ogromnie cieszę i mam nadzieję, że za jakiś czas zabierzemy kolejne bidy. Quote
Ellig Posted May 17, 2017 Posted May 17, 2017 Wspaniałe psiaki! Cudownie ,ze juz bezpieczne...:) Wspaniala akcja pomocy! Quote
Bogusik Posted May 17, 2017 Posted May 17, 2017 10 godzin temu, Gabi79 napisał: Ja też się ogromnie cieszę i mam nadzieję, że za jakiś czas zabierzemy kolejne bidy. Gabrysiu,jak tylko Hania z TZ doprowadzą psiaki do porządku to będziemy im zaraz szukać domków.Miejmy nadzieję,że szybciutko je znajdą i zrobią tym samym miejsce na kolejne :) 2 godziny temu, Ellig napisał: Wspaniałe psiaki! Cudownie ,ze juz bezpieczne...:) Wspaniala akcja pomocy! Tym razem faktycznie akcja była dość spora bo aż 5 psiaków rozpoczęło nowe życie :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.