Pusia w DS, Teri w DS po pobycie w Hoteliku już mają wspaniałe domy.

[Poker]

Kciuki na pokład. W końcu, bo się chłopak zasiedział nie wiadomo dlaczego.

[Zagrodowy pies polski]

14 godzin temu, Anula napisał:

To ja też trzymam mocno kciuki.

Teri z całego serca życzę Ci nowego domku

[WiosnaA]

Nasz staruszek Promyczek pojechał do swojego Domku i koszty jakie poniósł za transport w wysokości 300zł ,a pokryła je w całości sama  Zagrodowy pies polski prosiła przekazać dla Teriego.Przelew na tę sumę zrobiłam 26.04.17

cyt. Zagrodowy pies polski,

" Może te pieniążki Promyczka przyniosą szczęście także Teri, niech Teri znajdzie także dobry domek   "

Ja również życzę Dobrego domku dla Terusia!

Anulko,potwierdź proszę na wątku Promyczka jak pieniążki dotrą.

[Bogusik]

Jestem po wstępnej rozmowie z p.Iwoną w sprawie adopcji Teriego i domek zapowiada się bardzo dobrze :) Teri zamieszkał by dosłownie dwa kroki od Anuli i nie raz spotkała by go na pobliskiej łące :) Jest tylko jedno ale...Państwo są alergikami i chcieli by Teriego wziąć na tydzień do siebie aby sprawdzić, czy alergia nie wybuchnie z siłą wulkanu.Decyzja absolutnie przemyślana i odpowiedzialna bo nie chcą  aby adopcja  była ze szkodą dla Rodziny i dla Teri.Jestem w trakcie załatwiania wizyty p/a.

[helli]

ciekawe, nie mieli dotad psa? w moich rejonach ktos oddawal maltanczyka (pies z wlosem), wybranego dla alergika, bo jednak uczulal, niby z wlosem, (nie sierscia) nie uczulaja

ja sama alergik (pylki, koty, troche psy- najbardziej chyba rude/biale ostrowlose, czy to nie kwestia wydzieliny?)

[Bogusik]

3 godziny temu, helli napisał:

ciekawe, nie mieli dotad psa? w moich rejonach ktos oddawal maltanczyka (pies z wlosem), wybranego dla alergika, bo jednak uczulal (niby z wlosem, nie sierscia) nie uczulaja

ja sama alergik (pylki, koty, troche psy- najbardziej chyba rude/biale ostrowlose, czy to nie kwestia wydzieliny?)

Właśnie na to nie ma reguły i nie zależy to od rasy a raczej owej wydzieliny.Syn Państwa ma uczulenie na koty a królik był swego czasu w domu i nic się nie działo.Pani Iwona siłą rzeczy zgłębiła wiedzę o alergiach i też wie,że wcale dany pies nie musi uczulać.Stąd ta prośba o tydzień bycia z Terim bo wizyta w hoteliku to za krótki czas kontaktu, aby cokolwiek miało się objawić.Przez kilka dni nagromadzi się taka ilość alergenów,która pozwoli ocenić czy się coś dzieje,czy nie....

[Bogusik]

Teraz właśnie rozmawiałam z Anią,która zadziałała jak błyskawica i juz jest po wizycie p/a.Rodzina była w komplecie i przyszedł szwagier Pani Iwony,który jest bardzo zaangażowany w adopcję Teriego.Mieszkanie spore i Teri miałby dość dużo miejsca i pełnej swobody.Dodatkowo Państwo mają nieopodal ogrodzoną działkę rekreacyjną,wiec tam też Teri mógłby się wyhasać.Państwo zadawali mnóstwo pytań Ani związanych z pielęgnacją,karmą,szczepieniami itd. wykazując bardzo wielkie zaangażowanie w sprawie adopcji nowego członka Rodziny.W razie nieprzewidzianych wyjazdów,tam gdzie nie mogli by zabrać psa ze sobą to właśnie szwagier wziął by Teriego pod swoją opiekę.Ania odniosła bardzo pozytywne wrażenie i uważa,że to naprawdę dobry domek i godny polecenia.Była na wizycie ze swoim Labkiem i tu Państwo też spisali się na medal.Alergię mają na koty więc jest nadzieja,że nie wystąpi przy dłuższym kontakcie z psem.W razie czego zapewniali,że jest teraz tyle dostępnych "odczulaczy" że gdyby kiedyś coś się pojawiło to będą coś z tym robić.

Jutro zadzwonię do p.Iwony i ponieważ wyjeżdżają na przedłużony weekend, to jeszcze zaproponują aby na spokojnie to wszystko sobie przemyśleli....

[Bogusik]

Wszystko zostało omówione i Państwo przyjadą do hoteliku po Teriego w środę.Kciuki będą bardzo potrzebne ....! :)

[kiyoshi]

to ja już zaciskam:)

[Sara2011]

Ja też trzymam kciuki. To juz cała trójka z Zamościa byłaby w domkach :)

[Bogusik]

1 godzinę temu, kiyoshi napisał:

to ja już zaciskam:)

Dzięki kiyoshi,bo sa naprawdę potrzebne :)

1 godzinę temu, Sara2011 napisał:

Ja też trzymam kciuki. To juz cała trójka z Zamościa byłaby w domkach :)

Miejmy kochana taką nadzieję,że nic tego nie zmieni! :)

[Zagrodowy pies polski]

Trzymam kciuki i nie mogę doczekać się środy:)

[Anula]

14 godzin temu, Zagrodowy pies polski napisał:

Trzymam kciuki i nie mogę doczekać się środy:)

Środy jak środy ale te 7 dni to będzie bardzo długie oczekiwanie czy Teri będzie miał swój domek.

Wyróżniłam OLX tak na wszelki wypadek.

[Zagrodowy pies polski]

32 minuty temu, Anula napisał:

Środy jak środy ale te 7 dni to będzie bardzo długie oczekiwanie czy Teri będzie miał swój domek

Oj tak....) Ale po Promyku, po prostu wierzę, że skończy się dobrze.

[Anula]

Dnia 26.04.2017 o 12:45, WiosnaA napisał:

Nasz staruszek Promyczek pojechał do swojego Domku i koszty jakie poniósł za transport w wysokości 300zł ,a pokryła je w całości sama  Zagrodowy pies polski prosiła przekazać dla Teriego.Przelew na tę sumę zrobiłam 26.04.17

cyt. Zagrodowy pies polski,

" Może te pieniążki Promyczka przyniosą szczęście także Teri, niech Teri znajdzie także dobry domek   "

Ja również życzę Dobrego domku dla Terusia!

Anulko,potwierdź proszę na wątku Promyczka jak pieniążki dotrą.

Potwierdzam,że 26.04.17 nadeszły pieniążki w kwocie 300,00zł dla Teri.BARDZO,BARDZO DZIĘKUJEMY ZA OGROMNĄ POMOC DLA ZAGRODOWY PIES POLSKI.

[Bogusik]

Wiadomości z Pusiowego domku :)

Serdecznie was pozdrawiamy i cieszymy się ze sie Pusi  podobaja male wycieczli autem - wczoraj w Slawie.
Wczoraj pierwszy raz wskoczyła sama znów do auta !

To nasz promyk radości, taka kochana nasza Pusia !

Do usłyszenia
Aneta  z rodzinką

[Sara2011]

Wow, serce się raduje widząc Pusię podróżniczkę :).

[Bogusik]

12 minut temu, Sara2011 napisał:

Wow, serce się raduje widząc Pusię podróżniczkę :).

To prawda! :) Państwo są bardzo aktywni, więc Pusa nie będzie się nudzić...:)

[Bogusik]

Teri jest juz w swoim domku :) Na razie jest zdezorientowany i ciągnie na smyczy jak torpeda,a po za tym,jak na kilka godzin pobytu to jest ok.Zobaczymy jak będzie dalej i kciuków nie puszczamy!

Anula miała już przyjemność poznać Panią Iwonę wraz z Rodziną i oczywiście Teriego :) Jak będzie na dogo to napisze coś więcej...

[Sara2011]

Super! Te pierwsze dni są najgorsze dla psiaka, znowu wyrwany ze znanego mu środowiska. Ale u kochających właścicieli szybko zapomni o szafirce i oby tak było :).

[Gabi79]

26 minut temu, Bogusik napisał:

Teri jest juz w swoim domku :) Na razie jest zdezorientowany i ciągnie na smyczy jak torpeda,a po za tym,jak na kilka godzin pobytu to jest ok.Zobaczymy jak będzie dalej i kciuków nie puszczamy!

Anula miała już przyjemność poznać Panią Iwonę wraz z Rodziną i oczywiście Teriego :) Jak będzie na dogo to napisze coś więcej...

Trzymam kciuki za aklimatyzację przystojniaka.

Bogusiu,  nie wiem, czy czytałaś. "Mój" Kajtunio też już w DS

[Poker]

Kolejny super finał .Nadal trzymam kciuki za aklimatyzację wszystkich do siebie.

[Bogusik]

29 minut temu, Gabi79 napisał:

Trzymam kciuki za aklimatyzację przystojniaka.

Bogusiu,  nie wiem, czy czytałaś. "Mój" Kajtunio też już w DS

O!Nie czytałam Gabrysiu,że Kajtuś już w domku :) Wiele wątków mi umyka bo na Obserwowanych nie ma automatycznej aktualizacji przeczytanych postów na wątkach i ciężko latać po wszystkich stronach.Stąd też nie o wszystkim wiem i czytam.Nie wiem, może da się to jakoś ustawić ale ja nie potrafię :( Zaraz lecę na jego wątek :)

[Tola]

Ale się dzieje:;)

Pusia ze swoją rodziną prezentuje się wspaniale:)

Dobrze, ze dom aktywny, dużo podróżuje, dziewczynka będzie miała atrakcje :)

[Anula]

Przywitałam się z Teri i z prawie cała rodziną P.Iwony.Teri był oszołomiony prawdopodobnie dużym terenem.Bardzo się rozglądał i miałam wrażenie,że chce wszystko zobaczyć w jednej sekundzie.Państwo przesympatyczni.Synek zauroczony Teri.Prowadził go na smyczy po trawce.Pierwsze chwile w nowym domu zapewne będą ciężkie dla malucha ale sądzę,że duża dawka miłości i zainteresowania Terim szybko zniweluje to.Bardzo się martwię o alergię domowników,oby jej nie było.Teri jest na okresie próbnym tydzień.Jeżeli nie pojawi się alergia silna to Teri zostanie u Państwa na zawsze.Teraz trzymajmy kciuki za te 7 dni decydujących dla Teri.Ogólnie wszyscy zakochani są w maluchu.