Jump to content
Dogomania

Maks odszedł za TM w nocy 21/22.02.2020. Czy jestem .... agresorem ???? A może jestem tylko, starszym, zmaltretowanym owczarkiem? Szukam ludzi,którzy we mnie uwierzą i pomogą mi znaleźć dom


Recommended Posts

Posted
20 minut temu, bakusiowa napisał:

Trzeba uważać z ostropestem. Synowa mojej koleżanki wylądowała w szpitalu przez ostropest.

Ze wszystkim trzeba uważać :) nawet na nadmiar wody, którą pijemy i możemy się całkowicie wypłukać.

Wszystko z rozsądkiem.

Posted
2 minuty temu, agat21 napisał:

Fajny wielki chłop z naszego agresora :D

Z niecierpliwością czekam na zdjęcia z hotelu 

Pewnie Murka nam coś zapoda jak pogoda będzie trochę bardziej słoneczna.

Posted

No i wyszło szydło z worka, Owczuś pokazał swoją prawdziwą twarz... jest wielkim przytulakiem:) obślinił mi dziś całą kurtkę, cieszy się jak szczeniak i przytula, i nadstawia, i podskakuje:) Otworzył się w jednym momencie kiedy go zawołałam i zaczęłam czochrać. Śmierdzi niemiłosiernie, ale jest tak kochany, że nie można się oprzeć. 

Na spacer czeka, ale nie lubi dlugo spacerować, ciągnie do boksu, do michy i ogólnie chyba jest szczęśliwy, że ma wreszcie wszystko tylko dla siebie.

Na razie nie szczeknął ani razu. Jest bardzo spokojny, zrównoważony.  Mam nadzieję, że nie wylezie z niego z czasem jakieś "złe" :)

Przy chodzeniu mam wrażenie, że lekko utyka na jedną tylną łapę, być może jednak taki urok jego, bo zad ma opadający "rasowo".

 

  • Upvote 6
Posted

 

8 minut temu, mar.gajko napisał:

Kocham Cię Murka!!!!

Chociaż przy pierwszym zdaniu miałam lekkie migotanie przedsionków.

Ale wybaczam :)

Wiedziałam, wiedziałam, że to normalny pies jest.

No wiem, trochę wredna jestem (z tym początkiem), ale pokusa była zbyt duża:)

Zapowiada się fajne psisko. Wyczesuję go po trochu, bo jeszcze nie wiem na ile pozwala przy sobie coś robić, poznajemy się (on też się boi niektórych gestów i nie jest pewnien moich intencji). Podobno przy uchu trochę protestuje, ale co się dziwić - pewnie go boli (ma lekki obrzęk po tej stronie szczęki, jeden fafel bardziej zwisa) - jeszcze nie miałam okazji mu tam nic majstrować, jutro będę mieć już srebro w sprayu.

Podejrzewam, że to ucho to go w schronisku bolało (było oklapnięte, czyli długotrwały stan zapalny) i stąd był poddenerwowany i mrukliwy. 

Posted

Oglądał i powiedział, że ładnie się goi.

Jutro dopytam o ten obrzęk, bo wydaje mi się, że jest większy niż na początku (wet u nas będzie rano), zapytam też o Sylimarol (nigdy nie podawałam psom).

Posted
8 godzin temu, mar.gajko napisał:

Wiedziałam, wiedziałam, że to normalny pies jest.

I ja też . Dlatego stoczyłam bój w jego obronie ;) jak na FB chcieli zrobić z niego "psa ludojada"  .

  • Upvote 2
Posted

Wieści Murkowe wspaniałe !  Pies ludojad nie pożarł dotąd nikogo, wręcz przeciwnie tuli się do człowieka i jest bardzo radosny !

Przyszłam donieść, ze imię OWCZUŚ na chwilę obecną prowadzi 13 głosami !

Posted

Trzeba obserwować to ucho,ponieważ jak zrozumiałam nie jest jeszcze zupełnie wyleczone tylko zaleczone.Nie może się zrobić jakiś stan zapalny bo będzie katastrofa.

Posted

No chłopaku oby tak dalej. 

Bardzo mi się nie podobało jak Owczusia w kilka minut ogłosili bestią, dlatego tak mu kibicowałam. zawsze będę twierdzić, że schronisko to nie miejsce, aby w pełni ocenić charakter psa, a już na pewno nie po -kilku czy kilkunastominutowej "znajomości". 

Posted
5 godzin temu, GabiM napisał:

No chłopaku oby tak dalej. 

Bardzo mi się nie podobało jak Owczusia w kilka minut ogłosili bestią, dlatego tak mu kibicowałam. zawsze będę twierdzić, że schronisko to nie miejsce, aby w pełni ocenić charakter psa, a już na pewno nie po -kilku czy kilkunastominutowej "znajomości". 

Bardzo się cieszę, ze Owczuś okazał się owczarkiem do kochania i przytulania, a powarkiwania spowodowane były całym tym tragicznym wydarzeniem w schronie i tym wszystkim, co się potem działo.

Dziękuję wszystkim za cierpliwość w oczekiwaniu na przyjazd psa no i za wiarę, ze będzie dobrze!

Będzie dobrze!

Nie wiem, czy pamiętacie jak pisałam o pierwszej rozmowie mojego Tz w gabinecie - wet powiedział wtedy, ze zna psa -  jest często przywożony po bójkach w boksie, bo popada w konflikty - najprawdopodobniej nasz Owczuś był w boksie "psem do bicia", a nie agresorem.

 

Dzisiaj wyślę zdjęcia psiaka do synowej, poproszę o wystawienie  na Siepomaga;  przyda się każda pomoc.

 

Swoją pomoc w prowadzeniu księgowości owczarusia zaoferowała Alaskan  - to dobry pomysł i odciąży trochę Jo37, która jest już skarbnikiem u 2 zamojskich psów.

Tak więc już dzisiaj Alaskan postara się rozesłaś nr konta - bardzo dziękujemy!

 

 

 

Posted

I ja dziękuję, Tolu za wszystko, co w naszym i swoim imieniu robiłaś dla biednego Miśka Owczusia :). Jak Alaskan zgodziła się być jego skarbnikiem, to super! Czekam na nr konta na pw. 

Posted
31 minut temu, Tola napisał:

Swoją pomoc w prowadzeniu księgowości owczarusia zaoferowała Alaskan  - to dobry pomysł i odciąży trochę Jo37, która jest już skarbnikiem u 2 zamojskich psów.

Po rozmowie z Tolą zgodziłam się poprowadzić finanse Owczusia. Kibicuję mu od początku, jestem na wątku, chociaż nie zawsze piszę, ale to się teraz zmieni, obiecuję.

 

35 minut temu, Tola napisał:

Tak więc już dzisiaj Alaskan postara się rozesłaś nr konta

Przejrzę cały watek, sprawdzę kto deklarował i wyślę numer konta. Na pewno zrobię to dzisiaj.  Nie wiem, czy ktoś już wpłacał na konto Jo37? Proszę o informację.    

  • Upvote 1
Posted
6 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Po rozmowie z Tolą zgodziłam się poprowadzić finanse Owczusia. Kibicuję mu od początku, jestem na wątku, chociaż nie zawsze piszę, ale to się teraz zmieni, obiecuję.

 

Przejrzę cały watek, sprawdzę kto deklarował i wyślę numer konta. Na pewno zrobię to dzisiaj.  Nie wiem, czy ktoś już wpłacał na konto Jo37? Proszę o informację.    

Chyba nikt nie wpłacał, bo Jo37 nie podawała jeszcze nr konta...

Posted

Przytulak! Boziu, jaki okropny był los tego psa w schronie. Dziewczyny, które go wypatrzyłyście i wyciągałyście ze schronu (nie pomijając dzielnego TZta oczywiście Toli :) - kocham Was bardzo - to Wy dałyście mu szansę na trochę normalności wreszcie

  • Upvote 1
Posted
1 godzinę temu, Alaskan malamutte napisał:

Sprawdziłam już,  kto deklarował wpłaty na Owczusia. Zaczynam wysyłać PW.  Jesli ktoś deklarował, a nie dostał PW, proszę się dobijać!!!

Dziewczynki może ustalcie od kiedy deklaracje: czy 1/3 za marzec? Czy od kwietnia?

Posted

Wspaniałe wieści :)

Coś mi się zdaje, ze gdyby dłużej w schronie pobył, to we wspólnych boksach mogłyby go inne psy załatwić. :( ech.Tam zdaje się nikt nie sprawdza,kto jest prowodyrem a kto nie. Los tych dominowanych psów jest zawsze koszmarny

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...