Nadziejka Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 I ja pamietam i nigdy ne zapomne i zawsze ale zawsze wuczuwam cos ...ze nie jest jak powinno lata temu pojechalam bez zadnego uprzedzenia zawiesc fanty z bazarkuow, ktore kupila anecik,jak jeszcze bywala na dogo przy okazji chcialam calem sercem odwiedzic pisnunia od Olenki ,kt tam byl na hotelu ale absolutnie nie zostala wpuszcona jeno opiernicz przez telefon, ze tak sie ne robi,ze zawsze trzeba uprzedzac o wizycie i ze zaraz wyjezdzaja, wiec nikogo przez cale godziny nie bedzie ale pojechalam dojechalam , wlozylam rzeczy za ogrodzenie, wrocilam do domu wiedzac ze nie a szans na odwiedziny psika a mowila kilku osobo o moich wszelkich watpliwosciach ale delikatnie ...zostalalm wysmiana Quote
wiolhelm170 Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Na razie to słowa Wiosny, może ktoś by to skonfrontowal ?a poza tym trzeba psy dawać do hotelu przynajmniej z zamojskiego schronu, bo jak je tak zabrać do weta i chociazby odrobaczyc? Quote
rozi Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Dzwoniłam wtedy do osoby, która tam była, żeby zapytać o chlewik. Dowiedziałam się, że "domek" 36m2 w którym jest 8 kojców. Odejmując miejsce na komunikację wiadomo, jakiej wielkości kojec. Quote
Zagrodowy pies polski Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Jak się wejdzie na wątek Pongo to zdjęcia są ładne i wspomniane jest o wolontariuszach. Przypuszczam, że z Marcelkiem żadnej pracy nie było, bo nawet obroży ani szelek mu nie założono. Czyli siedział w ciemności i smrodzie przez ponad dwa miesiące. Dlatego zrobił się agresywny. I skoro był agresywny, to jak tam wyglądało sprzątanie takiego małego boksu? Quote
Nadziejka Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Wiosno Wiosenko wszelkie zlo szuje wszelkie zawsze wkoncu wyjada ...wkoncu przychodzi taki czas , ze swiat poznaje ich ,,milosci,, Ale od lat umieszczaja tam dziewczyny te wszykie biedaki z zachwytem , wiec i czloek mysli ze napewno cos sie zmienilo skoro takie ogromne zachwyty Robie wiele bazareczkow,znam nie znam.. przewaznie bieduniow ,ale robie jak tylko moge i jak nie moge tez....dla tych wielu ktore u anecikow,ktore w roznych innych hotelikach z wiara w lepsze z wiara caly czas zeby mialy choc ciut pieniazka ,boc czase innej pomocy dac nie moge ale z wiara w lepsze tym wszystkim umeczonym, wyrwanym z koszmarow Quote
elik Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 5 minut temu, wiolhelm170 napisał: Na razie to słowa Wiosny, może ktoś by to skonfrontowal ? Proszę 42 minuty temu, Zagrodowy pies polski napisał: Niestety muszę potwierdzić obserwacje Wiosny. Abi też przyjechała śmierdząca i chuda i mocno wystraszona. Nie chciałam wtedy pisać, bo i tak było wiele złej atmosfery na wątku. Czy w ogóle ktoś poza Wiosną był w hoteliku? I widział wnętrze? Quote
Sowa Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 3 minuty temu, wiolhelm170 napisał: ?a poza tym trzeba psy dawać do hotelu przynajmniej z zamojskiego schronu, bo jak je tak zabrać do weta i chociażby odrobaczyć Jaki sens ma wyciąganie psów ze schronu do schronu? Quote
elik Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Przed chwilą, elik napisał: a poza tym trzeba psy dawać do hotelu przynajmniej z zamojskiego schronu, bo jak je tak zabrać do weta i chociazby odrobaczyc? O czym tu mówisz??? Quote
wiolhelm170 Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Nie mówię o tym konkretnym hotelu, tylko w ogóle do hotelu. Quote
wiolhelm170 Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Przed chwilą, elik napisał: O czym tu mówisz??? O tym że Wiosną napisała, że lepiej ogłaszać psy że schronu.Przynajmnien ja tak zrozumiałam jej wypowiedź. Quote
Sowa Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Wypowiedź Wiosny dla mnie jest jednoznaczna - w tym hoteliku psy mają nie lepiej niż w schronie, albo i gorzej. Quote
Poker Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Miałam kilka psów u Anecik. Na ogól były to małe sunie, które przebywały w domu z ludźmi. Zawsze zdawała mi relacje, przysyłała zdjęcia. Quote
elik Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 1 minutę temu, wiolhelm170 napisał: O tym że Wiosną napisała, że lepiej ogłaszać psy że schronu.Przynajmnien ja tak zrozumiałam jej wypowiedź. Żeby było wiadomo co mówisz, to trzeba zacytować słowa,do których się odnosi. Quote
rozi Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Przed chwilą, wiolhelm170 napisał: O tym że Wiosną napisała, że lepiej ogłaszać psy że schronu.Przynajmnien ja tak zrozumiałam jej wypowiedź. To to ja zawsze mówiłam. Jedyne, o co trzeba walczyć, to poprawa warunków w schronach i wolontariat. 1 Quote
wiolhelm170 Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Przed chwilą, elik napisał: Żeby było wiadomo co mówisz, to trzeba zacytować słowa,do których się odnosi. Tak ale jest godzina jaka jest a i tak przypalilam ciastka a zaraz obudzi się dziecko.Takze dobrej nocki i Wesołych świąt wszystkim. Quote
Nadziejka Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 7 minut temu, wiolhelm170 napisał: Na razie to słowa Wiosny, może ktoś by to skonfrontowal ?a poza tym trzeba psy dawać do hotelu przynajmniej z zamojskiego schronu, bo jak je tak zabrać do weta i chociazby odrobaczyc? nie skomentuje ..... mam wlasnych kilkanascie zwierzunkow , wyrwanych z podlosci ludzkiej nigdy nawet przez mysl mi nie przeszlo... Wiekszosci z nas tutaj zrobi wszystko wszystko aby te istotki ktore uratujemy, mialy lepiej od nas samych nawet Quote
wiolhelm170 Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Nadziejko ale właśnie skomentowałas.Co się tak wszystkie na mnie rzuciłyscie? Quote
Zagrodowy pies polski Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 9 minut temu, Poker napisał: Miałam kilka psów u Anecik. Na ogól były to małe sunie, które przebywały w domu z ludźmi. Zawsze zdawała mi relacje, przysyłała zdjęcia. Mnie też zdawała relacje,, kontakt był bardzo dobry ale mimo zdjęć z domu Abi siedziała w kojcu. Quote
Nadziejka Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Dla wielu wielu nie byloby zadnego zycia zadnego gdyby nie hoteliki i caly czas przeciez wiekszosc z nas tutaj wierzy , ze ludzie ofaiaruja nie tylko opieke,kacik,spacery,weta ale i milosci , i ja tez lata wierzylam Quote
Nadziejka Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Bardzo ciezko w dzisiejszym swiecie pelnym zwyrodnialcow na kazdem kroku o zabezpieczenie natychmiastowe biedunia ktorego znajdziemy, albo o ktorym dowiemy ze trzeba pedzic ratowac, ze juz ze teraz zaraz natychmiast i dzialamy tam gdzie sie tylko da moje kocinki wszystkie w rodzinie , u psijacolek,piesy dwa wyrwane z koszmarow , u psijaciolek..ale wszystkim nam przeciez sie koncza te wszystkie dobre bezpieczne miejsca, gdzie natychmiast w dzien czy w noc mozemy pojsc ,pojechac wiedzac ze tam wlasnie nas przyjma z bieduniem na rece, czy w torbie , czy na plecach czasem prawie ....umorusane uryczane nad zwierzunkiem ze pomoga zawiezc na badania leczenie ,a czesto jestesmy bez grosika ... ze pomoga przetrwac ,zaczac zycie nowe Quote
Sowa Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Abi u Jolki uczyła się kontaktu z człowiekiem. Do stałego domu od Anecik trafiła w gorszym stanie i fizycznym i psychicznym. Ewentualne DS-y mają wizyty przed- i poadopcyjne - a hoteliki nie są sprawdzane? Quote
Poker Posted April 2, 2021 Posted April 2, 2021 Anecik pojawiła się na dogo, gdy chciała adoptować ode mnie Mimi. Ma ją do dziś. Pomogła kilku psom jako bezpłatny dom tymczasowy , a potem założyła z mężem hotelik. Quote
WiosnaA Posted April 3, 2021 Author Posted April 3, 2021 1 godzinę temu, wiolhelm170 napisał: Na razie to słowa Wiosny, może ktoś by to skonfrontowal ?a poza tym trzeba psy dawać do hotelu przynajmniej z zamojskiego schronu, bo jak je tak zabrać do weta i chociazby odrobaczyc? Tak,zgadza się,to moja opinia. Innym warunki mogą odpowiadać, nawet jak widział....każdy ma prawo uważać po swojemu i robić wedle własnego uznania. Ja byłam,widziałam na własne oczy i piszę,że mi to miejsce może być najwyżej przechowalnią dla psów,a nie hotelem. 1 godzinę temu, rozi napisał: Dzwoniłam wtedy do osoby, która tam była, żeby zapytać o chlewik. Dowiedziałam się, że "domek" 36m2 w którym jest 8 kojców. Odejmując miejsce na komunikację wiadomo, jakiej wielkości kojec. Według mnie było więcej jak byłam, ale w żadnym razie upierać nie będę,bo te boksy są tak przemyślanie zrobione,że w kilka minut wyjmuje się ściany i można zrobić ich np. 5 1 godzinę temu, Poker napisał: Miałam kilka psów u Anecik. Na ogól były to małe sunie, które przebywały w domu z ludźmi. Zawsze zdawała mi relacje, przysyłała zdjęcia. Poker,nie zaprzeczę,mnie też bardzo fajnie z Anecik się rozmawiało,miło,pełna ciepła osoba w rozmowie i właśnie na podstawie zdjęć z wątków,relacji,opisów,rozmów , żadnych wątpliwości nie miałam,żeby taki szmat drogi wieźć psy,nawet do głowy mi nie przyszło,że mogę zastać coś innego. Na temat domowych piesków,czy były,czy nie w moim czasie ,jakie jej osobiste,nic nie wiem,nie przygladałam się tym co biegały,nie dopytywałam.Nic w tym temacie nie zabieram głosu,bo nie wiem,byłam zbyt przejęta boksami i całą sytuacją. Quote
Moli@ Posted April 3, 2021 Posted April 3, 2021 " (...)jak nie to ubłagam Molly,żeby codziennie kilka razy przyjeżdżała (żeby nie było,do dziś nie wie!! o tej sytuacji z hotelikiem i że plan taki jej szykowałam) (...)" Wiesz, że nie musiałabyś błagać..., z psami się znamy, wyprowadzałam, chodziliśmy na spacery i wszystko grało. Następnym razem dzwoń! 1 Quote
wiolhelm170 Posted April 3, 2021 Posted April 3, 2021 Żeby nie było.Wiosno że Ci nie wierzę.Po prostu mam nadzieję że może jakiś gorszy dzień miał hotelik czy coś? Nie umiem tego wyrazić, ale po prostu chciałabym żeby to się okazało złudzeniem. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.