elik Posted December 7, 2016 Posted December 7, 2016 2 minuty temu, agat21 napisał: No to pięknie - reputacja moja zaszargana na amen :D Noooo po takim wyznaniu... Quote
malagos Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 A ja się cieszę, ze jestem koneserem, bo taką suczkę to bym brała w ciemno! :) 3 Quote
Gusiaczek Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 13 godzin temu, Alaskan malamutte napisał: a cały czas nie wiem, jak podziękować agat21 Dzięki niej malutka nie musiała marznąć w schronie kolejna noc.. agat21 dobrze, że jesteś Agat jest zaprzeczeniem stereotypu, że urodziwy człek nie może być mądry i szlachetny. Miałam przyjemność poznać i nie ukrywam, że Dziewczyna mnie po prostu zauroczyła! Czynić dobro i nie dać się ponieść lukrowanej egzaltacji, o!, to już wyższa szkoła jazdy! - Ona jest prymuską! :) Aga, masz rację - jesteś egoistką - w najszlachetniejszym tego słowa rozumieniu :) Miłego dnia dla Duszki i dla Was, wszystkie Egoistki ;) 3 Quote
kajtek Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Noc minęła spokojnie i sucho. Rano wyniosłam Bibi do ogródka i było duże siusiu, parę kroków i usiadła,śnieg gwałtownie topnieje i paskudnie mokro. W domu przemieszcza się najwyżej na metr od posłania. Dziś też włączyła się do chóru, bo znów był kurier. Ćwiczyłyśmy zwiedzanie pokoju - marny skutek: za moim głosem nie chce iść, gdy stukam w podłogę palcem - robi kilka kroków i siada. Raz się tylko dziś wyszczerzyła ale zaczęła machać ogonkiem, mam nadzieję, że gdy się przekona, że nic jej nie grozi, wreszcie strach przed nieznanym miejscem minie. Chudzinka z niej straszna - jest prawie identycznych rozmiarów jak Tycinka-ślepinka, niestety połowę chudsza. Na szczęście apetyt ma i nadrabia zaległości. Na zdjęciach obejmuję ją dłonią poniżej żeber :-(. 1 Quote
elficzkowa Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Chudość przerażająca ! Ale nadrobi zaległości. I ogonkiem już zamachała ! Quote
Anula Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Dobrze,że Duszka je,jak je to nabierze ciałka.Trzeba ją karmić 3 razy dziennie i za 2 tygodnie będzie nie do poznania. Ja swoje tymczaski zawsze tak karmiłam bo przyjeżdżały w opłakanym stanie,później zmniejszałam do karmienia 2 razy.Karma sucha zawsze stoi do podjadania. Quote
Havanka Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Tyle zmian w życiu w tak krótkim czasie i na dodatek jeszcze bardzo słaby wzrok, powodują, ze malutka jest tak przerażona. Ale idzie ku lepszemu, jeżeli już zamachała ogonkiem. Cieszę sie, ze ma apetyt, bo "obwód w pasie" jest bliski zera ! Na bazarku imiennym, wciąż króluje imię BIBI ! Quote
elik Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Kochana suczynka chudzinka okrutna Takie chude ciałko to myślę, że nawet 4 razy dziennie można karmić małymi dawkami, żeby organizm wszystko wchłonął. Ona nie pożyłaby w schronisku dłużej niż tydzień :( Całe szczęście, że już jest w dobrych rękach. To dla Ciebie kajteczku kochany Quote
agat21 Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 2 godziny temu, Gusiaczek napisał: Agat jest zaprzeczeniem stereotypu, że urodziwy człek nie może być mądry i szlachetny. Miałam przyjemność poznać i nie ukrywam, że Dziewczyna mnie po prostu zauroczyła! Czynić dobro i nie dać się ponieść lukrowanej egzaltacji, o!, to już wyższa szkoła jazdy! - Ona jest prymuską! :) Aga, masz rację - jesteś egoistką - w najszlachetniejszym tego słowa rozumieniu :) Miłego dnia dla Duszki i dla Was, wszystkie Egoistki ;) Gusiaczku, aż nie wiem co powiedzieć... Zatkało mnie! dziękuję Ci pięknie za taką wspaniałą opinię, jestem zawstydzona, nie zasługuję na takie słowa, po prostu robię co mogę, żeby pomóć tym, którzy tej pomocy najbardziej od ludzi oczekują. Dziękuję Ci raz jeszcze. Duszka jest tak chuda na zdjęciach, że płakać się chce. Dobrze, że może wreszcie się najeść. Ten brak ruchu może być spowodowany jakimś zapaleniem statwów, przecież ona marzła strasznie, jest niemłoda, zagłodzona, nie miało co jej grzać - i pewnie mamy skutki :( Niepewność szybko minie, jestem pewna, troszkę czasu jeszcze potrzeba. Nie wiadomo, jak widzi na to zdrowe oczko, może też nienajlepiej i w nowym miejscu ciężko jej się odnaleźć. Trzymaj się dzielna Kajtek, walcz o sunieczkę, będzie dobrze :) Quote
Anecik Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Ja też na początku dawałam Tycince 4 razy dziennie jeść. I kupowałam Royala Convalescence . Takie miałam zalecenie od weta. Suchego nie dawałam bo jak pogryżć jak się nie ma ząbków :) Bardzo się cieszę że Bibusia (?) może samodzielnie zwiedzać Twój dom. Quote
Gusiaczek Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Agatko, nie chciałam Cię zawstydzać, napisałam co myślę :) Duszka jest własnym cieniem :( ale to stan przejściowy, trzymam kciuki. Cieszę się, że uruchomiła ogonek :) Quote
kajtek Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Kochane jesteście wszystkie - dziękuję :-) Wpadłam tylko na moment, bo muszę wybyć: wyniosłam malucha na dwór i .... zrobiła wszystko, co trzeba, a nawet więcej, bo samodzielnie przynajmniej ze 100 metrów, zostawiła swoją "nakładkę" siusiową w kilku miejscach na trawie! Ona wcale źle nie chodzi, momentami jakby lekko kulała na jedną nóżkę, ale ogólnie idzie prosto i całkiem śmiało jak na całkowicie obcy teren. Super! 4 Quote
Alaskan malamutte Posted December 8, 2016 Author Posted December 8, 2016 Dobre wieści kajtek przynosisz!! A chudzina z niej straszna, Quote
Gusiaczek Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Ponawiam prośbę o nr konta dla Duszki ;) Quote
Alaskan malamutte Posted December 8, 2016 Author Posted December 8, 2016 2 godziny temu, Gusiaczek napisał: Ponawiam prośbę o nr konta dla Duszki ;) Przypomniałam kajtek!! Wieczorkiem poda. A wiecie, że nasza Bibi-Duszka to na łóżeczko sobie wskakuje i śpi??? Quote
Anula Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 6 minut temu, Alaskan malamutte napisał: A wiecie, że nasza Bibi-Duszka to na łóżeczko sobie wskakuje i śpi??? Co wchodzę na wątek to same dobre wiadomości o Duszce.Jak ja się ogromnie cieszę.No a teraz Duszka w łóżeczku,bomba,ale się maleństwo wygrzeje i wreszcie pości w piernatach. Kajtek,dzięki za opiekę nad Duszką.Jesteś Kochana. Quote
Havanka Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 2 godziny temu, kajtek napisał: Kochane jesteście wszystkie - dziękuję :-) Wpadłam tylko na moment, bo muszę wybyć: wyniosłam malucha na dwór i .... zrobiła wszystko, co trzeba, a nawet więcej, bo samodzielnie przynajmniej ze 100 metrów, zostawiła swoją "nakładkę" siusiową w kilku miejscach na trawie! Ona wcale źle nie chodzi, momentami jakby lekko kulała na jedną nóżkę, ale ogólnie idzie prosto i całkiem śmiało jak na całkowicie obcy teren. Super! 14 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Przypomniałam kajtek!! Wieczorkiem poda. A wiecie, że nasza Bibi-Duszka to na łóżeczko sobie wskakuje i śpi??? Z tych wieści cieszę się najbardziej ! Quote
elik Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 2 godziny temu, Havanka napisał: Z tych wieści cieszę się najbardziej ! Tak,:) Maleńka już nie drży ze strachu, zimna i głodu. Co za ulga Quote
Gusiaczek Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Ogromnie cieszą mnie postępy Duszki :) Quote
Tyśka) Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Malenka ma szczęście, że ciocia Kajtek ją wypatrzyła i wzięła pod swoje skrzydła... teraz będzie tylko lepiej! 1 Quote
kajtek Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Uśmiałam się z tego malucha, jeszcze wczoraj w gabinecie była krwiożerczą bestią, a dziś sama wskakuje na łóżko i na dodatek, jak mąż wieczorkiem wrócił, to najpierw się do niego lekko wyszczerzyła, a jak zaczął jeść, szybko go namierzyła i była bardzo przyjazna ;-). Czyli psinka jest zaprawioną kanapową cwaniaczką, no i dobrze, jest tego warta! 2 Quote
Alaskan malamutte Posted December 8, 2016 Author Posted December 8, 2016 A jak kąpiel?? Dałaś radę ?? Quote
Sara2011 Posted December 8, 2016 Posted December 8, 2016 Odwiedzam maluszka i jego wspaniałą opiekunkę :). Z radością podczytuję coraz bardziej optymistyczne wieści. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.