Bogusik Posted May 10, 2018 Posted May 10, 2018 Mam niestety ale niedobre wiadomości bo Alis po 1,5 roku wraca z adopcji :( nawet nie mam siły się rozpisywać,wiec tylko napisze,że powodem jest brak akceptacji nowego członka rodziny,którego się boi i unika,kilka ucieczek ze smyczy i wybieganie na bardzo ruchliwą ulicę bez reakcji na przywołanie oraz niszczenie w domu podczas gdy zostaje sama...Alis stała się bardzo nerwowa ale nie ma w niej agresji Po niedzieli Piotrek pojedzie po Alis i będziemy szukać jej nowego domu.... Quote
Jo37 Posted May 10, 2018 Posted May 10, 2018 Właśnie dowiedziałam się od Toli. Nie mam słów! Jak można po tak długim czasie oddać psa? Nie byli z nią związani skoro nie chce im się pracować i powalczyć. Biedna sunia. Trzeba zmienić tytuł. Quote
Tola Posted May 10, 2018 Posted May 10, 2018 Smutno mi bardzo z powodu Alis:( No nic, trzeba od nowa zacząć szukać suni domu - jest piękna, mądra, wrażliwa - na pewno ktoś ją pokocha. Szkoda tylko trochę tego czasu, za którym sunia na pewno będzie tęskniła. Quote
Gabi79 Posted May 10, 2018 Posted May 10, 2018 O ku... weszłam myśląc, że będą nowe foty, a tu taki ZONK......... ECH............................ Quote
Poker Posted May 10, 2018 Posted May 10, 2018 co ?? nie mogę uwierzyć. Po prostu koszmar. Pewnie przybyło dziecko i nie potrafili wprowadzić do psa. Jak duża jest Alis? już doczytałam. Zgłosił domek o Dropsa , w którym jest wolno żyjący królik. Przeczytałam ,że Alis nie przepada za mniejszymi zwierzątkami.Szkoda. Quote
Tola Posted May 10, 2018 Posted May 10, 2018 13 minut temu, Poker napisał: co ?? nie mogę uwierzyć. Po prostu koszmar. Pewnie przybyło dziecko i nie potrafili wprowadzić do psa. Jak duża jest Alis? już doczytałam. Zgłosił domek o Dropsa , w którym jest wolno żyjący królik. Przeczytałam ,że Alis nie przepada za mniejszymi zwierzątkami.Szkoda. Tez tak myślę. Albo zabrakło i czasu dla suni:( Bardzo szkoda Alis:( Quote
Bogusik Posted May 10, 2018 Posted May 10, 2018 Niestety nikt nie mógł przewidzieć tego,że powiększenie rodziny wpłynie tak źle na Alis.Bardzo mi jej szkoda ale nawet gdyby nastąpiła zmiana decyzji to bym i tak parła do tego,aby Alis zabrać.Mam tylko obawy takie,że ona bardzo zmieniła się i to już nie ta sunia z przed roku....Hania ją poobserwuje i będziemy szukać jej odpowiedniego domu. 1 Quote
Nesiowata Posted May 11, 2018 Posted May 11, 2018 Cholera - była arystokratką, a teraz won... A ludzie... Szkoda słów... Biedna psina. Quote
Alaskan malamutte Posted May 11, 2018 Posted May 11, 2018 No niefajne info....:-((( No ale cóż, nic na siłę....Dobrze, że ma gdzie wrócić, że jest miejsce u Hani. Alis to śliczna dziewczynka, znajdzie wspaniały domek, taki, który pokocha ją naprawdę...I za TAKI domek kciuki trzymam. Służę pomocą w ogłoszeniach, jeśli będzie taka potrzeba. 1 Quote
Bogusik Posted May 11, 2018 Posted May 11, 2018 2 godziny temu, Alaskan malamutte napisał: No niefajne info....:-((( No ale cóż, nic na siłę....Dobrze, że ma gdzie wrócić, że jest miejsce u Hani. Alis to śliczna dziewczynka, znajdzie wspaniały domek, taki, który pokocha ją naprawdę...I za TAKI domek kciuki trzymam. Służę pomocą w ogłoszeniach, jeśli będzie taka potrzeba. Bardzo dziękuję Asiu,pomoc w ogłoszeniach na pewno się przyda :) Quote
Bogusik Posted May 13, 2018 Posted May 13, 2018 7 godzin temu, Nesiowata napisał: Czy są może jakieś wieści o biednej Alis? Tak są.Otrzymałam taką wiadomość od p.Honoraty: Witam Pani Bogusiu. Pisze do Pani ponieważ mimo wszystko nie oddamy Alis. Zabezpieczamy ja na spacerach jak tylko możemy więc nie ucieka. Jest z nami tak długo kochamy ją tak jak nasze dzieci.Dzieci nie oddajemy jak broją więc Alis też nie oddamy! Przepraszam za zmartwienie Pani ale nie możemy jej tego zrobić. Rozmawiałam długo i otrzymałam informacje,że skontaktowała się z bardzo dobrym szkoleniowcem,który udzielił wskazówek jak pracować z Alis i już są tego pozytywne efekty.Oprócz tego p.Honorata pracuje nad relacjami pomiędzy synkiem i Alis.Emocje opadły i gdy sobie uświadomili,że lada moment Alis ich opuści, nie mogą się z tym pogodzić...Bardzo ją kochają i zrobią wszystko aby zapewnić suni odpowiednią dawkę ruchu i pracę w formie zabawy chowając na spacerze np.jakieś przedmioty.Szkoleniowiec zalecił aby zmęczyć Alis psychicznie i fizycznie. Nie popadam w euforię ale cieszę się,że cała rodzina walczy o Alis.Powiedziałam,że wszyscy musimy to wszystko na spokojnie przemyśleć i wrócimy do rozmowy w następną sobotę... 2 1 Quote
Poker Posted May 13, 2018 Posted May 13, 2018 Jest światełko w tunelu. Oby zaświecił wielki reflektor. 2 Quote
Sowa Posted May 13, 2018 Posted May 13, 2018 Dobrze byłoby znać nazwisko szkoleniowca - jeśli okazał się skuteczny, można by polecać go innym w podobnych sytuacjach. Quote
Bogusik Posted May 13, 2018 Posted May 13, 2018 3 godziny temu, Sowa napisał: Dobrze byłoby znać nazwisko szkoleniowca - jeśli okazał się skuteczny, można by polecać go innym w podobnych sytuacjach. Oby to nie było potrzebne ale tego nigdy nie wiemy....To p.Karol Wicher szkoleniowiec-behawiorysta z Nowego Tomyśla Quote
uxmal Posted May 13, 2018 Posted May 13, 2018 4 godziny temu, Poker napisał: Jest światełko w tunelu. Oby zaświecił wielki reflektor. pięknie powiedziane. Trzymam kciuki żeby rodzina Alis wytrwała w postanowieniach i pracowała i kochała ja. Quote
Anula Posted May 13, 2018 Author Posted May 13, 2018 6 godzin temu, Poker napisał: Jest światełko w tunelu. Oby zaświecił wielki reflektor. Ja się też tego trzymam.Dla wszystkich ogólnie by było rozstanie wielkim przeżyciem. Alis bardzo jest związana z rodziną tak jak rodzina z nią.W pewnym momencie nastąpiło załamanie zapewne psychiczne w rodzinie ale minęło i mam nadzieję ogromną,że Alis pozostanie w tym domku. Quote
Bogusik Posted May 19, 2018 Posted May 19, 2018 Dzisiaj rozmawiałam z p.Honoratą i ostatecznie Alis wraca do Szafirków.Hania ma dać znać kiedy Piotrek będzie mógł po nią pojechać. Quote
Gabi79 Posted May 19, 2018 Posted May 19, 2018 48 minut temu, Bogusik napisał: Dzisiaj rozmawiałam z p.Honoratą i ostatecznie Alis wraca do Szafirków.Hania ma dać znać kiedy Piotrek będzie mógł po nią pojechać. No trudno, trzeba zamknąć ten rozdział i rozpocząć nowy. Reksio wrócił z adopcji po 7 miesiącach, a potem trafił do cudownych ludzi. Z Alis też tak będzie!!! Quote
Bogusik Posted May 19, 2018 Posted May 19, 2018 13 minut temu, Gabi79 napisał: No trudno, trzeba zamknąć ten rozdział i rozpocząć nowy. Reksio wrócił z adopcji po 7 miesiącach, a potem trafił do cudownych ludzi. Z Alis też tak będzie!!! Nie ma innego wyjścia Gabrysiu.Znajdziemy Alis domek według jej potrzeb :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.