Perełka1 Posted September 2, 2016 Share Posted September 2, 2016 anecik, a suczka jest dalej pod opieką weta schroniskowego? Jak wygląda sprawa leków i kosztów badań, czy schronisko ponosi koszty badania krwi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 2, 2016 Share Posted September 2, 2016 Biedna maleńka, ile musiała się nacierpieć. Mam nadzieję ,że te bestie poniosą karę ,a poza tym powinni być obciążeni kosztami leczenia. Calineczka ładne, ale za długie szczególnie przy 3. psach. Może Musia albo Pipi albo Nuna. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted September 2, 2016 Share Posted September 2, 2016 A może Lilunia , Lili ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted September 2, 2016 Share Posted September 2, 2016 Zdrowiej zdrowiej malutka skarbuniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted September 2, 2016 Share Posted September 2, 2016 Pani Cecylki nazywała ją Calinka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 2, 2016 Share Posted September 2, 2016 To może Cinka? Moja córa tak mówiła na dziewczynkę. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 2, 2016 Share Posted September 2, 2016 Serce boli... Szkoda, ze ratunek przyszedl dopiero teraz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted September 3, 2016 Share Posted September 3, 2016 ... już dawno się tak nie poryczałam!!!...powrót do właścicieli??? to nie może się zdarzyć!!! ja raczej myślę o jakimś surowym wyroku! chyba lepiej...że Wrocław jest daleko.... ...jeszcze raz wróciłam, żeby na spokojnie, zapoznać się z sunieczką....zmartwiła mnie informacja ,że ma usunięte wszystkie ząbki! może nie wszystkie? (kiedyś, niestety już nie pamiętam na jakim wątku, chyba "naszym" jamniczym ,był pies ,którego leczono, żeby właśnie nie trzeba było wyrywać wszystkich ząbków, ponieważ to grozi... bardzo poważnymi powikłaniami w....chyba układzie pokarmowym? podobno ,pies nie może być ...tylko płynnymi karmami? nie tak jest skonstruowany jego cały przewód pokarmowy?? czy znana jest tutaj komuś ,ta teoria? najkrócej! usunięcie psu zębów, jest równoznaczne ze skróceniem życia? słyszał ktoś o tym?) Cinka!.. słodko!...i pasuje! Przecineczek, Calineczek maluni 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted September 3, 2016 Share Posted September 3, 2016 Na dogomani był wątek Maksia Żuchewki. On tez miał problemy z jedzeniem bo nie miał części żuchwy ale dawał radę. Nie pamiętam niestety czy miał ząbki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 3, 2016 Share Posted September 3, 2016 Da radę bez zębów. Lepiej żadne niż chore. Może dostawać mokrą karmę ,a nie płynną. A Cinkę czyta się jak Ci , Ci -nka, a nie CI nka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted September 3, 2016 Author Share Posted September 3, 2016 16 godzin temu, Perełka1 napisał: anecik, a suczka jest dalej pod opieką weta schroniskowego? Jak wygląda sprawa leków i kosztów badań, czy schronisko ponosi koszty badania krwi? Chyba tak, tabletki dostałam. Witajcie u maluniej :) Nocka przespana spokojnie, troszkę w legowisku troszkę na kanapie. Wcina aż jej się uszy trzęsą, koopka ładna, śmiga po chałupie tylko dzwoneczki z obroży kociej słychać. Jest przekochana :) Sprawdzałam całe ogrodzenie - mam wrażenie że nie ma miejsca w którym mogłaby przejść. No ale będziemy chodzić za nią po ogrodzie. Mój TZ stwierdził że mała zachowuje się tak jakby czuła że to jej dom. Pięknie to powiedział. Zdjęć troszkę popstrykałam ale wrzucę wieczorem bo zaraz się zbieramy po jedną z zamojszczaków :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted September 3, 2016 Share Posted September 3, 2016 Dzisiaj wyjątkowy dzień :) Kruszynka czuje się jak u siebie, bo tak jest - gdzie miłość, tam mój dom. Też nie wyobrażam sobie powrotu na śmierdzącą ścierę, do miejsca, gdzie tyle wycierpiała! :( Czy procedura sądowa w sprawach dotyczących zwierząt też daje możliwość odwołania od wyroku ? Serdeczności zostawiam, dobrego dnia wszystkim :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted September 3, 2016 Share Posted September 3, 2016 Zagladam do Ogromnej Mikruski i glaszcze delikatnie 1 palcem... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania75 Posted September 3, 2016 Share Posted September 3, 2016 Jaka maleńka Calineczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted September 4, 2016 Share Posted September 4, 2016 Dzień dobry :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted September 4, 2016 Author Share Posted September 4, 2016 Mała zadomowiona całą gębunią :) Czuje się jak u siebie, wcina aż jej się uszka trzęsą. Wczoraj została z Mimronkami bo jechaliśmy odebrać małą z Zamościa i dala radę. Dziś rano byla kooopka w salonie, ale fakt faktem troszkę dłużej pospaliśmy i widocznie nie mogła zaczekać. Roniś jak zawsze znaczy teren :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted September 4, 2016 Share Posted September 4, 2016 Mizianka dla ślicznotki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted September 4, 2016 Author Share Posted September 4, 2016 Obróżka jest oczywiście kocia a i tak za duża :) Wcięło mi gdzieś szelki dla kota i muszę jej zakupić jakieś najpiękniejsze na świecie. mam nadzieję że nie będą za duże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted September 4, 2016 Author Share Posted September 4, 2016 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 4, 2016 Share Posted September 4, 2016 Jaka cudna malizna, jak patrzę na fotki zaraz mi się mój Tuptuś przypomina i płaczę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted September 4, 2016 Share Posted September 4, 2016 Słodki i śmieszny ma ten ryjonek, jak u mrówkojada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted September 4, 2016 Share Posted September 4, 2016 Słodziachna! :) Witaj Maleńka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted September 4, 2016 Author Share Posted September 4, 2016 4 minuty temu, Gabi79 napisał: Jaka cudna malizna, jak patrzę na fotki zaraz mi się mój Tuptuś przypomina i płaczę. 2 minuty temu, elficzkowa napisał: Słodki i śmieszny ma ten ryjonek, jak u mrówkojada. 1 minutę temu, Gusiaczek napisał: Słodziachna! :) Witaj Maleńka :) Gabi ja TERAZ już nie płaczę :) Jest już bezpieczna i mam nadzieję że tak pozostanie. Prawdę powiedziawszy - jakkolwiek to zabrzmi - jak się teraz na nią patrzę szczególnie z profilu to nie mogę opanować śmiechu. Głaszczę ją kciukiem po pyszczku bo na dodatkowy palec brakuje miejsca :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 4, 2016 Share Posted September 4, 2016 Mała wyraźnie niedorozwój żuchwy. Chyba wysycha jej podniebienie. Wygląda to dokładnie jak u Maksia bez połowy żuchwy po wypadku. Dożył bardzo sędziwego wieku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted September 4, 2016 Author Share Posted September 4, 2016 16 minut temu, Poker napisał: Mała wyraźnie niedorozwój żuchwy. Chyba wysycha jej podniebienie. Wygląda to dokładnie jak u Maksia bez połowy żuchwy po wypadku. Dożył bardzo sędziwego wieku. Coś robić z tym? Z Mimi 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.