Jump to content
Dogomania

Dramat dzikusków zamieniony w cud. Lika, Rudy-Moris, Murzynek-Gucio, Tinka, Czesio w DS. I do tego Gandzia, od której wszystko się zaczęło.


Recommended Posts

Posted
21 minut temu, WiosnaA napisał:

Do odłowienia dołożą się Właściciele i p.Agnieszka z BB.

AgusiaP i Mysza2- dwa dni pokonywały trasę z Dąbrowy G.- coś chyba 120km w jedną stronę,(rano jechały,na wieczór musiały wracać do domu) - blisko 500km zrobione! -  mówią,że nie chcą zwrotu pieniążków -  Proszę porozmawiajcie z Agusią i Myszką.

Aniu, nawet gdyby nam się udało Likę złapać to i tak prosiłybyśmy o potraktowanie kosztów jako naszego wkładu w poszukiwania

(kto bogatemu zabroni :):):))

Tym bardziej jeśli się nie udało, więc proszę z nami nie gadać:):)

  • Upvote 2
Posted

Likusia jest mądrą dziewczynką-teraz jest przerażona nową sytuacją,ale nauczy się życia w rodzinie.

Ja od południa cieszę się Liką,gdy Anusia zadzwoniła,a zaraz Zbyszek-praca pracą,a ja musiałam podzielić się wieścią szczęśliwą z przyjaznymi duszkami,były łzy.

Teraz Pańciostwo Likosiowe niech dobrze się sprawuje,buziaki dla Majki i Zbyszka.

Pozdrawiam i dziękuję,że dzięki tej małej zołzie,małej Mi-Likusiu,miałam możność poznać w realu tak wspaniałych ludzi z sercem na dłoni-Aneczkęi Włodka z Moriskiem,Elunię-Mysza2,Agusię-AgusiaP,Naszą małą Calinczkę-Togusię(dzielną babciunię),i niepoddających się Zbyszka i Majkę-Marię.

Pozdrawiam cieplutko z Mikusią i Zbyszkiem,pa.

  • Upvote 2
Posted
2 minuty temu, Mysza2 napisał:

Aniu, nawet gdyby nam się udało Likę złapać to i tak prosiłybyśmy o potraktowanie kosztów jako naszego wkładu w poszukiwania

(kto bogatemu zabroni :):):))

Tym bardziej jeśli się nie udało, więc proszę z nami nie gadać:):)

Nooo, ..

W listopadzie nie chciałyście pieniążków, no ok.

Ale teraz,to na prawdę jest duży koszt!

 

Posted

Lika cofnęła się w dużej mierze do czasu z Tomaszowa czyli jak była dziko-wolna.Jeżeli nic nie będzie sie zmieniać, to chyba bez pomocy "fachowca" się nie obejdzie bo Państwo sobie sami nie poradzą.Mimo wszystko dobre i fachowe rady mogą dużo w tym wypadku pomóc.

Posted
3 minuty temu, Bogusik napisał:

Lika cofnęła się w dużej mierze do czasu z Tomaszowa czyli jak była dziko-wolna.Jeżeli nic nie będzie sie zmieniać, to chyba bez pomocy "fachowca" się nie obejdzie bo Państwo sobie sami nie poradzą.Mimo wszystko dobre i fachowe rady mogą dużo w tym wypadku pomóc.

Musimy na spokojnie poczekać na wiadomości o Likuni.Dziś trudno wyrokować jak będzie.Teraz jest w stresie i zapewne właściciele to rozumieją a także my.

Posted

Skorzystam że ty\utaj jest dużo osób i wkleje, przepraszam

Może ktoś jest tutaj ze Skierniewic lub okolic, prosimy o pomoc w szukaniu Zorki... ona zaginęła 22 grudnia, niby była widziana ale mogły to też być inne psiaki.. "Jasnowidz Jackowski powiedział, że jeżeli Zorka jeszcze żyje, to jest w bardzo złym stanie, trzeba jej szukać w miejscowościach Nowy Kawęczyn, Kaczorów i Kolonia Starorawska. Wg niego siedzi w jakiejś walącej się szopie w pozostałości po gospodarstwie u starego lub niedołężnego człowieka, który może nawet nie wiedzieć o niej. Na pewno nie opiekuje się nią w żaden sposób. Błagam o sprawdzenie w tych miejscowościach podobnych miejsc!!!"

 

Posted
10 minut temu, WiosnaA napisał:

Nooo, ..

W listopadzie nie chciałyście pieniążków, no ok.

Ale teraz,to na prawdę jest duży koszt!

 

Aniu,na pewno tego tak nie zostawimy... :) Może jutro będziesz troche wolniejsza to na spokojnie to omówimy :)

1 minutę temu, Anula napisał:

Musimy na spokojnie poczekać na wiadomości o Likuni.Dziś trudno wyrokować jak będzie.Teraz jest w stresie i zapewne właściciele to rozumieją a także my.

Oczywiście,że na spokojnie...:)

Posted
28 minut temu, Olena84 napisał:

Skorzystam że ty\utaj jest dużo osób i wkleje, przepraszam

Może ktoś jest tutaj ze Skierniewic lub okolic, prosimy o pomoc w szukaniu Zorki... ona zaginęła 22 grudnia, niby była widziana ale mogły to też być inne psiaki.. "Jasnowidz Jackowski powiedział, że jeżeli Zorka jeszcze żyje, to jest w bardzo złym stanie, trzeba jej szukać w miejscowościach Nowy Kawęczyn, Kaczorów i Kolonia Starorawska. Wg niego siedzi w jakiejś walącej się szopie w pozostałości po gospodarstwie u starego lub niedołężnego człowieka, który może nawet nie wiedzieć o niej. Na pewno nie opiekuje się nią w żaden sposób. Błagam o sprawdzenie w tych miejscowościach podobnych miejsc!!!"

 

Olenko, może spróbować tak, jak w przypadku Likuni w jakiejś gazecie.

Tu długo nie było odzewu, ale jednak się udało.

Trzeba próbować, tak jak to robiła nasza Aneczka do skutku.

Tyle czasu nie było sygnału a jednak się udało.

 

Anuś, Ty już daj już spokój z tym zwrotem pieniążków, bo sobie porozmawiamy inaczej :)

Najważniejsze, że Likunia jest już bezpieczna a my z Myszką miałyśmy przyjemność poznać tyle wspaniałych osób :)

Posted

Kochani,
Wszystkim Przyjaciołom z dogo i z poza dogo, komu los Liki nie był obojętny, kto śpieszył z pomocą w przeróżny sposób i z różnych stron, kto trzymał nieustannie kciuki, kibicował, był duchem na wątku, kto wytrwał z nami tak długi okres poszukiwań, kto nie ustawał w wierze na Szczęśliwe zakończenie, kto wspierał modlitwą i prośbami ,
w imieniu Swoim, Majeczki i Zbyszka - Właścicieli, Wszystkim Przyjaciołom Likuni  OGROMNE DZIĘKUJEMY!

 P.Dziadek niech żyje w Zdrowiu 200lat!  Jamor również!  Obu Panom szczególnie Dziękujemy!

blog_nc_4896224_7899308_tr_serce.jpeg.30ee28a8485e3c5b2ad1ca8cca1fd3fe.jpegblog_nc_4896224_7899308_tr_serce.jpeg.30ee28a8485e3c5b2ad1ca8cca1fd3fe.jpegblog_nc_4896224_7899308_tr_serce.jpeg.30ee28a8485e3c5b2ad1ca8cca1fd3fe.jpeg

 

  • Upvote 6
Posted

Dziś był dzień pełen emocji dla wielu osób, dużo stresu i nerwówki, po łzy przeplatające się ze szczęściem.
Nie byłoby z pewnością takiego zakończenia, gdyby Właściciele na którymś etapie się poddali i zrezygnowali z poszukiwań.Nie zdziałalibyśmy sami zbyt wiele na odległość.

Maju,Zbyszku,...dziękowałam przez telefon,ale wiem,że czytacie wątek więc jeszcze napiszę..

Dziękuję Wam za Waszą wytrwałość, zaangażowanie i nieodpuszczanie szukania Likuni!
Nie wszyscy, nawet "starzy" właściciele mają tyle cierpliwości co Wy.
Wiem,jak bardzo ją pokochaliście i zrobicie teraz wszystko,żeby już zawsze była z Wami.
Dziękuję, że bez chwili wahania przyjmowaliście i stosowaliście się do naszych wszelkich sugestii co nam tylko przychodziło do głowy.
Dziękuję za te setki przegadanych godzin. Starałam się Was trzymać na duchu,słowem wspierać,ale wiem dobrze również, jak mógł Was zmęczyć ten ogrom moich codziennych telefonów przez tyle czasu,jednak nigdy mi tego nie okazaliście! Dziękuję!

Cieszę się razem z Wami,że odzyskaliście swoją Likunię.Należy Jej się życie na miękkim posłanku!
Wierzę,że podołacie i teraz wyzwaniu jakie Was czeka i najmocniej w świecie zaciskam kciuki!
Jesteście bardzo,bardzo dzielnymi i wrażliwymi Ludźmi!

hjerterto.gif.7a6de1f1eee60589c924cb9fcd4d6609.gif

 

 

  • Upvote 3
Posted

Po takim okresie bezdomności Lika z pewnością się wycofała . Na ile i jak mocno pokażą najbliższe dni.

Nie zostawimy Mai i Zbyszka samych w razie potrzeby.

Wspólnie tu znów damy radę. Tak myślę.

 

  • Upvote 1
Posted
1 godzinę temu, Olena84 napisał:

Skorzystam że ty\utaj jest dużo osób i wkleje, przepraszam

Może ktoś jest tutaj ze Skierniewic lub okolic, prosimy o pomoc w szukaniu Zorki... ona zaginęła 22 grudnia, niby była widziana ale mogły to też być inne psiaki.. "Jasnowidz Jackowski powiedział, że jeżeli Zorka jeszcze żyje, to jest w bardzo złym stanie, trzeba jej szukać w miejscowościach Nowy Kawęczyn, Kaczorów i Kolonia Starorawska. Wg niego siedzi w jakiejś walącej się szopie w pozostałości po gospodarstwie u starego lub niedołężnego człowieka, który może nawet nie wiedzieć o niej. Na pewno nie opiekuje się nią w żaden sposób. Błagam o sprawdzenie w tych miejscowościach podobnych miejsc!!!"

 

Olena, ze Skierniewic i okolic z dogomanii jestem tylko ja. Do tego niezmotoryzowana i nie mająca nikogo kto by mnie woził. A moi znajomi i koleżanki z pracy nie dali nigdy jednej złotówki na zwierzęta.

 

Posted

Noc Lice minęła spokojnie,załatwiła się na podwórku,nie siedzi już zestresowana tak jak wczoraj.Chodziła,wąchała stare kąty, rozglądała się po domu (również czy nie ma gdzieś wyjścia),podchodziła do Mai. Zjadła śniadanko.Może nie będzie tak źle.

Posted

Kochana Wiosenko, to głównie dzięki Tobie Lika została odnaleziona i złapana.  I to Tobie należą się podziękowania tak wielkie jak stąd do Słońca.Gdyby nie Twoja determinacja i siła działania przypuszczalnie Lika nadal siedziałaby w lesie.

5ca081eb10d68335.gif
 
2045080b7b67f2a2gen.jpg
 
 
  • Upvote 5
Posted

Też mam taką nadzieję, że wszystko szybko wróci do normy :).

Żeby skrócić czas adaptacji Liki do nowego-starego domu, ja bym zastosowała psikanie posłanka i pomieszczenia w którym głównie przebywa,  D. A. P. spray. Na wyciszenie emocji i chęci do wycieczek  - melatoninę. 

  • Upvote 1
Posted
2 minuty temu, Poker napisał:

Kochana Wiosenko, to głównie dzięki Tobie Lika została odnaleziona i złapana.  I to Tobie należą się podziękowania tak wielkie jak stąd do Słońca.Gdyby nie Twoja determinacja i siła działania przypuszczalnie Lika nadal siedziałaby w lesie.

Pięknie i prawdziwie powiedziane i pokazane :) Nie pozostaje nic innego, jak tylko się przyłączyć o ile Poker pozwoli :)

Posted
12 godzin temu, AgusiaP napisał:

....

Anuś, Ty już daj już spokój z tym zwrotem pieniążków, bo sobie porozmawiamy inaczej :)

Najważniejsze, że Likunia jest już bezpieczna a my z Myszką miałyśmy przyjemność poznać tyle wspaniałych osób :)

Agusiu,wiem,że macie psiaki i kociaki na swoim utrzymaniu w hoteliku,bez deklaracji .Jesienią miałam robić bazarek dla Azy,ale czas nie pozwolił.Będę robić teraz niedługo.Tylko w ten sposób się mogę odwdzięczyć za Waszą ogromną pomoc,tak jak Ci wspomniałam.

Tak samo z Togusią...też bazarkować będę dla Stowarzyszenia BM.

Jeżeli ktoś zechce wesprzeć i dołączyć fanty (oprócz ubrań), żeby bazar był większy może dołączyć.

 

Posted
2 minuty temu, WiosnaA napisał:

Poker, elik....proszę,nie wyróżniajcie mnie....to jest Nas Wszystkich zasługa!....ja tylko małym pioneczkiem byłam w całym tym przedsięwzięciu.

TY jesteś WIELKIM PIONEM w tej sprawie, a my pionkami.Nie bądź taka skromna.

  • Upvote 3
Posted
1 godzinę temu, konfirm31 napisał:

Też mam taką nadzieję, że wszystko szybko wróci do normy :).

Żeby skrócić czas adaptacji Liki do nowego-starego domu, ja bym zastosowała psikanie posłanka i pomieszczenia w którym głównie przebywa,  D. A. P. spray. Na wyciszenie emocji i chęci do wycieczek  - melatoninę. 

To bardzo ważne info....konfirm31,i jest to sprawdzone działanie?

Posted
22 minuty temu, WiosnaA napisał:

Poker, elik....proszę,nie wyróżniajcie mnie....to jest Nas Wszystkich zasługa!....ja tylko małym pioneczkiem byłam w całym tym przedsięwzięciu.

Ty byłaś nie pionkiem, a trybem napędzającym całą machinę poszukiwawczą :)

  • Upvote 2
Posted

Bardzo sie ciesze, Lika w koncu w domu Wielki szacunek dla wszystkich, ktorzy przyczynili sie do tego, nie zapomnieli o Lice i nie odpuscili sobie poszukiwan. Wiosenko mozesz teraz odetchnac :) Wszyskie dzikuski juz w domach, super :)

Krycha do Liki bardzo pasuje :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...