Murka Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 Na pewno bezpieczniej byłoby po tym całym zamieszaniu Polcię przeprowadzać, ale z drugiej strony jest to też czas, że ma Pani więcej czasu, żeby sunię do wszystkiego wdrożyć, przyzwyczaić do zostawania samemu stopniowo itd. Trudna decyzja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 Masz rację Mureczko, bardzo trudna. Nie zazdroszczę Toli :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 Z tego co wiem, pani uzgodniła z Tolą, że Pola pojedzie po świętach. Uważam, ze pani i tak nie będzie miała czasu zajmować sie Pola, kiedy będą goście. Odizolowana, będzie słyszała głosy, kroki zza drzwi i na pewno będzie się bała. Tym bardziej, ze to nowe miejsce, nowi ludzie. Po świętach, kiedy zapanuje spokój, łatwiej będzie i suni i pani. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 Cieszę się, że padła taka decyzja. Pola co prawda, musi jeszcze poczekać, ale przynajmniej nie będzie tyle zamieszania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 2 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Cieszę się, że padła taka decyzja. Pola co prawda, musi jeszcze poczekać, ale przynajmniej nie będzie tyle zamieszania. Tysiu, decyzję podejmie Tola,to tylko takie nasze sygestyje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 Bardzo się cieszę, że Pola ma szanse na dobry dom. Wierzę, że jak poczuje dobre intencje swoich nowych członków rodziny, to wszystko się ułoży, ona jest bardzo mądra :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 Trzymam kciuki za aklimatyzację Poli w DS. Jeśli tylko ludzie się nie zniechęcą na pewno będzie dobrze 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 3 godziny temu, Havanka napisał: Z tego co wiem, pani uzgodniła z Tolą, że Pola pojedzie po świętach. 25 minut temu, elik napisał: Tysiu, decyzję podejmie Tola,to tylko takie nasze sygestyje :) Ja zasugerowałam się powyższym zdaniem Havanki. Zrozumiałam, że jednak już decyzja padła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 47 minut temu, Tyś(ka) napisał: Ja zasugerowałam się powyższym zdaniem Havanki. Zrozumiałam, że jednak już decyzja padła. Najwyraźniej lepiej funkcjonujesz o tej porze dnia, a właściwie to nocy :) No cóż, młodość :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 18, 2016 Author Share Posted December 18, 2016 Dnia 17.12.2016 o 17:19, Murka napisał: Pani dzwoniła wczoraj i rozmawiałyśmy jeszcze o paru sprawach. Pytała m.in. czy Pola jest szczekliwa. Ona szczeka (dziamgoli intensywnie, ale krótko) tylko na inne psiaki jak np. podchodzą do boksu, sama z siebie raczej nie. Jak przychodzi ktoś obcy (np. weterynarz, jacyś ludzie, to ona znika - chowa się do budki), więc wnioskuje, że nie będzie szczekać słysząc jakieś kroki pod drzwiami itd. Mam tylko nadzieję, że nie będzie szczekać/wyć w samotności... Pani martwiła się też czy gdyby Pola przyjechała na święta to czy nie będzie dla niej zbyt dużym stresem tak na początku obecność innych ludzi, dzieci (goście w czasie świąt). Na pewno nie będzie to komfortowe dla Poli: zmiana miejsca, opiekunów i jeszcze takie zamieszanie... ale z drugiej strony sunia może pojechać w piątek lub dopiero między świętami, a po Nowym Roku pani już musi iść do pracy, więc od piątku to zawsze te parę dni więcej na przywyknięcie do wszystkiego dla obu stron. Poradziłam, że można ją odizolować od gości np. w sypialni, żeby czuła się bezpiecznie i najlepiej, żeby goście i dzieci nie interesowali się na razie sunią. Nic się jej nie stanie, a do gości i tak będzie się musiała przyzwyczajać. Wyjazd w piątek nie jest pewny, pani dopiero w poniedziałek będzie wiedzieć czy będzie mogła w piątek wyjechać do Warszawy po sunię. Więc ustaliłyśmy, że zdamy się na to jak się ułoży: jak się uda w piątek to super, a jak nie to trudno - Pola pojedzie po Bożym Narodzeniu. Dnia 17.12.2016 o 17:34, elik napisał: Obawiam się, że nowe miejsce, nowi ludzie, ruch związany z gośćmi może być dla Poluni zbyt dużym stresem.Może się wycofać i państwo nie potrafią jej pomóc :( Czy nie lepiej żeby jednak pojechała dopiero po Świętach ? Jeśli państwo mieszkają w mieście, to może nawet po Nowym Roku, po strzałach sylwestrowych. Moja sunia choć mieszka z nami od 7 lat, nie chce wychodzić z domu,gdy są wystrzały, a jak już jest na spacerze i zaczną się huki, to potrafi wyskoczyć z szelek i gna do domu. Co będzie, gdy Polunia wystraszy się wystrzałów i wyswobodzi się z obroży, czy szelek ? Ja zaczekałabym z adopcją, jak już skończy się witanie Nowego Roku. Jeśli państwo pokochali Polunię, to zrozumieją i poczekają na nią. Nie będą chcieli fundować jej całej masy stresów. Wystarczy samo rozstanie z Murką. To b ędzie dla Poluni wielki stres, ale musi przez to przejść :( Natomiast cala reszta stresów jest zupełnie zbędna. 23 godziny temu, Murka napisał: Nie wiem czy potem pani będzie mogła wziąć urlop. 23 godziny temu, elik napisał: Mureczko nie jestem osobą decyzyjną, ja tylko swoje przemyślenia nakr4esliłam. Może jednak lepiej, żeby Pola sama w domu została,bo pani musi do pracy, niż żeby się stresowała i wielkimi zmianami i sytuacjami do których nie jest przyzwyczajona. Dobrze byłoby wybrać to, co byłoby dla suni lepsze. 22 godziny temu, Murka napisał: Na pewno bezpieczniej byłoby po tym całym zamieszaniu Polcię przeprowadzać, ale z drugiej strony jest to też czas, że ma Pani więcej czasu, żeby sunię do wszystkiego wdrożyć, przyzwyczaić do zostawania samemu stopniowo itd. Trudna decyzja. 22 godziny temu, elik napisał: Masz rację Mureczko, bardzo trudna. Nie zazdroszczę Toli :( 22 godziny temu, Havanka napisał: Z tego co wiem, pani uzgodniła z Tolą, że Pola pojedzie po świętach. Uważam, ze pani i tak nie będzie miała czasu zajmować sie Pola, kiedy będą goście. Odizolowana, będzie słyszała głosy, kroki zza drzwi i na pewno będzie się bała. Tym bardziej, ze to nowe miejsce, nowi ludzie. Po świętach, kiedy zapanuje spokój, łatwiej będzie i suni i pani. 19 godzin temu, agat21 napisał: Bardzo się cieszę, że Pola ma szanse na dobry dom. Wierzę, że jak poczuje dobre intencje swoich nowych członków rodziny, to wszystko się ułoży, ona jest bardzo mądra :) 19 godzin temu, Gabi79 napisał: Trzymam kciuki za aklimatyzację Poli w DS. Jeśli tylko ludzie się nie zniechęcą na pewno będzie dobrze Ja sama sobie tez nie zazdroszczę, chciałabym, aby było jak najlepiej dla Poli, bardzo się denerwuję. Dzisiaj ponownie rozmawiałam z Panią - cały czas główkują, jak to wszystko pogodzić... Na pewno dla Poli byłoby lepiej, aby przez te pierwsze dni miała wokół siebie jak najmniej nowych osób, bo sama podróż, zmiana miejsca to już spory stres, ale ta przedświąteczna krzątanina, przyjazdy rodziny no i juz zaplanowany urlop Pani trzeba jakoś pogodzić, co z tego będzie - dowiemy się chyba jutro, bo Pani ma dzwonić do Murki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 20, 2016 Share Posted December 20, 2016 W następny wtorek, Pola wyjeżdża do swojego nowego domku ! Mam nadzieję, ze na zawsze ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 20, 2016 Share Posted December 20, 2016 4 godziny temu, Havanka napisał: W następny wtorek, Pola wyjeżdża do swojego nowego domku ! Mam nadzieję, ze na zawsze ! Też mam także nadzieję :) Poluniu kochana sunieczko, niech ci się dobrze wiedzie w twoim domku. Kochaj i bądź kochana. Koniecznie trzeba panią uczulić, aby w okresie przed i po Sylwestrze nie wychodziła z Polą na dłuższe spacery, jak najbliżej domu i dobre uwiązanie. Bez adresówki nie wolno wychodzić z domu. Czy Pola ma szelki ? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted December 20, 2016 Share Posted December 20, 2016 Ojej, wielkie kciuki za przyszły dom - oby to był ten jedyny wymarzony :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolanta08 Posted December 21, 2016 Share Posted December 21, 2016 Też trzymam kciuki za domek i aklimatyzację Poli,oby przebiegła jak najmniej stresująco dla obu stron 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 21, 2016 Author Share Posted December 21, 2016 Poluniu - trzymam kciuki, aby wszystko ułożyło się jak najlepiej, zeby tego stresu było jak najmniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 21, 2016 Share Posted December 21, 2016 17 godzin temu, elik napisał: Też mam także nadzieję :) Poluniu kochana sunieczko, niech ci się dobrze wiedzie w twoim domku. Kochaj i bądź kochana. Koniecznie trzeba panią uczulić, aby w okresie przed i po Sylwestrze nie wychodziła z Polą na dłuższe spacery, jak najbliżej domu i dobre uwiązanie. Bez adresówki nie wolno wychodzić z domu. Czy Pola ma szelki ? 15 godzin temu, agat21 napisał: Ojej, wielkie kciuki za przyszły dom - oby to był ten jedyny wymarzony :) 2 godziny temu, Jolanta08 napisał: Też trzymam kciuki za domek i aklimatyzację Poli,oby przebiegła jak najmniej stresująco dla obu stron 38 minut temu, Tola napisał: Poluniu - trzymam kciuki, aby wszystko ułożyło się jak najlepiej, zeby tego stresu było jak najmniej. Widzę, ze nie tylko Pola będzie w stresie, ale nam się też udzieli. Pani została uczulona na wszelkie niespodzianki, które mogą zaistnieć. Miejmy nadzieję, ze nic złego sie nie zadzieje. Czy Pola ma szelki? Tego nie wiem, ale myślę, że Pani przygotowała sie na jej przyjazd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 21, 2016 Share Posted December 21, 2016 Pola ma już swój dom a my ratujemy strasznie biedną, malutką suczkę z zamojskiego schronu. Potrzeba 350 zł, by mogła dotrzeć do DT. Proszę zafundujcie jej kawałek drogi ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 21, 2016 Share Posted December 21, 2016 Ja wyposaze Pole w szelki i obrozke. Same szelki na poczatku to bedzie za malo... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 22, 2016 Share Posted December 22, 2016 10 godzin temu, Murka napisał: Ja wyposaze Pole w szelki i obrozke. Same szelki na poczatku to bedzie za malo... Murka, dziękujemy serdecznie i trzymamy mocno kciuki za bezproblemową podróż Poli do nowego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 22, 2016 Share Posted December 22, 2016 Szczęśliwych, spokojnych, przeżytych w zgodzie ze światem i z sobą samym, pełnych życia i miłości świąt Bożego Narodzenia oraz niesamowitego, niezapomnianego, niepowtarzalnego sylwestra życzą Aneta z Arkiem i całe Mimronkowo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 22, 2016 Author Share Posted December 22, 2016 Życzę, aby przy świątecznym stole nie zabrakło radości i ciepła rodzinnego, a Nowy Rok przyniósł ze sobą szczęście i pomyślność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 22, 2016 Author Share Posted December 22, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 Pola wyjechała dzisiaj rano, jest już od ok. dwóch godzin w rękach DS:) przekazanie było w Łomiankach. Wczoraj wieczorem zabrałam ją do domu, wykąpałam. Fotki z rana, tuż przed wyjazdem: Z kotkami jak widać żadnych problemów:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 Ale lśniąca czarnulka :). Powodzenia kochana, niech Ci się szczęści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted December 27, 2016 Share Posted December 27, 2016 Na drogę założyłam jej szelki, które mają na szyi półzacisk - nie ma szansy, aby Pola się z nim wysmyknęła lub je zdjęła. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.