Nutusia Posted October 7, 2015 Author Share Posted October 7, 2015 Kasia wczoraj zamówiła obróżkę feromonową, a dziś już jest u mnie! Czary! :D Koszt: 45,50 + 7 zł wysyłka = 52,50 zł Wpisuję do postu rozliczeniowego + 20 zł na dojazdy przez 3 dni do lecznicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted October 7, 2015 Share Posted October 7, 2015 Jaka mądra szczoteczka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted October 7, 2015 Share Posted October 7, 2015 Dziewczyny mam pytanko, czy te obrozki pomagaja. Kredka boi sie dzieci, gdy przychodza, szczeka, chowa sie za TZta albo za mnie, czasami probuje podszczypywac. Moze by jej taka obrozka pomogla i gdzie mozna ja zamowic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaguska Posted October 7, 2015 Share Posted October 7, 2015 Nutusiu, zaglądam na Dogo a u Ciebie jak zawsze, nowy nabytek Śliczna mała Szczoteczka. Pozdrawiam serdecznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted October 7, 2015 Share Posted October 7, 2015 I kolejne zapytanie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 7, 2015 Share Posted October 7, 2015 Ale mała budzi zainteresowanie! Jolu, przepiękne banerki! Ty jesteś wszechstronnie zdolna!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted October 7, 2015 Share Posted October 7, 2015 Nutusiu, zaglądam na Dogo a u Ciebie jak zawsze, nowy nabytek Śliczna mała Szczoteczka. Pozdrawiam serdecznie. prześliczna !!!!!! i przesłodka !!!!! a co do obróżki - czy pomaga? Może dla Morelki bym taka kupiła? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Jolu, przepiękne banerki! Ty jesteś wszechstronnie zdolna!!! Ehmmmmm... Ja jestem --- zdolna inaczej ;)! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 8, 2015 Author Share Posted October 8, 2015 Witanko! Obróżka chyba najbardziej pomogła Imce - po niej wyraźnie było widać zmianę. U Gapci trudno było zaobserwować, bo akurat nie było sytuacji, żeby ją np. wynieść gdzieś poza dom, więc trudno ocenić. W przypadku Taszki nie zdążyła zadziałać bo została... zjedzona ;) Czetka nosi ją od wczorajszego wieczora, ale i bez niej robi duże postępy :) Wczoraj znowu zastałam klateczkę czyściutką i bez aktów wandalizmu. Byłam też świadkiem szalonej zabawy Czetki z Imką (wreszcie przeszczęśliwą!) i z Kresią. W lecznicy na szczęście nie było kolejki, więc szybciutko się "załatwiliśmy". Przy zastrzyku nie było już tak wielkiej histerii, a i obcięcie pazurków nie skończyło się ani śmiercią ani kalectwem dr Huberta ;) Wieczorem już miałam zdjąć narzutę, ale mi się... nie chciało i całe szczęście, bo rano mym oczom ukazała się... dziura! Nie tak wielka jak w kołdrze, ale kawałek "waty" dało się wyciągnąć... A teraz news nad newsy! :D Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Czetka zamieszka w... Helsinkach! :D Pani Kasia, która pisała do Kejciu zadzwoniła wczoraj do mnie. To był telefon z takich, które lubię najbardziej! :) Pani mieszka w Warszawie, ale na razie pracuje w Helsinkach właśnie. Wcześniej Pani miała uwaga... nowofunlanda!!!! :D A decyzja o skrajnie różnych gabarytach zapadła właśnie ze względu na ten "rozkrok" pomiędzy Warszawą a Helsinkami. Wiadomo - małego pieska wszędzie można ze sobą zabrać (do samolotu również!). Pani Kasia w przyszłym tygodniu będzie w Polsce i złoży nam wizytę. Jak od razu zastrzegła, nie po to, żeby zdecydować czy chce adoptować Czetkę czy nie, bo już JEST ZDECYDOWANA, ale po to, byśmy się mogły poznać i omówić wszystko, co trzeba. Ponieważ pies nie może przekroczyć granicy przed upływem 30 dni od szczepienia na wściekliznę, do tego czasu Czetka będzie u mnie, przy czym p. Kasia pokryje koszty związane z utrzymaniem, szczepieniami itp. Ustaliłam z Doktorem, że szczepienie zrobimy we wtorek, 13 października. Potem 2 tygodnie przerwy i sterylka (29 października) + 10 dni do zdjęcia szwów i szczepienia na wirusówki, co daje 7 listopada. 13 listopada Czetka będzie mogła przekroczyć granicę. I jakoś w tym terminie p. Kasia po nią przyleci do Polski. Na początku ustali sobie tak w pracy, że będzie wychodziła w południe, by zajrzeć do Czetki i wyjść z nią na dwór. Potem psina będzie czekała na powrót Pani z pracy jak każdy pies człowieka pracującego, czyli do 9 godzin. Pani zdaje sobie sprawę, że Czetka jest psiakiem po przejściach i początki mogą być trudne, jest na to przygotowana. Kejciu, dziękuję Ci, że przekonałaś mnie do ogłaszania Czetki od razu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mela Jakimiuk Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 ale super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Ale fajnie :) Jak widać warto ogłaszać psa od razu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 no ja nie mogę, ta to ma rąsię :D Czetka ma szczęście :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 NO niesamowite, wspaniale.Bardzo się cieszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Ale wspaniały nius :) :) :) PS a co z nowofundlandem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Ekspresowo poszło :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Prezencik od cioci Kejciu https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1129593430402285.1073744971.165681383460166&type=3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Niewiarygodne :) Dobrze, że sobie banerka Czetki nie wklejałam (choć mnie kusiło :) ), bo jak się okazuje nie warto było ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Wow, ale news! :D To się dziewczynie udało, że ją taka fajna Pani Kasia wypatrzyła :) Kto by pomyślał - z przydrożnego baru prosto do Helsinek (z krótkim postojem u Nutusi :)). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted October 8, 2015 Author Share Posted October 8, 2015 Nowofunland już dokonał żywota... Pani Kasia już się wszystkiego wywiedziała, przestudiowała przepisy i przesłała mi "wytyczne" :) Zobaczymy się we wtorek albo w środę. Napisała, że do samolotu można zabrać jako "bagaż podręczny" 8 kg (pies + kontener), więc ja mam pilnować diety Czetki, a p. Kasia będzie ewentualnie zamawiać materiałowy kontener, bo na razie ma plastikowy, po kocie ;) Kontener będzie u mnie do czasu wyjazdu, żeby przeszedł zapachem naszego domu i żeby Czetka się z nim oswoiła. Dostałam fajne zapytanie mailowe z Zabrza (kocham ten region Polski!!! :D) Podesłałam Pani pekinkę od auraa, bo Państwo stracili pekinkę właśnie, którą adoptowali kiedyś ze schronu w Poznaniu. I jeszcze rozmawiałam z super kobietką z Wrocławia - oj, psiak który tam trafi wygra los na loterii! :) Mam nadzieję, że Czetka będzie miała szczęśliwą łapkę i dzięki niej co najmniej z jedna bida fajną chatkę zyska ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 No, no widzę, że interes się kręci ;) :D Oby jak najwięcej psiaków załapało się na dobre domy dzięki Czetce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 No, to się uspokoiłam - z nowofundlandem :). Teraz tylko trzymam kciuki za właściwą wagę Czetki ;), no i za pekinkę od aury -ofkors ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Prezencik od cioci Kejciu https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1129593430402285.1073744971.165681383460166&type=3 Ale Kejciu ma dobrą rękę :)! I tu już są zainteresowani! No to się szykuje kolejna EUROPEJSKA adopcja u Nutusi :). 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted October 8, 2015 Share Posted October 8, 2015 Ale się dzieje !! wspaniale, trzymam kciuki. I znowu Wrocław w tle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted October 9, 2015 Share Posted October 9, 2015 Uffffffffffffffffff ale się naczytałam. Piekna jest ta mała - taka trochę Gapiszonkowata :) A tempo zawrotne - uwielbiam takie historie z happy endem (tfu tfu tfu 3 x przez lewe ramią) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted October 9, 2015 Share Posted October 9, 2015 Prezencik od cioci Kejciu https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1129593430402285.1073744971.165681383460166&type=3 Kejciu Kochana, może byś i Blance taki prezencik zrobiła ? Bo moje udostepnianie na fb nic nie daje :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.