Majaa Posted December 21, 2008 Posted December 21, 2008 [quote name='Potter']Aha, dowiedziałam się jeszcze, że: - facet sam przyjechał po psa (woj. warmińsko-mazurskie) spod Kielc - mówił że ma psa tej rasy i że będzie chciał założyć hodowlę Teraz jest pytanie: czy w woj. świętokrzyskim są w ogóle zarejestrowani w ZK hodowcy fila brasileiro? Trzeba to sprawdzić. [/quote] Hmmmm .... Postaram się zaraz pogrzebać w necie, ale to nie zwalnia (teoretycznie) ZK Kielce, jak i oddziału rodzimego - sekcji molosów, z obowiązku zajęcia się tą sprawą ....... No i tyle by było teorii ........ Praktyka niestety jest inna! Quote
eliza_sk Posted December 22, 2008 Posted December 22, 2008 Ciekawe, co odpowiedziałby handlarz z allegro na pytanie czy matka jest do wglądu na miejscu ... Quote
filabrasileiro Posted December 22, 2008 Posted December 22, 2008 Hmmm - ostatnia aukcja została zakończona 30 listopada. Później już nie było. Wedle aukcji były jeszcze 4 szczeniaczki - ale to o niczym nie świadczy. Chociaż.... fila nie sprzedają się jak świeże bułeczki.... Tym bardziej, że różnica w cenie między szczenięciem rodowodowym a tym bezpapiernym jest naprawdę niewielka. Quote
fridaoo Posted December 22, 2008 Posted December 22, 2008 [quote name='filabrasileiro']No niestety - aukcje zakończone na allegro obejmują bardzo krótki okres czasu: Ale - to ogłoszenie może warto sprawdzić? [URL="http://www.allegro.pl/item484317544_szczeniaki_fila_brasileiro.html"]SZCZENIAKI FILA BRASILEIRO (484317544) - Aukcje internetowe Allegro[/URL] [B] Dzis chciałbym przedstawić Państwu szczenięta z pierwszego miotu ktore przyszły na świat 28.08.2008. [/B] Pieski są szczepione i odrobaczone. Posiadamy 3 pieski oraz 3 suczki. Rodzice do wglądu wraz z metrykami. Maść szczeniąt taka jak na zdjęciach. Szczeniaczki będą do odbioru pod koniec paźdżiernika. Zapraszam do zapoznania się z tymi maluchami [CENTER][COLOR=#ff1616]Więcej informacji pod numerem telefonu:[/COLOR] [B]505-435-234[/B][/CENTER] [CENTER][B]lub[/B][/CENTER] [CENTER][B] 793-209-903[/B][/CENTER] [CENTER][B]lub e-mail:[/B][/CENTER] [CENTER][B][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B][/CENTER] ---------------------------------------------------------------------- Facet na pewno ma psa od 2006 roku zdaje się (wiem z jakiej hodowli), mieszka w Cedzynie - czy to daleko od miejsca znalezienia Cezarii? Już sprawdziłam - około 23 km - jeśli na mapie zaznaczyłam właściwą Cedzynę i właściwe Chęciny. Maluchy były sprzedawane po rodowodowych rodzicach - ale bez uprawnień - typowe pseudo. A to mama tych szczeniaków.... Myślę, ze zdjęcie jest z ubiegłego roku. I moim skromnym zdaniem, albo to sunia baaardzo podobna - albo to jest Cezaria! [B] Potter[/B] - czy możesz poprosić tych z Rynu o przesłanie fotki Cezarii, jak jeszcze była u nich? Najlepiej w podobnej pozycji. Albo im wyślij tą fotkę. Czy razem z sunią oddali metrykę? [IMG]http://img129.imageshack.us/img129/5183/filaxdz5.jpg[/IMG] Jest jeszcze jedno ogłoszenie ze świętokrzyskiego: ale tam na zdjęciach jest i matka półrocznych suniek. [/quote] jak dla mnie to ta sama suka - nie dosc, ze ma taki sam kolor (chyba raczej rzadki u fili) to i ma małe...podgardle? i uszy? (file zawsze mi się kojarzą z długimi ucholkami i podgardlem - nie wiem czemu, ale tylko takie widziałam na wystawach) pewnie nie miał za wiele chetnych i stwierdził, ze nie będzie trzymał darmozjada... :cool3: Quote
Potter Posted December 22, 2008 Posted December 22, 2008 Ludzie z Rynu podejrzewają, że to może być Cezaria. Tak czy siak, chwilowo zawieszam tę sprawę do nowego roku. Z kilku powodów. W tej chwili mam w azylu 2 ciężko chore psy, nad którymi opieka zajmuje mi cały czas. Jestem wykończona, że już nie wspomnę o całym tym przedświątecznym cyrku. Ponadto nie podejmę żadnych kroków bez skontaktowania się z kieleckim ZK i ustaleniem z całą pewnością okolicznych hodowców fila. ZK w Kielcach ma być czynny dopiero od 28 grudnia. I najważniejsze: dobro psa ma pierwszeństwo - muszę dać czas Cezarii na dojście do siebie, bo nie wiadomo jak się potoczą dalsze wypadki. Tutaj jest bezpieczna, ma pełną michę i jest jej ciepło. Kiedy dzisiaj przyszłam z nią pobiegać, to już czekała i nawet merdała ogonem :lol:. Najchętniej zapomniałabym o tym cholernym tatuażu w jej uchu, odkarmiła ją, wysterylizowała i wydała do dobrego domu (mam już jeden sprawdzony). [U]Tak by było najlepiej i najbezpieczniej dla psa[/U]. Zapomnieć o jej przeszłości i potraktować ją jak kolejnego bezdomnego "burka". Tylko że przy takim rozwiązaniu człowiek, który doprowadził ją do takiego stanu, pozostanie bezkarny i jest spora szansa na to, że w przyszłości równie bezkarnie potraktuje w ten sposób kolejne psy :angryy:. Bo ciężko przewidzieć reakcję faceta na wieść o cudownym odnalezieniu psa. Jeśli jest cwany, to przedstawi ckliwą historię o tym, jak to rzekomo suka została mu ukradziona lub się zgubiła na spacerze. Wymyśli wszystko, byle tylko odsunąć od siebie podejrzenie, że zwierzę porzucił. Dodatkowo może być cała afera o dokonaną sterylizację, "okaleczenie" psa, pozbawienie go wartości, a przez to przyszłych profitów dla właściciela (muszę sprawdzić jak to jest z rozmnażaniem rasowych psów bez rejestracji tego w ZK). Załóżmy, że facet przedstawi metrykę i np. dosyć wiarygodną historię o kradzieży - cieżko będzie odmówić mu oddania psa. A my nigdy nie dowiemy się, jak było naprawdę. Udowodnionym faktem będzie tylko to, że pojechał po nią do Rynu, a następnie rozmnażał dla zysku. Samo to nie przesądza jednak, że ktoś jest pozbawionym uczuć bydlakiem, porzucającym swojego psa... Ciężki orzech do zgryzienia będę miała przez święta... A to wszytko dzięki ludziom hodującym i rozmnażającym psy dla pięniedzy :mad:. Cudowny kraj. Quote
filabrasileiro Posted December 22, 2008 Posted December 22, 2008 To podgardle - to łałok - jest rzeczywiście mniejszy. Uchole nie są takie złe! Na zdjęciach sunia jest czymś zainteresowana - dlatego uszyska poszly w górę. Sunia jest płowa. Rezczywiście takich fila jest niewiele. Najwięcej jest złotych w różnych odcieniach i pręgusów. Może nie pisz na razie do tego gościa. Chyba warto poczekać na wiadomości od Potter. Poza tym "pan" z pewnością ma dostęp do internetu - info o rasie do swojego ogłoszenia zerżnął prosto ze strony mojej koleżanki! Być może czyta ten topic i obmyśla własną strategię. Na molosach w topicu Cezarii jest podany link do tego forum. W ciągu kilku dni temat Cezarii obejrzało 1590 osób! (różne IP) A tu... ponad 7000. Quote
Potter Posted December 22, 2008 Posted December 22, 2008 [B][U]Dzisiejsze wpłaty na Cezarię:[/U][/B] - Pani Katarzyna z Krakowa, ul. Kotlarska -80 zł - Ambra z dgm – 50 zł - Pani Katarzyna z Pszczyny, ul. Mickiewicza - 50 zł - Pan Zbigniew z Gdynii –150 zł :loveu: Quote
filabrasileiro Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Ojej Cezario! Nikt do Ciebie nie zagląda w przedświątecznej krzątaninie! Ale nie martw się, ja będę tu zaglądać - nawet w Święta! :loveu: Quote
kika22 Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Na pomoc naszego kieleckiego zwiazku bym nie liczyła:mad: Z tego co sie wiem , wlascicela psa zarejestrowanego w zwiazku, a kryjacego psa bez uprawnien mozna jedynie wykluczyc z czlonkostwa. I nic wiecej. A "wlasciciel" Cezari nie nalezy na 99% do zwiazku:angryy: Quote
filabrasileiro Posted December 24, 2008 Posted December 24, 2008 Do Związku na pewno nie należy. Ani suka ani pies nie mają uprawnień hodowlanych. Czyli kolejne pseudo produkujące "rasowe bez rodowodu" :angryy: Opiekunom Cezarii życzę wszystkiego dobrego na Święta i na po Świętach! A Tobie Cezario - po prostu Filowych Świąt! :x-mas::tree1::x-mas: I domku z właścicielami - odpowiedzialnymi, kochającymi, takimi którzy czekają właśnie na Ciebie, którzy za Twoją miłość - dadzą właśnie miłość i będziesz dla nich najważniejsza na świecie! PS. A może już dziś o północy, Cezaria opowie swoją historię..... Quote
eliza_sk Posted December 24, 2008 Posted December 24, 2008 [CENTER][FONT=Arial][SIZE=3][COLOR=Green][B][COLOR=Black]Dziękujemy za życzenia :loveu:[/COLOR] :tree1:[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=3][COLOR=Green][B]A ze swojej strony życzę wiele zdrowia i wytrwałości, świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze, chwili wytchnienia przy wigilijnym stole, aby nie zapomnieć o tym co najważniejsze. [/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=3][COLOR=Green][B]Wytrwałości w dążeniu do celu, samych życzliwych ludzi wokół oraz aby nieosiągalne cele stały się zdobyczami codzienności.[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=3][COLOR=Green][B]:tree1:[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER] Quote
gameta Posted December 24, 2008 Posted December 24, 2008 Życzę Wam wszystkim spokoju, ciepła, miłości. Wiary w to, co wydaje się niemożliwe. Cierpliwości i wytrwałości w działaniach, sił i samych miłych niespodzianek. Spełnienia marzeń. Wesołych Świąt! Quote
andzia69 Posted December 25, 2008 Posted December 25, 2008 mam nadzieję, ze niedługo sunieczka znajdzie dobry domek;):loveu: Quote
filabrasileiro Posted December 27, 2008 Posted December 27, 2008 Święta, Święta i.... po Świętach :lol: A co słychać u Cezarii? Czy jej sytuacja jest już jasna? Swego czasu podobna historia przydarzyła się suni rasy tosa inu: sunia z tatuażem, przygarnięta przez rolnika.... Ustalono hodowlę, następnie pierwszego właściciela suni, ten skontaktował się z kolejnym, który nie zamierzał jej odzyskać. Historia Tary jest też zagmatwana i nikt oprócz Tary i jej drugiego właściciela nie wie, jak było naprawdę: jedna z wersji mówi, że sunia uciekła, inna - że ów "drugi" oddał ją jeszcze komuś...W każdym bądź razie pierwsi właściciele przenieśli prawa do Tary na zupełnie nowych ludzi, u których Tara znalazła prawdziwy dom. Szczegóły na molosach, dział tosa inu, temat "tosa do adopcji ładna sunia". Mam nadzieję, że i Cezaria znajdzie swoich kochających ludzi. :loveu: Quote
filabrasileiro Posted December 29, 2008 Posted December 29, 2008 Hmmmm Widzisz Cezario, chyba same zostałyśmy na tym wątku.... Bardzo jestem ciekawa, co słychać... Zaglądam tu i zaglądam i.... nic :shake: Quote
gameta Posted December 29, 2008 Posted December 29, 2008 A nie, nie same... Ale większość Dogo siedzi teraz tu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f402/olkusz-oboz-zaglady-zwierzat-wyslij-list-127970/[/URL] Ja o suni paniętam, myślę że opiekunka nie wie w co ręce włożyć, stąd ta cisza... Quote
Potter Posted December 29, 2008 Posted December 29, 2008 Zgłaszam się, aczkolwiek nie mam dobrych wieści :shake:... Przez święta pochowałam jednego psa, 2 następne, pomimo opieki, kroplówek, sterydów, itp., itd. w stanie ciężkim, nie wiem co przyniesie jutro. Cezaria od pierwszego dnia świąt osowiała. Dzisiaj wieczorem zauważyłam też nieciekawą wydzielinę z dróg rodnych - wszystko mi to wyglada na ropomacicze :-(. Widziałam już kilka suk z tą chorobą i początki wyglądały podobnie. Jestem już umówiona z wetem na jutro rano. I mam nadzieję, że to "tylko" ropomacicze, a nie jakiś nowotwór czy wirusówka (nie wiem, kiedy ostatnio była szczepiona, czy w ogóle i z jakimi psami się stykała zanim do mnie trafiła). Okres karencji psich wirusówek to ok. 14 dni. Jak nieszczęścia, to tylko parami... A wystarczyło Cezarię wysterylizować, kiedy była młodą, zadbaną sunią, przecież pierwsi właściciele nie chcieli jej rozmnażać. Trąbi się o tej sterylizacji, ale w Polsce to jak grochem o ścianę :angryy:. Teraz mi zależy tylko na tym, by Cezaria wyzdrowiała i znalazła dobry dom. Quote
malawaszka Posted December 29, 2008 Posted December 29, 2008 ehh Potter - bardzo współczuję :-( za Cezarię trzymam z całej siły :kciuki: Quote
andzia69 Posted December 29, 2008 Posted December 29, 2008 o matko:-(:-(:-( faktycznie niewesoło u ciebie Potter:-( Quote
Linssi Posted December 30, 2008 Posted December 30, 2008 Potter daj znac jak bedziesz cos wiedziec! Trzymam kciuki za Was! Quote
paulina_k85 Posted December 30, 2008 Posted December 30, 2008 :-(:-( o matko :shake:.. biedactwo.. Quote
Dana i Muszkieterowie Posted December 30, 2008 Posted December 30, 2008 Potter jesteśmy pod ogromnym wrażeniem tego co robisz ! Tych byłych właścicieli nie rozumiemy....:angryy: :mad: Jak wogóle można oddać MIŁOŚĆ a tak rozumiemy oddanie przez kogoś zwierzaka .... Przesyłamy pomoc dla Cezarii - trzymamy kciuki ! Będzie dobrze ! ;) Dana i Zdzisław. Quote
Diuna B. Posted December 30, 2008 Posted December 30, 2008 Nie miała baba kłopotu,fundnęła sobie ....filę.;) Cezaria od dzis u mnie na tymczasie. Mieszka sobie w bloku,śpi na rozłożonej wersalce i ma ciepło w zadek.Jak na razie jest kochana spokojniutka ,wypoczywa po zabiegu . Taki duży słodki miś. Quote
gameta Posted December 30, 2008 Posted December 30, 2008 Diuna, jesteś wielka :loveu: Czy to ma znaczyć, że cezaria przeszła sterylkę ? I co z tym ropomaciczem ? Quote
Diuna B. Posted December 30, 2008 Posted December 30, 2008 O wszystkim opowie Potter, jak tu wejdzie. Ja filusię tylko wzięłam na tymczas,bo w boksie po zabiegu ,to by się chyba wykończyła.u nas w nocy jest -10 C. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.