Jump to content
Dogomania

Cezaria jest juz w swoim kochajacym domku!


Kora

Recommended Posts

Otrzymałam od hodowcy nr telefonu do pierwszych właścicieli - skontaktuję się z nimi o dane osób, którym oddali psa, ale już wiem, że nie podpisali z nimi żadnej umowy :mad:. Ciekawe, czy posiadają w ogóle dane tamtych ludzi, a jeśli tak, to czy będą chcieli je ujawnić. Tak czy siak, to jedyny trop.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 466
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='filabrasileiro']Cierpliwie czekamy na foteczki! :loveu:
[B]I w imieniu wszystkich miłośników rasy bardzo Wam dziękuję - Stowarzyszeniu i wolontariuszom - za opiekę nad Cezarią, za Wasze serca i... prawdziwą bezinteresowną miłość do psów.[/B]:Rose:

PS. Przeczytałam ogłoszenie na allegro..... Jest przejmująco smutne i jednocześnie piękne.
Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale pierwsi właściciele Cezarii mieszkają w warmińsko-mazurskim, a nie w zachodnio-pomorskim. :lol:[/quote]


[LEFT]Dziękuję za słowa wsparcia :lol:, ale my nie mamy żadnych wolontariuszy...,
w ogóle nie ma tu nikogo zajmującego się potrzebującymi zwierzętami- oprócz Elizy i mnie.[/LEFT]

[LEFT]Wiem, że nastąpiła pomyłka w nazwie województwa, ale wczoraj nie otwierała się edycja aukcji na allegro i nie mogłam zmienić.[/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

Skontaktowałam się dzisiaj z pierwszymi właścicielami Cezarii z Rynu.
Tak jak się obawiałam, przekazali psa bez jakiejkolwiek umowy - co gorsza, nie dysponują nawet nazwiskiem czy adresem nabywcy. Spytałam, jak to możliwe, że po prawie 3 latach spędzonych z psem (kupili ją w marcu 2005 r, oddali w grudniu 2007 r.), którego wyhodowali od szczeniaka nie zadbali o najmarniejszy kontakt z nabywcą. Okazało się, że mieli nr telefonu (ale już nie mają) i nawet dzwonili, ale podobno nikt nie odbierał. Jedyne czego się dowiedziałam, to że nabywca na pewno był spod Kielc.
Dałam Państwu czas na "przypomnienie" sobie namiarów na nabywcę. Jeśli niczego więcej się nie dowiem, skieruję sprawę na policję.

Link to comment
Share on other sites

Aha, dowiedziałam się jeszcze, że:
- facet sam przyjechał po psa (woj. warmińsko-mazurskie) spod Kielc
- mówił że ma psa tej rasy i że będzie chciał założyć hodowlę

Teraz jest pytanie: czy w woj. świętokrzyskim są w ogóle zarejestrowani w ZK hodowcy fila brasileiro? Trzeba to sprawdzić.
Jeśli nie ma, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby facet miał rozmażarnię nielegalną. Ale wtedy chyba by się ogłaszał w internecie... Czy były takie ogłoszenia, np. na allegro, z okolic Kielc?

Link to comment
Share on other sites

No niestety - aukcje zakończone na allegro obejmują bardzo krótki okres czasu:
Ale - to ogłoszenie może warto sprawdzić?

[URL="http://www.allegro.pl/item484317544_szczeniaki_fila_brasileiro.html"]SZCZENIAKI FILA BRASILEIRO (484317544) - Aukcje internetowe Allegro[/URL]
[B] Dzis chciałbym przedstawić Państwu szczenięta z pierwszego miotu ktore przyszły na świat 28.08.2008. [/B] Pieski są szczepione i odrobaczone. Posiadamy 3 pieski oraz 3 suczki.
Rodzice do wglądu wraz z metrykami.
Maść szczeniąt taka jak na zdjęciach. Szczeniaczki będą do odbioru pod koniec paźdżiernika.
Zapraszam do zapoznania się z tymi maluchami


[CENTER][COLOR=#ff1616]Więcej informacji pod numerem telefonu:[/COLOR]

[B]505-435-234[/B][/CENTER]
[CENTER][B]lub[/B][/CENTER]
[CENTER][B] 793-209-903[/B][/CENTER]
[CENTER][B]lub e-mail:[/B][/CENTER]
[CENTER][B][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B][/CENTER]

----------------------------------------------------------------------
Facet na pewno ma psa od 2006 roku zdaje się (wiem z jakiej hodowli), mieszka w Cedzynie - czy to daleko od miejsca znalezienia Cezarii? Już sprawdziłam - około 23 km - jeśli na mapie zaznaczyłam właściwą Cedzynę i właściwe Chęciny. Maluchy były sprzedawane po rodowodowych rodzicach - ale bez uprawnień - typowe pseudo.
A to mama tych szczeniaków.... Myślę, ze zdjęcie jest z ubiegłego roku. I moim skromnym zdaniem, albo to sunia baaardzo podobna - albo to jest Cezaria! [B]
Potter[/B] - czy możesz poprosić tych z Rynu o przesłanie fotki Cezarii, jak jeszcze była u nich? Najlepiej w podobnej pozycji. Albo im wyślij tą fotkę. Czy razem z sunią oddali metrykę?
[IMG]http://img129.imageshack.us/img129/5183/filaxdz5.jpg[/IMG]


Jest jeszcze jedno ogłoszenie ze świętokrzyskiego: ale tam na zdjęciach jest i matka półrocznych suniek.

[B]Potter [/B]- nie wiedziałam, ze we dwie zajmujecie się psami..... Tym bardziej dziękuję i..... jeszcze bardziej podziwiam.
Ja mam tylko cztery i jest nas dwoje a i tak czasem doba wydaje się zbyt krótka.

I jeszcze jedno: oddział ZK w Kielcach jest nieczynny od 17-28 grudnia 2008. Ja osobiście nie znam żadnej hodowli fila zarejestrowanej w kieleckim oddziale - ale - to nic nie znaczy, bo hodowle wyrastają jak grzyby po deszczu.

Link to comment
Share on other sites

Cholera, podobna... ale ja nie znam się na tej rasie.
Wyślę pierwszym właścicielom link do tej aukcji, może rozpoznają Cezarię albo chociaż nr telefonu. Jeśli to faktycznie nasza sunia, to znaczy że trafiła do rozmnażacza i nielegalnego hodoofcy. A to znaczy, że zanim się z nim skontaktuję, to ją wysterylizuję :diabloti:. Tak na wszelki wypadek...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='filabrasileiro']Ja wysłałam hodowcom - zdjęcie i link.
Jest bardzo podobna!
I też bym ją wysterylizowała.... na wszelki wypadek :lol: Istnieje też prawdopodobieństwo, że sunia po sterylce nie będzie już mile widziana.

A gdyby chciał ją jednak z powrotem - to czy dostanie ją na podstawie umowy adopcyjnej?[/quote]


Też "obawiam" się, że po sterylce nie będzie mile widziana. Jeśli ostatni właściciel będzie się upierał przy zwrocie (jeszcze nie wiemy, czy to ten), to wszystko bedzie zależało od ustalenia okoliczności utraty posiadania psa przez właściciela i uprawdopodobnienia przez niego swojej wersji wydarzeń.
W zależności od tego będę go traktowała jak:
- właściciela, posiadającego pełne prawa do odzyskania psa,
- byłego właściciela, z którym koniecznie trzeba spotkać się w sądzie
- chętnego na adopcję i wtedy oczywiście będzie go obowiazywać pełna procedura adopcyjna

Cezaria trafiła do nas z lasu z takim nosem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eliza_sk']Ale tak na upartego, jeżeli Cezaria to sunia ze zdjęcia od tego pseudohodowcy, to przecież - jak powiedzieli Ci Państwo z Rynu - nie spisali z nim żadnej umowy, więc na dobrą sprawę to każdy się może upierać, że to jego pies. W jaki sposób będzie mógł to udowodnić ?[/quote]
Okazując metrykę, którą prawdopodobnie otrzymał razem z sunią.

Link to comment
Share on other sites

Kora - ja jak najbardziej jestem za tym, żeby suni nie oddawać, chyba, że rzeczywiście coś się stało - np. coś takiego o czym pisała tifet.
Według mnie wziął ją z Rynu tylko po to, by na niej zarabiać. :angryy: Po jak najmniejszych kosztach.
Ale - decyzja należy do Potter. Ja starałam się tylko ułatwić jej poszukiwania, zarówno hodowców, jak i potencjalnego ostatniego właściciela.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...