Jump to content
Dogomania

Kielce - tragedia - Erki psy czekają na domki...Dinguś juz nie czeka [*][*][*]


Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Murka, sunie nie miały osobnych wątków, info o nich było na naszym wątku ogólnym
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kielce-alarm-blagamy-o-domy-tymczasowe-info-str-1-a-112282/[/url]

[COLOR=SeaGreen][B]wielkie podziękowania należą się również Murce i jej TZ-owi! :buzi:[/B][/COLOR]

Posted

Biedna Rudka, nie dość,że tak bliskich kontaktów z człowiekiem nie miała to jeszcze takie przeżycia sama sobie funduje :mad::evil_lol:
niech odpoczywają a potem do roboty! :cool3:

Posted

Rozmawiałam z Murką. Rana na rece jej męża opatrzona , na szczęście nie trzeba było zszywać. Sunie już dostały 2 budę , więc każda u siebie. Rudaka na razie uparcie tkwi w budzie , a Lenka jest jeszcze pod wpływem uspakajaczy.

Myślę ,że niedługo trzeba będzie obu pannom zrobić osobne wątki, żeby znaleźć dla nich domy.

Posted

Jesteście niesamowici :loveu:
Wiecie co? Niewiele jest osób ,które by ludzi tak ratowało,a co dopiero psy .
Człowiek nabiera wiary w ludzi :evil_lol:

Posted

Nie macie za co nam dziękować, dziękować trzeba Jo37 że udostępniła swoją kolej oraz biance0 za pomoc w zorganizowaniu budy. Buda jest duża, piękna i super ocieplana!
Reszta to... nasza praca ;)

Dziewuszki już się podzieliły budami i wszystko jest ok. Mam nadzieję, że nie będzie zgrzytów przy jedzeniu :cool3:

Jeśli można prosiłabym o zalożenie im wątków lub jednego wspólnego. Nie ma z tym pośpiechu, bo kilka dni musimy im dać na aklimatyzację więc nic się szczególnego nie będzie działo :roll:

Posted

jak to nic się nie będzie działo???
myślę,że każdy tu na wątku będzie czekał na wiadomość:
"suki wyszły z budy" :lol:
przecież to będzie kolejny wielki krok;)

Posted

No to uwaga :lol: Rudka zmieniła budę :lol:
Dzisiaj rano wystawiła łepek z budy w której była Lenka :razz:
Lenka natomiast wychodzi z budy jak tylko usłyszy szczęk otwieranego kojca.
Lenka jest spokojna, daje się głaskać itp. Może dzisiaj spróbujemy ją oprowadzić po nowym terenie :roll:

Posted

Super wieści o suniach:loveu::loveu::loveu:
Murka dla Ciebie i TZ :buzi:
Oby teraz już był lepiej.

Podziękowania dla Gema i dla Fiony za transport Brey:loveu:

Aż wraca wiara w to co się robi :sweetCyb:

Teraz pozostał tylko problem z Tola?

Posted

[quote name='kika22']Super wieści o suniach:loveu::loveu::loveu:
Murka dla Ciebie i TZ :buzi:
Oby teraz już był lepiej.

Podziękowania dla Gema i dla Fiony za transport Brey:loveu:

Aż wraca wiara w to co się robi :sweetCyb:

Teraz pozostał tylko problem z Tola?[/quote]
Problem z Tolą, ale też z Franiem. Macie jakieś pomysły?

Posted

Z Farankiem sutuacja jest patowa! Wiem, że Zulugula nie ma juz sił zajmować się nim, ale uważam,że skoro się tego podjęła, powinna zakończyć choć jeden etap jego leczenia - zęby- i zdobyć sie na cierpliwośc, bo niestety dla psa nie ma w tej chwili żadnej alternatywy poza ulicą lub uśpieniem. My natomiast musimy szukać mu domu . Nie sadzę, jednak ,aby teraz- w okresie przedświatecznym- było możliwe takie szybkie zorganizowanie czegoś sensownego.

Posted

Pomiędzy tym co powinno być a co jest często bywa przepaść. Słuchajcie Franio to też psiak od Erki. Spróbujmy wykrzesać z siebie trochę energii aby rozwiązać problem, zwłaszcza w tym przedświątecznym okresie. Rozumiem, że pies ma jeszcze w swojej szkatułce nieco pieniędzy, więc może dałoby się zorganizować jakiś dt lub choćby hotelik. Deklaruję swoją pomoc w chodzeniu do weta. Niestety nie mogę wziąć go do domu, że względu na moje zwierzaki. Musimy coś zrobić, nie można tego psiaka zmarnować.

Posted

To niezupełnie tak, choć nie dzieliłabym psów na te Erki lub nie. Erka przez lata opiekowała się samotnie bezdomnym stadkiem ,które teraz zostało zabezpieczone i po socjalizacji w DT lub u Murki będzie potrzebowało domów na stałe. Z Franiem to jeszcze inna historia.
Oczywiście pomóc trzeba i jemu , ale nie zrobi się tego od zaraz. Hotelik w jego przypadku jest tylko odwleczeniem wyroku - powinien trafić od razu do domu i to takiego , gdzie przyjmą go z jego wszystkimi wadami. Pisać sobie możemy różne rzeczy ,ale zapewniam Cię Ewab - że to naprawdę problem znaleźć dom dla zdrowegi psa , a co dopiero dla psiaka z takimi problemami, tym bardziej po ostatnim poście Zuluguli.
Możesz oczywiście podjąć się akcji szukania mu domu. Nam kończą się pomysły. Birma już 2 zimę spędza na działce, a to zdrowa , niekłopotliwa i bardzo sympatyczna psica. Z DS wraca Fago - ręce opadają.

Można spróbować umieścić psiaka w hoteliku Pati- tylko to wymaga środków - minimum 300 złotych jeśli nie 450 na miesiąc ( a pod uwagę trzeba wziąć wiele miesięcy).

Posted

Niestety, muszę zgodzić się z Betel. Zawiozłam Frania do Zuluguli, więc sprawa jest mi bardzo bliska. Przez ponad miesiąc wszystko było w największym porządku i nagle (nie wspominając, że połączyło się to z wypadkiem Erki i szukaniem na gwałtu rety domów dla jej podopiecznych) Franio jest do zwrotu. Powiem tak - Franio miał być u Zuluguli do czasu znalezienia mu DS. Wiadomo było, że mogą pojawić się problemy i zdrowotne i behawioralne. Dom tymczasowy musi być na to gotowy. Z jednej strony rozzumiem Zulugulę, bo nie daje rady i ma przez Franka problemy z TZ-em, ale do cholery nie można tak stawiać sprawy!!!

Posted

Po pierwsze nie robię z Zuluguli potwora. Znam ją osobiście i mam do niej wielki szacunek. Miałam jednak nadzieję, że Zulugula zajmie się jego leczeniem i pies przeczeka u niej do czasu znalezienia DS. Nie mam do niej żadnych pretensji. Po prostu nie wiem co robić w takiej sytuacji.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...