Vectra Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 [quote name='Unbelievable']To może twoje :hmmmm: Jakiej długości mają sierść?[/QUOTE] z 5mm ;)....... Quote
Unbelievable Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 [quote name='Vectra']z 5mm ;).......[/QUOTE] a no to tak jak myślałam i to dużo tłumaczy, gram ma tak z 10-12mm i się to wbija wszędzie Quote
Vectra Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 [quote name='Unbelievable']a no to tak jak myślałam i to dużo tłumaczy, gram ma tak z 10-12mm i się to wbija wszędzie[/QUOTE] a Gram to staffik ? :hmmmm: ;) bo o nich była mowa , że gubią sierść :) kolor ma duże znaczenie , najbardziej leci biała sierść .. to taka ciekawostka. Quote
Unbelievable Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 [quote name='Vectra']a Gram to staffik ? :hmmmm: ;) bo o nich była mowa , że gubią sierść :) kolor ma duże znaczenie , najbardziej leci biała sierść .. to taka ciekawostka.[/QUOTE] Nie nie nie, chodziło mi o wypadanie i widoczność tej sierści, na pewno więcej widać dłuższą i może się wydawać że leci jej więcej Quote
zaba14 Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 Nie mam dywanów, a białe kafelki, i jasne panele, sierść jest widoczna zaraz po odkurzaniu :) wala się wszędzie, już się nauczyłam z tym żyć... jak miałam dywany to sierści nie widziałam póki się na tym dywanie nie położyłam- przerażenie było ogromne hhe :) Quote
ajeczka Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 Mam przykład nie staffika, a mixa ttb. Jest to to odwoływalne i grzeczne do momentu jak zobaczy, wyczuje dzikie zwierze w lesie. Koniecznie chce je upolować więc chodzi na 20 m linki. Skupia się na mnie na hasło "dobry piesek", wtedy zwykle dostaje żwacza. Do naszej przyjaciółki, która czasem z nim wychodzi wraca na "chodź do cioci". Czasem chodzę z moim psem i labradorką "cioci". Młoda wraca na "Rino, do mnie" ;-) Skojarzyła to ze smakołykiem. Mój i moich rodziców pierwszy pies to był dalmatyńczyk. Agresywny, dominujący i kompletnie przez nas nie wychowany. Następne psy były już grzeczniejsze i wychowywane. Quote
Szura Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 Ja wiem, że one nie gubią wiele, ale przy pudlu czy bedlingtonie, które nie gubią wcale... ;) Quote
evvelina Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Moja rudo-biała stafficzka nie gubi sierści wcale. Mam w domu różne dywany na których leży i często lubi się w nich wytarzać i kłaczków nie zostawia. Pojedyncze włoski może gdzieś na legowisku by się znalazły, ale problem zafutrzonego mieszkania u mnie nie istnieje. Quote
Lays Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 W imieniu koleżanki: Szuka psa średniego/dużego do małego mieszkania. Studiuje dziennie i 3 razy w tygodniu pracuje / w tym w sobote/. Jest aktywna, jeździ konno. Moze trenować amatorsko jakiś psi sporcik. :wink: Może zepewnić dziennie [U]do 2,5 h aktywnego spaceru.[/U] W weekend więcej. Jej typy: -toller -flat -border collie -golden Proszę o skomentowanie i ewentualnie doradzenie jakiejś innej rasy. :Rose: Quote
gryf80 Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 dobra rada-niech sobie kota weżmie jeśli chciałaby towarzystwo,jeśli koniecznie psa to może do schronu jako wolnotariusz.sama w podobnej sytuacji byłam jak twoja kumpela-na psa nie była za dużo czasu.potem po studiach jeszcze gorzej z czasem,a pies?wiadomo -przynajmniej na 10 lat.także zapracowanym do granic możliwości psa odradzam. Quote
Unbelievable Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 [quote name='gryf80']dobra rada-niech sobie kota weżmie jeśli chciałaby towarzystwo,jeśli koniecznie psa to może do schronu jako wolnotariusz.sama w podobnej sytuacji byłam jak twoja kumpela-na psa nie była za dużo czasu.potem po studiach jeszcze gorzej z czasem,a pies?wiadomo -przynajmniej na 10 lat.także zapracowanym do granic możliwości psa odradzam.[/QUOTE] a to do kogo? Quote
Unbelievable Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 [quote name='gryf80']do Lays ;)[/QUOTE] znaczy 2,5h na spacer to według ciebie mało? Quote
Unbelievable Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 [quote name='gryf80']zależy jaki spacer masz na myśli.[/QUOTE] latanie po parku, czasem z innymi psami, to mało? Quote
Lays Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 (edited) gryf80- koleżanka miała już psa i sobie radziła. Niestety trzeba było go uśpić.A te 2,5 h -jak już pisałam- to byłby bardzo aktywnie spędzony czas.Nie ma mowy o spacerze wokół bloku. Dziewczyna miała aktywnego mieszańca i wymyślała mu sporo "atrakcji". Nowe miejsca do spacerów, praca umysłowa czy aportowanie to jedno z nielicznych. Dziewczyna zna się na rzeczy.Ma elstyczne godziny pracy, i może zabierać psa ze sobą. Edited February 27, 2012 by Lays Quote
Sybel Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Jak dla mnie to powinna po prostu pogadać z hodowcami wybranych ras, moze podjechać do jakiejś hodowli i popatrzeć, jak sie z daną rasą pracuje, a potem podjąć decyzję. To by było najlepsze rozwiązanie, o ile oczywiscie hodowle tych ras są w rozsądnej odległości od niej. Inna opcja to poczytać o rasach i wybrać tę, która najbardziej się spodoba i przypasuje do jej charakteru. Quote
dog193 Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Ja bym stawiała na tollera ;) Golden i flat są trochę większe, sportowo bardziej tollera widzę. A border jak to border - bałabym się, że będzie chciał konia zaganiać :evil_lol: Quote
Vectra Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 to ile ma trwać spacer i jak ma wyglądać ? bo może trzeba jakieś standardy określić ? Quote
Unbelievable Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 [quote name='Vectra']to ile ma trwać spacer i jak ma wyglądać ? bo może trzeba jakieś standardy określić ?[/QUOTE] też jestem ciekawa, bo chyba krzywdzę swoje psy :hmmmm: Quote
gops Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 [quote name='Vectra']to ile ma trwać spacer i jak ma wyglądać ? bo może trzeba jakieś standardy określić ?[/QUOTE] [quote name='Unbelievable']też jestem ciekawa, bo chyba krzywdzę swoje psy :hmmmm:[/QUOTE] to Wy nie wiecie ? przecież prawdziwy właściciel siedzi ze swoim psem 24/7 w tym min 5godz na spacerach ;) plus trenuje agi . teraz taka osoba nazywana jest dobrym właścicielem. dla mnie to chore , ale właśnie czytając dogo takie wnioski mi się nasuwają . według mnie dziennie 2godz porządne na dworze dla psa są wystarczające . Quote
Vectra Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 [quote name='Unbelievable']też jestem ciekawa, bo chyba krzywdzę swoje psy :hmmmm:[/QUOTE] temu jestem elektryczna , na te złote rady :diabloti: zresztą czy każdy pies potrzebuje 2,5 godzinnego spaceru ? a jak się trafi flegmatyk ? do tego z wizją rozpuszczenia w deszczu , ew z obawami przed silnym wiatrem ? i co wtedy ? nici ze spaceru :evil_lol: Quote
Unbelievable Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 Jak dla mnie to godzinka spaceru, ze szkoleniem, piłeczką/frisbee, pracą, w zupełności na codzień wystarczy. A wydaje mi się że wiem co mówię :evil_lol: Quote
evel Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 [quote name='Vectra']temu jestem elektryczna , na te złote rady :diabloti: zresztą czy każdy pies potrzebuje 2,5 godzinnego spaceru ? a jak się trafi flegmatyk ? do tego z wizją rozpuszczenia w deszczu , ew z obawami przed silnym wiatrem ? i co wtedy ? nici ze spaceru :evil_lol:[/QUOTE] Jak to nici - następnego dnia 5 godzin śmiga :diabloti: Quote
gryf80 Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 jeśli golden by jej pasował to byłby chyba dobry-złoty pies dobrze się ludziom kojarzy i np.zabierając go do pracy na pewno nie odstraszy,niż np.czarny flat.nie każdy czlowiek zna sie na rasach i generalnie ciemne duze czy średnie psy sa"złe" Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.