Jump to content
Dogomania

Jaką rasę mam wybrać vol. 2


Chefrenek

Recommended Posts

[quote name='Vectra']Gops , staffik. Amstaff to jest inny charakter. Tylko mówię tu o amstaffie , amstaffie który ma amstaffy w 20 pokoleniach ;) Znam ich sporo , niedaleko mnie mieszka hodowczyni , moja dobra koleżanka ;) aktualnie ma 10 amstaffów .. miała staffika przez jakiś czas :) Cieszę się , że ona sama dostrzegła ogromne różnice w obu rasach.[/QUOTE]
Dokładnie ,Amstaff i Staffik to dwie różne bajki . Sama miałam wcześniej 2 Amstaffy . Staffik np. robi wszystko na 200% : biega, skacze, cieczy się, smuci, pracuje, zalewa ludzi swoimi uczuciami. Amstaff jest bardziej opanowany, wyniosły, bez "głupich pomysłów" ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cienkun']Sorry za ot, ale może tym razem ktos mi odpowie na nurtujące mnie od dawna pytanie. Czym się w ogóle różni amstaf od pitbula? Bo dla mnie to czarna magia.[/QUOTE]
charakterem :) wyglądem również. ale głównie charakterem.Są to dwie zupełnie inne rasy. W pewnym momencie zaczęto selekcjonować psy , pod kątem eksterieru i może delikatnie to ujmując spokojniejszego charakteru. Amstaff to rasa która nie walczyła .. ale wywodzi się od pita ... selekcja hodowlana , rozdzieliła te dwie rasy.
I pita nie liczy się tak wygląd , jak jego charakter.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']dzięki dziewczyny za potwierdzenie że dobrze myślałam , więc będę się trzymać tego staffika :lol:[/QUOTE]
Akurat Tobie , staffik podpasuje :) tak wnioskuje po Twoich wpisach na dogo ;) czasem sobie podczytuje co do preferencji.

Ja prócz staffików , zawsze będę mieć PSA :diabloti: np amstaff ew pitbull ... szlag by tylko że kopiować nie wolno. Trzeba będzie sprowadzić ;)
Mi się bardzo podobają am bully , tylko ewolucja tej rasy w hameryce ... zaczyna mnie przerażać.Bo z takich amstaffowatych kloców , robią kloce na krótkich nóżkach , z zapadniętym grzbietem.

jak zaczęłam kochać tą rasę , lat temu ileś ;)
wyglądały tak

[IMG]http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRx8o29_txrj-_PiofTvofByh3AA1fRcKe042hfPldPyfD1wFocBf8jnNw6lg[/IMG]

a teraz to takie pokurcze robią :(

[IMG]http://www.officialpsds.com/images/thumbs/American-Bully-psd52051.png[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

ten teraźniejszy american bully wygląda sylwetką bardzo jak buldog niż pit bull, faktycznie te pierwsze były dużo ładniejsze.

dlaczego nie tnie sie uszu staffikom ? :lol: Vectra może spróbuj , stwórz nowy wizerunek rasy :diabloti:
amstaffy z ciętymi uszami wyglądają dużo lepiej niż e z naturalnymi .

Link to comment
Share on other sites

ale uszy staffikom się cięło :) jedynie hipokryzja anglików tu dała znać o sobie. Zaniechanie kopiowania uszu staffikom , nie powstało w skutek miłosierdzia , bo boli. Tylko angole na siłę chcą się odciąć od wizerunku psa walczącego PITBULL.
Pomijam że staffik jest jego głównym elementem w procesie tworzenia rasy Amterican Pitbull Terrier ;)
Z takiego samego powodu , wzorzec staffika nie pożąda koloru typu podpalaniec , tri czy wątrobiany. Bo to są że tak ujmę , wiodące kolory pitbullowskie , czyli kojarzone z krwawymi sportami :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Witam.
Poproszę o radę. Szukam psa od średnio-dużego (60 cm) do dużego (75-80 cm), o spokojnym, zrównoważonym charakterze, łatwego do ułożenia dla nowicjusza/osoby o "słabym" (bardzo spokojnym, bez zapędów dominacyjnych), niekonsekwentnym, ze skłonnością do rozpieszczania, charakterze. Najlepiej psa o gładkiej, bezpodszerstkowej sierści. Bez problemów z dysplazją (masywne, duże psy często cierpią na skłonność do dysplazji). Mieszkam na 4 piętrze, w bloku, ale przy "bezpiecznych" (ogrodzonych), dużych terenach zielonych. Mogę poświęcić psu dużo czasu na zabawę i szkolenie. Lubię psy spokojne. Wprawdzie bardzo podobają mi się dobermany, ale wiem, że to psy nie dla mnie. Niestety. Pomimo pięknej powierzchowności zupełnie nie odpowiadają mi "charakterologicznie". :-( Są za szybkie, za zwinne, za pewne siebie, zbyt dominujące. Chcę żeby psu było dobrze u nas, i żebyśmy my mieli satysfakcję z posiadania psa, a nie męczyli się oboje, przez zły wybór.
Jakiego psa moglibyście mi polecić, doradzić? Będę wdzięczna za sugestie.
Pozdrawiam :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']ale uszy staffikom się cięło :) jedynie hipokryzja anglików tu dała znać o sobie. Zaniechanie kopiowania uszu staffikom , nie powstało w skutek miłosierdzia , bo boli. Tylko angole na siłę chcą się odciąć od wizerunku psa walczącego PITBULL.
Pomijam że staffik jest jego głównym elementem w procesie tworzenia rasy Amterican Pitbull Terrier ;)
Z takiego samego powodu , wzorzec staffika nie pożąda koloru typu podpalaniec , tri czy wątrobiany. Bo to są że tak ujmę , wiodące kolory pitbullowskie , czyli kojarzone z krwawymi sportami :diabloti:[/QUOTE]
:crazyeye: są gdzieś dostępne zdjęcia staffika z ciętymi uszami ?
podpalane czarne to moje ulubione umaszczenie, duuużo bym dała za takiego staffika.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gops']:crazyeye: są gdzieś dostępne zdjęcia staffika z ciętymi uszami ?
podpalane czarne to moje ulubione umaszczenie, duuużo bym dała za takiego staffika.[/QUOTE]

Wiesz co , gdzieś na dyskach mam - ale skan z książki. Książki już nie posiadam - pożyczyłam , bez nadruku WRÓĆ DO MNIE :diabloti:
W necie pewno też są , trzeba pamiętać , że tamten staffik , nieco inaczej wyglądał niż obecny kafarek ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Wiesz co , gdzieś na dyskach mam - ale skan z książki. Książki już nie posiadam - pożyczyłam , bez nadruku WRÓĆ DO MNIE :diabloti:
W necie pewno też są , trzeba pamiętać , że tamten staffik , nieco inaczej wyglądał niż obecny kafarek ;)[/QUOTE]
z ciekawości poszukam , może coś znajdę .

Link to comment
Share on other sites

Ja w domu mam dosc sporo ksiazek o staffikach, w wolnej chwili poprzedladam zdjecia, moze znajde ;)
ps. co do wypowiedzi vectry, na mojej wiosce jakis czas temu uspiono staffila wlasnie ze wzgledu na kolor - ta mala [url]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/302022_10150394611174221_174501014220_8450313_1780262462_n.jpg[/url] chociaz psow takiej budowy w anglii sa tysiace. Ale kolor nie ten...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasia_1982']Ja w domu mam dosc sporo ksiazek o staffikach, w wolnej chwili poprzedladam zdjecia, moze znajde ;)
ps. co do wypowiedzi vectry, na mojej wiosce jakis czas temu uspiono staffila wlasnie ze wzgledu na kolor - ta mala [url]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/302022_10150394611174221_174501014220_8450313_1780262462_n.jpg[/url] chociaz psow takiej budowy w anglii sa tysiace. Ale kolor nie ten...[/QUOTE]
to jest właśnie kolor wątrobiany ;) nos w kolorze sierści.
Długo walczyli różni , że mój Franio jest wątrobiany :evil_lol: ale niestety on ma czarną truflę ... a jego kolor to mahoniowy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='N&N']Witam.
Poproszę o radę. Szukam psa od średnio-dużego (60 cm) do dużego (75-80 cm), o spokojnym, zrównoważonym charakterze, łatwego do ułożenia dla nowicjusza/osoby o "słabym" (bardzo spokojnym, bez zapędów dominacyjnych), [B]niekonsekwentnym, ze skłonnością do rozpieszczania[/B], charakterze. Najlepiej psa o gładkiej, bezpodszerstkowej sierści. Bez problemów z dysplazją (masywne, duże psy często cierpią na skłonność do dysplazji). Mieszkam na 4 piętrze, w bloku, ale przy "bezpiecznych" (ogrodzonych), dużych terenach zielonych. Mogę poświęcić psu dużo czasu na zabawę i szkolenie. Lubię psy spokojne. Wprawdzie bardzo podobają mi się dobermany, ale wiem, że to psy nie dla mnie. Niestety. Pomimo pięknej powierzchowności zupełnie nie odpowiadają mi "charakterologicznie". :-( Są za szybkie, za zwinne, za pewne siebie, zbyt dominujące. Chcę żeby psu było dobrze u nas, i żebyśmy my mieli satysfakcję z posiadania psa, a nie męczyli się oboje, przez zły wybór.
Jakiego psa moglibyście mi polecić, doradzić? Będę wdzięczna za sugestie.
Pozdrawiam :-)[/QUOTE]

Moim skromnym zdaniem albo powinnaś popracować nad swoim charakterem, albo pomyśleć czy tak duży pies na pewno się nadaje dla Ciebie. Każdy pies, nawet najmniejszy yorczek, potrzebuje dyscypliny, konsekwencji, pracy, inaczej zaczynają się różne problemy a problemy z psem od 30kg w górę są jakby ciut większe niż psa dla przykładu poniżej 15kg, którego "w razie czego" zwiniesz pod pachę czy coś.

Jeszcze coś - duże i bardzo duże psy potrzebują szczególnej ochrony stawów. Jeśli nie masz w bloku windy to będziesz musiała małą krówkę wnosić/znosić po schodach jak najdłużej.

Co do charakteru - stateczne molosy to właśnie zazwyczaj psy ze skłonnością do dysplazji i różnych innych przypadłości zdrowotnych. A jak coś się sypie u psa takiego kalibru to koszty leczenia też są porządne.

Jeśli szukałabyś mniejszego psa o suchej budowie i bez podszerstka to rozejrzałabym się po grupie psów myśliwskich i gończych - może węgier, może weimar a może suka dalmatyńczyka (bo rozpuszczony samiec dalmat może być bardzo problemowy - w ogóle niezależnie od rasy radziłabym Ci szukać uległej ale zrównoważonej na tle miotu suki bardziej niż samca). Ale im z kolei do spokojnych psów daleko - to wyżły i gończe, więc muszą swoje wybiegać, choćby za piłką czy przy rowerze. Pewnie spodobałyby Ci się również rodezjany, ale nie wiem, czy nie są trochę "twarde" z charakteru właśnie.

Trudne zadanie :)

Link to comment
Share on other sites

To i ja zwrócę się do Was o pomoc.
Zastanawiamy się z chłopakiem nad wzięciem psa do mieszkania w bloku, ale nie wiemy jaką wybrać rasę. Poszukujemy sympatycznego przyjaciela, który ze względu na to, że jestem osobą niepełnosprawną ruchowo, będzie
- chętny do nauki i posłuszny
tak abym spokojnie również ja mogła go wyprowadzać. Pies miałby zapewniony
- spacer rano, popołudniu i wieczorem. (niedaleko bloku spore tereny zielone)
Ze względu na charakter pracy mojego chłopaka,
- pies będzie co drugi dzień mógł porządnie się wybiegać poza miastem na otwartej przestrzeni.
Szukamy rasy, która w razie czego mnie
- obroni, a przynajmniej będzie dobrze udawać, że ma zamiar to zrobić :)
- pies będzie zostawał w domu na max. 8 godz. dziennie, ale nie będzie sam osiem bitych godzin.Przynajmniej na godzinę w ciągu tych ośmiu któreś z nas będzie w mieszkaniu.
Wolimy krótkowłose pieski. Co jeszcze ważne... Pies powinien być w stanie się dogadać z innymi zwierzakami ponieważ co jakiś czas będzie odwiedzał z nami przyjaznego psa teściów ;P co by się pobawić i pobiegać. Ale tez dlatego, że mieszka już z nami 4 letni kot. Niestety moje zdrowie uniemożliwia nam w przyszłości posiadanie dzieci. Uprzedzam pytania - nie zamierzamy traktować psa jak dziecka. Już mamy naszego słodkiego kociaczka . żartuję... Poważnie nie będziemy go tak traktować.
Ze względu na to, że juz dłuuugo się zastanawiamy, bo to dla nas ważne, aby pies czuł się z nami dobrze i vice versa, to napiszę nad jakimi rasami myśleliśmy, może to pomoże :)
- [B]owczarek niemiecki[/B] odpadł, bo niestety windy w bloku nie ma. tak samo duże rasy.
- [B]biały owczarek szwajcarski[/B] - ciągle się zastanawiamy - martwi nas tylko duża wrażliwość tej rasy. Czy damy radę?
- [B]malinois[/B] - jak wyżej. Oboje mielismy juz wcześniej psy. Będziemy też z naszym przyszłym czworonogiem uczęszczać na szkolenia.
- [B]bulterier[/B] - trochę zbyt niezależny, w sensie tresury, z tego co czytałam. Nie chcemy psa - robota, który wypełni każde polecenie, ale po kursie posłuszeństwa niezaleznie od humoru powinien wypełniac podstawowe komendy - przede wszystkim "do nogi".
- [B]amstaff[/B] - czy nie jest zbyt dominujący? słyszałam, że mimo wszystko, choć to miłe psy, powinno się mieć doświadczenie z takimi rasami przed zakupem amstaffa.
- [B]staffik [/B]- słyszałam że niezbyt się przyjaźnią z tym samym gatunkiem.
- [B]rhodesian ridgeback[/B] - książki, poradniki itp. utrzymuja że jest posłuszny, fora właściciele że niezależny jak kot ;) a kota już mamy.
- [B]australian cattle dog[/B] - pies marzeń mojego chłopaka. Boimy się jednak, że nie damy rady z tak inteligentnym i żywiołowym psem... no i sąsiedzi raczej nie zgodzą się na stado owiec na klatce, żeby piesek miał się czym bawić.
-[B]beauceron[/B] - mocno dominujący, duży - brak windy...

Link to comment
Share on other sites

A myśleliście o krótkowłosym collie? Są "twardsze" charakterowo niż włochata odmiana, czujne, fajnie się szkolą, ale nie potrzebują aż takiej ilości zajęć jak np. malina czy stafik. ACD to moim zdaniem w ogóle pies dla koneserów, poczytajcie sobie fora ACD, zwłaszcza dział "wychowanie" ;)

Link to comment
Share on other sites

ja wtrącę , z windą to jakieś dramatyzowanie ... kurna mania .. tysiące ludzi , ma psy , w blokach bez windy i psy żyją , żyją normalnie , bez problemów ze stawami.
Mieszkałam w bloku , na 6 piętrze ... mój doberman wolał po schodach sobie chodzić niż windę ... więc ja windą , on schodami.
Kilka innym moich psów , też korzystało ze schodów , podkreślam 6 piętro :diabloti: ciekawostką może podam to , że jedyny mój pies który wolał windę , był to psiak który pod koniec życia był sparaliżowany - zwyrodnienie kręgosłupa i dyskopatia. Te co śmigały po schodach , żadnych problemów ze stawami nigdy nie miały ... to było jakieś 6 psów

LAB , ja o rasach teoretyzować nie umiem i nie lubię :) gdyż teoria jest daleka od praktyki. Więc mogę jedynie wyrazić się , z doświadczenia posiadania i obcowania z dużą ilością osobników ... grupę Terrierów Typu Bull. Z tej trójki to staffik ... tylko z obroną to on nic wspólnego nie ma ;) amstaff jest dużo silniejszy fizycznie , ale i psychicznie.
Co do waleczności , pokaż mi teraz rasę , co kocha się z wszystkimi pieskami ;) bo ja takiej nie znam.

Link to comment
Share on other sites

[B]evel[/B], serdecznie dziękuję za odpowiedź. Ja wiem, że "stateczne molosy" to tylko do domku jednorodzinnego, lub na parter.

Rodezjan, to jest to, o czym marzy mój mąż. ;-) Ja trochę mniej. Obawiam się niezależnego, wyżłowatego charakterku. No i jak znam życie, to pewnie ja będę z psem wychodzić, ja go będę szkolić i okaże się, że ja będę musiała zacząć z nim biegać :-D Nie znam tych psów (rodezjanów), a pasowałoby poznać je "na żywo", zanim się zdecydujemy.
Myślę, ze podjadę na lipcową międzynarodówkę do Warszawy.
Z doświadczeń własnych, miałam krótkowłosego ONka (a raczej psa w typie, takiego jakie są teraz w liniach użytkowych). To był [B]pies ideał [/B](lojalny, posłuszny, świetnie wyszkolony, zrównoważony, miał "to coś"). Ale to było 20 lat temu... ONki były jednak nieco inne.... Teraz nie zdecydowałabym się na takiego psa (a na pewno nie z linii wystawowej).
Weimary, hmmmm, a może coś z chartów? Duże, "suche", chude, gładkie i bez nadmiernych problemów bioderkowych. Whipet jest nieco za mały, więc może Grey? Borzoje są zbyt niezależne i też nieco "twarde" (tak słyszałam). Że też wcześniej sama na to nie wpadłam. Dzięki Dziewczyny. Jak sądzicie, chart to dobry wybór? I który? Saluki są piękne...
Szkoda, że moje "ukochane" dobki są tak "charakterne". :-)
Pozdrawiam :)

Edited by N&N
literówki
Link to comment
Share on other sites

N&N , jedź na wystawę Warszawską ... tylko ona już nie będzie na WATie tylko gdzieś pod Wawą ... pomacać , pooglądaj i pogadaj z ludźmi którzy mają takie rasy.
Nie powiem Ci o rasach , które znam z opowiadań i takich małostkowych , gdyż te rasy mnie nie kręcą.

Dobki są charakterne , dlatego na razie , nie podejmuje "ryzyka" by wziąć kolejnego. 11 lat szłam drogą z dobkiem , dużo mnie nauczył , szczególnie pokory jeśli idzie o wiedzę o psach - taką teoretyczną :diabloti:

Z chartów , osobiście to znam tylko włoskie ... no ale to są przytulanki , delikatne i filigranowe i tylko trójkami fajnie się prezentują i tylko jak siedzą 3 to coś czuć na kolanach ;)

Link to comment
Share on other sites

Nie znam za bardzo chartów, o whippetach ludzie się zwykle pozytywnie wypowiadają ;) Najlepiej rzeczywiście byłoby wkręcić się w środowisko "charciarzy" ;) Przy charcie trzeba jednak pamiętać o specyficznej naturze tych psów (nie wszędzie da się charta puścić, mimo że inne psy biegają w danym miejscu luzem). No i obecnie zdaje się trzeba mieć pozwolenie na charta. Co ciekawe, ponoć charty da się całkiem fajnie szkolić (czytałam gdzieś, że pani Mrzewińska, ceniona trenerka, lubi szkolić charty). Wybiegany chart w domu jest ponoć bardzo niekłopotliwym zwierzęciem :)

Link to comment
Share on other sites

[B]Dziękuję Kochane[/B] :-)

Znalazłam "charcie" forum. Właśnie wypełniłam formularz i teraz czekam na potwierdzenie i aktywację konta. Wprawdzie oczekiwanie na mojego nowego towarzysza, to jeszcze kilka lat, ale nie zaszkodzi podszkolić się wcześniej ;-) i popytać. Rozejrzeć po hodowlach, liniach, typach. Przygotować się i ...... dom.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za podpowiedzi. :-)
Pozdrawiam gorąco...... i wymiziajcie ode mnie wasze kochane słodziaki :-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='N&N'][B]Dziękuję Kochane[/B] :-)

Znalazłam "charcie" forum. Właśnie wypełniłam formularz i teraz czekam na potwierdzenie i aktywację konta. Wprawdzie oczekiwanie na mojego nowego towarzysza, to jeszcze kilka lat, ale nie zaszkodzi podszkolić się wcześniej ;-) i popytać. Rozejrzeć po hodowlach, liniach, typach. Przygotować się i ...... dom.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za podpowiedzi. :-)
Pozdrawiam gorąco...... i wymiziajcie ode mnie wasze kochane słodziaki :-)[/QUOTE]

tylko nie zapomnij się tu nam pochwalić, na jakiego psiaka się zdecydowałaś , ok ?
bo sama jestem ciekawa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...