Jump to content
Dogomania

Wielka akcja Krężel k/Chynowa-KOSZMAR PSOW POWRACA


emilia2280

Recommended Posts

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Saphiro, mówisz - masz:lol:
Zgodnie z Twoim życzeniem całe 40,00 kg suchej karmy dla kotów marki PROGEO z przyjemnością przekażę Pani Ewie.
Karma jest u mnie w domu, jak słusznie zauważyła Aga, w Gorzowie Wlkp.
Trzeba pokombinować z transportem i w jakiś sposób dostarczyć tę karmę do Pani Ewy. Gdyby ktoś z Was miał jakiś pomysł na transport, to proszę się ujawnić.
Na chwilę obecną nie planuje żadnych wojaży, gdyż jestem totalnie uziemniona naszą psią Rodziną oraz Tymczasowiczami.

Przy okazji - mam skierowanie z Urzędu Miejskiego na bezpłatną sterylizację kociczki norweskiej leśnej (bez papierów, za to zaczipowana i z książeczką zdrowia:p)
Termin sterylizacji ustaliłam na jutro.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zofia&sasza']Tylko, że dziś Belula wraca dopiero b. późnym wieczorem :shake: Nie miałby kto jej odebrać niestety. Trzeba czekać do jutra.[/QUOTE]

Iwona ma przeciez hotel dla zwierzat.
Moglaby suke przetrzymac przez noc i przy okazji jako specjalista poobserwowac.
W ten sposob rozwiazemy problem suki juz dzis i mozemy przejsc do ratowania pozostalych psow.

Poza tym agresywna suka zwolni juz dzis klatke, do ktorej mozna wsadzic suke z cieczka - dla bezpieczenstwa jej i pozostalych psow.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']dlatego, ze wszyscy postawili na niej krzyzyk - chyba logiczne wytłumaczenie, nie sądzisz?[/QUOTE]

Andziu, a ta ASTKa?

[IMG]http://lh3.ggpht.com/psia.szajka/SLbAjDQM2fI/AAAAAAAAIQM/p5crD1WKHKI/s512/PICT4998.JPG[/IMG]

Jak tam z krzyzykiem u niej?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']dlatego, ze wszyscy postawili na niej krzyzyk - chyba logiczne wytłumaczenie, nie sądzisz?[/QUOTE]

I rozumiem,że ci "wszyscy" są głupi i zli bo uważają,że w tej niezmierzonej gehennie psów w Polsce trzeba ratować raczej te, które łatwiej wyadoptować?
Przecież tu są głosy przeciw sterylce suk agresywnych :crazyeye:Owszem, mając w domu od zawsze taki egzemplarz, ktoś rozsądny może jej nie sterylizować i nie rozmnażać. Natomiast żaden pies ze schroniska nie powinien być wyadoptowany bez sterylki albo twardej umowy o takowej w najbliższym sprzyjającym momencie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa i flatki']I rozumiem,że [B]ci "wszyscy" są głupi i zli bo uważają,że w tej niezmierzonej gehennie psów w Polsce trzeba ratować raczej te, które łatwiej wyadoptować?[/B]
Przecież tu są głosy przeciw sterylce suk agresywnych :crazyeye:Owszem, mając w domu od zawsze taki egzemplarz, ktoś rozsądny może jej nie sterylizować i nie rozmnażać. Natomiast żaden pies ze schroniska nie powinien być wyadoptowany bez sterylki albo twardej umowy o takowej w najbliższym sprzyjającym momencie.[/quote]

O , za to mnie tez zlinczowano:cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niufek']O , za to mnie tez zlinczowano:cool1:[/QUOTE]

Bo to najłatwiej przecież.
Tak samo, jak ratować coraz to nowe mioty szczeniaków rodzących się po schroniskach i oczywiscie zapadających na wyniszczające choroby zakazne,zamiast te pieniądze włozyć w porządne boksy,odseparować suki od psów i sterylizować sukcesywnie.
Dlatego najrozsądniej robić swoje po cichu, nie konsultując się z debilami.
A Psi Anioł niech nie straszy prokuratorem bo nie wyobrażam sobie wygranej sprawy przeciwko osobom, które w sposób humanitarny uśpiły agresywnego psa.Ich słowo przeciwko słowu Arki, Emir - jakoś nie mam wątpliwości.

Link to comment
Share on other sites

Ja tylko mam nadzieję , że przyszły ew właściciel tej suki , zostanie skrupulatnie poinformowany o fakcie , że suka potrafi zagryźć psa/y.
Bo już sie nie raz spotkałam z tym , że pewne rzeczy się utaja , tylko dlatego aby pies znalazł dom.
Nie piszę tego złośliwie NIE , piszę w trosce o przyszłe życie tego psa.
By ktoś nieświadomy jej zachowania , nie przeżył rozczarowania ... gdy suka zaatakuje ... sami wiecie jak jest z psami po przejściach , prawda ?
Coś nagle może się jej skojarzyć , przypomnieć i pójdzie na całość ...
I nie twierdzę ,że tego psa nie da się zreformować , ale to SAMO się nie zmieni.Ten pies potrzebuje odpowiedniego prowadzenia , odpowiedniej pracy , nadzoru i rozwagi ...

Pomijam fakt , że ratuje się dla idei psa .. gdy można w to miejsce wyadoptować rokującego , bezpiecznego psa.
Ja osobiście nie wzięła bym psa kamikadze .... gdy w schroniskach jest moc eleganckich psiaków , pozytywnie nastawionych.

I jeszcze gdyby nie daj boziu , zdarzyło się nieszczęście i suka by pojechała po całości ..... media to lubią .. na kogo będzie ? że organizacje wydają niebezpieczne psy ?

PS.Tu padło słowo hodowla niebezpiecznych ras ... nie ma takich ras.
Mogą być takie psy ...
Hodowla to dom psów , miejsce gdzie mają swojego człowieka który za nie w pełni odpowiada ... hodowla i schronisko to jak woda i ogień .. więc porównanie nie na miejscu ...

Gdyby mój własny pies okazał się niebezpieczny ... nie wahałabym się poddać go eutanazji ... agresja to coś co powinno być eliminowane !!! a nie za wszelką cene ratowane , dla idei i miłosierdzia ...
Tym bardziej obcego psa ....

Link to comment
Share on other sites

Właśnie o to się boję,sama doświadczyłam takiej sytuacji: pani redaktor z poświęconego zwierzakom pisemka wcisnęła mi psiaka,którego " głupi i zli właściciele "chcieli uśpić, bo zaczął okazywać agresję w stosunku do dzieci a on na pewno "będzie świetny do dogoterapii":crazyeye:Dałam się namówić,brak mi asertywności.
Okazało sie, niestety,że psiak ma odpały, atakuje znienacka, bez powodu i bez ostrzeżenia.Osoby, które psa mi wepchnęły, odmówiły pomocy...
Po konsultacjach z wetem i behawiorystą pies został uśpiony. Nie uważam,że
jestem mordercą, choć powodów do radości nie mam z tego powodu.

Link to comment
Share on other sites

Ja przez 13 lat miałam sukę, która na sumieniu miała tysiące gryzoni, ptaków, kun i innych przeróżnych stworzonek, no i niestety jednego psa, który jakoś przedostał się na naszą posesję :roll: Z tym, że ona nie zagryzała, a zaduszała - nigdy nie polała się krew (ale w sumie co za różnica). Obcą osobę tez potrafiła zaatakować... Jednak pomimo to wszystko była cudownym psem rodzinnym, ja i moje siostry byłysmy jeszcze małe, a ona kochała nas ponad życie, jakby tylko musiała skoczyła by za nami w ogień... Spała ze mną w łożku i wiedziałam, że jeśli bedzie trzeba to mnie obroni, ona zawsze miała nas na oku. Może dlatego uważam, że takie psy powinny dostać swoją szansę, ale tylko i wyłącznie poza schroniskiem i u odpowiedzialnych ludzi, którzy mają doświadczenie i wiedzą jak z takim psem postępować.

Jedno wiem napewno, nie można pozwolić na to, aby kosztem życia tej suki gineły inne psy - najokrutniejszą śmiercią czyli zagryzieniem.

Link to comment
Share on other sites

Guest Elżbieta481

Głeboko wierząc,że wszystkim nam chodzi oto samo wklejam-mogę dostać po uchu jakby co,ale te wieści uważam za wazne i dlatego je wklejam:
wiadomości z Krężela: wójt dostarczył 40 kg karmy, co ledwie wystarczyło na nakarmienie; obiecanych 400 kg karmy Pogotowie dla zwierząt nie dostarczyło; jutro nie ma czym karmic psów; co do slomy - to jak placiłaM 150 ZŁ ZA 50 kostek do Maciejowic. trzeba by opłacić 100 kostek, tak aby starczylo na jakieś 10 dni;
Za chwilę zaczna się problemy z wodą;
---------------------------------------------------------
E

Link to comment
Share on other sites

Witam. Grzegorz Bielawski z tej strony z Pogotowia i Straży dla Zwierząt. Niestety nie siedze przed komputerem zbyt często, bo pracują cały czas w terenie. Wyjasniam wiec co z karma. Otóż w południe otrzymalismy informację o braku karmy od pracownika z Kręzela i od razu został ustalony transport 120 kg. karmy na dziś wieczór. I gwarantuje, ze ona dotrze. Prosze się wiec nie marwić, nikt głody chodzić nie będzie.

Link to comment
Share on other sites

Do do 400 kg. karmy, to zdeponowana jest ona w naszej siedzibie i zapewniam, ze będzie dowozona do Krężela systematycznie. Co do zakupu słomy - za kilak dni zostaną zakupione dodatkowe baloty. Pragnę nadmienić o czym niewielu zapewnie wie, ze nasza oragnizacja - Pogotowie i Straż dla Zwiezrąt i Emir ponosi rózne koszty związane z akcją np. musielismy zapłacic za prąd w Krężelu, za miesiace maj-lipiec, mimo, ze to nie my zajmowalismy się psami. Niestety 1000 zł. chciała enea, bo p. Ewa B. nie zapłaciła a pracownik tez sie nie poczwa. Groziło wiec wyłaczenie pradu. Przyszło ostateczne wezwanie. Tych wydaktów jest sporo. Za dużo jak na wpływy jakie są z akcji - czyli do tej pory ok. 15 tysiecy złotych, które w całosci zostaly już prawie wydane na leczenie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...