Jump to content
Dogomania

niufek

Members
  • Posts

    921
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by niufek

  1. [quote name='kahoona'][SIZE=5][COLOR=red][B]W związku z zaistniałą sytuacją i z przedstawieniem mi pewnych faktów o których do tej pory nie wiedziałam, informuję, że moja pomoc w wyadoptowywaniu psów od p.B wczoraj została zakończona.[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=5]Kostek, witaj znów po jasnej stronie mocy.[/SIZE][/QUOTE] I wszyscy doznalismy olsnienia .Chwala wam za to .Po wielkiej bitwie rozejm podpisany na "byczej skorze".:multi:
  2. To ile szczeniaczkow ma juz DT albo domy ´stale?? Mozna sie juz cieszyc??
  3. [quote name='wellington']Jesli zostala spisana umowa adopcyjna w POLSCE na TWOICH warunkach i nigdy sie psa nie zrzeklas, co Ci daje prawo do sledzenia jego dalszych losow, plus prawo do odbioru jesli wedlug Ciebie domek jest nieodpowiedni, i jesli masz mozliwosc nawiazania kontaktu z obecnym domkiem psa, wtedy TY oceniasz czy psa spotkalo cos dobrego czy nie. Od nas, czyli od kogo ? Chipy polskie - to jest chyba sprawa do Psa Wolnego :) Z tego co ja wiem polskie chipy nie sa warte nic, poniewaz nie ma ogolnopolskiej bazy danych. Dlatego w Niemczech sa chipowane ponownie. Ksiazeczki : tutaj tez jest pole do popisu dla falszerow. Ja nie mowie ze WASZ wet falszuje, ja mowie ze papiery = ksiazeczki psow ktore ida masowo do Niemiec z Polski czy z Wegier czy z Litwy maja na ogol nie calkiem "czyste" papiery. Za lapowke sie wszystko da zalatwic. Owszem, masz racje. [B][SIZE=2]Juz w Oswiecimiu Niemcy tak robili na przyjazd Miedzynarodowego Czerwonego Krzyza - przebierali swoich ludzi w pasiaki.[/SIZE][/B] [SIZE=1][SIZE=2]Kontakt mailowy - no to juz nie jest zaden dowod na nic. Moge sobie pozakladac x kont na roznych portalach i pisac pod x imionami i nazwiskami. Jesli masz watpliwosci sprawdz IP danych adresow mailowych . Wpisz adres mailowy do google. Probuj na rozne sposoby sie cos o tych ludziach dowiedziec.[/SIZE] [/SIZE][/QUOTE] nie umiem edytowac postow ,wiec cytuje tu calosc wypowiedzi .
  4. [quote name='wellington'] Juz w Oswiecimiu Niemcy tak robili na przyjazd Miedzynarodowego Czerwonego Krzyza - przebierali swoich ludzi w pasiaki. [SIZE=2].[/SIZE] [/SIZE][/QUOTE] :crazyeye: Bardzo bym prosila modow o nie usowanie posta wellington.
  5. [quote name='a.piurek']Charly, nie rozumiem co Cię tak wzburzyło w wypowiedzi Zuli, [B]duża część mojej rodziny od stanu wojennego mieszka po tamtej stronie Odry[/B] [B]i bardzo podobnie postrzegają autochtonów.[/B] Nie ma się za co obrażać i ferować wyroki. [B]Pojedź na rok może popatrzysz na to inaczej[/B].[/QUOTE] Ot sie politycznie robi . Czy ta czesc twej rodziny z za Odry miala jakies psy za ta Odra?? Rozumiem ,ze juz nie mieszkaja tam i wrucili do kraju pelni niesmaku do tego narodu ?Skoro maja o nich takie zdanie ?? Ja mieszkam tu i tez widze to i owo ,ale ludzie co kochaja zwierzeta ,to nawet na urlop bez swego zwierzaka nie pojada, taka to ich wygoda . Co do urlopow ,to kazdy ma prawo ,kto caly rok pracuje miedzy innymi na utrzymanie swego zwierzatka . Zreszta ,jesli sa tak zadufani w sobie ,to dlaczego co roku pobijaja rekordy w datkach na biedne kraje?? ps. Z tym pomyslem by Charly pojechala na rok do Niemiec , to akurat niewypal , ale to tak w nawiasie .
  6. Do psiej mamy ! Nie jestem w stanie zacytowac twych postow z tego watku ,ale ujelas te sprawe najlepiej jak bylo mozliwe.Stowarzyszenie rzuca sie na nowoczesne schronisko widzac te podupadle gdzie dzieje sie naprawde wielka kszywda zwierzetom , jednak przechodzi obojetnie .Dlaczego?? Bo mozliwosci brak?? Ale nowoczesne schronisko ,to ok, co?? W Polsce niestety ,ale panuje samowolka , moze nie wszedzie ,ale w 70% schronisk .Dlaczego OTOZ nie popatrzy tam?? Te proponowane cenniki utrzymania zwierzat przez OTOZ ,to ciekawa sprawa .Jasne, ze mozna proponowac ceny z gornej polki i isc na latwizne ,w czasach gdy kazdy grosz sie liczy ,lub wlozyc troche wysilku wlasnego nie szkodzac tem zwierzeciu . Ciekawa jestem jaki cennik jest dla psow?? Licza karme Hills dla kazdego psa ?? Czy inna?? Jaka w koncu bylaby rzeczywistosc?? Czyzby pan ze Strazy dla Zwierzat potrzebowal schroniska dla swych interwencji?? Mozna powciskac wiecej psow do boksow i miec miejsce dla"innch". Jakie sa te cenniki sterylek proponowanych przez OTOZ???
  7. [quote name='wellington']Od wczoraj zniknela strona Canis Donum Dei :???: Pojawia sie : [SIZE=2][I]No suitable nodes are available to serve your request[/I]. Rekonstrukcja czy dekonstrukcja ? [/SIZE][/QUOTE] Moze problem serwera?? Jest taka fajna strona ,ktora chetnie czytam , taka zolta wiesz .Ta strona przed paroma miesiacami tez na kilka dni zniknela i sie zastanawialam :Rekonstrukcja czy dekonstrukcja ? Widze ,ze znasz niemiecki .Nie zastanowilo cie nigdy dlaczego ta kobieta nie zostawila tego ukochanego szczeniaka w Klinice??? Zreszta ,ona pisze ,ze Aj mial cale wochenende biegunke i w poniedzialek byla u weta .Tam zwazono Aj i sie okazalo ze ma niedowage .A teraz kazdy jeden objektywnie patrzacy na sytuacje ,niech mi powie ile jest w stanie szczeniak stracic na wadze przez nawet glupie dwa dni !! Ostatni szczeniak od nas co sie rozchorowal na tymczasie ( znow zapalenie pluc , nie zart! byly mrozy ostatnio prawda?) , po 36 godzinach przyjechala polowa z tego szczeniaka do mnie .Odwodniony i zebra na wiezchu !! Pomyslcie objektywnie .
  8. [quote name='coronaaj']No to ladne kwiatki..... Tlumaczylam strone pani po angielsku....lepsze tlumaczenie....wierze Jej....no zalozyla nawet strone..internetowa poswiecona psiakowi. szkoda szczeniaka AJ bo mialby dobry domek i to wkurza.... [URL]http://www.aj-in-love.de/[/URL][/QUOTE] A czy w koncu wiadomo na co ten szczeniak byl chory??? Jesli ta rodzina tak cierpi , to dlaczego podjeli decyzje uspienia bez znania choroby na jaka cierpial?? Wszystko ma dwie strony medalu. Znam te strone i mam wiele watpliwosci co do tej sprawy . Sama wydalam zdrowego szczeniaka do nowego domu i otrzymalam spowrotem szczeniaka w ciezkim stanie .Na szczescie dostalam go i odwiezlismy do kliniki .Okazalo sie ,ze malenka dostala ciezkiego zapalenia pluc .Po 4 dniach w klinice odebralismy te malenka juz zdrowa .Kobieta za to wypisywala bzdury na internecie .Robila z siebie oszukana ,ucisniona, te najbiedniejsza .Zapomniala o jednym . My mialysmy wszelkie dokumenty na wszystko. Raport z kliniki , przebieg leczenia, potwierdzenia w jakim stanie szczeniak zostal do kliniki przyjety i potwierdzenie weta w jakim stanie zostal wyadoptowany itp. W tym przypadku wiem ,ze kazdy pisze te "swa prawde" , Münchhausen-Syndrom jest popularny .
  9. A mi ,to sie juz wszystko pokrecilo .Ibis wyjechal 19.07.09 i przez to nie policzylam Lipca jako caly miesiac .No nic , w tym tyg . wplynie te moje 300 , ale nastepnym razem uprzedzcie ,ze obojetne kiedy pies jedzie ,liczy sie i tak caly miesiac .
  10. [quote name='andzia69']ona taka cicha, nieśmiała sunieczka:loveu: tak bym chciała, żeby znalazła szybko domek:-([/QUOTE] Biedactwa .Takie slodziaki .Teraz tylko kciuki trzymac za domki . ps. Andzia , fajny masz podpis , ja se tez wstawilam nowy :lol: , jak ci sie podoba??:evil_lol:
  11. [quote name='emilia2280']Agata, nie mówié tago nikomu zlosliwie, ale dlatego, ze na te i inne szczeniéta miejsca NIE MA. Owszem, sugerujé uspienie kazdego szczeniaka, a to i tak tylko wierzch góry lodowej w polskim piekielku. .[/QUOTE] No fakt. [quote name='basia0607']Obłuda niektórych sięga zenitu ! Te wątkowe szczeniaczk imimo, że widzą powinny umrzeć za to haszczce ze Słupskiego schronu pozwolono urodzić, wychować. Rozklejano sie nad ich urodą, madrością a te z kartonu parszywe , nędzne , kundle, po co takim żyć! Mdli mnie moje panie na myśl o waszej moralnosci ![/QUOTE] Ja tez znam takie przypadki ,niestety :-( Zobacz moj podpis .Obroncy zwierzat nawet sie tego nie wstydza , wrecz przeciwnie , a ich parole sa powalajace :shake:.
  12. [quote name='basia0607']Z tego co się orientuję , kobieta jakiś czas temu wyprowadziła się . Jutro jestem w Otozie , więc wypytam u zródła. Brązowa, jesteś z Cipkowa bo może o nie zahaczę ?[/QUOTE] Co za makabra :crazyeye:. Basia , a gdzie to Cipkowo jest?
  13. [quote name='Domino']Witam po dlugim czasie, przesłałam przed chwilą stówkę dla Belli, sorki ,ze dopiero teraz... Co do jej słąbych łapek to może by pomogło podawanie HMB,to wzmacnia mięśnie staruszkom.[/quote] Tu moze byc racja .Sunia byla w takim stanie ,ze nikogo nie zdziwi ,jesli ona miesni nie ma .Ostatnio wzielismy suncie ze schroniska ,ona tam chodzila na spacery ,plywala nawet ,ale i tak miesni w tylnych lapkach nie miala :shake:.Spacerki nie regularne ,a i plywanie bylo jak mozliwe . Moj misiek ,tez Niufek w wieku 5 -ciu latek jak nie spaceruje regularnie ,to miesnie siadaja .Ona musi 3-4 razy dziennie spacerowac .Nie biegac , nie szalec ,tylko spacerowac i odpowiednia karma .Wtedy moze bedzie lepiej .
  14. [quote name='Pianka']natalijo pieknie dziękuje:multi::loveu: własnie o to chodziło zeby zawstydzić zapominalskich hehe:evil_lol: Co do Ibisa z tego co pamiętam nasi weci obstawiali połączenie nużycy z alergią. [B]Moze Ibis ma faktycznie alergie.[/B] A przez alergie ma ciagle osłabioną odproność. A osłabiona odporność powoduje właśnie nużyce:shake: w każdym bądź razie chyba trzeba mu cegiełki zrobić. poprosze izabele124 zeby zrobiła.[/quote] Biedny Ibisek . Co do alergii ,to faktycznie warte zastanowienia . Ja mam Niufka i on juz jako szczeniak chorowal .Nikt nie wiedzial co mu jest i co?? Po 400 euronow w miesiacu u weta zostawialismy .Weci nie mieli pojecia co mu jest . Mial tlusta siersc , skora tez ,ale mial lupierz i miejsca z takimi dziwnymi jakby pryszczami ,one pekaly ,wysychaly i robily sie momentalnie strupki .Dopiero po miesiacach szukania w necie ,znalazlam strone wetki ze Szwajcarji .Psiaki mialy alergie na zborza .Nawet na ryz . Po tym dieta , conajmniej rok , tylko konina ,ale absolutnie nie gotowana . Tak moj psiak z tego wyszedl.
  15. [quote name='Ewa Pikulska']Ja bym tak chciała wrócić do konkretów - [B]co znaczy wręcz przeciwnie do masowo?[/B] Konkretnie bym chciała usłyszeć bo już co prawda raz kiedyś usłyszałam, ale w związku z tym, że wtedy "nie chcąco" chyba ta informacja "wypsła się" jednemu z modów na tym forum mam jakieś przemożne przeczucie, że nie usłyszę tego ponownie. PS. ówczesne niechcąco pomimo gruntownego poczyszczenia wypowiedzi pozostawiło ślad w cytacie innego użytkownika :)[/quote] Tu pelny cytat dla jasnosci : [quote name='niufek']2-co do stwierdzenia mego braku wiary , to sie zgadza ,nie zgadza sie jednak reszta zdania mowiacego ,ze ograniczam sie do wspierania wywozu psow z Polski.To prawda ,ze pan cos przegapil ,nawet sporo .Tu dodam ,ze na stale pomagamy w jednym schronisku i tam postep nas interesuje , nie jestesmy Bogami, [B]nie zabieramy masowo psow , wrecz przeciwnie .Kazda dobra adopcja w Polsce jest nam mila .[/B] .[/quote] Pociagne te mysl : to znaczy ,ze cieszymy sie z kazdej dobrej adopcji w Polsce .
  16. [quote name='Pies Wolny']Wybaczy Pani, że cytuję ale to dla pewności, że wiem na co odpowiadam. Jak chodzi o jedność to bardzo słusznie Ewa Pikulska zauważyła , że to utopia. Ja jedność rozumiem we własnej deklaracji celów o jakie mi chodzi i jeśli znajdę choć jeden punkt styczny z kimś innym to już pozwala mi to myśleć pozytywnie. Nigdy zaś nie będę zmuszał kogoś do wyznawania moich poglądów i twierdził, że ja coś wiem lepiej i dlatego racja jest po mojej stronie. Widzę z Pani postu, że ma Pani doskonałą orientację w tematach o których tu piszemy, więc nie bardzo rozumiem zawołania ... skąd do diabła mam wiedzieć ? Wie Pani dużo rzeczy pisze Pani bardzo sensownie, tak jak i wiele wprowadzających czytelników w błąd.[B] Choćby tę jedność pomiędzy organizacjami niemieckimi. Nawet przed nami jej nie zachowują - bo jej nie ma. I to też Pani wie. [/B] Ja tylko spytam co wynika z tej wiedzy, którą Pani posiada i okazuje nam tutaj. [B]Czy to brak wiary we własne siły powoduje, że nie widać innego Pani działania po za wspieraniem adopcji do Niemiec, chyba że coś przegapiłem - to przepraszam.[/B] Niczego Pani nie zarzucam więc proszę czytać ze zrozumieniem. Czy Pani chce czy nie jest Pani niedobrym, w mojej ocenie, przykładem dla wielu młodych ludzi mających dylemat szukać pomocy w kraju czy za granicą dla wielu psich i kocich bidoli. Ja wiele razy odpowiadam nawet bardzo dobrym znajomym, że im nie pomogę w wywózce psa do Niemiec nie dlatego, że nie mogę tylko dlatego, że oczekuję od nich większej aktywności i samodzielności. [B]Ani Pani, ani ja wszystkim potrzebującym pomocy zwierzętom w Polsce nie pomożemy wywożąc je.[/B] Wczoraj przekonałem dwie młode woluntariuszki, że lepiej uśpić ślepy miot, aniżeli je odhodować, a potem wysłać w nieznane ( los matki szczeniaków jest nieznany). [B]Bardzo ciekawe jest Pani zdanie nt odbierania psów w Polsce, przez w zasadzie każdą organizację pro-zwierzęcą, jeśli tylko zechce. Może Pani podać jakieś przykłady ?[/B] To rzeczywiście jest problem. Natomiast co do każdego Pani stwierdzenia, że coś u nas nie działa, a powinno, bo jest prawnie przewidziane - powiem im więcej będzie złożonych w prokuraturze zawiadomień o zaniechaniu obowiązków lub wręcz o popełnieniu konkretnego przestępstwa tym będzie lepiej. Póki co, ma Pani w pewnym sensie rację, przyklepywanie goooowna nic nie daje . Jest póki co tak - jesteśmy najlepszymi w Europie specjalistami od obrony, o ataku możemy tylko marzyć. Ale tak nie musi być. PS. Widzę, że ma Pani lepszy nastrój dzisiaj, postaram się Pani nie dręczyć cyframi, a może dla żartu ?:diabloti:[/quote] 1-nigdy nie twierdzilam ,ze istnieje jednosc wsrod niemieckich stowarzyszen lub organizacji ( prosze o wskazanie takiego postu gdzie to twierdze ) 2-co do stwierdzenia mego braku wiary , to sie zgadza ,nie zgadza sie jednak reszta zdania mowiacego ,ze ograniczam sie do wspierania wywozu psow z Polski.To prawda ,ze pan cos przegapil ,nawet sporo .Tu dodam ,ze na stale pomagamy w jednym schronisku i tam postep nas interesuje , nie jestesmy Bogami, nie zabieramy masowo psow , wrecz przeciwnie .Kazda dobra adopcja w Polsce jest nam mila . 3 -ten fakt,ze nikt z nas nie jest w stanie wszystkim zwierzetom pomoc przez wywozenie ich , to ja stwierdzilam rowniez juz 3,5 roku temu , no ale pan nie musi o tym wiedziec . 4- co do odbierania zwierzat w Polsce ,jesli pan potrzebuje przykladow ,to wystarczy poogladac troche telewizji , poczytac gazet , a jesli i tego malo ,to wejsc na dzial na dogo : akcje - interwencje , tam przykladow dosc . W sumie to mi o co innego chodzilo .Stwierdzam ,ze kazdy wyrecza urzedy i gminy ,jeden w mniejszym ,jeden w wiekszym stopniu . ps. stwierdzenie skad do diabla mam wiedziec ,dotyczy ustalen miedzy schroniskami , osobami prywatnymi ,czy innymi z organizacjami niemieckimi .Prosze mi nie przypisywac wszystkich adopcji do Niemiec , ja tylko czytam .........no coz ,kazdy ma prawo czytac .
  17. [quote name='epe']Niufek! Chcesz jedności -owszem tak powinno być,ale jeśli są takie org.w Polsce,które powstały po to,aby zarabiać na zwierzętach - co powoli wychodzi na światło dzienne:-( -to trudno się dziwić,że są potępiane! Wszystkie inne się nie "kłócą"! Jak trzeba,to potrafią współpracować;)[/quote] Dlaczego doszlo do rozlamu koalicji?? Bo ktos z czlonkow zarabial na zwierzetach?? Czy dlatego ,ze byly zmienne zdania dotyczace zmian w prawie?? Zreszta , te klutnie o ktorych pisze ,to sa o psy ,o zwierzeta , tak jakby w Polsce malo zwierzat w potrzebie bylo .Normalnie ,to dla kazdego starczy ,nawet jakby interweniowali wszyscy dzien i noc . W Niemczech tylko Urzad weterynaryjny moze zamykac pseudohodowle , Urzad weterynaryjny konfiskuje zwierzeta .Nie fundacje ,ani stowarzyszenia ,one tych praw nie maja . Powiatowy ma umowy ze schroniskami , z domami starcow dla zwierzat i stowarzyszeniami . Jak kasuja jakies miejsce ,to najpierw dwonia do schronisk i stowarzyszen ,zeby zapewnic miejsca tym zwierzetom ,potem jada i zabieraja .Urzad weterynaryjny rowniez utrzymuje te zwierzeta , placi hotelowanie ich i leczenie . Po decyzji sadu ( a sprawy odbywaja sie szybko , bo im dluzej zwierze hotelowane ,tym wiecej wychodzi hotelowanie ) ,zwierze oddane jest np. do adopcji i od tego momentu Urzad hotelowania juz nie placi ,ale czesto ( tez zalezne jest od powiatowego i warunkow ) ,powiatowy sam ustala oplate adopcyjna ,czesc tej oplaty idzie do powiatowego . W Polsce ,kazdy moze zabierac zwierzeta .To i powodow do klutni dosc . W Polsce najpierw sie zwierzeta zabiera ,a potem mysli gdzie z nimi , albo zostaja na miejscu ,az sie miejsce znajdzie .Juz nie wspomne o finansach takich akcji .W Polsce nie ma wsparcia od Powiatowege i to utrudnia wszystko. Kazdy jeden wyrecza urzedy ,kazdy . Stowarzyszenia ,fundacje dzialajac interwencyjnie ,wyreczaja urzedy , wyreczaja gminy . Prywatni ludzie ,zabierajacy psy z ulicy do domu ,szukajacy im domow tez wyreczaja urzedy .Jest wiele takich przykladow ,ale to jest rzeczywistowsc .Dlaczego tak jest?? Bo kazdy z nas jest po prostu czlowiekiem .
  18. Co do jednosci w dzialaniu i celu , jesli tego nie ma ,nie ma rezultatow . Wszyscy pisza trzeba zmienic , trzeba dzialac ,trzeba ..... trzeba . U nas w parafi byl taki super ksiadz , on z ambony mowil: musimy to ..... i to zrobic ! Ludzie odpowiadali :Tak! Ksiadz na to : Pomozecie?? Ludzie odpowiadali : Pomozemy ! . Ksiadz na to : No to robcie !!! Dodam ,ze na koniec jak wszystko bylo gotowe , to Ksiadz z ambony mowil: Dalismy rade !! Wellington ma racje ,sama zmiana prawa nie wystarczy , podstawa jest egzekwowanie tego prawa , jakie by ono nie bylo .
  19. [quote name='wellington']Czemu przestalas wierzyc ze to jest mozliwe ? Czy mozesz ew. podac jakies konkretne przypadki, ktore Cie zniechecily , n.p. opornosc urzednikow, opor spoleczenstwa, itp. ?[/quote] Przyklady?? Jest jeden przyklad : nie ma jednosci , wszyscy sie zwalczaja i kluca , codziennie widac jaka jest walka miedzy stowarzyszeniami ,fundacjami i co jeszcze istnieje .W Polsce ludzie zatracili cel , w kazdym widza wroga i tu jest problem . Nigdy nie bedzie lepiej jesli oni nadal sie beda zwalczac . Pamietaj ,ze jesli zagranica ma wesprzec dzialania spoleczenstwa -stowarzyszen w Polsce , to musi byc jednosc , a tego nie ma .
  20. [quote name='wellington']Bardzo proste. Nawet ja rozumiem. Temat nadrzedny , kompleksowy : [U]Co powinnysmy wiedziec wyadoptowywujac psa zagranice[/U] a) warunki prawne zagranica b) dazenie do zmian przepisow w Polsce c) porownanie kosztow leczenia w Polsce i zagranica d) wspolny cel : poprawa warunkow psow bezdomnych Polsce zeby nie bylo pretekstu koniecznosci masowego wywozu ich zagranice Moze powstana jeszcze inne sub-tematy ?[/quote] a) warunki prawne zagranica -to jak najbardziej jest wazne , przede wszystkim lista psow jakich nie wolno wwozic , przepisy i prawa sa wazne dla zabierajacych psy jak najbardziej . b) dazenie do zmian przepisow w Polsce - to raczej dotyczy dzialan na terenie kraju gdzie powinny byc te przepisy zmienionione .Ja na to wplywu nie mam .Jeszcze 3 lata temu wierzylam ,ze jest to mozliwe ,ale teraz nie . c) porownanie kosztow leczenia w Polsce i zagranica - to dotyczy indywidualnie kazdego przypadku .To co?? Robimy liste klinik i wszelkich zabiegow z cennikami?? Bez sensu akurat ,bo kazdy kto ma chorego psa ,sam szuka gdzie najlepiej go wyleczyc ,ale nie zawsze gdzie najtaniej .Jedno nie oznacza drugie . d) wspolny cel : poprawa warunkow psow bezdomnych Polsce zeby nie bylo pretekstu koniecznosci masowego wywozu ich zagranice - owszem wspolny cel poprawy warunkow bezdomnach zwierzat w Polsce ( tu zaznaczam ,ze my sie ograniczylismy tylko i wylacznie do schroniska gdzie pomagamy . Tam poprawa warunkow jest nam wazna , nie mozemy walczyc na skale calego kraju )
  21. [quote name='Pies Wolny']Pani Niufek zastanawiałem się nad podjęciem dalszej dyskusji i powiem szczerze, że jeśli budzi to u Pani takie emocje to przerwę ją , bo gwarantuję tylko za własne. I tylko może jedno pytanie : to tak wygląda określanie celów wspólnego działania ? I dla przypomnienia : Na koniec prośba niech Pani nie wypowiada się za wszystkich Niemców , bo to po prostu mało wiarygodne.[/quote] Prosze nie przekrecac mej wypowiedzi , Niemcy jako Urzad mialam na mysli .W wczesniejszych postach pisaliscie ,ze nie bedziecie sie sprzeczac kto jak sie wyslowil ,teraz jest z tym problem?? Niemiecki Urzad podatkowy ( a od kogo to wyszlo? nie wiem , czy to ministerstwo zarzadzilo ,czy zwykly pan Schmidt, znaczenia nie ma ) bronil sie przed odpisywaniem tych datkow od podatkow podatnikow ,bo tracili przez to pieniadze nie ? Teraz nie moga( urzad podatkowy ok??) odmowic odliczenia od podatku . O jakich celach wspolnego dzialania pan mowi?? Watek o adopcjach zagranicznych , na nim walkowane juz rozne sprawy , przepraszam ,ze sie w tym pogubilam ,ale na tym watku jest konkretny balagan .Normalnie ,to juz nikt nie wie o co tu chodzi .O adopcje zagraniczne ,czy o prawa za granica , czy o zmiany przepisow w Polsce , czy o operacje psow . [quote name='Pies Wolny']No tak szybkie liczenie na palcach ....zgoda.[B] 4 X 160 E = ca 740 PLN Ok.[/B] Tak, na tymczas, jaki tymczas , a nie do DS. To jak to jest ? psy jadą jak tu wywozowcy krzyczą, tylko na DS, a tu na DT. Tzn. to jakieś płatne usługi są, a kto wystawia i komu rachunki za te usługi. Przecież pisałem , że w Berlinie trzy dni na Pflegestelle Weta, tak jak pięć dni u nas w klinice. Nic nie rozumiem - może nie muszę ?[/quote] [B] 4 X 160 E = ca 740 PLN Ok.[/B] [B][COLOR=blue] nie ok , bo 4 x160 E = 640 E[/COLOR][/B] A skad do diabla ja mam wiedziec co kto z kim ustala ?? I znow pan przekreca .Ciekawa jestem w jakim celu pan to robi ?? Ja pisze ,ze w Polsce czesto po operacji dochodza koszty hoteliku ,albo platnego tymczasu , a w Niemczech na ten czas psiak ma odpowiedni darmowy tymczas by dojsc do siebie .Teraz pan chce awanture wszczac ,ze ludzie na watkach klamia?? A czy ja pisalam o wszystkich psach????????????? [B]PROSZE CZYTAC ZE ZROZUMIENIEM[/B] , a jesli pan czegos jednak ni9e zrozumie ,to prosze postawic pytania ,a nie sugerowac tego co odpowiada .
  22. [quote name='Pies Wolny']Widocznie faktycznie jesteśmy z innych landów. Większość gmin nowych landów. A jeśli chodzi o podatek to gdzieś robicie błąd, albo w sztuce albo jest coś inaczej kwalifikowane niż Pani myśli. Operacje i utrzymanie w klinice. Przykład z Berlina : operacja guza Stikera 380 E plus badania wstępne 70,0 E plus cytologia 40,0 E plus trzy dni pooperacyjne 3 x 30 E - łącznie 580,0 E = bardzo dobra cena po znajomości z powodu skrócenia okresu obserwacji pooperacyjnej. [B]Guz Stikera u nas : operacja 250 PLN plus badania wstępne 80 PLN plus cytologia 75 PLN plus pięć dni obserwacyjnych 5 x 60 PLN = 625 PLN[/B] = ca 160 E. Nie podaję celowo cen leków stosowanych po zabiegu, bo od dawna już na prośbę paru niemieckich wetów kupuję im leki w Polsce. Widzi Pani różnice ? Może podać przykłady z operacji ortopedycznych z wszczepem łącznika kostnego ? [B]Są jednak takie kliniki w Polsce, które robią zabiegi, opłacane rzeczywiście przez niemieckie organizacje i tam rachunki, choć to prowincja są często większe niż w Warszawie. Żebyśmy się dobrze zrozumieli takie rachunki są przedkładane niemieckiemu płatnikowi. Ile płaci jego polski kontakt mnie proszę nie pytać[/B].[/quote] 250+80+75+(5razy 60)=705 zl Jest roznica nie tylko w kwocie ,ale rowniez w tym ,ze pies w Niemczech idzie na tymczas i tymczas opiekuje sie nim , jezdzi z nim do weterynarza na kontrole .W Polsce pies musi do hoteliku ( a ten trzeba oplacic ) , czesto nie ma odpowiedniego miejsca zapewniajacego dalsze leczenie po operacyjne ,wiec pies zostaje dluzej w klinice ( tak zwane ukryte koszty) ,to zwieksza koncowa kwote leczenia . I znow zachaczamy o kredyt zaufania .
  23. Mam pytanie. [B]Czy wy chcecie zmienic przepisy w Niemczech?? [/B] [B]Czy chcecie zmienic przepisy w Polsce??[/B] Zreszta ,do czego prowadzi ta dyskusja ? Ja pisze ,ze paragraf11 w Niemczech jest przepisem wprowadzonym przez Urzedy weterynaryjne , a pan przekreca ,magluje i praktycznie to samo pisze ale innymi slowami .Owszem jest to poprawka wprowadzona do ustawy .Poprawka ma to do siebie ,ze dzis jest ,a jutro mozna ja zmienic .Ale nie o to chodzi . [B]Pan pyta ile psow moze posiadac osoba fizyczna?? Na ile ja stac i ilu moze dac miejsce , [/B]innej odpowiedzi nie ma .Zadaje pan pytania ,na ktore nie ma jedynej odpowiedzi , bo nie ma tylko koloru czarnego lub bialego .Jest tez szary . Co do UE ,to[B] zadne panstwo nie moze celowo utrudniac pomocy slabszym , to jest dyskryminujace[/B] , tak samo jak uznano niemiecki przepis o odpisach datkow do krajow UE . Pies Wolny pyta mnie czy na szczeblu landowym ten przepis w Niemczech zostal zniesiony?? Ja pisalam o UE ,nie o Landzie .Ta sprawa odbyla sie w Luxemburgu .To i tak nie zmienia faktu ,ze [B]Niemcy nie maja zaufania do przelewow zagranicznych i wola[/B] [B]jednak robic przelewy na niemieckie konto , bo sie boja czy pieniadze dojda [/B].My juz to przerobilismy .Oglaszalismy konto polskie i do dzis nie mamy odpowiedzi czy pieniadze sponsorow doszly.Sponsorzy naturalnie sie wycofali . W tej chwili oglaszamy tylko i wylacznie konto jednej polskiej placowki , bo oni nas nie zawiedli . Co do stwierdzenia ,ze : [B]Wreszcie będzie można powiedzieć jasno i wyraźnie przyjaciołom z Niemiec - jeśli chcecie pomagać nam w psich sprawach to bardzo prosimy tu na miejscu u nas, bo po pierwsze zabiegi i leczenie jest zdecydowane tańsze, a po drugie wszystkie inne koszty też są mniejsze. I możemy poddawać się waszej kontroli na każde żądanie, tak jak będąc OPP w Polsce podlegamy polskiej kontroli na każde zawołanie naszego fiskusa. Czyż nie o to chodzi ? [/B] Czy zdaje sobie pan sprawe ,ze [B]czesto ludzie zastanawiaja sie ,czy te chore psy sa realne??[/B] Zreszta ,my tez mielismy kilka przypadkow psow do operacji i zglaszali sie [B]sponsorzy[/B] ,ale [B]stawiali warunki : placa wszystko ,ale pies ma byc operowany w Niemczech innaczej nie dadza centa[/B] , nawet wskazywali nam 3 kliniki do wyboru .Dlaczego??[B] Nie ufaja?? Kaprys sponsora??To samo zauwaza sie w Polsce .Sponsdor przejmuje koszty ,ale stawia tez warunki ,ma prawo .On daje te pomoc !![/B] Nasze psy byly leczone ,operowane w Polsce , sponsorzy sie obrazili i poszli .Pomagaja tam ,gdzie ich wrunki sa respektowane . Dla mnie ten temat jest zakonczony . [B]Na tym watku jest tyle obelg kierowanych do Niemcow i Polakow w Niemczech ,a z drugiej strony wypowiedzi tak piekne jak: chcecie nam pomagac ?Prosze ,ale na naszych warunkach . Kto wam ma zaufac???Z waszym nastawieniem?? [/B]
  24. [quote name='Pies Wolny'][B]Niufek to znaczy, że psy wyadaptowane do Niemiec trafiają powrotnym transportem do Polskich labów ?[/B]:angryy::angryy:. To byłby przekręt nie lada.:crazyeye: Jeśli coś wiesz o tym proszę podaj szczegóły.:mad: Ja osobiście na taki ślad nie trafiłem, ani na to, że psy z Polski jadą też na wschód, Ukraina czy Rosja. Nie myślę tu rasowcach reproduktorach, bo te jak najbardziej tak.[/quote] Moj post odnosil sie do postu aty . Jest jedynie i wylacznie odpowiedzia na jej pytania .Niczym wiecej .Jej post jest tu na tym watku ,wiec odpowiedzialam wlasnie tu .Nie chcialam panu odpowiadac na pana post ,bo bylam pewna ze byl to tylko zart z pana strony i chyba mi pan przyzna racje ,ze ta wypowiedz miala byc prawo wzieta jako zart .Na tematy Ukrainy czy Rosji sie nie wypowiadam . [quote name='Pies Wolny']Wiesz Niufek chyba zupełnie Ciebie nie rozumiem. Kto Twoim zdaniem ma zmieniać przepisy w naszym kraju. Fakty dokonane, nieznaną siłą czy skoordynowana inicjatywa obywatelska. Skąd wiesz, że coś może , a coś innego nie może być wprowadzone czy realizowane. [B]A jak powstał par. 11 w Niemczech, który o ile wiem posiadasz. Ktoś go se wprowadził, czy wymusiły jego wprowadzenie organizacje pro-zwierzęce niemieckie. [/B]A może popatrz wstecz jeszcze dalej i powiedz [B]skąd wzięły się takie postulaty w Niemczech.[/B] Czy to aby historia się nie powtarza. Przechodzimy tu w Polsce tę samą chorobę którą przechodzili Niemcy 25-30 lat wstecz. [B]Jeśli teraz nie podejmiemy walki o zmiany przepisów prawa, zmiany mentalności ludzi, urzędników - to urzędasy znajdą sami rozwiązanie, nieco inne niż byśmy chcieli. [/B]Im dłużej będziemy siebie sami oszukiwać wyręczając urzędników, wierzyć w to, że na poziomie gminy coś się załatwi tym więcej będzie psiego bólu i nędzy. [B]Jak przyjdzie stan 'W' w psiej sprawie to każdy nakaz i zakaz będzie mógł być wydany[/B] i nie licz na to , że czarny scenariusz sam się unicestwi. PS. Rozumiem, że o drodze polskich psów do polskich labów via Deutschland nic nie wiesz.[/quote] Co do paragrafu 11 to jest pan w bledzie .Zadne stowarzyszenia ,ani organizacje w powstaniu tego paragrafu udzialu nie mialy . Ten paragraf nawet nie jest dyktowany Ustawa .Jest to tylko i wylacznie zarzadzenie Urzedu Weterynaryjnego . Co do postulatow w Niemczech ,nie bardzo zrozumialam o jakich postulatach pan pisze? Sprawa walki o zmiany przepisow ,to w pelni sie zgadzam .Nalezy walczyc ,tylko tedy mozna cos osiagnac ,ale jest pytanie : czy istnieje jednosc w celu?? W latach 70-tych w Niemczech byla walka z bezdomnoscia i nawet wtedy nie udalo sie nikomu wprowadzic zakazu rozmnazania zwierzat lub nakazu kontrolowanego rozmnazania .Jesli to przejdzie w Polsce ,to gratuluje .Tylko jak dlugo sie ten przepis utrzyma?? Wstapienie do UE to nie tylko kozystanie , to rowniez w pewnych punktach podporzadkowanie sie .Jak kowalski bedzie chcial rozmnazac ,a mu sie tego zabroni i on pojdzie z tym do Brukseli ,to tam sprawe wygra .Tak samo jak np. Niemcy nie chcieli zezwolic na odpis od podatku datkow wplaconych poza krajem Niemiec ,choc na terenie UE.Sprawe facet wygral w tym roku .Od lutego niemiecki urzad podatkowy nie moze odmowic odpisu od podatku takiego datku wplaconego na organizacje OPP w krajach UE. To tyle c o do wewnetrznych zarzadzen . Ach ,to samo spotkalo paragraf 11 , zostal uznany za dyskryminujacy przepis i w tej chwili musza go miecnp. Hodowcy lub tymczasy posiadajace wiecej jak 5 psow tymczasowo u siebie.Jako tymczas mozna rowniez uznac schroniska , one rowniez podejmuja sie czasowej opieki nad zwierzetami .
  25. [quote name='Ada-jeje']Oczywiscie nie ma mozliwosci zabronienia przecietnemu Kowalskiemu rozmanzania swojego czworonoga, ale jest mozliwosc nalozenia na niego wysokiej oplaty od tegoz czworonoga.[/quote] I tu sie zgodze ,ale to sa sprawy wewnetrzne Kraju .Dopoki tego nikt nie zmieni ,tak dlugo schroniska beda przepelnione . [quote name='wellington']Nie ma mozliwosci ? Trzeba w takim razie postulowac ustawe zabraniajaca mnozenia wielorasowych i ja drakonsko egzekwowac ![/quote] Nie ma mozliwosci na taka ustawe ,jedynie zarzadzenia wewnetrzne Gmin .Podatki ! Egzekwowanie tego , tylko nikt nie poczowa sie do obowiazku egzekwowania tego . Tu jest problem .
×
×
  • Create New...