Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

a czy widzisz za oknem tony sniegu zawieruche i temperature - 10? jest pogoda jak na wiosne cieplo wiec kleszcze mysla ze wiosna i sa u nas na szczescie jeszcze nie ale nie wiem kiedy sie mamy psikach bo PONOC w marcu ma byc taka zima ze hej ;)

Posted

Teoretycznie zimą jest bezpiecznie, ale co to za zima była/jest :placz:
U nas za to jest inwazja pcheł-pies przyniósł-na kocie wylądowały i mnie gryzą wiec walczę:mad:

Posted

No właśnie-kropelki nie działają-to jakieś zmutowane pchły :angryy: dlatego non stop pierzemy sie i stosujemy obroże przeciwpchielne- są bardziej skuteczne

Posted

Tu gdzie mieszkam nie ma kleszczy (poza plagami raz na parę lat), ale kiedy byliśmy w grudniu na Florydzie, to znaleźliśmy chyba w sumie ze trzy, jak łaziły po Spykerze. Żebyście je widzieli :crazyeye: Chyba z pięć razy takie jak te w Polsce :crazyeye: Bleeeeeeh :roll:
Poza tym wydaje mi się, że w Polsce jest teraz więcej kleszczy. Dawno temu mieliśmy ONka i chyba nie miał nigdy w życiu kleszcza, a Matrix rodziców (mix husky) potrafił przynieść i 10 (!!!!!) z jednego spaceru, jeśli nie był zakroplony.

Posted

[quote name='baffi2']jak kiedyś wzięłam psa który mieszkał w lesie to wyjęłam mu chyba ze 35 kleszczy:crazyeye: wielkie bulwy naćpane krwią:cool1: :shake:[/quote]

moja suka zwiała mi w listopadzie, caly dzien jej nie bylo i wiecie ile kleszczy znalazłam?

ok 50 :angryy:
z 20 czerwonych a reszta te czarne
ledwo psina wyszla z chorubska...

Posted

Mój pies w sumie nigdy nie miał kłopotów z kleszczami. Miał ze trzy w życiu. I każdego w dziwnym miejscu. Jednego pod ogonkiem, drugiego w rogu oka, a trzeciego centralnie na nosku. Już się boję gdzie mogę następnego znaleźć :angryy:

Posted

Ja mojego już w zeszłym tygodniu zabezpieczyłam, już dwa razy ( 2 lata pod rząd) chorował na nerki po kleszczu :angryy: w tym roku się nie damy :mad: na dodatek, ledwo psiaka odratowaliśmy :-(

Weterynarz nam opowiadała nam taką historię, że którejś zimy, był mróz, a psy z jednego osiedla chorowały na choroby po kleszczach, okazało się ze obok jakiś krzaków, pod ziemią była rura i było w tym miejscu ciepło, a tam wstrętne pasożyty :placz:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...