Jump to content
Dogomania

Semik - moja miłość - 13 września o godzinie 16:20 pobiegł za TM


Recommended Posts

Wyskoczyłam cichcem o 13 z pracy i poleciałam przez pola do domu, żeby zobaczyć, co z Semikiem. Rano był bardzo przygaszony i mało komunikatywny. Niestety nadal Semidełko słabe, bez nastroju - jakby mu się udzielił smutek Rokusia:( Ja generalnie uważam sie za osobę twardą, ale ten widok kompletnie mnie rozwala i wracając do pracy zryczałam się okropnie. 

Ja wszystko wiem - że Semuś jest chory, że i tak bardzo długo nie poddawał się chorobie, że czuje sie kochany, ale to co wie rozum, nie chce przyjąć do wiadomości serce:( Miałam dzisiaj jechać wieczorem na firmową imprezę integracyjną. Dosyć ważną, bo pierwszą po połączeniu dwóch firm i wszyscy mówią, że trzeba tam być. Ale jak mogę jechać i udawać, że się bawię, skoro moje rude ukochanie tak się czuje. Po krótkim spacerze położyłam się koło niego, wycałowałam cały pyszczek, a w szczególności piękny nosek. Semuś zamruczał zadowolony i to pozwoliło mi wyjść z domu, ale siedzę jak na szpilkach do 17 i gnam na złamanie karku do domu. Udało się namówić Jacka, żeby urwał się wcześniej z pracy i jedzie właśnie do domu, żeby Semurek wiedział, że ktoś się nim opiekuje. Za pół godziny powinien już być w domu.

 

Link to comment
Share on other sites

O Jesoo, Ewuniu, nawet nie wiem co mam powiedzieć...

Może to takie wiosenne przesilenie i Seminio za kilka dni się pozbiera...

Zdjęcie śpiącego Semurka jest CU-DOW-NE!!!!!!!!!!!!

Brzusio do wymiziania i pysio do wycałowania - tyyyle miłości Wam zostwiam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ewuś, nie wiem  co napisać... Semik ma teraz może tak jak pisze Sarunia - Niunia -  troszkę słabsze dni, ale na pewno będzie znowu lepiej. Wierzę w to, że będziecie się jeszcze długo cieszyć sobą. Semik wie, że jest kochany i  wie, że dajecie Mu wszystko, a to jest takie ważne. Semiku - kochany piesku, za chwilkę będzie cieplej, przyjdzie lato i wiele wspólnych, ciepłych dni - trzymaj się kochany :). Ewo - zawsze serce chce być mądrzejsze od rozumu  -  Ty  tak pięknie piszesz o Waszej wielkiej miłości, że wzruszenie mnie ogarnia zawsze, kiedy tutaj zaglądam. Zdjęcie Seminia  z brzuszkiem w górze jest naprawdę cudne  - poproszę pięknie o  więcej takich zdjęć :). Uściski :).

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Sarunia-Niunia napisał:

Zaglądam do Seminiątka i całej Jego Rodzinki na dobranoc - dobrej nocki Kochani!!!!!!!!!

A my dzisiaj obchodzimy 5 wspólnych lat z Neruniem (kto ma życzenie - zapraszamy w odwiedziny do nas)

 

Właśnie stamtąd wracam:) 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

30 minut temu, Ewa Marta napisał:

Siedzimy sobie razem w domu. Nie pojechałam na tą imprezę firmową - to naprawdę mało ważne w sytuacji, kiedy Seminek czuje się gorzej. Na szczęście teraz ma lepszy nastrój, choć na kolację zjadł dwa kęsy:(

 

Cieszę się, że Seminiątko ma lepszy nastrój... oby tak dalej....

Trzymajcie się, Kocham Was - dobrej i spokojnej nocki, a na jutro duuużo dobrej energii!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj udało mi się na spacerze namówić Semika na zjedzenie karmy puszkowej. Nic więcej nie chciał, ale na puszkę się w końcu skusił. Dawałam mu małe kawałeczki i zjadł w sumie pół puszki. To mało, ale dobre i to:(

Poza tym ma ciut lepszy nastrój, Podchodzi, przytula się i na głos reaguje merdaniem ogonka.Jest niestety słaby. Spacerowaliśmy krócej niż zwykle, bo widać było, że Semurek chce wracać do domu.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem co napisać,Ewuniu...smutno czytać te ostatnie wieści.Myślę o Was bardzo ciepło I przesyłam te serdeczne myśli dla Was.

Semik potrafi sporo 'przepracować',moze teraz tez jeszcze  'wstanie',oby!

Link to comment
Share on other sites

Ewuniu, zaglądam do Was od rana, ale dopiero teraz mam chwilkę, żeby zostawić kilka słów...

Ja mam nadzieję, że niedyspozycja Semurka jest chwilowa, że to kilka gorszych dni i będzie lepiej - OBY!!!!!!!!!!!!

Zostawiam Wam moooc dobrych myśli i ciepło przytulam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Chyba Wasze dobre myśli dotarły do Semika, bo choć nadal słabszy, ale zjadł na popołudniowym spacerze całkiem dużą porcję jedzenia i popił solidnie wodą! Po powrocie do domu nie uciekał od razu do sypialni, tylko pobył z nami pozwalając się przytulać i z wyraźnym zadowoleniem wysłuchiwał zachwytów na swój temat:) Oddycham z lekką ulgą, ale cały czas go obserwuję i staram się jak najwięcej czasu mu poświęcać.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Chyba Wasze dobre myśli dotarły do Semika, bo choć nadal słabszy, ale zjadł na popołudniowym spacerze całkiem dużą porcję jedzenia i popił solidnie wodą! Po powrocie do domu nie uciekał od razu do sypialni, tylko pobył z nami pozwalając się przytulać i z wyraźnym zadowoleniem wysłuchiwał zachwytów na swój temat:) Oddycham z lekką ulgą, ale cały czas go obserwuję i staram się jak najwięcej czasu mu poświęcać.

I na takie wiadomości o lepszym samopoczuciu Semika czekamy :).

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Ewa Marta napisał:

Chyba Wasze dobre myśli dotarły do Semika, bo choć nadal słabszy, ale zjadł na popołudniowym spacerze całkiem dużą porcję jedzenia i popił solidnie wodą! Po powrocie do domu nie uciekał od razu do sypialni, tylko pobył z nami pozwalając się przytulać i z wyraźnym zadowoleniem wysłuchiwał zachwytów na swój temat:) Oddycham z lekką ulgą, ale cały czas go obserwuję i staram się jak najwięcej czasu mu poświęcać.

I ja podobnie jak Dana przeczytałam Twoją wiadomość Ewuniu z wielką ulgą...

Kochany Semurek, niech moc będzie z Wami Kochani!!!!!!!!!!!!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Bardzo, ale to bardzo Wam dziękujemy za pamięć i życzenia. One mają naprawdę magiczną moc i sprawdzają się!

Aż się boję zapeszyć, ale moje najkochańsze i nadzielniejsze Słoneczko kolejny raz totalnie nas zaskoczył i dzisiaj od rana ma apetyt, doskonały nastrój i dużo siły:) Poszliśmy w związku z tym na dłuższy spacer i nawet udawało się zrobić zdjęcia naszemu Rudaskowi! Zobaczcie, w jakim nastroju był dzisiaj Semiś:

 

S01.jpg

S02.jpg

S03.jpg

S04.jpg

S05.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...