mar.gajko Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 Przed zabiegiem, wzięłabym - wiem, że to koszty, ale - krew i zrobiła chociaż podstawową biochemię. Nie, żeby uzalezniać zabieg od wyników i czekac, ale żeby był spokój duszy. Quote
Usiata Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 Przed zabiegiem, wzięłabym - wiem, że to koszty, ale - krew i zrobiła chociaż podstawową biochemię. Nie, żeby uzalezniać zabieg od wyników i czekac, ale żeby był spokój duszy. A wiesz Mariolko, że tak pomyślałam przed chwilą :) i spokój duszy, i spokój na wątku - a oba bezcenne :) Quote
mar.gajko Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 Zawsze się nerek boję. To taka bezlitosna choroba. Mocznica. Teraz jak moja Zula ciągle na sterydzie to co miesiąc robimy krew, i watroba, trzustka - jakoś walczymy i równamy lekami, ale jak idą nerki ... to szanse spadają do 10%. Quote
Usiata Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 Mariolko, ja wprawdzie nie miałam z tym do czynienia u moich psic (tfu, tfu, tfu), ale jeśli widzę że ktoś przychylny psiakom, zdroworozsądkowy, doświadczony daje sygnały, że może coś jeszcze trzeba zbadać ku pewności - to trzeba to zrobić, po prostu :) Quote
mar.gajko Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 I abyś, Gosiu, nigdy nie miała. Bo to okropna choroba. Walczysz, walczysz i ... i tak przegrasz. U Małej pewnie wszytsko OK :) może pęcherz przeziębiony trochę. Ale to młoda psinka. Będzie dobrze :) Trzymam kciuki za bezproblemowy zabieg. Quote
Usiata Posted May 4, 2015 Posted May 4, 2015 Mariolko, ja także trzymam nieustannie kciuki za Małą :) i dziękuję za rady, bo rzeczywiście w tej materii zupelnie nie mam doświadczenia, a Słoneczko tuz przed sterylizacją :) Quote
Nutusia Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Gdyby się nie wysikała przed zabiegiem, to po znieczuleniu wystarczy trochę pęcherz przycisnąć i... poleci ;) U naszej Imki za boga by się moczu nie złapało, bo ona w ogóle nie da do siebie podejść, gdy jest na ziemi :( Quote
Mortes Posted May 5, 2015 Author Posted May 5, 2015 Dziewczynki już mam Słoneczko u siebie w Kielcach . Słoneczko jest już baaardzo okrągłe :( .Jutro ok 10 zawiozę ją na sterylizację . Porozmawiam z wetem o ewentualnych dodatkowych badaniach krwi i moczu . Słoneczko na razie jest grzeczna i tylko raz zrobiła siusiu . Trzymajcie za Małą kciuki ... Quote
mar.gajko Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Trzymamy, trzymamy :) niech Maleństwo będzie dzielne :) Quote
cancer43 Posted May 5, 2015 Posted May 5, 2015 Trzymanie kciuków to jedno,a przyszłość malusi to drugie .Musimy o tym pomyśleć. U Martynki to tymczas bardzo tymczasowy .Czy czasem nie należy zacząć zbierać deklaracje ? Bo BDT to ze świecą szukać. Deklaruje marne 10 zł stałej i wsparcie bazarkowe. Kto jeszcze chetny do pomocy ? Quote
Usiata Posted May 6, 2015 Posted May 6, 2015 Trzymanie kciuków to jedno,a przyszłość malusi to drugie .Musimy o tym pomyśleć. U Martynki to tymczas bardzo tymczasowy .Czy czasem nie należy zacząć zbierać deklaracje ? Bo BDT to ze świecą szukać. Deklaruje marne 10 zł stałej i wsparcie bazarkowe. Kto jeszcze chetny do pomocy ? Tylko nie marne, 10 zł to śliczny pieniążek - mnie się podoba :) i pięknie dziękuję w imieniu Słoneczka edycja - kasuję projekt rozliczenia Małej bo widnieje w poście 2 I kciuki mocno trzymamy dzisiaj za Słoneczko, szczególnie o godz. 12.00 Quote
Nutusia Posted May 6, 2015 Posted May 6, 2015 Wszystko będzie dobrze - inna opcja nie wchodzi w grę! Quote
Mortes Posted May 6, 2015 Author Posted May 6, 2015 Przed chwila przyjechałyśmy ze Słoneczkiem do domu . Pan Doktor powiedział że za tydzień góra półtora byłby już poród . Na świat nie przyszło 8 niechcianych szczeniąt ... zawsze to dla mnie smutne a zarazem wiem że tak trzeba ...taki okrutny jest ten świat :( Pan Doktor powiedział że szczeniaczki były duże a Słoneczko przecież malutkie ... była dosłownie wypełniona szczeniętami do granic możliwości :( Na zabieg zawiozłam kulę a odebrałam patyczka ... Pan doktor powiedział że każdy róg macicy ( cokolwiek to znaczy) był zapchany :( Zgodnie z tym co pisałyście zrobiłam Małej biochemię ale siusiu nie dało się wycisnąc . Pęcherz był pościskany i pusty . Sterylizację robiło 2 weterynarzy i obydwoje stwierdzili że robienie badań suni w tym stanie nie ma sensu . Jest przekroczony mocznik ale wet powiedział że przy takiej ilości szczeniat i przy tak maleńkiej suni nie ma możliwości żeby jej organizm poradził sobie z oczyszczaniem ... Jeszcze jakiś paramert wyszedł trochę za wysoko ale wet powiedział że to tez przez ciąze . Jutro Krzysiu wstawi wyniki bo ja w Kielcach nie mam aparatu a komórką nie łapie ostrości . Wysłałam tylko kilka zdjęc z komórki Słoneczka sprzed chwili do Usiatki i myslę że Cioteczka wstawi ;) Za biochemię wyszło 52 zł , za sterylizację 200 zł ( cena dla bezdomniaka ) . Jutro już będe w Białogonkowie to Krzysiu powstawia paragony . Na razie Słoneczko trochę obolałe ale nie jest żle ...działają leki przeciwbólowe ... 1 Quote
Poker Posted May 6, 2015 Posted May 6, 2015 Biedna maleńka. Całe szczęście ,że sterylka była w porę, bo nie wiadomo jakby przeżyła poród. Bardzo przykre ,że 8.szczeniaczków poszło do nieba,ale to jest smutna konieczność. 1 Quote
Usiata Posted May 6, 2015 Posted May 6, 2015 A oto nasze Słoneczko już po ... (dzielne i śliczne "chucherko" kieszonkowe) :wub: Izunia - podziękowania serdeczne dla Ciebie Quote
Mortes Posted May 6, 2015 Author Posted May 6, 2015 Usiatko dziękuję Ci za rozliczenie :) Trochę poprawię i uzupełnię :) Aktualne rozliczenie wpływów i wydatków Słoneczka jest w poście 2 na str 1 ZAPRASZAMY :) ps Usiatko dzięki za pomoc ;) 1 Quote
Panna Marple Posted May 6, 2015 Posted May 6, 2015 No na takim etapie, pewnie max 4 tydzień, to aż takiego ucisku być nie powinno. Chyba, że 8 płodów, albo po dogu ;) Czy robiłaś jej badania moczu? Czy wyniki w kasynie też przewidujesz? ;) Ale miałaś nosa :) Dobrze, że już po i że wszystko ok, uff... Dzielna Mała :) Quote
mar.gajko Posted May 6, 2015 Posted May 6, 2015 Dużo. Faktycznie. Bidna jest, pewnie obolała. Ale już po, i będzie dobrze :) Quote
Anula Posted May 6, 2015 Posted May 6, 2015 Będzie dobrze,musi być.Malutka jedzie do Hoteliku po 15.05.15 tak? Do jakiego Hoteliku jedzie? A może ją ogłaszać jest taka śliczna.Znajdzie domek,jest malutka. Quote
Ewa Gałązka Posted May 6, 2015 Posted May 6, 2015 Iza - jesteś wspaniała :) Tyle dobra czynisz. Bazarek dla Białogonków: http://www.dogomania.com/forum/topic/146799-ciuchy-na-gril-bluzkit-shirtym%C4%99skie-koszulespodnie-suszone-mi%C4%99soszlafroczekkamizelka-na-bia%C5%82ogonki-do-16052015-g-20/?p=16203734 Quote
Nutusia Posted May 7, 2015 Posted May 7, 2015 Obolała to by była po porodzie - gdyby w ogóle go przeżyła :( Dobrze, że nie trzeba było czekać do 12go, bo tu każdy dzień się liczył! 1 Quote
Mazowszanka13 Posted May 7, 2015 Posted May 7, 2015 Ten poród to byłaby dla niej katastrofa ! Iza to prawdziwy Psi Anioł-Wybawca :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.