Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ja też uważam, że należy tu zakończyć tą niemiłą dyskusję. Foty mówią same za siebie. Tiffany wygląda pięknie i szczęśliwie i nie ma najmniejszych powodów aby to negować. Cieszę się, że mogłam w takim malutkim wymiarze pomóc psinie i teraz sunia jest szczęśliwa, mając prawdziwy dom i kochającą rodzinę. Ja też jestem zdania, że na wsi nie wszyscy są "wieśniakami". Dziękuję za przepiękne foty i gwiazdorsko prezentującą się na nich naszą Tiffany.

  • Upvote 3
Guest Olimpijka
Posted

Ależ zmiana, szok. Piękna z niej psina i widać, że szczęśliwa :) Wszystkiego najlepszego Tiff!

Posted

No to ja tez doloze swoje trzy grosze do zdjec. Tifani jest sliczna, rozluzniona, tulona i glaskana. Ma wlasny ogrod do biegania, coz wiecej trzeba do szczescia. Uklony dla nowych wlascicieli, dobra robota!

  • Upvote 1
Posted

Ja też uważam, że należy tu zakończyć to niemiłą dyskusję. Foty mówią same za siebie. Tiffany wygląda pięknie i szczęśliwie i nie ma najmniejszych powodów aby to negować. Cieszę się, że mogłam w takim malutkim wymiarze pomóc psinie i teraz sunia jest szczęśliwa, mając prawdziwy dom i kochającą rodzinę. Ja też jestem zdania, że na wsi nie wszyscy są "wieśniakami". Dziękuję za przepiękne foty i gwiazdorsko prezentującą się na nich naszą Tiffany.

 

Święte słowa Jolu!!!

 

Pozdrowienia dla nowej rodziny Tiffy!!!

Posted

Przyszłam napaść oczy nową Tiffany. Psu tak niewiele potrzeba żeby był szczęśliwy.

Danusia_danusia może masz więcej zdjęć to wstawiaj. A jak nie masz to wiedz, że czekamy, na wieści również.

 

Pozdrawiam Tiffy i jej Rodzinę papa.gif

Posted

Ja też kibicowałam Tiffani, aby dobrze trafiła. I pewnie tak jest ale sposób załatwienia sprawy na tym wątku uważam za niewłaściwy i nieuczciwy wobec dogomaniaków i nie chciałabym być tak traktowana!  I za śmieszne uważam oswiadczenie podwójnej danusi,że zwróci kasę z prywatnych pieniędzy. Nikt jej nie posądzał o przywłaszczenie tej kasy więc po co ta ostentacja?!!! Czy spodziewała się,ze darczyńcy napiszą: Tak, masz zwrócić!. 

Te dwie osoby są już u mnie skreślone. Byłam naiwna ale lata na dogomanii wyleczyły mnie z tego. 

Posted

:)

Tak byłam ciekawa co ciocie zobaczą na zdjęciach. Odczekalam sobie dobę. I nie zawiodły ciocie dogowe :)

"Och, Ach, Jaka szczęśliwa" "Jak cudownie" "Wspaniale", i Och i Ach.

 

Ja gratuluję wspaniałego samopoczucia i widzenia tego czego nie widać.

 

Co ja widze ne tych zdjęciach:

dyszącego psa, unikającego ręki, unikającego wzroku swoich ludzi. Mimo, że nei ma upału - patrz ubrania długie spodnie, dlugie rękawy, pies stoi i dyszy. Pies odchyla się od ręki. Pies sika. Pies idzie.

Czego nie widać. Pies nie tarza się, nie leży spokojnie na boku. Pies nie jest swobodny.

 

Czego jeszcze nie widać??? Owszem, tego o co proszę od tygodnia - miejsca gdzie pies śpi i mieszka.

Czyli budy, miejsca w domu dla psa.

 

Jakież musi być to obskurne i nienadające się do publikacji "mieszkanie psie" czytaj buda, skoro nie zrobiono ujęcia tego lokum.

 

Zachwycajcie się. Oczywiście, to poprawi humor i Wam i obu podwójnym.

Przez Kraków właśnie przeszła nawałnica ... tam może też, gdzie Tiffani spędza nawałnice, burze i intensywny deszcz??

 

Nie chcę sugerować, może to byłoby nadto, ale można psa odczepić z łancucha zrobić kilka zdjęć "na ogrodzie", przy okazji pies się może w końcu wysikać ;) i po tych sesjach uczepić go znowu do budy, którą wstyd pokazać.

 

Miłego samopoczucia dla kochanych cioteczek.

  • Upvote 1
Posted

:) i Och, ach, wspaniale :)

i taki szczęsliwy biegający po posesji pies, raczej powinien :) mieć miski z wodą, albo chociaż jedną miskę z wodą postawioną :) chyba,

Tak żeby po tych hasaniach beztroskich, mógłby się napić.

Ale rozumiem, że to niedostatki scenografii i zapomniano do zdjeć przestawić spod budy ;) pojemnika na wodę.

  • Upvote 1
Posted

Przyszłam napaść oczy nową Tiffany. Psu tak niewiele potrzeba żeby był szczęśliwy.

Danusia_danusia może masz więcej zdjęć to wstawiaj. A jak nie masz to wiedz, że czekamy, na wieści również.

 

Pozdrawiam Tiffy i jej Rodzinę papa.gif

niestety, wstawiłam te które dostałam:), ale za jakiś czas będą nowe wieści i zdjęcia:)

Posted

:)

Tak byłam ciekawa co ciocie zobaczą na zdjęciach. Odczekalam sobie dobę. I nie zawiodły ciocie dogowe :)

"Och, Ach, Jaka szczęśliwa" "Jak cudownie" "Wspaniale", i Och i Ach.

 

Ja gratuluję wspaniałego samopoczucia i widzenia tego czego nie widać.

 

Co ja widze ne tych zdjęciach:

dyszącego psa, unikającego ręki, unikającego wzroku swoich ludzi. Mimo, że nei ma upału - patrz ubrania długie spodnie, dlugie rękawy, pies stoi i dyszy. Pies odchyla się od ręki. Pies sika. Pies idzie.

Czego nie widać. Pies nie tarza się, nie leży spokojnie na boku. Pies nie jest swobodny.

 

Czego jeszcze nie widać??? Owszem, tego o co proszę od tygodnia - miejsca gdzie pies śpi i mieszka.

Czyli budy, miejsca w domu dla psa.

 

Jakież musi być to obskurne i nienadające się do publikacji "mieszkanie psie" czytaj buda, skoro nie zrobiono ujęcia tego lokum.

 

Zachwycajcie się. Oczywiście, to poprawi humor i Wam i obu podwójnym.

Przez Kraków właśnie przeszła nawałnica ... tam może też, gdzie Tiffani spędza nawałnice, burze i intensywny deszcz??

 

Nie chcę sugerować, może to byłoby nadto, ale można psa odczepić z łancucha zrobić kilka zdjęć "na ogrodzie", przy okazji pies się może w końcu wysikać ;) i po tych sesjach uczepić go znowu do budy, którą wstyd pokazać.

 

Miłego samopoczucia dla kochanych cioteczek.

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Niestety jednak na dogomanii coraz rzadziej kogokolwiek interesują RZECZYWISTE warunki, w jakich musi żyć pies. Dla niektórych grunt to dobra atmosferka ochów i achów. Ja na tych zdjęciach nie widzę nic takiego, na podstawie czego mogłabym stwierdzić, że ta sunia dobrze trafiła. 

  • 2 weeks later...
Posted

Ja mam pytanie, czy skoro domek Tiffani jest na dogo, nie moglibysmy zobaczyć zdjęć z codziennego życia suni, nie takie robione przez osobę wizytującą, bo pies może być po pierwsze speszony, po drugie może (jak moje obie suki) po prostu nie lubić się fotografować, a takie zrobione przez włascicieli, jak leży brzuchem do góry na kanapie lub w trawie, bardzo by nas ucieszyło. Da się to zrobić??

Posted

Ja mam pytanie, czy skoro domek Tiffani jest na dogo, nie moglibysmy zobaczyć zdjęć z codziennego życia suni, nie takie robione przez osobę wizytującą, bo pies może być po pierwsze speszony, po drugie może (jak moje obie suki) po prostu nie lubić się fotografować, a takie zrobione przez włascicieli, jak leży brzuchem do góry na kanapie lub w trawie, bardzo by nas ucieszyło. Da się to zrobić??

Zapytać w każdym razie można?.....

Posted

dziewczyny, jestem poza domem a z komputera korzystam gościnnie, bo dzwoniła mama, że odebrała jakieś przesyłki, więc zajrzałam z którego bazarku, ale się pogubiłam:( a odpowiadając na pytanie: następnym razem poprosimy o to córkę Państwa, żeby przejęła wątek i na bieżąco wstawiała zdjęcia:) oraz opisywała nam zachowania Tiffani. Ja wstawiam tylko informacja i zdjęcia, które dostaję. Sama jestem ciekawa co u niej! w niedzielę wracam i postaram się dowiedzieć czegoś:):) 

  • Upvote 2
Posted

Dobry pomysł danusia_danusia, żeby tylko młodsza Pani (czyli córka) znalazła czas i miała ochotę dołączyć do wątku.

Pochwaliłaby się swoją Tiffany.   24icon_smile2.gif 24icon_smile2.gif Chciałabym.

 

Wszyscy czekamy na wieści z domu Tiffy.

  • 2 weeks later...
Posted

:)

Tak byłam ciekawa co ciocie zobaczą na zdjęciach. Odczekalam sobie dobę. I nie zawiodły ciocie dogowe :)

"Och, Ach, Jaka szczęśliwa" "Jak cudownie" "Wspaniale", i Och i Ach.

 

Ja gratuluję wspaniałego samopoczucia i widzenia tego czego nie widać.

 

Co ja widze ne tych zdjęciach:

dyszącego psa, unikającego ręki, unikającego wzroku swoich ludzi. Mimo, że nei ma upału - patrz ubrania długie spodnie, dlugie rękawy, pies stoi i dyszy. Pies odchyla się od ręki. Pies sika. Pies idzie.

Czego nie widać. Pies nie tarza się, nie leży spokojnie na boku. Pies nie jest swobodny.

 

Czego jeszcze nie widać??? Owszem, tego o co proszę od tygodnia - miejsca gdzie pies śpi i mieszka.

Czyli budy, miejsca w domu dla psa.

 

Jakież musi być to obskurne i nienadające się do publikacji "mieszkanie psie" czytaj buda, skoro nie zrobiono ujęcia tego lokum.

 

Zachwycajcie się. Oczywiście, to poprawi humor i Wam i obu podwójnym.

Przez Kraków właśnie przeszła nawałnica ... tam może też, gdzie Tiffani spędza nawałnice, burze i intensywny deszcz??

 

Nie chcę sugerować, może to byłoby nadto, ale można psa odczepić z łancucha zrobić kilka zdjęć "na ogrodzie", przy okazji pies się może w końcu wysikać ;) i po tych sesjach uczepić go znowu do budy, którą wstyd pokazać.

 

Miłego samopoczucia dla kochanych cioteczek.

 

:) i Och, ach, wspaniale :)

i taki szczęsliwy biegający po posesji pies, raczej powinien :) mieć miski z wodą, albo chociaż jedną miskę z wodą postawioną :) chyba,

Tak żeby po tych hasaniach beztroskich, mógłby się napić.

Ale rozumiem, że to niedostatki scenografii i zapomniano do zdjeć przestawić spod budy ;) pojemnika na wodę.

 

:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...