Jump to content
Dogomania

Czy powinny być tylko rasowe?


Martens

Czy psy powinny być tylko rasowe?  

875 members have voted

  1. 1. Czy psy powinny być tylko rasowe?

    • Tak, rasowce są lepsze od kundelków.
    • Tak,dla dobra psów ogólnie - rasowe są lepiej traktowane i bardziej przewidywalne przy wyborze.
    • Nie, ale rozmnażanie wszystkich psów nie powinno odbywać się bez kontroli.
    • Nie, kundelki są najlepsze, psy z papierami są dla snobów.


Recommended Posts

  • Replies 289
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='amaverim']Poza tym nie wiem,czy istnieje takie prawo,ale np.w USA hodowca sprzedając szczenię nie nadające się do hodowli ma prawo rządać(!!)sterylizacji/kastracji szczeniaka.Sądzę,że u nas też tak powinno być.Taka dbałość o przyszłość własnych szczeniąt.[/quote]

Można tak skonstruować umowę sprzedaży, że nabywca MUSI potwierdzić sterylizację/kastrację, a jak nie to dopłaca ciężką kasę. Sprawdzone przez prawników. Raczej działa, ponieważ nawet jak przez telefon Ci nabywca powie, że "taaaa było ciach, jest git...", dowiesz się od niego u jakiego weta to możesz sprawdzić, czy faktycznie był zabieg - to przecież jest rejestrowane. Jak nie było, to egzekucja zapisu umowy - przecież czytał i podpisał, znaczy jest świadomy konsekwencji, a umowa jest wiążąca jakby nie patrzył.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='takaradosna']Przecież nie tylko kundelki siedzą w schronach...[/QUOTE]

rodowodowe psiaki są przeważnie odbierane przez hodowców jeśli właściciel nowy olał sprawę, lub właścicieli bo się zgubiły. W schronach są przeważnie psy w typie - kupione na idelane maskotki/zabawki ale nie okazały się samowychowujące i idealne, albo mixy kompletne. Żaden pies nie jest gorszy, pytanie czy chcemy skazywać tyle tysięcy psów na cierpienie.

Link to comment
Share on other sites

Jestem za : Nie, ale rozmnażanie wszystkich psów nie powinno odbywać się bez kontroli.

Nie zawsze psy rodowodowe są lepsze niż kundlelki (nie obrażając oczywiście :cool3:). Kundelki też są piękne i nie można psa oceniać po rasie ale po całokształcie. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Paulina87']Ja zaznaczyłam odpowiedź drugą.

Wiadomo, że wszyscy nagle nie wysterylizuja i nie wykastruja psów, ale gdyby to tak się działo chociaż stopniowo, sterylizacje były bardziej promowane a lubie częściej uświadamiani to byłoby dobrze.

Najbardziej sterylizacje są potrzebne chyba na wsiach, gdzie psy biegają same po całej okolicy i rozmnażają się jak idzie a szczeniaki są topione, zakopywane lub zawożone do schroniska.[/QUOTE]
Dokładnie tak jest: topione i zakopywane zywcem, do schroniska oddawane bardzo rzadko. Dorosłe- chore lub ranne są zabijane pała. Te procedury pozbywania się psów i kotów są stosowane powszechnie i kolejne pokolenia się to tego przyzwyczajają i też je stosują.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']ja długo i namiętnie na ten tmat dyskutowałam - z czarnymi, z wierzącymi i mniej wierzącymi. Dla mnie też nie powinno być tego rozdzielenia ale ja jestem niewierząca i wogóle diabeł wcielony:diabloti:[/quote]

niewierząca czy nie praktykujesz? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Witam w klubie :diabloti::diabloti::diabloti:.

To jest także podejście do problemu: miłośnik zwierząt powie, że nie ma wyszczególnienia, ten komu jest to obojętne będzie się spierał. Generalnie w religii zwierzęta służyły jako ofiara i chyba tak prawdziwi katolicy do nich podchodzą :shake:.

Link to comment
Share on other sites

Cocker nie wierzę, oraz chcę wystąpić z Kościoła.

Minitaurze myślę że raczej chodzi o hm Księgę Rodzaju i słowa 'idźcie i czyńcie sobie ziemię poddanymi..." (możliwe niedokładności bo z pamięci cytat) tam też chyba coś o zwierzętach było.

Żeby nie było że jestem rasistką - czarni to oczywiście księża.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Minitaur']Witam w klubie :diabloti::diabloti::diabloti:.

To jest także podejście do problemu: miłośnik zwierząt powie, że nie ma wyszczególnienia, ten komu jest to obojętne będzie się spierał. Generalnie w religii zwierzęta służyły jako ofiara i chyba tak prawdziwi katolicy do nich podchodzą :shake:.[/quote]
I tu się nie zgodzę:p.
Jestem chrześcijanką i nie traktuję zwierząt jak ofiary:roll:.
Nawet moja prababcia, kiedy dyskutowałyśmy o tym, czy zwierzęta idą do nieba, powiedziała: "Na pewno - przecież to stworzenia Boże":cool3:.
A proboszcz w naszej parafii pozwala psu - przybłędzie wchodzić na swoje krzesło przy ołtarzu:lol:. I nie raz podczas kazania wspomniał o tym, że zwierzętom należy się szacunek:cool3:.

A "Nie zabijaj!" rozumiem tak: nie zabijaj - siebie i innych (także zwierząt):roll:.
Ale może lepiej wrócić do tematu "Czy powinny być tylko rasowe?":p.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='INU']I tu się nie zgodzę:p.
Jestem chrześcijanką i nie traktuję zwierząt jak ofiary:roll:.
Nawet moja prababcia, kiedy dyskutowałyśmy o tym, czy zwierzęta idą do nieba, powiedziała: "Na pewno - przecież to stworzenia Boże":cool3:.
A proboszcz w naszej parafii pozwala psu - przybłędzie wchodzić na swoje krzesło przy ołtarzu:lol:. I nie raz podczas kazania wspomniał o tym, że zwierzętom należy się szacunek:cool3:.

A "Nie zabijaj!" rozumiem tak: nie zabijaj - siebie i innych (także zwierząt):roll:.
Ale może lepiej wrócić do tematu "Czy powinny być tylko rasowe?":p.[/quote]


Jak sama piszesz jesteś chrześcijanką, a ja pisałem o katolikach, prawdziwych katolikach (a raczej o "prawdziwych" katolikach).
A Twojemu proboszczowi, to się :loveu: należy. Więcej takich wśród księży.

[quote]
Minitaurze myślę że raczej chodzi o hm Księgę Rodzaju i słowa 'idźcie i czyńcie sobie ziemię poddanymi..." (możliwe niedokładności bo z pamięci cytat) tam też chyba coś o zwierzętach było.[/quote]

I niestety czynimy a natura się broni i broni i coraz gorzej jej to idzie.

Link to comment
Share on other sites

Co do odpowiedzi:
Czy powinny być tylko rasowe?
[I]"Tak, rasowce są lepsze od kundelków."
:shake: W czym są lepsze?
[/I]
[I]"Tak,dla dobra psów ogólnie - rasowe są lepiej traktowane i bardziej przewidywalne przy wyborze." [/I]
[I]"Nie, ale rozmnażanie wszystkich psów nie powinno odbywać się bez kontroli."[/I]
Dla osób które NAPRAWDĘ kochają psy, rozmnażanie kundelków to zbrodnia. Jeśli nie dopuszczałoby się do rozmnażania kundelków (obowiązkowe sterylki i kary za ich brak, uświadamianie społeczeństwa) to ich ilość znacznie by się zmniejszyła, schroniska mając o wiele mniej psów, zapewniałoby im lepsze warunki i opiekę (ilość schronisk także by się znacznie zmniejszyła) a całkowite wyginięcie kundelków hmm to raczej nie jest możliwe w najbliższych 150 lat, bo zawsze znajdzie się ktoś kto je rozmnoży i zgodzi się zapłacić wysoką karę, czy też zatai to by nie płacić. Ale jeśli wykluczanie kundelków miałoby się odbywać poprzez zabijanie ich to gorszego pomysłu ni słyszałam.

[I]"Nie, kundelki są najlepsze, psy z papierami są dla snobów."
:shake:
[/I]

Ale do puki kundelki będą istnieć, zawsze będę miała kundelka ze schroniska.

Link to comment
Share on other sites

Ja zaznaczyłam drugą opcje;). Mam i psa rasowego i kundelka więc wydaje mi sie że potrafie obiektywnie ocenić sytuacje.
Uważam że kundelki powinny byc strelizowane albo bardzo dobrze pilnowane by nie zostały pokryte. Nie mówie tego dlatego że uważam że rasowe są lepsze ale dlatego że niemoge patrzeć na te wszystkie psie mordki w schroniskach:-(. Pozatym, zauważcie że te rasowe ludzie bardziej dbają i sa kupowane z większym rozsądkiem, (wiadomo że nie dla każdego tysiąc złoty i więcej leży na ziemi.) Oczywiście mówie tu o tych przeciętnych ludziach a nie o prawdziwych miłośnikach psów, bo ci ostatni o każdego psa dbaja tak samo.
Uważam że gdyby kundelki sie sterylizowało/kastrowało było by mniej psich nieszczęść. Nawet jak by jakiś rasowy pies trafił do schroniska to by dużo szybciej znalazł dom niż kundelek.

Link to comment
Share on other sites

Ja osobiście wolę kundelki i w swoim życiu miałem ich już kilka, Są bardziej odporne na choroby, są bardziej wszechstronne. Psy rasowe są hodowane do konkretnych celów, na polowania, pasterskie, obronne.itp... i dobry rasowy pies powinien właśnie do tego służyć, bo jego warunki fizyczne, psychika są do tego przystosowane. Nie będę przytaczał przykładów jak piękne rasowe psy nie mogą się nawet wybiegać jak należy. Bo państwo dla wyglądu i rasy właśnie takiego sobie kupili. kundel prędzej przystosuje się do warunków w jakich przebywa,a w większości przypadków można nauczyć go tego co i rasowego psa. jestem za kundelkami i mogę też mieć psa takiego jak nikt inny nie ma. tyle psów jest w schroniskach i jest w czym wybierać. Oczywiście jestem za ograniczeniem rozmnażania psów i sterylizacjami. Psiego nieszczęścia z tego powodu jest za dużo. Dla mnie najlepszym psem będzie zawsze mieszaniec, kundel, mixer czy jak by go nie nazwać.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli chodzi o religię - zarówno w Starym jak i w Nowym Testamencie wiele razy jest mowa o świętości zwierząt, o tym, że człowiek powinien żyć z nimi w zgodzie, że mają duszę.

Przecież są takie postaci jak choćby św.Franciszek z Asyżu. W wielu miastach 4 października są odprawiane msze, w których można uczestniczyć wraz ze swym zwierzęciem. Wielu księży w swoich słowach broni zwierząt domowych, nawet napomina, że mają takie same prawo do nieba, jak i ludzie.

Jednak Kościół jako całość jest negatywnie nastawiony do zwierząt. Niestety.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]a osobiście wolę kundelki i w swoim życiu miałem ich już kilka, Są bardziej odporne na choroby, są bardziej wszechstronne.[/QUOTE]
Mit z chorobami - kupując psa rasowego możesz sprawdzić czy rodzice byli zdrowi, przebadani na typowe w rasie choroby. Oraz wiesz co może dolegać, na co trzeba szczególnie uważać.
Biorąc psiaka mixowanego nie wiesz, nie masz przodków, ani żadnej wiedzy o tym z czym mixowany pies.
Wszechstronność i plastyczność psa niezależy od rasy. Po za tym biorąc psa rasowego znam jego rodziców i wiem jaki mają charakter co w jakimś stopniu pozwala mi snuć przypuszczenia co do charakteru szczeniaczka.
Pies to pies bez względu na rodowód, pochodzenie, rasę lub jej brak należy go dobrze karmić, szkolić, zapewnić weta i wszystko co najlepsze możemy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']Mit z chorobami - kupując psa rasowego możesz sprawdzić czy rodzice byli zdrowi, przebadani na typowe w rasie choroby. Oraz wiesz co może dolegać, na co trzeba szczególnie uważać.
Biorąc psiaka mixowanego nie wiesz, nie masz przodków, ani żadnej wiedzy o tym z czym mixowany pies.
Wszechstronność i plastyczność psa niezależy od rasy. Po za tym biorąc psa rasowego znam jego rodziców i wiem jaki mają charakter co w jakimś stopniu pozwala mi snuć przypuszczenia co do charakteru szczeniaczka.
Pies to pies bez względu na rodowód, pochodzenie, rasę lub jej brak należy go dobrze karmić, szkolić, zapewnić weta i wszystko co najlepsze możemy.[/quote]
Wszystko zgoda, ale jeżeli trafisz na nieuczciwego hodowcę co zdarza się niestety dość często i nie są to wyjątki to potem jest problem i cierpienie psa. mam znajomych którzy mają rodowodowe psy po uznanych (podobno) rodzicach. Suka ONka na wiosnę całkowicie gubi sierść- uczulenie nie wiadomo na co, owczarek szwajcarski prawdopodobnie chów wsobny,zmiany genetyczne. Sunia śliczna ale co się wycierpi...Podkładanie suce innych szczeniaków tylko po to żeby miały papiery. Takich przykładów mógłbym mnożyć. Na pewno nie jest to reguła, są uczciwi hodowcy, ale tyle przykładów w moim otoczeniu świadczy że nie są to przypadki odosobnione.
Jak do tek pory nie miałem żadnych problemów z wychowaniem moich psów, a wszystkie psy były po przejściach. Oczywiście nie interesuje się psimi sportami bo nie mam na to czasu ale podstawowe posłuszeństwo potrafię na nich wyegzekwować. Ostatnio wziąłem z dogo pieska którego nikt nie chciał, był w trzech domach i wszyscy się go pozbywali po krótkim czasie. Po pół roku jest posłuszny i nawet agresję do innych psów udało mi sie wyeliminować, a jet to pies dorosły. Uważam że w 90% psów można wychować trzeba tylko poświęcić im trochę czasu. Racja że w genach szczeniaki mają predyspozycje po rodzicach, ale nie nie zawsze się to sprawdza.
Co do chorób to już się przekonałem że kundle to najzdrowsze psy i nie muszę znać ich rodziców. Jeżeli biorę psa to interesuje mnie ten konkretny pies a nie jego rodzice

Link to comment
Share on other sites

[quote name='WŁADCZYNI']Uważasz humanitarną śmierć za coś bardziej okrutnego niż całe życie w schronie w warunkach jakie tam są, bez własnego człowieka?[/quote]
Miałam na myśli np. topienie, zabijanie kijem itp jak to się dzieje na wsiach i w miastach również. A tego humanitarną śmiercią nazwać nie można.
Zresztą, czy uważasz że powinno się humanitarnie usypiać psy ze schroniska i nie dawać im szansy na wspaniałe życie po adopcji?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...