-
Posts
109 -
Joined
-
Last visited
Converted
-
Location
Okolice Warszawy
Minitaur's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Przywiązany do drzewa - pilnie DT! Kieszonkowy ONek Sznapers.
Minitaur replied to Minitaur's topic in Już w nowym domu...
Psina nadal czeka na domek... -
Jakiś ... przywiązał go do drzewa sznurkiem i odjechał. Na szczęście okoliczni sprzedawcy go odcięli. Zgarnęliśmy go do siebie, ale nie możemy go przetrzymać jeszcze najpóźniej do przyszłej soboty (04-02-2012) rano. Sznapers jest młody - około 1 roku (jeszcze czasami nie potrafi podnosić nogi do sikania ;) ), kocha wszystko, co się rusza. Jak ktoś go choć pogłaszcze, to psiak już jest cały jego. Typowo do kochania i dopieszczenia. Sznapi jest trochę lękliwy, ale nie idzie w stronę agresji, raczej całkowitego podporządkowania, włącznie z podsikiwaniem pod siebie. Także kuracja dopieszczająco-uwielbiająca psa jest wskazana. Ładnie chodzi na smyczy, wytrzymuje sam w domu ok. 8 godz. kocha dzieci, lubi inne psy, lubi koty - te akurat bez wzajemności, bo kotom nie bardzo odpowiada jego styl zabawy. Ale pacnięty kocią łapą wycofuje się, piśnie ale nie jest wcale agresywny - typowa fajtłapa krzycząca "ratunku biją" :roll: Pomimo ogłoszeń nie ma zainteresowania adopcją psiaka. U nas może zostać jeszcze maksymalnie do 04-02 rano, w tygodniu wieczorami możemy go podwieźć w okolice Warszawy. Pilnie szukamy domku stałego lub tymczasowego! kontakt: 600-817-205 mail: [email][email protected][/email] [IMG]http://testowy.websfera.pl/sznapi1.jpg[/IMG] [IMG]http://testowy.websfera.pl/sznapi3.jpg[/IMG] [IMG]http://testowy.websfera.pl/sznapi2.jpg[/IMG]
-
Kociaki jak malowane. Już w nowych domkach.
Minitaur replied to Bazyliah's topic in Już w nowym domu
No i oto mamy namacalny dowód na sprawdzalność staropolskich powiedzonek i przysłów. :multi::multi::multi: -
Zula - śliczna młoda collie smooth. Już w nowym domku
Minitaur replied to Bazyliah's topic in Już w nowym domu
He! Do świąt, to ona jeszcze się upaprze że hej. Przecież to ponad 3 dni od weekendu. Tyyyyyyle czasu na brudzenie psu dają :evil_lol: -
Kociaki jak malowane. Już w nowych domkach.
Minitaur replied to Bazyliah's topic in Już w nowym domu
Hop kociaczki. -
Zula - śliczna młoda collie smooth. Już w nowym domku
Minitaur replied to Bazyliah's topic in Już w nowym domu
Nie ma to jak grupka sępów kawowych w domu ;) A potem znajduje się kubki z zasuszoną kawusią z mlusiem w szafkach :) -
Szczeniury hop do góry :)
-
Kociaki jak malowane. Już w nowych domkach.
Minitaur replied to Bazyliah's topic in Już w nowym domu
Może ktoś lubi (fueeee...) :crazyeye: -
Cudne 4-tygodniowe suczki. Już w nowych domkach!!!!!!!!!
Minitaur replied to Sylwia K's topic in Już w nowym domu
Podnoszę z rana... i czekamy na przyzwoite fotki chociaż tym niczego nie brakuje ;) -
Cudne 4-tygodniowe suczki. Już w nowych domkach!!!!!!!!!
Minitaur replied to Sylwia K's topic in Już w nowym domu
Do góry. Ktoś was wypatrzy :) -
Zginie ludzkość w ten sam sposób jak niszczona przez nią natura.
-
[quote name='Zmysł']Nikt do niej nie zagląda[/quote] A to taka słodka sunia...
-
[quote name='albiemu'] ekspert RM: - Jest taka książka dla dzieci pod tytułem "Doktor Dolittle". To jest straszna książka i jeszcze na dodatek lektura. Ona równa zwierzęta z człowiekiem, czyli równa człowieka ze zwierzęciem. To jest doktryna masońska: świnia jest taka sama jak i ja.[/quote] No i proszę. Nauka idzie ze strony kleru. No bo przeciez człowiek jest stworzony przez Boga na jego wzór i podobieństwo prawda? Zatem człowiek jest bogiem a nie zwierzęciem - upraszczając, ale RM zawsze uprasza zatem idę ich tokiem myślenia - a skoro jest bogiem, to może wydawać wyroki i decydować kto ma umrzeć i jaką śmiercią. Proste. Taką nauką nabijane są głowy naszych dzieci, a dodatkowo straszone są Diabłem, gotowaniem w smole i takimi innymi bzdetami. I takie zastraszone, stłumione dzieci na siłę ukierunkowywane są w stronę wiary katolickiej a potem to już tylko czarnych słuchają ślepo i wykonują polecenia automatycznie, chłoną tą chorą wiarę jak gąbka a im większe pierdoły księża opowiadają, tym bardziej to chłoną. Owszem są księża normalni - na Dogo kiedyś przytoczono kilka przykładów księży prozwierzęcych, ale to sporadyczne wyjątki. A ja przypominam: człowiek to zwierze - bezwzględne i cyniczne, wyzbyte uczuć nierzadko, zabijające dla zabawy a nie dla przetrwania. Pies, kot czy inny drapieżnik nie zabija dla zabawy. Dlatego człowiek wyginie. A wtedy zwierzęta odetchną z ulgą.
-
[quote name='klamerka']ktoś tu wcześniej już napisał, że nazywamy się ludżmi cywilizacyjnymi. Ludźie cywilizowani nie podpalają psów, kręcąc filmik, jak kona.[/quote] Zwyrodnienie i brak jakichkolwiek uczuć to jest właśnie choroba cywilizacyjna. Tak samo jak pogoń za pieniądzem - dlatego rodzice nie potrafią wychowywać dzieci, lub zwalają ich wychowanie na innych.