Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...

[elik]

Dnia 25.11.2020 o 10:26, elik napisał:

Ogłoszony jako Milo i wyróżniony.

https://www.olx.pl/oferta/milo-pies-ktory-widzi-sercem-porzucony-bardzo-chce-do-ludzi-CID103-IDHwSuw.html

Milo  ma 6 obserwujących, ale nikt nie dzwonił w jego sprawie  :(

[elik]

Alfik pozdrawia  :)

Nie pamiętam czy pokazywałam to zdjęcia Alficzka.

[Poker]

A jak Alfik się miewa? Na zdjęciach wygląda świetnie.

[Tyśka)]

23 godziny temu, ewu napisał:

Tami już w domu. Państwo przekazali dla psiaków ze schroniska 140 zl.

Przekaze do Stowarzyszenia.

Anecik i Arek dziękuję za dostarczenie małej do domu. 

Wiadomo jak pierwsze chwile Tami w DS? Sliczna maleńka.

[Poker]

Założyłam suni wątek https://www.dogomania.com/forum/topic/352795-kolejna-sunia-frotka-pod-moją-opieką-w-hoteliku-u-anecik/

[ewu]

3 godziny temu, Poker napisał:

A jak Alfik się miewa? Na zdjęciach wygląda świetnie.

Bardzo dobrze, dostaje leki, Państwo dbają o niego.

[ewu]

Wczoraj troche popiskiwała ale to z pewnością ze stresu .Boi sie schodów . Ma apetyt, tuli si do Państwa .

[mari23]

20 godzin temu, elik napisał:

Milo  ma 6 obserwujących, ale nikt nie dzwonił w jego sprawie  :(

u mnie 7 obserwujących i 7 pobrań nr telefonu...i nikt nie zadzwonił :(

[elik]

1 godzinę temu, mari23 napisał:

u mnie 7 obserwujących i 7 pobrań nr telefonu...i nikt nie zadzwonił :(

Nic to, nie zrażamy się. Czekamy na konesera. Ja będę wyróżniać na okrągło. Jak się  wyróżnienie skończy, wyróżnię kolejny raz itd...

[Tyśka)]

17 godzin temu, ewu napisał:

Wczoraj troche popiskiwała ale to z pewnością ze stresu .Boi sie schodów . Ma apetyt, tuli si do Państwa .

Najważniejsze, że od ludzi nie ucieka, ale się do nich tuli :) Będzie dobrze.

[elik]

Dnia 24.11.2020 o 13:33, elik napisał:

Przypominam biedaka  :(

 

 

Może ktoś zechce podjąć się opieki nad 12-to letnim psiaczkiem.

Deklaracje dla niego złożyły:

Alaskan malamutte        -  30,00 zł
elik                                    -  20,00 zł
mari23                                   -  20,00 zł
Nesiowata                            -  10,00 zł
Agnieszka Znajoma elik  -  30,00 zł
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =
                                                 110,00 zł

mari23 pomoc ze Skarpety im. Talcott - prawdopodobnie 200,00 zł.

 

Ja mogę być skarbnikiem, jeśli kogoś to powstrzymuje od podjęcia się opieki nad staruszkiem.

 

Gorąca prośba o pomoc dla niewidomego staruszka  

Przypomnę biedaka. Może ktoś jeszcze dorzuci się do jego skarbonki.

[elik]

Dnia 5.11.2020 o 20:27, elik napisał:

Chyba wszyscy jesteśmy zachwyceni przemianą Dunaja. Chłopak nie przypomina tego zagłodzonego psiaka, z rozlaną na pyszczku zupą. Ale po tak długim okresie niedożywienia (Dunaj najadł się pewnie do syta pierwszy raz w życiu dopiero teraz na DT) może przydały by mu się jakieś suplementy. Coś na wzmocnienie, może coś na lepszą perystaltykę jelit?
Pani Ania G-R chciałaby kupić dla Dunaja jakieś suplementy, ale potrzebna jest decyzja weta co dla niego byłoby najlepsze.
Czy byłoby Basiu możliwe zapytanie weta co byłoby najkorzystniejsze dla Dunaja? Pani Ania kupiłaby i przesłała do DT, albo może zamówi w sklepie internetowym z dostawą do DT.

[Jaaga]

Z FB, kopiuję ponieważ może ktoś z okolicy kojarzy, kto mógłby wydać tego kota do adopcji i dotrze się do tej osoby: 

 Witam, szukam wolontariuszki z Będzina/Bytomia o imieniu Kasia. Z organizacji zajmującej się pomaganiem kotom, która jakiś czas temu wydała kota do Jaworzna do Kazimiery H. Kot był odebrany interwencyjnie innej osobie. Niestety kot trafił z deszczu pod rynnę. Obecna właścicielka kłamie, dlatego nie mam pełnych danych. Kot jest od maja po wypadku. Nie chodzi. Do tej pory właścicielka nie była z kotem u lekarza weterynarii. Zapytana, czy to z powodu braku funduszy, twierdzi że pieniądze ma. Na cito jest potrzebna pomoc dla kota. W tym domu są też dwa psy.

[Gabi79]

3 godziny temu, Jaaga napisał:

Z FB, kopiuję ponieważ może ktoś z okolicy kojarzy, kto mógłby wydać tego kota do adopcji i dotrze się do tej osoby: 

 Witam, szukam wolontariuszki z Będzina/Bytomia o imieniu Kasia. Z organizacji zajmującej się pomaganiem kotom, która jakiś czas temu wydała kota do Jaworzna do Kazimiery H. Kot był odebrany interwencyjnie innej osobie. Niestety kot trafił z deszczu pod rynnę. Obecna właścicielka kłamie, dlatego nie mam pełnych danych. Kot jest od maja po wypadku. Nie chodzi. Do tej pory właścicielka nie była z kotem u lekarza weterynarii. Zapytana, czy to z powodu braku funduszy, twierdzi że pieniądze ma. Na cito jest potrzebna pomoc dla kota. W tym domu są też dwa psy.

Oby babsztyla piekło pochłonęło. Ktoś jest na Dogo z Fundacji dla kotów chyba z Bytomia, ale nie pamiętam kto 

[elik]

Niestety nie mam dobrych wiadomości o Dunaju :(  Płaczę, gdy to piszę. Basia przysłała mi informację, cytuję: "Dunaj zupełnie stracił wzrok. Dużo je, ale zaczął chudnąć. Będzie miał rezonans głowy, bo zaczął mieć problemy z orientacją. Bardzo się martwimy. Dostaje suplementy i witaminy, bo bardzo gubił sierść"

A już było tak obiecująco dobrze :(   Nie wiem na czym polegają te problemy z orientacją, ale mam nadzieję, że jest to spowodowane całkowitą utratą wzroku, że Dunaj jeszcze nie nauczył poruszać się w ciemnościach. Strasznie mi przykro. Biedny Dunaj 

[Jaaga]

27 minut temu, elik napisał:

Niestety nie mam dobrych wiadomości o Dunaju :(  Płaczę, gdy to piszę. Basia przysłała mi informację, cytuję: "Dunaj zupełnie stracił wzrok. Dużo je, ale zaczął chudnąć. Będzie miał rezonans głowy, bo zaczął mieć problemy z orientacją. Bardzo się martwimy. Dostaje suplementy i witaminy, bo bardzo gubił sierść"

A już było tak obiecująco dobrze :(   Nie wiem na czym polegają te problemy z orientacją, ale mam nadzieję, że jest to spowodowane całkowitą utratą wzroku, że Dunaj jeszcze nie nauczył poruszać się w ciemnościach. Strasznie mi przykro. Biedny Dunaj 

Czy Dunaj jest pod opieką okulisty? Jesli stracił całkiem wzrok, to jak najbardziej mozliwa czasowa dezorientacja. Mam maltankę z jaskrą, która miała najpierw amputowane jedno oko. Na drugie lekarz zapewnił, że nie widziała, jednak świetnie się orientowała. Nagle nastąpiło pogorszenie drugiego oka i konieczna była amputacja. Sunia po operacji jest też zdezorientowana, gorzej sobie radzi, szybciej się płoszy. Czyli jednak chociaż światło wczesniej widziała, a przy nagłym odcięciu tego zmysłu, nastąpiła dezorientacja.

Dunaj też może mieć np zmiany w mózgu, gdzie również objawem jest nagła utrata wzroku. Najlepiej, gdyby udało się rezonans zrobić u neurologa. wiele klinik już ma sprzęt do tego  badania, ale niestety nie każdy radzi sobie z prawidłowym odczytem i diagnozą. Sama przekonałam się o tym wczoraj, kiedy dopiero po równo 2 latach różnych badań, leczenia w klinikach usłyszałam diagnozę u mojej suni. Jeżdziłam z nią tam, gdzie mieli dobry sprzęt, ale żaden lekarz nie postawił diagnozy na podstawie wyników badań, tylko rozkładał ręce. 

[elik]

5 godzin temu, Jaaga napisał:

wiele klinik już ma sprzęt do tego  badania, ale niestety nie każdy radzi sobie z prawidłowym odczytem i diagnozą.

Jak, od kogo można dowiedzieć się gdzie jest dobry sprzęt i lekarz, który potrafi z niego właściwie skorzystać?
To tak jak z respiratorami. Respiratory są, ale brakuje ludzi do ich obsługi.

[Jaaga]

1 godzinę temu, elik napisał:

Jak, od kogo można dowiedzieć się gdzie jest dobry sprzęt i lekarz, który potrafi z niego właściwie skorzystać?
To tak jak z respiratorami. Respiratory są, ale brakuje ludzi do ich obsługi.

Elu, to zależy gdzie jest pies. Do okulisty np nie musze jechać do Wrocławia czy Krakowa, bo mam już poleconą p. doktor z Dąbrowy Górniczej. Co do neurologa, to wiem, że w Orzeszu gościnnie bywa prof Wrzosek, bo tam operował Barytona. Teraz specjaliści jeżdżą na konsultacje do różnych ośrodków na umówiony termin.

[elik]

29 minut temu, Jaaga napisał:

Teraz specjaliści jeżdżą na konsultacje do różnych ośrodków na umówiony termin.

No właśnie trzeba wiedzieć kto i gdzie poprawnie diagnozuje.

[ewu]

Przepraszam że dopiero teraz ale miałam potworny dzień. Na koniec dwie wizyty, na szczęście pozytywne. Wszystkie sugestie przekażę. Dunaj będzie miał rezonans głowy. 

[ewu]

Trzeba go dobrze przebadać bo coś się zaczęło niedobrego dziać. 

[ewu]

4 godziny temu, Jaaga napisał:

Elu, to zależy gdzie jest pies. Do okulisty np nie musze jechać do Wrocławia czy Krakowa, bo mam już poleconą p. doktor z Dąbrowy Górniczej. Co do neurologa, to wiem, że w Orzeszu gościnnie bywa prof Wrzosek, bo tam operował Barytona. Teraz specjaliści jeżdżą na konsultacje do różnych ośrodków na umówiony termin.

Jagnaa gdzie w Orzeszu przyjmuje? 

[ewu]

Dnia 30.11.2020 o 16:31, elik napisał:

Chyba wszyscy jesteśmy zachwyceni przemianą Dunaja. Chłopak nie przypomina tego zagłodzonego psiaka, z rozlaną na pyszczku zupą. Ale po tak długim okresie niedożywienia (Dunaj najadł się pewnie do syta pierwszy raz w życiu dopiero teraz na DT) może przydały by mu się jakieś suplementy. Coś na wzmocnienie, może coś na lepszą perystaltykę jelit?
Pani Ania G-R chciałaby kupić dla Dunaja jakieś suplementy, ale potrzebna jest decyzja weta co dla niego byłoby najlepsze.
Czy byłoby Basiu możliwe zapytanie weta co byłoby najkorzystniejsze dla Dunaja? Pani Ania kupiłaby i przesłała do DT, albo może zamówi w sklepie internetowym z dostawą do DT.

Elu dopytam, dam znać. Dziękuję 

[Livka]

20 minut temu, ewu napisał:

Jagnaa gdzie w Orzeszu przyjmuje? 

Sądzę, że w Klinice Teodorowscy

https://www.klinikadlazwierzat.pl/kontakt/

[Jaaga]

14 godzin temu, ewu napisał:

Jagnaa gdzie w Orzeszu przyjmuje? 

W klinice Teodorowskich odbywają się konsultacje i operacje. Tam był Baryton. Wystarczy napisać malia do prof Wrzoska i zapytać kiedy i gdzie będzie w najbliższym czasie. Tomografię odczytywał nam w Karakowie, bo mają tam najnowoczesniejszy sprzet w kraju i ustalił operację własnie w Orzeszu.