anica Posted June 30, 2014 Share Posted June 30, 2014 Figuniu czy nie ma żadnej poprawy po tych kilku dniach z Furaginem?.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 1, 2014 Share Posted July 1, 2014 Ciocie, już zwolniłam nieco miejsca :lol: Wczoraj po południu miałam silny komputerowstręt i to są efekty, od razu skrzynka zapchana... Anica - no właśnie, efekty raczej mizerne, może nawet żadne, bo przed furaginem też zdarzało jej się wytrzymać dłużej niż 2 godziny... Teraz odczekam z tydzień czasu i łapiemy śiuśki do badania. Przynajmniej będę się starała złapać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 1, 2014 Share Posted July 1, 2014 Mam nadzieje ,że dziś podam sweterek przez córkę, która mieszka na Kleczkowskiej. Jak Furagin nie pomógł, to raczej nie jest to infekcja. Być może ona ma bardzo mały pęcherz moczowy i dlatego opróżnia go często. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 1, 2014 Share Posted July 1, 2014 [quote name='Poker']Mam nadzieje ,że dziś podam sweterek przez córkę, która mieszka na Kleczkowskiej. Jak Furagin nie pomógł, to raczej nie jest to infekcja. Być może ona ma bardzo mały pęcherz moczowy i dlatego opróżnia go często.[/QUOTE] Bardzo się cieszę ze sweterka. W te ostatnie chłodniejsze i deszczowe dni, Lonia trzęsła się na spacerkach aż przykro było patrzeć. Możliwe, że pęcherz ma mały, a pije dość często i dużo, ale czy to można jakoś stwierdzić? chyba usg... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted July 1, 2014 Share Posted July 1, 2014 Z BIAŁO-CZARNEGO (z fantów Poker) bazarku uzbierało się [B]58zł.[/B] Czy mam wpłacić na SOS Jamnikom czy dać bezpośrednio Figuni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 1, 2014 Share Posted July 1, 2014 [quote name='Nikaragua']Z BIAŁO-CZARNEGO (z fantów Poker) bazarku uzbierało się [B]58zł.[/B] Czy mam wpłacić na SOS Jamnikom czy dać bezpośrednio Figuni?[/QUOTE] W tej kwestii nie zabieram głosu...niech wypowie się ana666 . Obu Kochanym Ciociom za fanty, pracę i serca pieknie wraz z Lonią dziękujemy :lol::multi::Rose::buzi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted July 1, 2014 Share Posted July 1, 2014 Przelałam dzisiaj grosika dla malutką. Kropla w morzu potrzeb, ale ostatnio troszkę gorzej przędę:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 1, 2014 Share Posted July 1, 2014 [quote name='paula_t']Przelałam dzisiaj grosika dla malutką. Kropla w morzu potrzeb, ale ostatnio troszkę gorzej przędę:roll:[/QUOTE] Ciociu kochana, sama wiesz jak to jest: kropla do kropli...miarka do miarki... Liczy się serce i gest i za to z Lonią pięknie dziękujemy!!!:lol::buzi::Cool!::Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted July 1, 2014 Share Posted July 1, 2014 Kochane jak to się mówi na dogo cioteczki. Nie wiem z jaką fundacyjka macie kieposkie doświaqdczenia i skąd te legendy zę Fundacja powie że może dać tylko 50 nawet jak wpłynie 150 (podałam kwoty przykładowe abu zobrazować mysl). Uważny obserwator i myślący łatwo znajdzie tu nawet na dogo potwierdzenia że pomagaliśmy innym, tworząc skarpetę pomocową w zamian nie dostaliśmy dziękuje a o potwierdzenie musieliśmy sie dopraszać w większości przypadków. Mało tego użyczyliśmy kilka subkont na fejsie i jakoś tak się składa że to my bywa dokładamy. Nawet dla jednego psa będącego ongiśw jakiejś fundacyjce, która zajmowała sie głównie negowaniem wiedzy weta (pies 16 letni ze schorzeniami gastro i chorym sercem) i oczekiwała gdy stan psa sie pogarsza zamiast leciec do weta aby ratować to miała opiekunka dzwonić do skutku a "rządzaca" miała na odległość decydować czy pies potrzebuje pomocy. W tym wszystkim uciekało wołanie o pomoc w zakupie karmy gastro niezbędnej dla tego psa. A kasa na to była. Zakupiłam pomimo ze kasy nie mieliśmy. Nie mamy żądnych długów póki co. A jeżeli wpływa określona kwota na danego psa to jest to święte i z pewnością nie dostanie mniej a raczej nawet w przypadku np braku do kwoty staramy sie to wyrównać. Nie mam czasu w tej chwili podawać stosownych linków, ale mam Was za osoby myslące i umiejace analizować a nie czerpięce wiedzę od Kowalskiej która godo "łoj pani a pani wiii? ". I tyle ode mnie. Myślenie jest złotem. Ja osobiście kieruję sie zasadą: [B]PLOTKI[/B] [IMG]http://www.madzik.pl/destinys/stars.gif[/IMG] [COLOR=blue]są tworzone przez chorych z zawiści [/COLOR][IMG]http://www.madzik.pl/destinys/stars.gif[/IMG][COLOR=red] rozprzestrzeniane przez głupców [/COLOR][IMG]http://www.madzik.pl/destinys/stars.gif[/IMG] [COLOR=green]i przyjmowane za fakt przez idiotów[/COLOR]! A fakt zdobycia przeze mnie statuetki Serce dla Zwierząt tez chyba o czymś świadczy, bo były w nominowanych większe tuzy ode mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted July 1, 2014 Share Posted July 1, 2014 [quote name='Nikaragua']Z BIAŁO-CZARNEGO (z fantów Poker) bazarku uzbierało się [B]58zł.[/B] Czy mam wpłacić na SOS Jamnikom czy dać bezpośrednio Figuni?[/QUOTE][quote name='Figunia']W tej kwestii nie zabieram głosu...niech wypowie się ana666 . [/QUOTE]Czytając wypowiedź Isadora nie mam wątpliwości, że pieniądze przesyłam na konto Fundacji. (58zł z konta Elżbieta W) Moje pytanie absolutnie nie było związane ze słuchaniem plotek(które mnie absolutnie nie interesują). Zastanawiałam tylko, czy Figunia nie potrzebuje pieniędzy np na karmę, bo ma malutką emeryturę i wątpię , aby było ja stać na utrzymanie psiaczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted July 1, 2014 Share Posted July 1, 2014 [quote name='Nikaragua']Czytając wypowiedź Isadora nie mam wątpliwości, że pieniądze przesyłam na konto Fundacji. (58zł z konta Elżbieta W) Moje pytanie absolutnie nie było związane ze słuchaniem plotek(które mnie absolutnie nie interesują). Zastanawiałam tylko, czy Figunia nie potrzebuje pieniędzy np na karmę, bo ma malutką emeryturę i wątpię , aby było ja stać na utrzymanie psiaczka.[/QUOTE] Karmę możemy zakupić tylko prosże o info jaką. Mamy dobry układ z dystrybutorem (ostatnio udało nam sie wspomóc ulv) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 1, 2014 Share Posted July 1, 2014 Figunia chyba karmi małą gotowanym i z tego powodu pieniądze z mojego bazarku chcę przekazać jej, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 2, 2014 Share Posted July 2, 2014 Tak, Lonia dostaje gotowane jedzonko, zazwyczaj kurczak lub jego podroby z ryżem i marchewką. Tak przez prawie 20 lat żywiłam Figę i jej wyniki w wieku 17,18 lat zadziwiały lekarzy - tak były dobre. Nie mam zaufania do karm gotowych, nawet tych z górnej półki, chyba że leczniczych, dla psów z jakimiś problemami - ale nigdy ich nie stosowałam, nie było potrzeby. Oczywiście jestem bardzo wdzięczna za oferowaną pomoc w postaci jedzonka :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ana666 Posted July 2, 2014 Author Share Posted July 2, 2014 [quote name='Poker']Figunia chyba karmi małą gotowanym i z tego powodu pieniądze z mojego bazarku chcę przekazać jej,[/QUOTE] tak, to było juz ustalone i te pieniążki niech pójdą bezpośrednio do figuni bo wiadomo ze tymczas kosztuje i jedzonko i są tez inne drobne wydatki-jak wpłynie do Ciebie Figuniu to daj znać i zanotuje na pierwszej. a resztę zbieramy na konto fundacji, czyli na leczenie suni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 2, 2014 Share Posted July 2, 2014 Ok, dam znać oczywiście i już teraz dziękuję za pomoc!:multi: Jeszcze dodam, że Lonia otrzymała pięknisty, czerwony sweterek od Cioci Poker - Chrzestnej Mamusi...:lol: . Już zimna się nie boimy.:loveu: Jest troszkę za krótki, ale nie szkodzi. Nie naciągam go, by przełożyć ogonek przez otworek nań przeznaczony i jest ok. Dziękujemy ślicznie za troskę o tą chudą doopinkę!!!!:multi::buzi::Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 2, 2014 Share Posted July 2, 2014 Właśnie tak robiłam,że nie przeciągałam ogonka. Wystarczy jak klateczkę z piersiami otuloną. Bazarek na panienkę prawie się skończył.Na jakie konto mam przelać dochód? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 [quote name='Figunia']Ciocie, już zwolniłam nieco miejsca :lol: Wczoraj po południu miałam silny komputerowstręt i to są efekty, od razu skrzynka zapchana... Anica - no właśnie, efekty raczej mizerne, może nawet żadne, bo przed furaginem też zdarzało jej się wytrzymać dłużej niż 2 godziny... Teraz odczekam z tydzień czasu i łapiemy śiuśki do badania. Przynajmniej będę się starała złapać...[/QUOTE].... jeśli nie miała badań moczu to nie zaszkodzi sprawdzić ale.... jestem ciekawa czy Lonia w sytuacjach stresowych nie pije więcej? np coś się dzieje?.... ktoś przyszedł do domu a ona leci do miski i pije od razu?... czy dużo pije?... i dużo sika?... czy też w Twoim przekonaniu... mało pije a dużo(często) sika?.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 [B]Figuniu[/B] mam bezpośrednio dla Ciebie (dla Loni znaczy) na jedzenie 10zł ze sprzedaży odręcznej. Jak mam Ci przekazać? Czy np może być przez Poker? Jeśli inaczej -daj znać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 [B]Poker - sweterek [/B]cudownie opatula to, co najważniejsze...chociaż ta łysa dupinka też pewnie marznie, ale coś pokombinuję i może jakoś przedłużę tylną część. Ciociu, oczywiście podam zaraz nr konta ale tak się zastanawiam, jak ja się z tych pieniążków przed Wami rozliczę? Jak to zrobić, byście wraz z Nikaraguą miały pewność, że to idzie na żarełko dla Loni??? [B]Anica - [/B]nie zauważyłam, by w syt. stresowych piła więcej. Ona pije dość dużo i dużo siusia ale...właśnie od wczoraj jest jakby ciut lepiej (aż boję się, by nie zapeszyć). Pije już nie tak dużo, wcześniej miałam wrażenie, że ile razy bym nie napełniła miseczki, to wszystko wypije i dalej czeka...Pije i zostawia !!!! a jak dolewam, nie jest już wcale zainteresowana. Chodzę z nią nadal co 2, 2,5 godziny ale dziś rano po raz pierwszy pobudka i spacer był o 6.30 a nie o 5 lub wcześniej!!! Tak jakby pomalutku coś tam się normalizowało...choć to jeszcze za wcześnie wyrokować cokolwiek no i cieszyć się. Jednak jestem dobrej myśli. [B]Nikaragua - [/B]może być przez Poker, oczywiście...tak jak Ciociu będzie Ci najwygodniej. Mam też w przyszłym tyg. widzieć się z Sunią2000 - może tak będzie jeszcze wygodniej...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 Figuniu ,jak Ciebie zważymy za parę tygodni i nie przytyjesz, to znaczy ,że kasa poszła na żarełko dla Loni :evil_lol: Może u niej to siusianie jest emocjonalne albo Furagin zadziałał. trzeba jeszcze poczekać. Zmierz małej długość tułowia od ok9olicy między łopatkami do ogonka.Sprawdzę jeszcze jeden, zielony kubraczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 [quote name='Figunia'] [B]Nikaragua - [/B]może być przez Poker, oczywiście...tak jak Ciociu będzie Ci najwygodniej. Mam też w przyszłym tyg. widzieć się z Sunią2000 - może tak będzie jeszcze wygodniej...?[/QUOTE]Jak Poker się zgodzi to dam jej w niedzielę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 .... to ja wstrzymuję oddech! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 Mogę wziąć te 10 zł i przekażę przez iryska po niedzieli. Figuniu ,a co słychać u kici? irysek dziś dzwoniła i powiedziała ,że są zainteresowani adopcję koteczka. Jest umówiona z ewent.DS na poniedziałek jak wróci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 Może wydawać się,że zadam głupie pytania ale zadam,czy Figuniu solisz gotowane jedzonko?Być może podkarmiasz Lonię szyneczką,parówkami czy innymi smakołykami i stąd jest jej nadmierne picie.Ja jak od czasu do czasu dam swoim psiakom cielęce paróweczki to o wiele więcej zaglądają do miseczki z wodą,to zauważyłam. Tak myślę o Lolci dupci.Na sierść mam sprawdzony preparat,nazywa się Olekardin 3+6+9+wit.E.Zapewne niektórzy co bywają,czy bywali na moich wątkach to wiedzą o nim.Kosztuje 23,00zł(60 kaps).Polecam.Kapsułkę można całą podać albo wycisnąć do jedzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikaEla Posted July 3, 2014 Share Posted July 3, 2014 [quote name='Poker']Mogę wziąć te 10 zł i przekażę przez iryska po niedzieli. .[/QUOTE]Dziękuję . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.