Zajrzyj, a przekonasz się, że warto pomagać..Karolek, Bambo, Łatka, Plamka,Papilonek i Jeżynka już bezpieczne..na pomoc czekają kolejne bezdomniaki!!!

[Dusia-Duszka]

Tutaj nic na fb nic. Przerażające to...

[Tyśka)]

To tak jak z Likusią :(

[Zagrodowy pies polski]

Dziś jeżdziiśmy po  dalszych wioskach po drugiej stronie drogi głównej,  pytaliśmy ludzi i porozwieszaliśmy plakaty. Nikt nie widział Zorki:(. Podpowiedziano nam, że można jeszcze dać ogłoszenie w lokalnym radio.

[Tyśka)]

 

[Dusia-Duszka]

Tam niestety wiele psiaków włóczy się bez opieki :(

My w święta jeździliśmy na południe od Strzybogi, po bocznych drogach. Mnóstwo szwędających się kundelków. 

[Olena84]

Podobno wczoraj Zorka była widziana koło szkoły, pan jest pewien, że to ona, wychodzi na to, że kręci sie koło "domu", ludzie jakby się przejęli, moze już by ją złapali...

[bakusiowa]

Dzisiaj była widziana pod szkołą w Strzybodze.  Już było ciemno więc nie mógł zrobić zdjęcia. Pan był z psem na spacerze. Chciał zwabić Zorkę lecz była nieufna, uciekła na ścieżkę rowerową w stronę Nowego Kawęczyna. Po krótkim czasie była też szukana samochodem przez ludzi z fb. Myślę, że może przyszła pod szkołę bo wcześniej jakieś dziecko dało jej np. kanapkę. Przedwczoraj dziewczyna zobaczyła znów pod Dekadą psa jak Zorka. Kupiła od razu smycz bo jest tam sklep zoologiczny i zaczęła dzwonić do mnie. W trakcie okazało się, że jest to suczka z tego osiedla. Miała obrożę niebieską tak jak była mowa za pierwszym razem. Czyli sygnały z 30-go grudnia o tym, że była widziana pod Dekadą i za jakiś czas w Rynku nie dotyczą Zorki. Po ogłoszeniu prasowym w piątek był sygnał że była widziana w Strobowie 3-go stycznia. Dzwoniła osoba ze Skierniewic która wtedy jechała tamtędy lecz nie widziała wcześniej ogłoszenia. Pojechałam z osobą z fb tego dnia lecz nikt Zorki nie widział. No i dzisiaj pod szkołą. Jeżeli to ona to znaczy, że krąży w okolicach domu który ją adoptował.

[Tyśka)]

Jednak psiaki mają niesamowity instynkt... oby udało się ją namierzyć tak, by móc ją złapać... Czy w okolicy ktoś ma klatkę-łapkę?

[ala123]

Klatkę łapkę pożyczy osoba z Fundacji Roka, dzisiaj zostanie dowieziona do Strzybogi pod szkołę, do tego pana, który widział wczoraj wieczorem Zorkę. On ma nastawić. Może się uda, trzymajcie kciuki !

[Poker]

Trzymam kciuki. Nic mnie bardziej nie poraża i przeraża niż zaginiony pies.

[Aldrumka]

jasne, że trzymamy

[Dusia-Duszka]

Ja zaciskam i w dłoniach i w stopach i wszystkie cztery wilcze u Dusieńki. 

[Tyśka)]

I ja trzymam kciuki! Musi się udać.

[uxmal]

też mocno trzymam kciuki. Powodzenia.

[Nesiowata]

Oby - powodzenia!

[Aldrumka]

dzis już środa - czy klatka była użyta ?

[Olena84]

To nie wiem czy  to już było pisane, ale pan złapał psiaka, tylko że to nie Zorka i nie wiem czy na klatkę łapkę

[Aldrumka]

1 godzinę temu, Olena84 napisał:

To nie wiem czy  to już było pisane, ale pan złapał psiaka, tylko że to nie Zorka i nie wiem czy na klatkę łapkę

nie było, szkoda, a wiesz co z tym psiakiem :) ?

[Olena84]

10 godzin temu, Aldrumka napisał:

nie było, szkoda, a wiesz co z tym psiakiem :) ?

na razie nie wiem nic:( dobrze że chociaż jedna bida złapana, choć możliwe że to tego psiaka cały czas ludzie widzieli

[ala123]

Ten złapany piesek trafił do schroniska, tam jest wolontariat, zajmą się nim dziewczyny z Fundacji Roka. On też potrzebował pomocy, jest wychudzony,żeberka sterczą, przestraszony.  O Zorce nie ma żadnych wiadomości, żadnych telefonów, mogło tak być,że wszystkie dotychczasowe dotyczyły tego psiaczka. Pan,który go przyprowadził go na swoją posesję (piesek został zwabiony na jedzenie, klatka nie była potrzebna) już nie angażuje się w poszukiwania, nie wiem dlaczego. W ogóle przepraszał mnie,że to nie Zorka,że wprowadził w błąd; chociaż ja dziękowałam mu za zaangażowanie i uratowanie innego psa, również potrzebującego pomocy. Nie wiem, teraz jest zupełna cisza, od kilku dni nie ma żadnego sygnału. Jestem przerażona. Nie wiem, co z tą biedną suczką się stało. Bakusiowa pisała do tego pożal się Boże, domu, może ona coś nam tutaj napisze.

[Olena84]

Do domu nie ma co pisać, ale zgłosić go gdzieś na jakąs liste domów stałych trzeba, i niech wiedzą, że będa mieli problem z adopcją psa nawet ze schroniska.

[ala123]

18 minut temu, Olena84 napisał:

Do domu nie ma co pisać, ale zgłosić go gdzieś na jakąs liste domów stałych trzeba, i niech wiedzą, że będa mieli problem z adopcją psa nawet ze schroniska.

Bakusiowa miała napisać prośbę o wystawianie jedzenia i obserwowanie okolicy działki.Jeżeli Zorka trzyma się tego miejsca, to trzeba zrobić wszystko, aby miała co jeść. Schroniska już poinformowałam, na czarną listę nie wpisałam, na wypadek gdyby jednak sunia pojawiła się w okolicy ich posesji.

To był ten piesek wzięty za Zorkę:

[Aldrumka]

fajny piesek - adopcyjny wiec może mu się poszczęści

 

ciągle czekamy na Zorke

[Tyśka)]

Dobrze, że inny piesek został uratowany... ale żal, że to nie Zorka :(

[bakusiowa]

Ala nie ma od kilku godzin internetu.

Można powiedzieć, że poszukiwania Zorki w tej chwili stanęły w miejscu. Mieliśmy wielką nadzieję, że piesek spod szkoły to Zorka. Jedyne wyjście to dalej wieszać plakaty w miejscach dotąd nieoplakatowanych. Potrzebne są osoby z samochodem. Ja jestem tylko jedna z dogomani w tym rejonie. Jest to rejon o promieniu wielu kilometrów. Do tego nie jestem zmotoryzowana. Nie mam też w Skierniewicach nikogo kto by pomógł w tej kwestii.

Chociaż teraz napisała do mnie jakaś osoba chyba z fb , że chce jutro wieszać plakaty.