AgaG Posted May 23, 2014 Author Posted May 23, 2014 (edited) [quote name='bea100']A może INFLAMEX by postawił psinę na nogi i zdjął to co dokucza? Nie jest tani ale ogromnie skuteczny i w sumie wydajny. On nie ma żadnych skutków ubocznych i wspaniale mi się sprawdził u Bochnara i olkuszaka Karusia- bardzo starych i w tragicznych stanach ( też stawów) poschronowych biedaków, Bochnar z Geriatrii na Paluchu był wręcz umierający - nie mógł chodzić jak go zacząłam ratować Inflamexem ( zadziałał cuda prawdziwe!) a Bochuś żył jeszcze potem szczęsliwie i jako sprawny pies prawie dwa lata w DT. [URL="http://allegro.pl/canine-feline-inflamex-przeciwbolowy-473ml-i4182794401.html"][COLOR=#4444ff]http://allegro.pl/canine-feline-infl...182794401.html[/COLOR][/URL][/QUOTE] zapytam w takim razie weta. Fenuś to ma problem może nie tyle we wszystkich łapach (stawach), co w tej kalekiej. On przez brak palców w tej łapie i zredukownym końcu łapy tak się nią podpiera, że ma taką kuleczką wypukłą na tej łapce, którą stale oblizuje. na razie podaję mu caniviton. a co do jedzenia dziś na razie tylko parówkę jedynkę zjadl z lekami, wzgardził antrykotem z makaronem, może przez ten upał i non stop śpi. :) ps. no ale po spacerku, na którym wrescie była normalna kupa (hurra!) apetycik wrócił i zjadł kolację. Tak sobie myślę, że jak on nienawidzi suchej karmy, nawet najlepszej, jaką mu dawałam, to w schronisku nawet gdyby się do miski dopchał, to i tak by nic z niej nie chciał, skoro karmią psy suchą karmą z darów, a więc kiepską :( [B]wpisałam jeszcze raz w drugi post na pierwszej stronie potwierdzenie wpłat, które mi się niechcący zmazało. Gdybyście mogli zerknąć, czy nie ma błędów, ewentualnie osoby, które nie podały swojego nicku w przelewach, gdyby mi mogły jeszcze raz przypomnieć, byłabym wdzięczna. [/B] [B]Na konto Fenia wpłynęło 770 złotych[/B].jeszcze raz bardzo dziękuję. [B]dotychczasowe wydatki w gabinecie weterynaryjnym to 454,50[/B] Trzy z paragonów są wklejone na pierwszej stronie, jeden na 78 zl. wkleję wraz z kolejnym po najbiższej wizycie. :) [B] na koncie Fenia pozostało 315,50.[/B] Edited May 23, 2014 by AgaG dodaję Quote
mari23 Posted May 24, 2014 Posted May 24, 2014 [quote name='malagos']Aga, cudna z Ciebie osóbka, poważnie! Chudzina z piska okropna, ale choć na koniec życia zazna normalności, za co bardzo dziękuję![/QUOTE] nie mogę tego nie powtórzyć za malagos i nie mogłam nie zajrzeć do staruszka postaram się pomóc choć trochę, od pewnego czasu mam trudną sytuację finansową, ale mam nadzieję, że niedługo trochę zmieni się to na lepsze Quote
AgaG Posted May 24, 2014 Author Posted May 24, 2014 [quote name='mari23']nie mogę tego nie powtórzyć za malagos i nie mogłam nie zajrzeć do staruszka postaram się pomóc choć trochę, od pewnego czasu mam trudną sytuację finansową, ale mam nadzieję, że niedługo trochę zmieni się to na lepsze[/QUOTE] Dziękujemy za odwiedziny.:) Fenusia nie da się nie kochać. już przychodzi na mizianko, bardzo odpowiada mu to, że nie jest sam, tylko cały czas się koło niego kręcimy. :loveu: Wczoraj tak zawzięcie wylizywał przednią łapę (tę zdrową), że kazałam mężowi, by go potrzymał i dokładnie ją od spodu obejrzałam. Wypatrzyłam małego kleszcza, którego dopiero co musiał przynieść ze spaceru. W sprawie diagnozy bólu w drugiej kalekiej łapce myślę, że będę musiała udać się w nabliższym czasie do "arki". Feniulek ładnie je, troszkę lepiej wygląda, ale przez ten ból bardzo trudno mu chodzić. Wiadomo, że u takiego dziadunia jakakolwiek operacja jest wykluczona, ale mam nadzieję, ze specjalista chirurg doradzi mi, co mam robić. Quote
Panna Marple Posted May 24, 2014 Posted May 24, 2014 Albo przez brak paluszków obciera tę łapinkę, gdyż inaczej ją stawia i jest tam przewlekły stan zapalny? Nie ma wyjścia-wet musi na to zerknąć. A co do francuskiego pieska ze schronu...powiem tak: a cóż sobie będzie żałował?:evil_lol: Taką miejscówkę na jesień życia znalazł, szczęście się do niego uśmiechnęło... Quote
AgaG Posted May 24, 2014 Author Posted May 24, 2014 [quote name='Panna Marple']Albo przez brak paluszków obciera tę łapinkę, gdyż inaczej ją stawia i jest tam przewlekły stan zapalny? Nie ma wyjścia-wet musi na to zerknąć. A co do francuskiego pieska ze schronu...powiem tak: a cóż sobie będzie żałował?:evil_lol: Taką miejscówkę na jesień życia znalazł, szczęście się do niego uśmiechnęło...[/QUOTE] Stawia ją inaczej, wygryza w różnych miejcach. [B]Felka z Bagien[/B] Gołym okiem nie widać, by miał coś wbitego, nie lubi by ją dotykać, cofa. Na pewno tą łapką trzeba się dokładnie zająć, Moje wetki ją widziały, ja im zwracałam uwagę na to wylizywanie. dostawał lek przeciwzapalny w tabletkach, no ale to nic nie dało na dłuższą metę. Sądzę, że bez rtg czy jakiś innych specjalistycznych badań, które zleci chirurg, to nic dalej nie będzie wiadomo. Zamierzam się umówić do dr Derkowskiego. On tyle psów uratował od kalectwa (mam na myśli chociażby psiaki, które ma moja koleżanka Ola), że mam do niego pełne zaufanie. Wiadomo, że Fenomenuś gonił nie będzie, no ale niech go nic nie boli nareszcie. A to, ze wreszcie odkryłam, co lubi jeść i chce jeść, bardzo mnie cieszy.:) Dogadzam mu bardzo, niech sobie je choćby największe frykasy za te wszystkie złe, ponure czasy. Quote
Marycha35 Posted May 25, 2014 Posted May 25, 2014 [quote name='AgaG']Myślę, że kryzys zażegnany i że te biegunki mogły mieć źródło infekcyjne. Co więcej okazuje się, że z krakowskiego schroniska trafił mi się francuski piesek :) Gdy bowiem ugotowałam mu antrykot wołowy i zmieliłam z niewielką ilością merchewki gotowanej zjadł bardzo chętnie i bez błagań z mojej strony, a na kolację wsunął jeszcze makaron gotowany na rosołku i pomieszany z mielonym antrykotem. Przyznam się, że aż tak dobrze, to ja psów raczej nie karmiłam, Zwykle ryż z udkami i parówki drobiowe to były wystarczajace przysmaki dla tych które odmawiały suchej karmy, No ale Fenomen ma też, jak się okazuje, fenomenalne podniebienie, baaardzo wymagające. Reszta psów trochę mu zazdrości, no ale nie mogę całego stada antrykotem karmić, bo zbankrutuję. :) Cóż jeszcze? Wykąpałam go powtórnie, bo miał bardzo brzydki tłusty łupież i brzydko pachniał. Został też delikatnie wyszczotkowany. Jest śliczny i pachący i zaprasza do odwiedzin :) To, czym muszę się jeszcze zająć, to te jego nieszczęsne łapy. Fenuś dotaje cały czas leki na stawy, natomiast nie wiem, czy oprócz bólów stawowych coś mu innego nie dolega zwłaszcza ta kaleka łapka jest niepokojąca. bo on ją ssie, wygryza, aż posłanie jest mokre po tych zabiegach. w najbliższym czasie obetniemy też zaniedbane pazurki :) Odrobinkę ma więcej sił, bo z ogródk przed blokiem potrafi kawałeczek iść w stonę klatki i dopiero po chwili czeka, by go wziąć na ręce. Zatrzymuje się wtedy, podnosi główkę do góry, no i już wiem, że się bardzo zmęczył.[/QUOTE] SZACUN!!! Psiaczek trafił do raju:):):) Quote
Lucyja Posted May 25, 2014 Posted May 25, 2014 Mieliśmy kiedyś w fundacji psiaka, który był przeraźliwie chudy i ciągle miał biegunki. Weci próbowali wszystkiego, a biegunki wciąz wracały i pies nie mógł przytyć. W końcu trafił do domu stałego do pani weterynarz. Tak się zawzięła i badała go na wszystkie strony i okazało się, że ma chorą tarczycę. Dostał leki i nagle wszystko się zmieniło ! :) Pies przytył, biegunki się skończyły i odzyskał siłę i energię. Może trzeba dziadeczkowi zbadać tarczycę ? Quote
Panna Marple Posted May 25, 2014 Posted May 25, 2014 [quote name='AgaG'] A to, ze wreszcie odkryłam, co lubi jeść i chce jeść, bardzo mnie cieszy.:) Dogadzam mu bardzo, niech sobie je choćby największe frykasy za te wszystkie złe, ponure czasy.[/QUOTE] Moja córka mówi, że mamy najbardziej rozpuszczone psy na świecie:diabloti:, a jej odpowiadam, że mają prawo być rozpieszczane do obrzydzenia:diabloti:, bo przeszły w życiu wiele i teraz im się należy;) Quote
AgaG Posted May 25, 2014 Author Posted May 25, 2014 [quote name='Panna Marple']Moja córka mówi, że mamy najbardziej rozpuszczone psy na świecie:diabloti:, a jej odpowiadam, że mają prawo być rozpieszczane do obrzydzenia:diabloti:, bo przeszły w życiu wiele i teraz im się należy;)[/QUOTE] i masz rację. :) dla siebie kupujemy nie tak dobre parówki jak Jedynki dla Fenusia :) [B]Lucyja [/B]Fenuś już nie ma biegunek, natomiast apetyt na pewno mógłby mieć lepszy.:) bo tak na zmianę je: jednego dnia więcej a drugiego odrobinkę. Podobno jakiś król polski tak się odżywiał, że jednego dnia ucztował, a drugiego głodował, ale tak robił dla zachowania linii. babcia mi to kiedyś opowiadała. :) No ale Fenuś o linię dba nie musi. jest na pewno za chudziutki.Przez kilka dni podawałam mu peritol w tabletkach na apetyt, teraz mam wetce zdać relację, czy po tym periotolu było lepiej. No sądzę, że tak. ale tego leku na dłużej się nie da stosować zdaje się. W każdym razie w tym tygodniu go zważę w gabinecie i będę konsultować, czy i jakie badanie ewentualie w kieruku tego apetytu. Wolałabym je robić po przebadaniu kupy, ale Fenuś jak na złość robi kupkę zwykle koło 2 w nocy w jakiś trawach i tylko po prawidłowych odgłosach wiem, że jest w porządku. Odszukac nie mam jak :) Wczoraj w nocy męża chciałam skłonić, by znalazł kupę Fenka, jak ją znowu w trawie zrobi. i mówię do niego tak: "mam schowane kilka pysznych czekoladek, ale nic za darmo, chcę kupę Fenka w próbówce", ale niestety mężowi nie udało się tym razem. Cyba na szosą dziś wyjdziemy w nocy, może Fenuś zrobi tam i zbierzemy:) [B]Marycha35 [/B]Bardzo się staramy,by Fenuś był zadowolony. :) Quote
AMIGA Posted May 26, 2014 Posted May 26, 2014 [quote name='AgaG']i Wczoraj w nocy męża chciałam skłonić, by znalazł kupę Fenka, jak ją znowu w trawie zrobi. i mówię do niego tak: "mam schowane kilka pysznych czekoladek, ale nic za darmo, chcę kupę Fenka w próbówce", ale niestety mężowi nie udało się tym razem. Cyba na szosą dziś wyjdziemy w nocy, może Fenuś zrobi tam i zbierzemy:) [/QUOTE] Oj ja myslę, że te czekoladki to była zbyt mala motywacja dla Męża ;) A swoją droga wielki szacun i dla Twojego Męża :-) Quote
wellington Posted May 26, 2014 Posted May 26, 2014 Francuski Fenomen majowy :) [IMG]http://i60.tinypic.com/300uqoh.jpg[/IMG] [IMG]http://i60.tinypic.com/29xc4up.jpg[/IMG] [IMG]http://i58.tinypic.com/b8of8p.jpg[/IMG] Quote
Marycha35 Posted May 26, 2014 Posted May 26, 2014 AgoG te fotki mówią same za siebie:):):):) KOMUŚ JEST BAAAARDZO FAJOCHA:) Quote
AgaG Posted May 26, 2014 Author Posted May 26, 2014 Czy to możliwe by Fenuś nie tolerował kurczaka? skończyła mi się wieczorem wołowina, wiec mu wczoraj w nocy ugotowałam udko z makaronem i dziś znowu biegunka :( no i mąż znowu jego kupy nie mógł przynieść w próbowce, bo nie było jak zebrać. ech.. lecę po wołowinę, może ten kurczak był za tłusty? może rosół odlewać? TYlko czy Fenio wtedy zje? bo apetyt to on ma wciąż malutki...hmm zwariuję. [B]Amiga :)[/B] [B]Marycha35 [/B]no mieliśmy szczęście, że się nam trafił taki kochany psiak :) on może ciało ma nietęgie, ale umysł idealny. :) jest mądry, ufny i słodki Quote
Cantadorra Posted May 26, 2014 Posted May 26, 2014 Mój poprzedni owczarek absolutnie nie mógł jeść kurczaka. Miał totalne rozwolnienia po drobiu. Quote
bea100 Posted May 26, 2014 Posted May 26, 2014 Mnie się wydaje, że brak apetytu i biegunka to może być także wynik nasilonych okresów bólowych. Pytałaś o Inflamex? Quote
Felka z Bagien Posted May 26, 2014 Posted May 26, 2014 [quote name='Cantadorra']Mój poprzedni owczarek absolutnie nie mógł jeść kurczaka. Miał totalne rozwolnienia po drobiu.[/QUOTE] Zgadzam się z przedmówczynią(jak sądzę).Kuczaki są beeee.Moje też nie chcą jeść.Mogą być nafaszerowane chemią, niestety. Quote
AgaG Posted May 26, 2014 Author Posted May 26, 2014 [quote name='bea100']Mnie się wydaje, że brak apetytu i biegunka to może być także wynik nasilonych okresów bólowych. Pytałaś o Inflamex?[/QUOTE] Jestem umówiona do chirurga do arki w czwartek na diagnozę tych łap, wtedy będę rozmawiała o tym, co i jak mu dawać. Oczywiście zapytam Derkowskiego o ten inflamex. :) i o to, co ja jeszcze powinnam sprawdzić dla dobra Fenka. [B]Cantadora, Felka [/B]no ja po tym wszystkim, to mu już w góle kurczaka nie dam. tylko wołowinę. :) [B]Katarzyna Starkiewicz [/B]Fenuś nie lubi piersi z kurczaka, chyba jest za mdła czy coś. wiem, ze jest chudsza i może nie byłoby biegunki po tym, ale Fenek odmawiał jak do tej pory. Oby trzymanie się wołowiny zakończyło te biegunki. Fenuś i tak niezwykłym jest psem, bo dziś wytrzymał z tą biegunką do spaceru. Teraz lula. Mam nadzieję, że wieczorem zechce jeść. Quote
Figunia Posted May 26, 2014 Posted May 26, 2014 Trzymam kciuki za zdrowie pieska a Opiekunce nisko się kłaniam, bo jest...Fenomenalna!!!:lol: Quote
wellington Posted May 26, 2014 Posted May 26, 2014 [quote name='Figunia']Trzymam kciuki za zdrowie pieska a Opiekunce nisko się kłaniam, bo jest...Fenomenalna!!!:lol:[/QUOTE] Prawda ! Fenio z Pomidorcia [IMG]http://i59.tinypic.com/14347r.jpg[/IMG] i na miekkosciach :) [IMG]http://i57.tinypic.com/beh6vl.jpg[/IMG] Quote
Figunia Posted May 26, 2014 Posted May 26, 2014 A więc może być Raj na tym padole łez... Wszystko zależy od ludzi... Quote
Perełka1 Posted May 26, 2014 Posted May 26, 2014 Pomidorcia jest bardzo podobna do mojej nieżyjącej już Migotki [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-VEGU9-Cy6PE/UVNWAoRzONI/AAAAAAAASsg/BEeLGJ4lM74/s512/lala2.jpg[/IMG] Quote
AgaG Posted May 26, 2014 Author Posted May 26, 2014 [B]Katarzyna Starkiewicz [/B]tak, są podobne. choć ja zawsze będę utrzymywać, że moja Pomidorcia jest absolutnie wyjątkowa. :) i pomyśleć, że misieek ratujaca psy z umieralni w Olkuszu tak ją mało zachęcajaco reklamowała, pytając na wątku krakowskim "czy ma ktoś trochę miejsca dla trzykilowej staruszki".:evil_lol: Uff a Fenio znów mi jeść nie chce. :-(Zmieliłam gotowany gulasz wołowy z jedną marchewką i nic... :( tylko bułkę mleczną chcial, chciałam choć trochę miesa przemycić i oblepiałam tym mięsem, ale on wolał zwykłą i ledwie 3/4 zjadł. Może w nocy będzie lepiej. Wizyta w Arce dopiero w czwartek, więc jutro pójdę do moich wetek znów po tej peritol na apetyt. Quote
azalia Posted May 26, 2014 Posted May 26, 2014 Pieski Agi G to absolutni szczęściarze,taka PAŃCIA to SKARB. A Fenulkowi zdrowia i apetytu życzę,pozostałym piesiom również. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.