Jump to content
Dogomania

Omar za TM (*), Niko - MA DOM :)


andzia69

Recommended Posts

[quote name='DONnka']Dziękuję [SIZE=3][B]wiosno[/B][/SIZE] za obszerny opis sytuacji
Tak jak mówiłam, nie chciałam pisać tego sama

Sytuacja diametralnie się zmieniła
Z ogłaszaniem Nikodema dajemy sobie spokój, ale myślę, ze teraz jest dobra pora, aby zrobić to, o czym wcześniej myśleliśmy, żeby wykluczyć tło somatyczne zachowania Niko - TOMOGRAFIĘ GŁOWY
Co Wy na to ???[/QUOTE]

A ja mu kilka dni temu odświeżyłam ogłoszenia, bo myślałam, że już będzie lepiej :shake: Bardzo mi go żal :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania68']A ja mu kilka dni temu odświeżyłam ogłoszenia, bo myślałam, że już będzie lepiej :shake: Bardzo mi go żal :([/QUOTE]

nie trzeba tomografa, pomysł z zabieraniem zabawki przy takim psie nie był dobrym pomysłem, ja znowu poprosze DONke o kontakt

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Katarzyna Starkiewicz']nie trzeba tomografa, pomysł z zabieraniem zabawki przy takim psie nie był dobrym pomysłem, ja znowu poprosze DONke o kontakt[/QUOTE]

ja też obstaję przy swoim - to oczywiście znowu moja "wersja" - to nie choroba wg mnei jest tego przyczyną, a złe prowadzenie psa kiedyś, być może od szczeniaka

Skoro Nico sie nakręca przy piłce/patyku to chyba trzeba mu wybrać "inne" metody - nie nakręcające, bo potem problemem jest jak widać "odkręcenie' psa...czyli moze bardziej wyciszające - choć tu się nie znam, ale pamiętam jak w schronisku pracowano na zasadzie rozladowywania energii próbując pracy węchowej - nie pilki, nie sznury itd i tak nam mówiono, zeby psów nie nakręcać

Ja dalej nie skreślam psa, ale jeśli sytuacja się powtórzy to jestem za opcją, którą przedstawiła Wiosna - w tym jej przyznaję rację po całości


szczerze jeszcze jedno - uważam, ze chyba w poprzednim hotelu nie pracowano z nim...podejrzewam, ze ograniczano sie do spaceru, jedzenia i tyle - no ale to też moje subiektywne odczucie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']Myślisz, ze guz?
Może masz rację.

Trudno mi coś napisać. Nigdy nie przeżyłam takiego ataku psa. Z chęcią pogryzienia.
Owszem z ukąszeniem, ale pojedynczy i pies faktycznie był "niezrównoważony".[/QUOTE]

Już nie wiem, co myśleć :shake:
Znowu mam wrażenie, że cokolwiek zrobimy, to będzie to działanie trochę "na oślep"
Przybywa nam okoliczności, w których Niko używa zębów :roll:
Ugryzł w obronie człowieka przed wyimaginowanym zagrożeniem, ugryzł gdy się nakręcił w czasie ćwiczeń i jeszcze dwukrotnie, gdzie nie wiemy dlaczego :roll:
A pomiędzy atakami zachowuje się jak miły, posłuszny i karny pies i to w sposób tak przekonywujący, że "uśpił" czujność nawet fachowców
To jest dla mnie najdziwniejsze :hmmmm:

[quote name='Katarzyna Starkiewicz']nie trzeba tomografa, pomysł z zabieraniem zabawki przy takim psie nie był dobrym pomysłem, ja znowu poprosze DONke o kontakt[/QUOTE]

Zadzwonię Kasiu :)

Edited by DONnka
Link to comment
Share on other sites

Ja oczywiście nie radzę sobie z emocjami jeśli chodzi o tego psa...

Najgorsze to to ,że tak jak napisała Donka między atakami jest fajnym i posłusznym psiakiem.
Z jednej strony teraz Wiosna i Tomek widzą dokładniej jaki jest problem i rzeczywiście mogą z nim pracować i może rzeczywiście skupić się na wyciszaniu na chwilę obecną?

Tomograf pewno wyjdzie ok..ale bez niego pewności nie mamy,sama nie wiem.

Nasuwa mi się jedno pytanie: W JAKI SPOSÓB POPRZEDNI HOTEL PRACOWAŁ Z ARGO I UZNAŁ ,ŻE JEST GOTOWY DO ADOPCJI???
CZY W OGÓLE Z NIM PRACOWAŁ?

Jest mi bardzo przykro ,ale musimy się zastanowić jaki plan działania.

Link to comment
Share on other sites

Nie moge przestac myslec o tym co sie stało.:-( Nie sądzę mimo wszystko, aby jego zachowanie wynikało z choroby ( guz mózgu ). Moge sie mylic, oczywiscie.
Niko jest po prostu nadpobudliwy, jego atak nie miał charakteru wybuchu jakiejs strasznej agresji. Rozmawiałam wczoraj przez chwile z Wiosna.
Był raczej odruchem, upustem nagromadzonych emocji.

Moze warto zastosowac jakies leki wyciszające ? Tomografia pochłonie nasze całe zasoby finansowe, i jak sądze, pewnie nic nie wykaze.
Bardzo mi go zal i nie dopuszczam nawet mysli, aby go po prostu wyeliminowac. Jest psem trudnym., ale skrzywdzonym przez człowieka i nalezy mu sie pomoc.
Kazdemu, kto mysli inaczej polecam ten watek. Jestem na nim od poczatku i mam wielki szacunek dla dziewczyn od Donalda.

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/231563-Zbudujmy-zagrodę-dla-Donlda-pozwólmy-mu-żyć-!/page58"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/231563-Zbudujmy-zagrodę-dla-Donlda-pozwólmy-mu-żyć-!/page58

[/URL]

[URL="http://naforum.zapodaj.net/5193cb8caf79.jpg.html"][IMG]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/5193cb8caf79.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/231563-Zbudujmy-zagrodę-dla-Donlda-pozwólmy-mu-żyć-!/page58"]
[/URL]

Edited by bela51
Link to comment
Share on other sites

Czyli powoli dochodzimy do ściany o której pisałem.A za nią TM.Badanie tomografem moim zdaniem będzie ok ale spróbować można,gorzej z kasą.Pisałem i będę powtarzał do znudzenia...Jedyną szansą jest ble,ble,ble[B] j/w[/B].Po tym incydencie w hoteliku wątpię żeby Wiosna, nawet w przyszłości dała gwarancję,że pies jest [B]gotowy do adopcji[/B].Nigdy nikt ,nie może dać do końca takiej gwarancji.Stąd opinia o gotowości do adopcji z poprzedniego hoteliku była hmmm delikatnie pisząc na wyrost.
P.S.Rozum mówi uśpić (tak najłatwiej ),serce[B] NIE[/B] !!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wolf122']Czyli powoli dochodzimy do ściany o której pisałem.A za nią TM.Badanie tomografem moim zdaniem będzie ok ale spróbować można,gorzej z kasą.Pisałem i będę powtarzał do znudzenia...Jedyną szansą jest ble,ble,ble[B] j/w[/B].Po tym incydencie w hoteliku wątpię żeby Wiosna, nawet w przyszłości dała gwarancję,że pies jest [B]gotowy do adopcji[/B].Nigdy nikt ,nie może dać do końca takiej gwarancji.Stąd opinia o gotowości do adopcji z poprzedniego hoteliku była hmmm delikatnie pisząc na wyrost.
[B]P.S.Rozum mówi uśpić (tak najłatwiej ),serce NIE [/B]!!![/QUOTE]

To jest ostateczna ostateczność.
Jest alternatywa przecież kojca u Wiosny w Fundacji.
Nie wyobrażam sobie aby ktoś mógł podjąć taka decyzję.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]To jest ostateczna ostateczność.
Jest alternatywa przecież kojca u Wiosny w Fundacji.
Nie wyobrażam sobie aby ktoś mógł podjąć taka decyzję.[/QUOTE]
Jasne i ja jestem przeciw tylko :shake: kiedyś kończą się pomysly,pieniądze i możliwości.Zgadzam się z tym co napisała Wiosna,że jest wiele innych psów,ktore czekają na pomoc.Zawsze jest dylemat ...Ta sytuacja jest analogiczną sytuacją z innego forum gdzie bohaterem był nasz pies.Decyzja zapadła.Uśpić.Tam już byla TYLKO ŚCIANA.Bruno żyje do dziś.Martwię się,czy znajdzie się ktoś na czas.Po prostu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wolf122']Jasne i ja jestem przeciw tylko :shake: kiedyś kończą się pomysly,pieniądze i możliwości.Zgadzam się z tym co napisała Wiosna,że jest wiele innych psów,ktore czekają na pomoc.Zawsze jest dylemat ...Ta sytuacja jest analogiczną sytuacją z innego forum gdzie bohaterem był nasz pies.Decyzja zapadła.Uśpić.Tam już byla TYLKO ŚCIANA.Bruno żyje do dziś.Martwię się,czy znajdzie się ktoś na czas.Po prostu.[/QUOTE]

Wolff wszyscy zdajemy sobie sprawę, że w schroniskach kona tysiące, setki tysięcy psów.
Ale to nadto pragmatyczne jak dla mnie.
Bo jak mam chorego psa, to będę go leczyć, niepomna na koszty, czas, na nic.
Bo taki pragmatyzm w przypadkach żywych istot, że - no cóż chory - niech umiera,
w schronisku czekają inne na uratowanie, wezmę sobie innego, jest dla mnie niemożliwy z przyczyn emocjonalnych.

Dla mnie to podobna sytuacja. Pies zachwiany emocjonalnie z zachowaniami agresywnymi - uśpimy.
W schroniskach są spokojniejsze, tym pomóżmy.
Jest w tym oczywiście logika, ale taka logika nie dla mnie.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Wolff wszyscy zdajemy sobie sprawę, że w schroniskach kona tysiące, setki tysięcy psów.
Ale to nadto pragmatyczne jak dla mnie.
Bo jak mam chorego psa, to będę go leczyć, niepomna na koszty, czas, na nic.
Bo taki pragmatyzm w przypadkach żywych istot, że - no cóż chory - niech umiera,
w schronisku czekają inne na uratowanie, wezmę sobie innego, jest dla mnie niemożliwy z przyczyn emocjonalnych.

Dla mnie to podobna sytuacja. Pies zachwiany emocjonalnie z zachowaniami agresywnymi - uśpimy.
W schroniskach są spokojniejsze, tym pomóżmy.
Jest w tym oczywiście logika, ale taka logika nie dla mnie. [/QUOTE]-gdybym myślał pragmatycznie to ani tu ani na fejsie by mnie nie było.Piszę skrótem ale wiesz jestem w trybie [B]minimum słów [/B]:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']Zaległa cisza.
[B]Mimo, że taki wredny jest i gryzie[/B], to raz na czas słów parę co tam u niego chcemy.[/QUOTE]

Wcale go takim nie postrzegamy :lol:
W końcu od 2 dni nikogo nie ugryzł :eviltong:
Sorry, ale mam wisielczy humor
Póki co, dla NIKO nic się nie zmieniło, w hotelu nadal z nim pracują

Do wiosny zadzwonił w sprawie Niko mąż Kasi Starkiewicz, który od lat szkoli psy, a na co dzień pracuje w GOSTAR
[URL]http://www.gostar.katowice.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=61&Itemid=69[/URL]

Podzielił się swoimi spostrzeżeniami i udzielił paru cennych rad
Zaproponował również, żeby wiosna przyjechała z Niko do GOSTARu na coś w rodzaju konsultacji :cool3:
[SIZE=3][B]Robercie[/B][/SIZE], bardzo dziękujemy :loveu: :loveu: :loveu:

Edited by DONnka
Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Wcale go takim nie postrzegamy :lol:
W końcu od 2 dni nikogo nie ugryzł :eviltong:
Sorry, ale mam wisielczy humor
Póki co, dla NIKO nic się nie zmieniło, w hotelu nadal z nim pracują

Do wiosny zadzwonił w sprawie Niko mąż Kasi Starkiewicz, który od lat szkoli psy, a na co dzień pracuje w GOSTAR
[URL="http://www.gostar.katowice.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=61&Itemid=69"]http://www.gostar.katowice.pl/index....d=61&Itemid=69[/URL]

Podzielił się swoimi spostrzeżeniami i udzielił paru cennych rad
[SIZE=3][B]Robercie[/B][/SIZE], bardzo dziękujemy[/QUOTE]-Humor przedni i tak trzymać,bo co nas nie zabije to wzmocni :lol: Fajnie ,że mamy dla Niko tak fantastyczne,fachowe wsparcie.Bardzo się cieszę,że mimo problemow jest tak mocna grupa wsparcia.A link na przyszlość warty zapisania.

[QUOTE]Zaległa cisza.
Mimo, że taki wredny jest i gryzie, to raz na czas słów parę co tam u niego chcemy. [/QUOTE] Mało się nie posi...m :lol:

Link to comment
Share on other sites

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/t1.0-9/q83/s720x720/10482533_343951829091699_5781475290983781273_n.jpg[/IMG]

Kopiuję ze strony hotelu:
[SIZE=3][I]"Zwiedzamy świat z Niko ...
[COLOR=#333333][FONT=Helvetica]No, może bez przesady, to tylko Byczyna, ale zawsze trochę lepiej niż nasz koniec świata.
Gorąco dziękujemy panu Robertowi z firmy Gostar [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=Helvetica]za bardzo cenne rady jak pracować z Niko. "[/FONT][/COLOR][/I][/SIZE]

Edited by DONnka
Link to comment
Share on other sites

[quote name='DONnka'][IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/t1.0-9/q83/s720x720/10482533_343951829091699_5781475290983781273_n.jpg[/IMG]

Kopiuję ze strony hotelu:
[SIZE=3][I]"Zwiedzamy świat z Niko ...
[COLOR=#333333][FONT=Helvetica]No, może bez przesady, to tylko Byczyna, ale zawsze trochę lepiej niż nasz koniec świata.
Gorąco dziękujemy panu Robertowi z firmy Gostar [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=Helvetica]za bardzo cenne rady jak pracować z Niko. "[/FONT][/COLOR][/I][/SIZE][/QUOTE]

No to zobaczymy, jakie to diablątko wyjdzie jeszcze z tego Nikusia (ja wolę Argo, czemu on Nikuś?)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mar.gajko']No to zobaczymy, jakie to diablątko wyjdzie jeszcze z tego Nikusia (ja wolę Argo, czemu on Nikuś?)[/QUOTE]

Imię Argo otrzymał na forum, ale w przedostatnim domu adopcyjnym, w którym był 2 miesiące zmieniono mu na NIKO i na takie imię reaguje.
Ja też początkowo wolałam Argo, ale jak wiosna zaczęła mówić o nim NIKODEM, to uznałam, że też do niego pasuje :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='DONnka']Imię Argo otrzymał na forum, ale w przedostatnim domu adopcyjnym, w którym był 2 miesiące zmieniono mu na NIKO i na takie imię reaguje.
Ja też początkowo wolałam Argo, ale jak wiosna zaczęła mówić o nim NIKODEM, to uznałam, że też do niego pasuje :lol:[/QUOTE]

Niech będzie Nikodem :p
Trudno ;)

Link to comment
Share on other sites

:lol:[QUOTE]Ano, w pewnym wieku, już trzeba z tym uważać :roll:[/QUOTE]:lol: Oj tam,oj tam-pampersy i jest cymes :lol:
A a konto imienia, imię Niko jest fajne.Osobiście bardziej mi się podoba niż Argo.Ale to tylko kwestia przyzwyczajenia.Niko po tych ekscesach powinien mieć na imię Bandzior :evil_lol: Mialem w sąsiedztwie psa Bandziora ale jego imię było baaardzo na wyrost :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wolf122']:lol::lol: Oj tam,oj tam-pampersy i jest cymes :lol:
A a konto imienia, imię Niko jest fajne.Osobiście bardziej mi się podoba niż Argo.Ale to tylko kwestia przyzwyczajenia.Niko po tych ekscesach powinien mieć na imię Bandzior :evil_lol: Mialem w sąsiedztwie psa Bandziora ale jego imię było baaardzo na wyrost :lol:[/QUOTE]

Taaa ,albo Killer :evil_lol:

Czy już wiadomo kiedy będzie Nikoś gościł u profesjonalisty Pana Roberta?
Już pisałam Donce ,że fanie by było jakby filmik był :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...