bela51 Posted December 20, 2014 Posted December 20, 2014 Czy są jakies nowe wiesci ? Jakies światełko w tunelu ? Quote
IlonaS Posted December 20, 2014 Posted December 20, 2014 Podczytuj sobie wątek Argo, bardzo mi żal tego psa. Jemu cały świat się zawalił, i stąd takie niekontrolowane upusty nadmiaru złych emocji, i niepewność wielka. Tyle nowych miejsc, nowych ludzi, nowych sytuacji, brak stabilizacji. Kto by to wytrzymał, tyle zmian w tak krótkim czasie. Jak czytałam, rok temu jeszcze można było nad tym zapanować. On był psem prawdopodobnie wychowywanym w domu, miał swojego pana i wiele zajęć, lubił pracę i coś robienie. Wiele opisanych tu sytuacji na to wskazuje. I wszystko się zawaliło. I naprawdę szkoda, że nie znalazł się szybko ten wymarzony dom, może wszystko miałoby inny obrót. Wiadomo, cuda rzadko się zdarzają. choć wszyscy robią co mogą. Miałam kiedyś psa przybłędę, nie owczarka, wszyscy w okolicy go się bali. Nam przez prawie rok nie dawał się dotknąć, no ugryzł też parę razy. Ale zaufał, czas był potrzebny i stabilizacja, pewność, że to jest jego dom i nikt mu tu krzywdy nie zrobi. I myślę, że w tym przypadku też tak mogłoby być, ale adoptujący dom musi być świadomy problemu, cierpliwy i myślący.I powinien być jego domem już ostatnim. Quote
PaSja Hera Posted December 22, 2014 Posted December 22, 2014 Powinien być i cały czas wierzę ,że taki gdzieś jest... Quote
PaSja Hera Posted December 23, 2014 Posted December 23, 2014 WSZYSTKIM TYM ,KTÓRYM LOS NIKODEMA NIE JEST OBOJĘTNY ŻYCZĘ SPOKOJNYCH ŚWIĄT. BARDZO WAM WSZYSTKIM DZIĘKUJĘ ,ŻE JESTEŚCIE TUTAJ OBECNI... Quote
mar.gajko Posted December 23, 2014 Posted December 23, 2014 Wesołych, spokojnych, dobrych Świąt. Dla wszystkich. Quote
IlonaS Posted December 24, 2014 Posted December 24, 2014 I oby w następnym, nadchodzącym roku jak najmniej takich przykrych, psich historii, to i człowiekowi lżej na sercu, i życie przyjemniejsze. Quote
wolf122 Posted December 24, 2014 Posted December 24, 2014 Spokojnych Świąt dla Wszystkich dbających o psiaki,zwierzaki i "naszego" Nikusia.Życzenia dla Wiosny .Mam nadzieję ,że wszystko się ułoży.Drapanko dla Nikusia :) Quote
Perełka1 Posted December 30, 2014 Posted December 30, 2014 http://www.dogomania.com/forum/topic/144762-dla-mi%C5%9B-i-niko-do-07012015-godz-2159/ rozsyłajcie i reklamujcie, idę spać Quote
bela51 Posted January 1, 2015 Posted January 1, 2015 Witam serdecznie w Nowym Roku wszystkich wielbicieli Nikusia :) Quote
mar.gajko Posted January 1, 2015 Posted January 1, 2015 Witam serdecznie w Nowym Roku wszystkich wielbicieli Nikusia :) I my - wielbiciele - witamy. I życzymy Nikusiowi z całych sił domku. Takiego jak trzeba. Mocno i najmocniej. Quote
andzia69 Posted January 1, 2015 Author Posted January 1, 2015 http://www.dogomania.com/forum/topic/144762-dla-mi%C5%9B-i-niko-do-07012015-godz-2159/ Bardzo dziękujemy za Nikusia - bo on przeca mówic nie umie :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) Quote
madziakato Posted January 2, 2015 Posted January 2, 2015 Wszystkiego dobrego dla Was i dla Argo;-) Quote
DONnka Posted January 4, 2015 Posted January 4, 2015 Co nowego? Niko miał mieć dzisiaj kastrację - czyli zaplanowane "drugie podejście", żeby znaleźć i usunąć to nieszczęsne zaginione w akcji jajko Nic z tego nie wyszło, bo wiośnie zepsuł się samochód i Nikuś nie dojechał. Kolejnego terminu jeszcze nie znamy Poza tym wszystko u niego po staremu Zainteresowany adopcją Niko dom spod Warszawy nie odzywa się... Po rozmowach stanęło na tym, że Państwo postawią kojec i dadzą znać, a wtedy przeprowadzimy wizytę p/a i jeśli warunki będą OK Państwo przyjadą poznać Niko Na poczatek ma to być taka "randka" bez zobowiązań, a dopiero potem ostateczna decyzja Póki co czekamy ... Pojawił się też kolejny obiecujący potencjalny dom z Katowic - Pani mieszka sama w domu z ogrodem W domu bywają koty, ale istnieje mozliwość izolacji. Pani miała przygarniętego dużego owczarkowatego mieszańca, który był agresywny w stosunku do otoczenia i na którego do końca musiała bardzo uważać. Na Nią również na początku niezbyt przyjaźnie reagował ( choć faktem jest , że Jej nigdy nie ugryzł ) Zarówno na mnie, andzi69, oraz wiośnie Pani zrobiła bardzo pozytywne wrażenie. Plusem jest fakt, że Pani mieszka w Katowicach, a więc istniałaby szansa na moralne i realne wsparcie ze strony GOSTARu Wiosna zasugerowała nawet, żeby spotkanie zapoznawcze z Niko przeprowadzić na neutralnym gruncie, właśnie w GOSTARZe Kolejny ruch należy do Pani... Życzę wszystkim przyjaciołom i sympatykom Niko SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU :) Dziękujemy, że jesteście :) A Nikusiowi, żeby wreszcie znalazł swojego ludzia, którego zaakceptuje i uzna za przywódcę stada Quote
wolf122 Posted January 4, 2015 Posted January 4, 2015 Przepraszam Marzena za swoje 3 grosze.Zawsze jednak piszę dla dobra psa a nie by było miło,także wybacz.Nie widzę tego !!!! Wiosna jest obyta z trudnymi psami a też miała problemy,delikatnie to ujmując.Zrobicie jak chcecie ale moim zdaniem Niko powinien trafić w ręce kogoś,kto ma naprawdę duże doświadczenie. Quote
DONnka Posted January 4, 2015 Posted January 4, 2015 Przepraszam Marzena za swoje 3 grosze.Zawsze jednak piszę dla dobra psa a nie by było miło,także wybacz.Nie widzę tego !!!! Wiosna jest obyta z trudnymi psami a też miała problemy,delikatnie to ujmując.Zrobicie jak chcecie ale moim zdaniem Niko powinien trafić w ręce kogoś,kto ma naprawdę duże doświadczenie. Bogdan, prawdę mówiąc ja też mam ogromne wątpliwości :( Tym większe, im dłużej o tym myslę. Też wolałabym, żeby Niko trafił do kogoś, dla kogo konfrontacja z użyciem psich zębów nie jest czymś nowym, kto wie, jak się asekurować i zabezpieczać. Tylko gdzie takiego kogoś znaleźć ? Póki co żadne decyzje nie zapadły po żadnej ze stron, więc nie ma o co kruszyć kopii ;) Zgodziliśmy się na niezobowiązujące wizyty zapoznawcze, o ile wogóle domy wytrwają w swoim postanowieniu po tym, co usłyszały na temat zachowania Niko od każdej z nas: od andzi69, Pasji Hery, mnie i wiosny. Jak dotąd nie mamy potwierdzenia ... Quote
andzia69 Posted January 4, 2015 Author Posted January 4, 2015 ja powiem tak...jestem za tym, zeby Niko poszedl do któregoś z tych domów ! tak - jestem! O ile ludzie się zdecyduja. Rozmawialam z 'Psim Ranczem" nt Niko - rownież jest za tym, zeby psa dać do normalnego domu. Nie wiem, czy wszyscy wiedzą o kim piszę, ale mnie wystarczyło poczytać wydarzenie Borysa - donka, który 2 mies był w kojcu w jednym z hoteli u 'behawiorystki", był skazany za agresję i jestem w szoku jak pies odnalazł się w nowym miejscu i jak się zachowuje - to chyba się nazywa podejście do zwierzaka!. Powiem jeszcze coś - pracowałyśmy z Pasją przez 2 lata w schronie - a przez schron w tym czasie przewinęło się prawie 1500 psów. i nie wszystkie były do miziania i tulenia. Zadna z nas i żaden pracownik nie przechodzil szkolen behawioralnych itd itp. Wiecie, kto sobie najlepiej radzil z psami agresywnymi? Nasz dozorca! I zaden pies w tym okresie nie zostal skazany na eutanazję z powodu agresji. Dlatego cały czas nie wiem, co sądzić o Niko...ale być moze nie trafił swój na swego i tyle. A teraz sobie możecie myśleć cokolwiek. W każdym razie nie jestem za tym, zeby ten pies cale swoje życie spędził zamkniety w kojcu, gdzie miałby 2/3 spacery dziennie i tyle. To juz chyba wolałabym go uspić - jest zbyt młody, zeby więcej niż połowę swojego życia tak spędził. Quote
egradska Posted January 4, 2015 Posted January 4, 2015 Wiesz co, andzia, calkowicie sie z Toba zgadzam. Calkowicie. Quote
PaSja Hera Posted January 4, 2015 Posted January 4, 2015 Teraz moja kolej. Wolf napisz mi proszę czy jak brałeś Bruna to wcześniej miałeś styczność bezpośrednią z trudnym psem? Nie odbierz mnie źle ,pytam ,bo chcę wiedzieć. Boję się ,bardzo się boję ,ale Niko to 4 letni pies.Młody pies o którym my musimy zadecydować. Decyzje są trudne.Ja myślę o nim cały czas.Jak się budzę jak kałdę się spać.Cały czas mam go przed oczami i lęk mnie ogarnia paniczny...a jak już ktoś zadzwoni w jego sprawie to po rozmowie nie pamiętam połowy.Tak strasznie stresuje mnie nasz Nikuś. Nie sposób nie zgodzić się z Andzią ,też się pod jej słowami podpiszę . Quote
wolf122 Posted January 4, 2015 Posted January 4, 2015 A ja napisze tak.... przetrzymajcie Go do wiosny, Wiosny nomen omen.Wezmę Nika ......Całe lato będzie miał za darmo (wiem,że nie o to chodzi).Chcę się "zmierzyć " z problemem ,zobaczymy.Zawsze będzie na Sląsku ,zobaczymy ....Przemyslcie to ,proszę.... Quote
wolf122 Posted January 4, 2015 Posted January 4, 2015 Wolf napisz mi proszę czy jak brałeś Bruna to wcześniej miałeś styczność bezpośrednią z trudnym p Nie czuje się "mądrym " A odpowiadając na Twoje pytanie,nie wiem .....Ale spróbuję .....Wierz mi ,spróbuję... Quote
bela51 Posted January 5, 2015 Posted January 5, 2015 A ja napisze tak.... przetrzymajcie Go do wiosny, Wiosny nomen omen.Wezmę Nika ......Całe lato będzie miał za darmo (wiem,że nie o to chodzi).Chcę się "zmierzyć " z problemem ,zobaczymy.Zawsze będzie na Sląsku ,zobaczymy ....Przemyslcie to ,proszę.... Wolfie, ja byłabym bardzo, bardzo ZA. Boje sie eksperymentów z nowymi domami kosztem psa. Quote
andzia69 Posted January 5, 2015 Author Posted January 5, 2015 A ja napisze tak.... przetrzymajcie Go do wiosny, Wiosny nomen omen.Wezmę Nika ......Całe lato będzie miał za darmo (wiem,że nie o to chodzi).Chcę się "zmierzyć " z problemem ,zobaczymy.Zawsze będzie na Sląsku ,zobaczymy ....Przemyslcie to ,proszę.... Wolf...czyli od kiedy ewentualnie? i na ile? na stałe? Zrobicie jak uważacie. Mnie się dom u pani na Śląsku podoba (o ile po rozmowie/ach pani podtrzyma chęć adopcji). Pani mieszka sama, ma dom z ogrodem więc czego jeszcze chcieć? Tak samo dom z ok W-wy - choć tam sa 2 osoby i 2 male psy. jeden i drugi dom mial agresywnego psa - i w sumie to się dziwię, ze chcą kolejnego problematycznego psa - bo ja bym wolała odpocząć i mieć normalnego :P Quote
PaSja Hera Posted January 5, 2015 Posted January 5, 2015 Nie czuje się "mądrym " A odpowiadając na Twoje pytanie,nie wiem .....Ale spróbuję .....Wierz mi ,spróbuję... Myślimy zatem :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.