paula_t Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 Niedobrze :( Może ją troszkę pobolewa po zabiegu, jest rozdrażniona i zirytowana i dlatego tak reaguje :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 14, 2013 Author Share Posted October 14, 2013 jest zazdrosna o Panią Anię ...najszczęśliwsza jest jak Nero się trzyma z daleka a ona jest w centrum zainteresowania. Taki to wredny i egoistyczny rudzielec ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 Może p. Ania powinna jej dosadniej (dźwiękowo, nie ręcznie mam na myśli oczywiście) dać do zrozumienia, że nie toleruje takiego zachowania...? Na niektóre psy dobrze skutkuje zdecydowane "y-y" / "e-e" / "m-m". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiewoira Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 Oj Sonieczko,Sonieczko... Pani Ani Szacun i nieskończone dzięki,bo znajomi przestaną ją odwiedzać jak tak dalej będzie:( Myślę tak jak inka33 że Sonia powinna mieć twardo wyznaczone granice,dość rozczulania się bo to tylko pogorszy sytuacje. Trzymam kciuki za całą trójkę :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 Suniaczku, co to za maniery??????;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 [quote name='inka33']Może p. Ania powinna jej dosadniej (dźwiękowo, nie ręcznie mam na myśli oczywiście) dać do zrozumienia, że nie toleruje takiego zachowania...? Na niektóre psy dobrze skutkuje zdecydowane "y-y" / "e-e" / "m-m".[/QUOTE] Na ludzi też....;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 Jeżeli mogę się wciąć to warto by było z Panią Anią porozmawiać aby więcej głaskała Nero,brała go na kolana.Głaskała dwa psiaki na raz,dawała smaczki równocześnie.Sonia z biegiem czasu obserwując zachowanie Pani Ani powinna zrozumieć,że Nero nie jest dla niej zagrożeniem.W tej chwili to wygląda na wypracowywanie pozycji w stadzie przez Sonię,tylko to wypracowywanie nie może być agresją w stosunku do drugiego psa.Dla psiaków potrzeba sporo czasu aby poukładały sobie relacje względem siebie i będzie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 14, 2013 Author Share Posted October 14, 2013 Cały czas przekazuje Pani Ani uwagi i sugestie. Jak na razie Sonia niestety nie zachowuje się grzecznie :( w nocy dwa razy ugryzła Neruska tylko dlatego że chciał przytulic się do Pani Ani :( Pani Ania jest załamana :( Nerusek chowa się przed Sonią pod kanapę bo się jej po prostu boi :( ech ta nasza Sońka :mad: Całe szczęście Pani Ania walczy dalej i stosuje się do naszych wskazówek. Zobaczymy co przyniesie kolejny dzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 [quote name='Marycha35']Na ludzi też....;)[/QUOTE] Ubolewam, że nie... :bigcry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted October 14, 2013 Share Posted October 14, 2013 A to zołza mała;). Też jestem za stanowczym przestrzeganiem i egzekwowaniem reguł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 Jak tam nasza dziewczyna się miewa ? Masz Marticzko jakieś wieści ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halszka Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 też zaglądam z ciekawością i nadzieją,że pannica spuściła z tonu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 (edited) [B]Dziś na konto Soni wpłynęła wpłata od CANTADORRY, w wysokości 50 zł. Ogromnie dziękujemy.[/B] [IMG]https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSgU952N675P-V6LrB17JN5UtAAzzAT2FxIKL-3ZCoNfl8x7EgWug[/IMG] Edited October 15, 2013 by joanka40 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 15, 2013 Author Share Posted October 15, 2013 Dziewczynki Pani Ania jest do 17 w pracy :) będę dzwoniła jak zwykle z duszą na ramieniu po godzince 18 ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 [quote name='Martika@Aischa']Dziewczynki Pani Ania jest do 17 w pracy :) będę dzwoniła jak zwykle [B]z duszą na ramieniu[/B] po godzince 18 ;)[/QUOTE] Tylko uważaj na silne wiatry, co by Ci nie zdmuchło... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 Sonik, ogarnij się dziewczynko!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 15, 2013 Author Share Posted October 15, 2013 No niestety Sońka się nie ogarnia a z dnia na dzień jest coraz gorzej :( Pani Ania załamana ...Nerusek boi się wejśc do pokoju. Przyklejony do ściany uszy po sobie :( Dziewczyny dobijcie mnie !!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panna Marple Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 Może pomoc behawiorysty by się przydała, albo kogoś z dużym doświadczeniem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzośka Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 szkoda Nerusia strasznie :( była mowa o innych chętnych na suczkę, może warto spróbować? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanka40 Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 [quote name='Panna Marple']Może pomoc behawiorysty by się przydała, albo kogoś z dużym doświadczeniem?[/QUOTE] To dobry pomysł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiewoira Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 [quote name='brzośka']szkoda Nerusia strasznie :( była mowa o innych chętnych na suczkę, może warto spróbować?[/QUOTE] Może rzeczywiście nie ma co męczyć psiaków no i Pani Ani wystawiać na taki dramat.Jeśli była by jeszcze jakaś chętna osoba może warto rozważyć taką kwestę ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 Wygląda na to,że Sonia musi być jedynakiem w domku.Biedny Neruś,ma cudowny charakter,jest uległy i tym samym nie może postawić się Soni.Jednak nie może być tak aby żył w ciągłym stresie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 .... szkoda że tak Sonieczka reaguje... myślę że potrzebuje więcej czasu i by doszła do tego że .... fajnie jest mieć '' swojego własnego brata ''.... tylko czy brat jeszcze będzie chciał mieć siostrę?.... może naprawdę zasięgnąć porady behawiorysty, przecież mamy też na dogo... ja sama korzystałam z pomocy, w dziale wychowanie.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted October 16, 2013 Author Share Posted October 16, 2013 Dziś Pani Ania zadzwoniła do mnie z płaczem. Sonia rzuciła się na Nero zupełnie niespodziewanie :( poprosiłam Kasię Starkiewicz a dokładniej męża Kasi o pomoc w socjalizowaniu naszej Sońki. Pani Ania się zgodziła na tę propozycję. Jeszcze powalczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted October 16, 2013 Share Posted October 16, 2013 Cholera, szkoda Neruska!!! Ale może teraz się uda jednak:) Serdeczności dla Pani Ani:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.