ewu Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 Moją wpłatę przeznaczcie na kolejną bidę, nie brakuje ich niestety...:( Quote
wawer Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 Ja jeszcze nie zdazylam nic wplacic (cos mi sie stalo z czcionka - sorry), ale tak sie ciesze, ze piesek nie byl bezdomnym samopasem na swiecie i ze go wlasciciele jednak wypatrzyli. To znaczy, ze szukali uciekiniera i ze zalezalo im na Fredzie. Teraz juz tak szybko im nie zwieje :shake: i dobrze :lol:, ze nie zwieje, ale przynajmniej jest wybadany, wyleczony i lapka juz mu nie bedzie dokuczac. Tyle w tym dobrego, ze ostatecznie czlolwiek go nie zawiodl. Trzymaj sie mocno Fredziku swoich ludzi, juz sie nie puszczaj! Quote
ewunian Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 (edited) Matulu, jakie emocje :) dobrze się stało, że się właściciele odnaleźli... no i że będą w miarę możliwości spłacać to co fundacja wpłaciła na ratowanie Mikiego/Freda i jego łapencji. Edited September 26, 2013 by ewunian Quote
aganiechaa Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 Takiego rozwiązania przyznaję się nie spodziewałam. Psiak na pewno szczęśliwy tylko może niech go już właściciele nie leczą na własną rękę i może jakaś wytrzymała adresówka by się przydała. Quote
Panna Marple Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 Miki, szczęściarzu...nie uciekaj, łobuzie Quote
sleepingbyday Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 niezla akcja. dobrze, ze się znalazł właściciel (ile czasu to trwało? zawsze sa szanse!), mam nadzieję, ze w dyplomatyczny sposób przekazałyście "polecenie" zaczipowania (i wpisania czipa do bazy danych), a jeśli moge prosić na pw info (może byc przeklejone) o łapie i jak sytuacja jest przez was oceniana, będę wdzięczna. oraz także jak własciciele zareagowali na amputację. radziłabym też spisac umowę o ratalnym spłacaniu wydatków poniesionych na jego leczenie, to reguluje rzecz dla obydwu stron i wyklucza niesnaski. Quote
Panna Marple Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 I ja poproszę o PW-też może być przeklejone. Zapadł mi kawaler w serce:lol: Quote
wiewoira Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 No niesamowite !!!! Kolejny farciarz :lol: Szalenie się cieszę i życzę jemu i jego rodzinie już samych pogodnych dni.Nie wiem czy chcę wiedzieć czemu łapka była zaniedbana,czasem w życiu ciężko bywa,ważne że kawaler był poszukiwany i został odnaleziony. Super,super,super !!!! Quote
AnnaA Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 Moją wpłatę proszę przeznaczyć na inne psiaki. Quote
wiewoira Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 To co wysłałam to też oczywiście przeznaczcie na inne pokrzywdzone czterołapki . Quote
inka33 Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 Ale numer! :shake: Dopisuję się do listy ciekawskich (priv). :p Quote
AlfaLS Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 [quote name='inka33']Ale numer! :shake: Dopisuję się do listy ciekawskich (priv). :p[/QUOTE] Ja też :lol:. Quote
Yoana Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 [quote name='inka33']Ale numer! :shake: Dopisuję się do listy ciekawskich (priv). :p[/QUOTE] Ja też! :lol: A grosik ode mnie niech idzie na inne biedy. Quote
mdk8 Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 ja też proszę o info na pw. Wpłaciłam niedużo ale zróbcie z tym co uważacie.:lol: Quote
Panna Marple Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 Moja wpłata jest do Waszej dyspozycji:lol: Quote
Lili8522 Posted September 26, 2013 Author Posted September 26, 2013 Dziękujemy Cioteczki :oops::iloveyou::Rose: Quote
Majkowska Posted September 26, 2013 Posted September 26, 2013 o matko, ale heca... A tak sobie przypuszczałam opcję że to czyjś pies i niekoniecznie ten ktoś go porzucił. Tyle że mi wstyd było się przyznać że ja tak w ludzi jeszcze wierzę że może pies w takim stanie ma właściciela... Jak namierzyliście właściciela- ogłoszeniami? Jak zareagowali na fakt że mają już psa po tych kilku zabiegach - bez łapy, wykastrowanego itd... Jestem w szoku. Quote
margoth137 Posted September 27, 2013 Posted September 27, 2013 ale numer:) to tak ze ślepym Kubusiem, co był ostatnio u Lilu:) Quote
wiewoira Posted September 27, 2013 Posted September 27, 2013 [quote name='Majkowska']o matko, ale heca... A tak sobie przypuszczałam opcję że to czyjś pies i niekoniecznie ten ktoś go porzucił. Tyle że mi wstyd było się przyznać że ja tak w ludzi jeszcze wierzę że może pies w takim stanie ma właściciela... Jak namierzyliście właściciela- ogłoszeniami? Jak zareagowali na fakt że mają już psa po tych kilku zabiegach - bez łapy, wykastrowanego itd... Jestem w szoku.[/QUOTE] A własnie,to akurat mnie zadtanawia ja to przyjeli... Quote
madziakato Posted September 27, 2013 Posted September 27, 2013 Witajcie, dawno tu nie zaglądałam, a tu taki [U]SZOKING[/U]!!!!!Wow!!!Ale ciekawość mnie zżera i również poproszę o info na priv, co z tą łapką... Quote
AgusiaP Posted September 27, 2013 Posted September 27, 2013 Ale historia :):):) Ważne, że Fredzik ma kochający domek :) Quote
pikola Posted September 27, 2013 Posted September 27, 2013 Troche mnie nie bylo a tu takie wiesci. Ciesze sie bardzo ze opiekunowie sie znalezli. Czasem tak jest,moja jedna z sun tez jest taka uciekinierka. Najwazniejsze ze mamy happy end!:multi: Prosze rowniez o info na PW. Lili pieniazki zostawiam do Waszej dyspozycji . Quote
pikola Posted September 27, 2013 Posted September 27, 2013 Fredziku badz zdrow:loveu: [IMG]http://img268.imageshack.us/img268/4319/deyb.jpg[/IMG] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.