Jump to content
Dogomania

Śmieszka - radosna OMC jamnisia już w swoim raju :)


Nutusia

Recommended Posts

  • Replies 577
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Śmieszka bardzo dzielnie zniosła zabieg :)
jak wrocilyśmy ze spacerku z Forestem ktory szuka domku i przebywa w lecznicy - była już wybudzona i machala nieśmialo ogonkiem :)
Leżała sobie grzecznie i była bardzo ale to bardzo spokojniusia i dzielna :) resztę napisze Nutusia jak ogarnie sytuację w domku :)
Dziewczyny - wszystko jest ok więc dziękujemy za trzymanie kciuków :)

Link to comment
Share on other sites

Nie umawiamy się na piwo, tylko na wsparcie, spacerek z lecznicowym Forestem i omówienie spraw lokalnych ;)

Śmiesznota już po wszystkim. Doktor się postarał, pokombinował i udało się usunąć przepuklinę i zrobić sterylkę jednym cięciem, czyli brzusio nie został rozpłatany, a jedynie troszkę przecięty ;) Niestety, krwawiło dość mocno, bo prawdopodobnie niedawno była cieczka, albo ciąża urojona, albo... obumarła ciąża, bo Śmieszka miała... ropomacicze! Na szczęście nie bardzo zaawansowane, ale jednak :( Ma też bardzo wysoki próg bólu - chłonęła środki przeciwbólowe jak gąbka...
Gdy po nią przyszłam, już była przytomna i powitała mój głos merdaniem ogonka :) Dostałyśmy jedną tabletkę p/bólową więcej, czyli na jutro rano i na pojutrze. Do tego antybiotyk na 6 dni jeszcze w związku z kupami, którym nadal daleko do "twardych dowodów" ;) No i zakupiłyśmy sukienusię posterylkową, bo nasza jednak była zbyt "nadszarpnięta" :) Za dziś zapłaciłam 200 zł. Faktura łącznie wyniosła 254 zł i pokryje ją Fundacja Jamniki Niczyje - bardzo dziękuję :)
Teraz Śmieszyna się trochę wierci, ale nie płacze. Napiła się też odrobinę wody. Przykrywam ją kocykiem, bo się trzęsie, bidusia. Mam nadzieję, że jak już się zrobi w domu cichutko, Śmieszka spokojnie zaśnie...

Link to comment
Share on other sites

Uprzejmie donoszę, że Śmieszka wyraźnie dała do zrozumienia, że chce zejść na podłogę. Zestawiłam, wypiła dwa łyczki wody i poszła pod drzwi tarasowe. Wypuściłam, postała chwilę, bo sukieneczka jakaś taka "pijąca" czy co, a potem zeszła na śnieg, zrobiła kilka kroczków i jak przykucnęła, to sikanie zajęło jej dobrą chwilę :) Wróciła, wstawiłam z powrotem na kanapę, na której stoi posłanko i teraz Śmieszność smacznie śpi...

Link to comment
Share on other sites

Słodka Śmiesznotka z suni i mądrala.
Pewnie się trzęsie po narkozie.Moje tak często mają.
Przez to ,że mój mąż zgadza sie tylko na 1. psa w DT , nie mam dylematu którego wziąć dodatkowo. Najpierw muszę królewnę Kredkę wyadoptować.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Nie umawiamy się na piwo, tylko na wsparcie, spacerek z lecznicowym Forestem i omówienie spraw lokalnych ;)

Śmiesznota już po wszystkim. Doktor się postarał, pokombinował i udało się usunąć przepuklinę i zrobić sterylkę jednym cięciem, czyli brzusio nie został rozpłatany, a jedynie troszkę przecięty ;) Niestety, krwawiło dość mocno, bo prawdopodobnie niedawno była cieczka, albo ciąża urojona, albo... obumarła ciąża, bo Śmieszka miała... ropomacicze! Na szczęście nie bardzo zaawansowane, ale jednak :( Ma też bardzo wysoki próg bólu - chłonęła środki przeciwbólowe jak gąbka...
Gdy po nią przyszłam, już była przytomna i powitała mój głos merdaniem ogonka :) [B]Dostałyśmy jedną tabletkę p/bólową więcej, czyli na jutro rano i na pojutrze. Do tego antybiotyk na 6 dni jeszcze w związku z kupami, którym nadal daleko do "twardych dowodów" ;) No i zakupiłyśmy sukienusię posterylkową, bo nasza jednak była zbyt "nadszarpnięta" :) Za dziś zapłaciłam 200 zł. Faktura łącznie wyniosła 254 zł i pokryje ją Fundacja Jamniki Niczyje - bardzo dziękuję [/B]:)
[B]Teraz Śmieszyna się trochę wierci, ale nie płacze. Napiła się też odrobinę wody. Przykrywam ją kocykiem, bo się trzęsie, bidusia. Mam nadzieję, że jak już się zrobi w domu cichutko, Śmieszka spokojnie zaśnie...[/B][/QUOTE]

Nutusiu, dziękujemy Ci Kochana z całego serca za WSPANIAŁĄ OPIEKĘ nad Śmieszką!!!!!!!!!!
Ukłony dla całego zespołu Cudownych Lekarzy - dziękujemy!!!

[quote name='Nutusia']Uprzejmie donoszę, że Śmieszka wyraźnie dała do zrozumienia, że chce zejść na podłogę. Zestawiłam, [B]wypiła dwa łyczki wody i poszła pod drzwi tarasowe. Wypuściłam, postała chwilę, bo sukieneczka jakaś taka "pijąca" czy co, a potem zeszła na śnieg, zrobiła kilka kroczków i jak przykucnęła, to sikanie zajęło jej dobrą chwilę :smile: Wróciła, wstawiłam z powrotem na kanapę, na której stoi posłanko i teraz Śmieszność smacznie śpi...[/B] [/QUOTE]

Czyż Śmieszunia nie jest cudowna i nie zasługuje na NAJLEPSZY DOM???
Dzielna Dziewczynka!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='b-b']Dobrze, że już po wszystkim. Teraz tylko szybko i bez problemów wracaj maleńka do zdrowia :)[/QUOTE]

Tak właśnie się dzieje :) Noc miałyśmy "pociętą" wstawaniem na wypuszczanie do ogródka "dla ochłody" ;) Ok. 7 podałam tabletkę p/bólową oraz... śniadanko - zjedzone z apetytem z wylizywaniem miseczki włącznie! Teraz - gdyby nie mało gustowny fraczek - nikt by nie powiedział, że wczoraj przeszła w sumie dość poważną operację...
Sukienka jest okropna - uwiera, przeszkadza, swędzi i najlepiej byłoby się jej pozbyć. Niestety, ślizgi po podłodze i tarzanie się na plecach nie przynosi oczekiwanego efektu ;)

Link to comment
Share on other sites

Rude fotasy z pociągiem kanapowym urocze! :loveu:
Pewnie im pozwalasz na te kocyki i podusie tylko do celów zdjęciowych wchodzić, dlatego takie rozanielone pysie wychodzą...! :diabloti:


[quote name='Nutusia']Nie no... to był... faktycznie bardzo kiepski... żart! Dla mnie lato mogłoby trwać 24 miesiące w roku. Zaczynam żyć przy temperaturze powyżej 25 stopni. I już zapowiedziałam wszystkim, którzy narzekają na upały, że jeśli w tym roku usłyszę choć jeden jęk w tym temacie - rzucę się do gardła!!!!!!!!![/QUOTE]
:oops: Rety, no wiedziałam, miałam nadzieję, że żart... ale się bałam, że takie teksty wiosne odstraszają! :eviltong:

[quote name='Nutusia']Walnąć Cię za te durnowate komentarze?...[/QUOTE]
Możesz mnie walnąć! :p
inka33


[quote name='Nutusia']Tak właśnie się dzieje [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Noc miałyśmy "pociętą" wstawaniem na wypuszczanie do ogródka "dla ochłody" [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG] Ok. 7 podałam tabletkę p/bólową oraz... śniadanko - zjedzone z apetytem z wylizywaniem miseczki włącznie! Teraz - gdyby nie mało gustowny fraczek - nikt by nie powiedział, że wczoraj przeszła w sumie dość poważną operację...
Sukienka jest okropna - uwiera, przeszkadza, swędzi i najlepiej byłoby się jej pozbyć. Niestety, ślizgi po podłodze i tarzanie się na plecach nie przynosi oczekiwanego efektu [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG][/QUOTE]
Śmieszko, cieszę się, że wracasz do "normalności" po ciachaniu! :multi:
Podpowiem Ci z tą sukienką: próbuj o spód wystających części kanap, foteli, wersalek... ;)
Czasem się udaje trochę zsunąć, a jak nie, to jako drapanie świetnie działa! :)
Sepia

Edited by inka33
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Tak właśnie się dzieje :) Noc miałyśmy "pociętą" wstawaniem na wypuszczanie do ogródka "dla ochłody" ;) Ok. 7 podałam tabletkę p/bólową oraz... śniadanko - zjedzone z apetytem z wylizywaniem miseczki włącznie! Teraz - gdyby nie mało gustowny fraczek - nikt by nie powiedział, że wczoraj przeszła w sumie dość poważną operację...
Sukienka jest okropna - uwiera, przeszkadza, swędzi i najlepiej byłoby się jej pozbyć. Niestety, ślizgi po podłodze i tarzanie się na plecach nie przynosi oczekiwanego efektu ;)[/QUOTE]
Ależ się cieszę, że Śmieszunia w dobrej formie. To najwspanialsza wiadomość!!!
Nutusiu, wyprzytulaj ode mnie Śmieszunię:):):)!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...