Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='paula_t']Ja też byłam przerażona jak zobaczyłam dzisiaj prognozę pogody :( Dropsiku, gdzie ty jesteś?:placz:[/QUOTE]

Niech się ta cholerna zima wreszcie skończy :angryy:

Posted

Wczoraj uciekł świeżo adoptowany Misiek, przebiegł 10 km w potworną śnieżycę, zwiał wczoraj wieczorem- dzisiaj rano już jest info o odnalezieniu.
Wrócił do dawnego domu.
10 km pokonał piorunem w śnieżycę i odnalazł trop do domu....
Drops może być niestety b. daleko, oby nie....
Głowa pęka od myślenia...Jutro rano pojadę do schronu w Gliwicach.

Posted

[quote name='storozak']jak myślicie jakie jest prawdopodobieństwo, że Drops mógł wrócić w "swoje" rejony??[/QUOTE]

Tylko gdzie te jego rejony są!!!

Posted

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']jo ka, próbowałam, ale to ma niewielki sens, bo nie jesteśmy w stanie ocenić prawdziwości alarmów :(


[SIZE=3][U][B]Ale słuchajcie. Jest wiarygodny sygnał. Trzeba to sprawdzić, może ktoś z Was będzie w stanie nam pomóc i pokręcić się wieczorem po okolicy? :(
Wczoraj dzwoniła ta Pani z Świętoszowic z ul.Mikulczyckiej. Dziś zadzwonił do mnie facet, że od dwóch dni jak wraca z pracy w okolicach 22:00 to przy tej samej Mikulczyckiej tylko w Przezchlebiu widzi takiego psa. Mniej więcej w połowie miejscowości przy polach i gospodarstwach rolniczych. Nawet próbował się zatrzymać, ale pies nogi za pas i długa... Zawsze jest ciemno, także nie jest w stanie dokładnie opisać, ale powiedział, że grzbiet ma tak do kolana + głowa, także by się zgadzało...[/B][/U][/SIZE]

:shake::shake::shake:[/QUOTE]

Czy cos wiadomo sprawdzał ktoś ten sygnał czy to jest Dropsik ?

Posted

[quote name='storozak']jak myślicie jakie jest prawdopodobieństwo, że Drops mógł wrócić w "swoje" rejony??[/QUOTE]

To ok.100km i to głównie wzdłuż autostrady A1/A4, Katowice po drodze... Tak naprawdę może być wszędzie. Zarówno u nas w BB,jak i nawet w bliżej Twoich rejonów, niestety nie wiemy co mu we łbie siedzi :(


[quote name='aska64']Czy cos wiadomo sprawdzał ktoś ten sygnał czy to jest Dropsik ?[/QUOTE]

Niestety nikomu nie udało się tam pojechać :(

I nawet żadne telefony nie dzwonią... Pewnie znów pozrywali plakaty....


Dropsiku, czy Ty jeszcze żyjesz? :(

Posted

Czy ktos bal w Swietoszowicach,bo te informacje byly jak najbardziej realne?Bo jak ludzie informuja nalezaloby jechac,bo tak mozna w nieskonczonosc Dropsa szukac,chyba ze przyjdzie pod wasze drzwi i zaszczeka.

Posted

[quote name='pinczerka_i_Gizmo']
Niestety nikomu nie udało się tam pojechać :(

I nawet żadne telefony nie dzwonią... Pewnie znów pozrywali plakaty....


Dropsiku, czy Ty jeszcze żyjesz? :([/QUOTE]


Za 2 godziny tam jade, niestety wczoraj nie mogłam...

Oczywiście, że Dropsik żyje i nic mu nie jest, NIE WOLNO myśleć inaczej!

Posted

Z obserwacji na os. Kopernika - pies wychodzi (jesli jest) bardzo rzadko. Pani stara sie obserwować z okna. I od kilku dni (tzn. od chwili kiedy ja poprosiłam) nie widziała ani pana z psem , ani samego pana. Inni w tym czasie wychodza kilka razy.

Posted

[quote name='golddigga']Za 2 godziny tam jade, niestety wczoraj nie mogłam...

Oczywiście, że Dropsik żyje i nic mu nie jest, NIE WOLNO myśleć inaczej![/QUOTE]

Jesteś kochana, ale to faktycznie kawał drogi od Ciebie, więc też jestem za tym, abyś została w domu. Zwłaszcza, że dziś żadnego sygnału... Wczoraj też... :(


[quote name='ania shirley']Z obserwacji na os. Kopernika - pies wychodzi (jesli jest) bardzo rzadko. Pani stara sie obserwować z okna. I od kilku dni (tzn. od chwili kiedy ja poprosiłam) nie widziała ani pana z psem , ani samego pana. Inni w tym czasie wychodza kilka razy.[/QUOTE]

Czyżby pozbył się psa? Albo wpadł w ciąg... :( Cholera, jak się nie dowiemy to będzie nas to gnębić wieki...


[quote name='ania shirley']Nie jedź, ja pojadę . Ty masz daleko. Tylko ja pożno pojadę , bo on tam w ciemności chodzi[/QUOTE]

Aniu i tak robisz dla Dropsa niesamowicie wiele bezinteresownie. Aż wstyd mi prosić Ciebie i inne ciotki o pomoc...
Zwłaszcza, że szukanie Dropsa to jak igły w stogu siana na tych przestrzeniach... Tym bardziej, że teraz leży śnieg a i on biały... :(

Posted

Tez mi ten śnieg szyki popsuł. Bialego gorzej wypatrzyć , a nikt ze mna nie chce pojechać.... Jechać i wypatrywać- ciężko....na bialym-:shake:

Pani sąsiadka wyjeżdża dziś na weekend. A tak wypatrywała z okna - ona i jej kolezanka. Ale ma świadomosc , że to max pare godzin w ciągu dnia- ludzie pracują , wychodzą mają inne obowiazki...Mam jerszcze jeen pomysł, tylko za zimno.....

Pojadę tam dziś, przejadę kilka razy tam i spowrotem. Plakatów wieszać nie bede- nie dam rady sama , w nocy , w taka temperaturę.

Posted

[quote name='ania shirley']Tez mi ten śnieg szyki popsuł. Bialego gorzej wypatrzyć , a nikt ze mna nie chce pojechać.... Jechać i wypatrywać- ciężko....na bialym-:shake:

Pani sąsiadka wyjeżdża dziś na weekend. A tak wypatrywała z okna - ona i jej kolezanka. Ale ma świadomosc , że to max pare godzin w ciągu dnia- ludzie pracują , wychodzą mają inne obowiazki...Mam jerszcze jeen pomysł, tylko za zimno.....

Pojadę tam dziś, przejadę kilka razy tam i spowrotem. Plakatów wieszać nie bede- nie dam rady sama , w nocy , w taka temperaturę.[/QUOTE]



No widzisz, a mnie każesz zostać w domu :mad:

Weź plakaty, spotkamy się na miejscu, ja bede z mężem :lol: to razem bedziemy obklejać, poźniej zabiorę trochę i w drodze powrotnej (chociaż mam nadzieję, że nie bedzie trzeba :modla:) porozwieszamy po wiochach.

Na to osiedle też możemy podjechać.

Posted

[quote name='xxxx52']Czy ktos bal w Swietoszowicach,bo te informacje byly jak najbardziej realne?Bo jak ludzie informuja nalezaloby jechac,bo tak mozna w nieskonczonosc Dropsa szukac,chyba ze przyjdzie pod wasze drzwi i zaszczeka.[/QUOTE]


Fajnie się mówi "należałoby jechać" :shake: Uważasz, że pies siedzi i czeka aż ktoś przyjedzie?
Przecież robimy co w naszej mocy i niestety nie na każdy sygnał można jechać.
Zapraszam, może Ty będziesz dyżurować w miejscach , w których go widywano. Poza tym co jedna osoba jest w stanie zrobić gdy widzi lękliwego psa?
Czasami po takich komentarzach odechciewa się wszystkiego.

Aaaa, jeszcze jedno. Każda z nas ma jakieś zobowiązania i życie prywatne.

Posted

[SIZE=3][B]Godzina 15- nasta, Drops był widziany w jakiejś miejscowości na B... 4 hm od Krupskiego Młyna, Bronowice czy coś takiego, niedaleko Wielowsi.

Godzina 20-sta, duży pies około uda, pomarańczowa albo czerwona obroża kręci się obok ronda w Krupskim Młynie...[/B][/SIZE]
[COLOR=#ff0000][B]
Był tam ktoś dzisiaj? Da radę ktoś się tam pokręcić ? Są tam plakaty?[/B][/COLOR]

Boże.. jest taki mróz... tyle śniegu... Drops biedaku.... daj się złapać... :placz:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...